Pączuś - 2011-02-19, 19:46 Temat postu: Sałatka obiadowa Tak nazwałam, bo u mnie obiad zastępuje. Ugotowana kasza jęczmienna (ja najbardziej lubię pęczak) ugotowana zielona soczewica (ale chcę spróbować z czerwoną ze względów kolorystycznych 
namoczone pestki słonecznika starte kiszone ogórki. Proporcje daję na oko, ale ważne, żeby ogórków nie było za mało, bo dają pyszny posmak całości. Sosu żadnego nie trzeba. Jak kasza i soczewica są ugotowane, to robi się bardzo szybko. ja lubię jak składniki są z lodówki, tak na zimno. Pyszna, zdrowa i sycąca
Polecam Maliboo7 - 2011-04-13, 20:00 Zrobiłam, bardzo smaczna! Biorę jutro do pracy na lunch 
Katioczka - 2011-04-13, 21:04 dzięki za przepis, popełnię! AZ - 2011-04-14, 09:37 robię coś bardzo podobnego kasza jęczmienna +zielona soczewica +sok z cytryny +masa natki pietruszki pyszotka 
Maliboo7 - 2011-04-14, 15:37 Słuchajcie, jak tak dzisiaj zjadłam całe pudełko, to taką dość mocną gorycz czułam i w sumie nie wiem od czego, bo ogórki bardzo smaczne dałam, reszta też raczej goryczy nie ma... jakieś sugestie? Drugie pudełko mam na jutro do pracy, więc może mozna czegoś dorzucić, coby takie gorzkie nie było? koko - 2011-04-15, 07:17 Maliboo7, jak na mój gust, to ta gorycz pochodzi ze słonecznika. Czasem slaw_mir robi taką niby chałwę słonecznikową (ziarna mielone + miód) i ta mieszanka też bardzo szybko potrafi złapać gorycz. Niestety, nic się na to nie poradzi, to kwestia tłuszczu z nasion ... 
Maliboo7 - 2011-04-18, 21:35 Dzięki koko. Nie poddam się i może następnym razem gorycz się nie pojawi
Pączuś - 2011-04-21, 09:08 Cieszę się, że smakuje
Ja taką lekką goryczkę raz miałam jak mi zbyt długo w lodówce postało, ale mój wszystkożerny małżonek zjadł bez problemów  jak np. robię jednego dnia i jemy następnego to nie miałam takich problemów.
|
