wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogólne rozmowy - Dzieci i naturalne sposoby radzenia sobie

asiawege - 2011-02-20, 16:08
Temat postu: Dzieci i naturalne sposoby radzenia sobie
Moja córeczka jak miała 2 latka, miała małą rankę. Szukaliśmy razem na podwórku babki lancetnikowatej , którą jej przykładałam na ranę trzymała krótko tyle ile chciała. Jak po jakimś czasie spotkała dziewczynkę, która zraniła się to moja córeczka sama od razu znalazła odpowiedni listek i podała dziewczynce.
Może ktoś nauczył swoje dzieci innych naturalnych umiejętności.
Może ktoś zaobserwował jak naturalnie dzieci sobie radzą w życiu, może my dorośli byśmy nauczyli się czegoś od dzieci. Jeśli ten temat już gdzieś był to proszę o skierowanie na dobre miejsce.

mimish - 2011-02-20, 17:45

Jak mialam 6 lat zrobila mi sie na kciuku kurzajka, babcia pokazala mi jaskolcze ziele. Po przelamaniu lodyzki na pol ze srodka wyplynal zolty plyn, ktorym babcia smarowala mi kurzajke i ja potem jako dziecko tak robilam az kurzajka calkowicie sie wyleczyla.

Podaje sposob na naturalne leczenie, ktorego nauczyla mnie osoba dorosla-moja babcia. asiawege, w swoim poscie szukasz przykladow w ktorych dzieci ucza doroslych...tu bylo na odwrot.

gosia_w - 2011-02-20, 19:14

mimish napisał/a:
asiawege, w swoim poscie szukasz przykladow w ktorych dzieci ucza doroslych...tu bylo na odwrot.

ja zrozumiałam inaczej - asiawege nauczyła córeczkę korzystania z ziół i córeczka chciała tą samą metodą pomóc komuś innemu

asiawege - 2011-02-21, 15:12

Mudry to też naturalne metody leczenia.
Wybór koloru ubranka w którym dziecko będzie chodzić to też leczy.
Jak chcecie napisze jakie kolory leczą jakie choroby.
Dziecko intuicyjnie wybiera kolor ubranek w których chce chodzić.
Dziecko intuicyjnie wybiera jedzenie. Wystarczy że pokaże się dziecku kilka zdrowych posiłków.
Ja codziennie się pytam córeczki co chce zjeść i gotuje to co chce.

mimish - 2011-02-21, 16:59

asiawege, gdybym pokazywala mojej corce pelna zawartosc lodowki i szafek oto co by wybrala:
kapusta kiszona
ser z plesnia
czekolada
....
nie wiem czy takie menu by jej sluzylo

bodi - 2011-02-21, 19:24

asiawege, może napiszesz nam przykładowo jakie jedzenie intuicyjnie wybiera Twoja córeczka? taki dzienny jadłospis?
asiawege - 2011-02-22, 13:43

Ja nic nie mam przeciwko kiszonej kapusty i jeśli jest w domu to córeczka ją je. Nie wypowiem się na temat sera pleśniowego ale chyba nic w nic nie jest strasznego.Czekolada to raczej decyzja rodziców ile może jej zjeść na dzień. Może po kilku dniach zmieni upodobania a może taka dieta jej służy. Moja córeczka wybiera pomidory w puszce, kiszoną kapustę, kaszki, miód, mleko sojowe, makaron bezglutenowy, ziemniaki pieczone, musli, krupnik, buraczki got., tofu, kotlety sojowe, ogórki kiszone, kapustę i owoce.
Krokodyl - 2011-02-22, 14:18

No to zależy, czy wybiera w domu, czy w sklepie. :-D

Może sobie w domu wybierać, na co akurat ma teraz ochotę i co chce zjeść a rodzice ograniczają zakres jej wyboru.* (np jak nie kupią czekolady, to nie może jej wybrać)
Gorzej jakby w sklepie mogła sobie wybierać, bo znam dzieciaki, które gdyby to od nich zależało wypełniły by koszyk samymi słodyczami, chipsami, lodami...
Ja będąc dzieckiem na pewno bym tak zrobiła. :lol:

Oczywiście trzeba brać poprawkę na wiek dziecka i stopień jego świadomości co jest zdrowe i potrzebne dla zdrowia.

asiawege - 2011-02-22, 14:51

Moja córeczka ma dostęp do wszystkich kasz płatków i strączkowych. Chodzi ze mną na zakupy i jak chce słodycze to jej kupuję. Ale najczęściej to paczka ciastek bez konserwantów i batony musli bez cukru i lizak owocowy cukierki owocowe z apteki.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group