Mirka - 2011-05-09, 19:12 Temat postu: Cyjanki w siemieniu lnianym Nowinka uzyskana godzinę temu od dr Ewy Dąbrąwskiej: zgodnie z najnowszymi badaniami, nie należy się przejmować cyjankami zawartymi w siemieniu lnianym. Cyjanki te odgrywają pozytywną rolę niszcząc tkanki zwyrodniałe i nowotworowe, oraz nieprawidłową florę bakteryjną. dżo - 2011-05-09, 19:40
? Glikozydy cyjanogenne. Cyjanogeneza to zespół procesów zmierzających do syntezy związków cyjanogennych, czyli zawierających grupę cyjanową –CN. W wyniku hydrolizy enzymatycznej lub kwasowej związki te wydzielają cyjanowodór (kwas pruski) HCN Większość związków cyjanogennych ma charakter glikozydu – nitrylozydu. Spośród około 50 związków cyjanogennych wytwarzanych przez rosliny, można wymienić amigdalinę (migdały), prunazynę (tarnina, czeremcha, wisnia, czereśnia), sambunigrynę (bez czarny, bez hebd, bez koralowy), linamarynę (lnica, len), lotaustralinę (koniczyna), factor Lathyrus (groszek) Podczas hydrolizy enzymatycznej (enzym emulsyna) wydziela się najpierw nitryl (cyjanohydryna) i wolna glukoza. Dopiero po tym etapie dochodzi do uwolnienia HCN i wytworzenia ketonu lub aldehydu. Glikozydy cyjanogenne syntetyzowane są z aminokwasów, np. linamaryna wywodzi się z waliny, a amigdalina – z fenyloalaniny i tyrozyny. Jak wiadomo cyjanowodór i jego sole (cyjanki) należą do najsilniejszych toksyn. Wykazują one silne powinowactwo do układu żelazowo-porfirynowego enzymów oddechowych. Blokują więc funkcję enzymów oddechowych. Cyjanowodór może łączyć się z hemoglobiną tworząc cyjanohemoglobinę, niedysocjującą do hemoglobiny[...] Niebezpieczne jest w związku z tym spożycie 70 i więcej migdałów jednorazowo, pestek z jabłka czy z owoców mandarynki, gdzie są obecne glikozydy cyjanogenne w ilości 0,5-1 mg. Glikozydy cyjanogenne zawarte w ziołach wraz z innymi składnikami wykazują synergizm i działają uspokajająco, lekko oszałamiająco, rozluźniająco, żółciopędnie, rozkurczowo, przeciwzapalnie, przeciwkaszlowo i odkażająco, pobudzają ośrodek oddechowy; oczywiście wszystko to w dawkach leczniczych hxxp://www.rozanski.ch/fitochemia.htm Marcela - 2011-05-09, 19:50
Chodzi jak sądzę o migdały nieobrane...? Mirka - 2011-05-09, 19:51
?? Informacje zawarte w cytacie, który przytoczyłaś są znane, ale nie rozumiem jaki mają związek z tym co napisałam. Dla mnie potwierdzenie, że nie należy się cyjankami w siemieniu przejmować, główkować, jak się ich pozbyć, (jesli siemie spożywane jest często) jest absolutną nowiną. dżo - 2011-05-09, 19:59
Widocznie nie umiem czytać ze zrozumieniem bo z ww cytatu jasno to wynika (dla mnie). biechna - 2011-05-09, 20:07
Tak, wynika  Ale że ja pojęcia o żadnych cyjankach w siemieniu nie miałam, mogę przychylić się także do "nowinki" 
dżo - 2011-05-09, 20:11 george, ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon}
agaB - 2011-05-09, 20:15 A czy piszecie o siemieniu ciemnym czy złocistym. Bo ponoć złoty len jest lepszy. A ja wiedziałam tylko o kwasie pruskim, a nie o cyjankach, ale spróbuje zasięgnąć informacje u p. Andrzeja, który jest znawcą lnu i nie tylko. Mirka - 2011-05-10, 06:19
Z tego cytatu w odniesieniu do ziaren wynika:
oraz
No więc jaki ma to związek z tym o czym pisałam na wstępie w odniesieniu do siemienia?? Malinetshka - 2011-05-10, 09:02
Dziewczyny, wynika i nie wynika.
Wynika, że cyjanki mogą mieć działanie lecznicze (np. te zawarte w ziołach), ale nie ma wzmianki o siemieniu  Tak to widzę.
priya - 2011-05-10, 09:09 Ja to widzę tak jak Malinetshka. I wiadomość, że jednak te cyjanki z siemienia nie są takie groźne, a mogą być lecznicze ucieszyła mnie. Dwa dni temu dosłownie dyskutowałam na ten temat ze znajomymi, ale nie znałam tych faktów. (nawiasem: o cyjankach w innych produktach też nie wiedziałam, gdzieś raz tylko na wd natknęłam się chyba przypadkiem, ale jakoś nie utkwilo mi w pamięci nic na ten temat). Malinetshka - 2011-05-10, 09:27 Ja się nie znam na różnych związkach w roślinach, ale utkwił mi w głowie fajny wykład Vitorii Boutenko (od witarianizmu), która mówiła, że w każdej zielonej roślinie jest jakiś szkodliwy związek. Jest to system obronny rośliny przed zjedzeniem w całości przez jedno stado zwierząt Zwierzęta, np. małpy, obsiadają drzewo, jedzą, aż poczują, że im niedobrze czyli że za dużo jakiegoś związku, który owa roślina posiada (w śladowych ilościach, ale przy spożyciu wieeelu liści ilość tej substancji w organizmie zwierzęcia jest za duża). To powoduje, że małpy zmieniają pokarm, raz jedzą jedną roślinę, innym razem inną (z innym "szkodliwym" związkiem). Dlatego właśnie różnorodność warzyw jest tak ważna. Tych zielonych szczególnie, nie mam pojęcia jak jest z innymi... W każdym razie robiąc np. zielone koktajle (smoothies) warto zmieniać roślinkę, żeby zbyt długo nie jeść jednej, np. jarmużu czy pokrzywy.
Mirka - 2011-05-10, 14:33
Sądzę, że w sytuacji, gdy siemie lniane jest najlepszym dla wege źródłem omega-3 i szczególnie w przypadku dzieci znawcy tematu zalecają codzienną jego porcję - to pewność, że zawarte w ziarnie cyjanki nie są szkodliwe jest wg mnie niesłychanie ważna. Czując wagę tej sprawy, z życzliwości podzieliłam się nowinką ( dla mnie). Jagula - 2011-05-10, 16:38
dzięki wielkie Judyt - 2011-05-10, 20:56 Mirko, dziękuję, dla mnie to ważna wiadomość. malva - 2011-05-11, 06:40
dzieki ,dla mnie to też coś nowego kocham_tramwaje - 2011-05-12, 10:39 fajnie, bo ja jestem chyba uzależniona od lnu 
|
