wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Artykuły o weg*anizmie i ekologii - Deficyt przyrody

Anja - 2011-03-24, 12:58
Temat postu: Deficyt przyrody
Ciekawy artykuł:
hxxp://gogaga.pl/?mod=magazyn&action=artykul&id=116
:->

Jak go przeczytałam, to na drugi dzień poleciałam z Młodym do lasu. 8-)

marcyha - 2011-03-24, 16:45

Leki przeciwdepresyjne dla dzieci w wieku przedszkolnym...:shock:
Anja - 2011-03-25, 12:30

marcyha, też się zdziwiłam... :-/
W artykule jest wspomniany Ansel Adams - przyznam, że nic o nim nie wiedziałam, ale od czego jest Wikipedia... ;-) Fajny życiorys, daje do myślenia. :->
Tak w ogóle, to mi brakuje tej dzikości, o której tam piszą - od iluś już lat jest mania wycinania wszelkich krzaków i podcinania drzew. Że niby ładniej (?), bezpieczniej (nie czają się tam menty), ale gdzie się mają bawić dzieciaki - na pustynnym placu zbaw? Jak byłam mała, to w krzaczorach za blokiem były najlepsze zabawy (nie, nie tylko w doktora ;-) ), nie mówiąc o włażeniu na drzewa... Podobno teraz większość 7-latków nie umie wchodzić na drzewa...

Figa - 2011-05-18, 05:41

Mieszkam teraz w Wenezueli. Na ta wiadomosc wszyscy reaguja - ach, plaze, ach przyroda... jasne, ale tylko na zdjeciach. W naszym miescie jedynym parkiem jest zapuszczony skwer z kilkoma drzewami i zardzewialymi hustawkami. Juz. Jesli ktos chce, aby jego dziecko pobawilo sie na placu zabaw to musi je zabrac to MacDonald's'a, bo jest to jedyny plac zabaw w calym miescie.
Dzieci siedza pozamykane w domach lub mieszkaniach CALY DZIEN. Chlopczyk, ktory mieszka naprzeciw nas nie wychodzi nigdy (chyba ze do McD samochodem z rodzicami). Obserwuje, jak wariuje, zeby wyjsc i pobiegac, bo nie pracuje i sama siedze w domu z moim synkiem. Ale tutaj sie tak nie zyje, dzieci nie biegaja, nie bawia sie (graja w gry PS). Na spacer jezdzi sie samochodem.
Kiedy maszeruje z moimi dziecmi na spacer ludzie patrza sie na nas jak na dziwolaga. Niektorzy komentuja, ze jakie biedne dzieci, musza chodzic. Inni, ze to cudzoziemka, z Europy, tam wszyscy sa nieco dziwni.
A kilka dni temu wpadl mi w rece artykul w gazecie ogolnokrajowej traktujacy o alarmujacym wzroscie nadpobudliwosci i z drugiej strony depresji u dzieci. Ciekawe dlaczego?

rosa - 2011-05-18, 11:58

Figa, masakra! to dopiero egzotyka jest!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group