Mirka - 2011-03-25, 10:44 Temat postu: Stop bezkarności zoofilów ".....Do 1846 r. za uprawianie zoofilii groziła w Szwecji kara śmierci. Potem stopniowo liberalizowano prawodawstwo, aż w 1944 r. zdepenalizowano ją wraz z homoseksualizmem. Ustawodawcy deklarowali, że zależy im, by nie ingerować w życie seksualne mieszkańców kraju. Tymczasem w ciągu ostatnich pięciu lat liczba aktów sadystycznych o podłożu seksualnym, jakich dopuszczono się wobec zwierząt, wzrosła dwukrotnie. ..." hxxp://www.rp.pl/artykul/320484,631881-Szwecja--stop-bezkarnosci-zoofilow.html Wyglada na to, że z kozą już nie bedzie można w tym liberalnym kraju. Tragedia. maryczary - 2011-03-25, 10:57 Mirka czyli ty jesteś za zoofilią i popierasz kontakty seksualne ze zwierzętami, tak? Bo jeśli nie - to nie rozumiem twojego sarkazmu w tej sprawie. To chyba dobrze, że chcą tego prawnie zabronić! Pączuś - 2011-03-25, 11:13 Sarkazm raczej dotyczy tego, że dopiero teraz się za to zabrano, a wcześniej w imię tolerancji nie interesowano się tym, naprawdę wątpię, aby Mirka była fanką zoofilii. Zresztą Mirka może sama wyjaśnić o co jej chodziło 
Co do tematu to powiem szczerze mój mózg nie jest w stanie pojąc jak można robić coś takiego... Mirka - 2011-03-25, 11:55
Oczywiście. Trzeba nie mieć prawidłowo poukładanych klepek ( w wiadomym miejscu), żeby dla nieingerowania w życie seksualne mieszkańców kraju przyzwalać na taki proceder. Ciekawe jak z sodomią i nekrofilią? Czy też z tego samego powodu była dozwolona. koko - 2011-03-25, 12:45 Ta... i inne -filie też. Mirka - 2011-03-25, 12:57
Świat idzie z tzw. postępem i każda orientacja chce się uważać za normę i ma swoje krajowe lobby. Czekam tylko na paradę równości innych orientacji. Nie ma powodu, żeby były dyskryminowane. Przy pociagowej zapaści najgorsze szanse mają siderodromofile, którzy preferują seks w pociagu. malina - 2011-03-25, 12:57
Tu sie nikomu już nie zaszkodzi  Kolejny ciekawy temat 
koko - 2011-03-25, 13:01
To niedługo będę się bała wyjść z psem na spacer, bo powiedzą, że się afiszujemy 
Jeszcze są ci od drzew... jak im tam... pewnie dendrofile jacyś. Mirka - 2011-03-25, 13:25
Tu może chodzić o podniecanie sie sierścią , czyli dorafilię.
A co powiesz na autonekrofilię, doznawanie satysfakcji seksualnej przy wyobrażaniu sobie siebie jako zwłoki. malina - 2011-03-25, 13:29
Nic.A co mam powiedziec? Jak ktos lubi i czuje sie z tym szczesliwy to dlaczego nie  ?
Pączuś - 2011-03-25, 13:38 Jak sobie tylko wyobraża to niech sobie wyobraża, ja tam nikomu do głowy niech wchodzę. Jakby pedofile czy zoofile pozostawali na płaszczyźnie wyobraźni to nie byłoby problemu. Gorzej, że niektórzy próbują te fantazje realizować. Mirka - 2011-03-25, 14:07 A tak na poważnie. W Polsce również coraz wiecej zwierząt wykorzystywanych jest seksualnie. Kwitnie podziemie zoofilskie, również w internecie, wymienianie się pornografią itp. „Dotarłem do polskich zoofilów. Jak się okazuje, jest ich bardzo wielu. To, co udało się ustalić, było wstrząsające. Oto raport, mający na celu przedstawienie informacji zebranych w ciągu paru miesięcy drugiej połowy 2006 r...” hxxp://barche.blog.onet.pl/Zoofilia-w-Polsce-interia-pl,2,ID274792913,n maryczary - 2011-03-25, 21:19 Mirka, zwracam honor, opacznie Cię zrozumiałam. MartaJS - 2011-03-25, 21:29 A Mirka wciąż o seksie
Mirka - 2011-03-25, 22:39
Wg mnie nie o seksie a o dewiacji. |
