| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Off-topic - Uratujmy starą kasztankę
dorotato - 2011-02-09, 21:05 Temat postu: Uratujmy starą kasztankę STARA KASZTANKA CZEKA NA ŚMIERĆ!!!!!!!
Słuchajce mamy czas do 20.02 na zebranie pieniedzy na uratowanie starej kasztanki. 21.02 niestety zostanie wywieziona do ubojni.
Przeczytajcie ten fotoblog:
hxxp://www.myfinepix.pl/pl/blog/359898/240181
Jesli macie znajomych , którzy chcieliby pomóc, kochaja konie - przekażcie im tę informację.
moony - 2011-02-09, 21:43
Konie to takie piękne zwierzęta... Jestem bankrutem, ale nie mogę się powstrzymać, żeby czegoś nie wpłacić. I wrzucam linka dalej.
zou - 2011-02-10, 13:48
mam nadzieję, że się uda...
bodi - 2011-02-10, 18:15
wpłacam i rozsyłam info.
moony - 2011-02-11, 19:32
...czyli się udało, prawda?
hxxp://www.konie-pegasus.pl/blog/aktualnosci/kasztanka-dziekuje-za-zycie
dorotato - 2011-02-12, 20:45
Tak ))) Udało się.
Czekałam na oficjalną informację. Tak ).
Dziewczyny, Robert dzis wieczorem bedzie wstawiał nowe zdjęcia, czeka na opisy. Więc jeśli macie ochote na jakies , dajcie znać.
Super
Dziś Pola zapoznała się z wszystkimi "konikami" ze zdjęć, buzia jej sie nie zamyka.
lilias - 2011-02-12, 21:38
<3 <3 <3
zou - 2011-02-13, 12:19
Oby miała już teraz spokojne życie.
dorotato - 2011-02-13, 13:33
Jest już w dobrych rękach . Z tego co wiem jest po Krakowem. Ale po leczeniu ma być przewieziona do miejsca docelowego.
Na blogu są zdjęcia kolejnych koni, które zostały uratowane,a jutro będą dodane jeszcze inne
bodi - 2011-02-13, 16:33
super
Alispo - 2011-02-13, 18:03
I interes handlarzy kreci sie dalej..czy wykup to dobre rozwiazanie dla koni w ogole?Nie jestem pewna..
bodi - 2011-02-13, 19:36
alispo, widzisz lepsze rozwiązanie?
Alispo - 2011-02-13, 20:19
Niespecjalnie widze rozwiazanie poza promowaniem vege,i w przypadku koni użytkowych-promocji adopcji i ogolnie szacunku dla zwierzat,co innego konie na mieso-tu raczej dziala popyt-podaż...więc nie wiem czy wykup nie przynosi czasem wiecej szkody niz pozytku
bodi - 2011-02-13, 21:38
rozumiem dylemat i pewnie ze najlepiej by było gdyby można było namówić wszystkich włascicieli na adopcję, zamiast sprzedaż na mięso, ale realia są takie że te pieniądze robią różnicę pierwotnemu włascicielowi, więc chętniej sprzeda konia który już na siebie nie zarabia, niż odda go za darmo do adopcji.
Trudne to, i smutne, ale dopóki cały świat nie przejdzie na weganizm takie dylematy będą istniały, niestety.
Alispo - 2011-02-19, 14:05
dobry tekst:
hxxp://greyanimals.org/index.php?option=com_content&view=article&id=171%3Aratujc-szkodzimy-czyli-pomaganie-bez-gowy&catid=28%3Azwierzta&Itemid=125]hxxp://greyanimals.org/index.php?option=com_content&view=article&id=171%3Aratujc-szkodzimy-czyli-pomaganie-bez-gowy&catid=28%3Azwierzta&Itemid=125
bodi - 2011-02-20, 22:39
Alispo, dzięki, rzeczywiście bardzo dobry tekst.
Z tym że do sytuacji Kasztanki odnosi sie niestety ostatni akapit - zwierzę które można zabić na mięso jest warte tyle ile waży... A Kasztanka jak rozumiem z bloga była koniem roboczym, ale się zestarzała i dlatego miała być sprzedana na mięso.
|
|