megan26 - 2011-05-12, 19:25 Temat postu: Moja jedenastoletnia Wika i jej testy:) Świeta Wielkanocne. siedzimy i wcinamy obiadek. Cała rodzinka tak mięsożerna że aż niedobrze się robi od ilości biednych trupków na stole. Nagle babcia mówi: - Przecież zwierzęta są po to by je jeść- a moja córcia z buzią pełną kotlecików z fasolki - Babciu a ludzie po to by pomysleć że je boli jak sie je zabija:) Chwilkę potem babcia -ale dzieci drogie przecież tak nie można nie jeść mięsa- po czym moje dziecko wkurzone już na maxa - Babciu oglądałam kiedyś taki program jak facet zabił swoja mamę i ją potem ugotował i zjadł wyglądało to tak samo jak ten kotlet babci- Babcia odłożyła jedzenie i z obrzydzeniem podziękowała za niezjedzony obiad:) Wakacje: Siedzimy na pikniku w lesie. Urządzamy sobie grilla. My z Wiką wcinamy pieczone ziemniaczki, cukinię i takie tam zielska jak to inni mówią. Wiki koleżanka 6 letnia dziewczynka z apetytem wcina kaszanę i namolnie chce częstować moje dziecko. Wika wkurzyła się po czasie i mówi: -Ania a ty wiesz co ty w ogóle jesz? Przeciez to jest krew zwierząt. - No i co ale pyszna krew. - Ania czekaj rozdrapę strupa to ci dam jeszcze jej trochę na pewno też będzie ci smakowała:) Arielka.v - 2011-05-12, 22:06 megan26, wow 
Ostro, ale z drugiej strony widać że dziewczyna ma swoje zdanie i się go trzyma. kamma - 2011-05-14, 10:31 mocna jest! maryczary - 2011-05-14, 10:50 wow 
Dorota - 2011-05-15, 08:47 Super dziewczyna! 
excelencja - 2011-05-15, 09:20 dobra dobra! tak trzymać
|
