wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - szybki marsz

Lily - 2007-08-26, 11:05
Temat postu: szybki marsz
Na co dzień chodzę dosyć dużo, ok. 5 km przynajmniej, a bywa, że i kilkanaście. Teren jest falisty i jest to dosyć męczące, ale moja kondycja jest kiepska, i w górach (w których nota bene bardzo dawno nie byłam) nie mam sił, jęczę, dyszę itp. Nie za bardzo wiem, jak tę kondycję poprawić, więc wpadłam na pomysł uprawiania szybkiego marszu :P I o dziwo po takim "treningu" mnie nogi bolą, a ja myślałam, że jak się chodzi po tym samym terenie codziennie, tylko trochę wolniej (aczkolwiek nigdy nie spacerkiem) to nie mają prawa boleć. No cóż, ale to chyba świadczy o tym, że działa ;)
gosiabebe - 2007-08-26, 11:13

Lily napisał/a:
No cóż, ale to chyba świadczy o tym, że działa


ja też tak zawsze sobie tłumacze ;-)

Lily - 2007-08-26, 11:14

:)
kasienka - 2007-08-26, 11:26

Ja tam myślę, że działa, oglądałam jakiś program kiedyś na tvn style ;) o zdrowym trybie życia i oni gorąco polecali osobom, które nie przepadają za sportem właśnie szybki marsz. Można też kupić takie obiążniki na ręce, albo nosić np. w obu rękach po butelce wody, wtedy jeszcze więcej się ciałko napracuje. To dobry sport dla mnie, bo nie cierpię biegania, ćwiczeń itp... :-?
Lily - 2007-08-26, 11:29

Ja po prostu biegać nie umiem, nie dam rady pod górę, no i nie stać mnie na buty...
Marzę o rowerze, ale to samo co wyżej...
A chodzić lubiłam zawsze, więc... ;)

Capricorn - 2007-08-26, 15:00

Ja w czasie roku szkolnego chodzę bardzo dużo, co najmniej 10 km codziennie, zawsze szybkim tempem (mam trasy wyliczone co do minuty). Ostatnio znalazłam żylaka pod kolanem :shock:
Lily - 2007-08-26, 15:04

Żylaków to mam już chyba sporo, ale to obciążenie rodzinne...
Cieszymir - 2007-08-26, 22:43

Lily napisał/a:
wpadłam na pomysł uprawiania szybkiego marszu :P I o dziwo po takim "treningu" mnie nogi bolą


Pomysł świetny. Żeby nogi nie bolały zastosuj zasadę progresji obciążenia.
Zacznij od 5-10 minut marszu codziennie i stopniowo co kilka dni wydłużaj czas o 5 min aż do 40-50 min.

Lily - 2007-08-26, 23:54

Na co dzień to ja już chodzę po parę godzin, teraz po prostu szybciej :) I 45 minut od razu ;)
zina - 2007-08-27, 09:56

Tez mi sie kiedys wydawalo ze nie potrafie biegac. Przemoglam sie jednak i przeszlam od marszobiegu przez trucht i do lekkiego biegu. Na to potrzeba czasu. Stamine nie zbuduje sie od razu z dnia na dzien :-) dodam ze na dodatek choruje od urodzenia na serce ale to ponoc w niczym nie przeszkadza :-) Musze jednak uwazac zeby nie "przedobrzyc" i kiedy juz mam dosc przechodze w bardzo szybki marsz z rekami zgietymi w lokciach :-)
Teraz w ciazy w Polsce troche potruchtalam ale teraz raczej szybko maszeruje :-)
Uwielbiam sie tak dobrze spocic zeby poczuc ze pocwiczylam :-)
Lily moze wiec przekonasz sie i sprobujesz troche potruchtac :-)
powodzenia

Lily - 2007-08-27, 11:11

W sandałach nie potruchtam, a butów sportowych nie mam, poza tym nawala mi kolano. W życiu nie przebiegłam 600 m w szkole, a tu jak raz próbowałam to stwierdziłam, że absolutnie nie dam rady biec pod górę.
zina - 2007-08-27, 12:09

Lily napisał/a:
W sandałach nie potruchtam, a butów sportowych nie mam, poza tym nawala mi kolano. W życiu nie przebiegłam 600 m w szkole, a tu jak raz próbowałam to stwierdziłam, że absolutnie nie dam rady biec pod górę.


To prawda,buty do biegu do podstawa.
W szkole rowniez nie biegalam bo mialam zwolnienie.
Pod gorke mam do dzis opory i raczej podchodze.
Duzo zalezy od checi i nastawienia :-)

Lily - 2007-08-27, 15:44

No właśnie, ja nie chcę. A 300 zł nie mam,
zina - 2007-08-28, 10:58

Lily napisał/a:
No właśnie, ja nie chcę. A 300 zł nie mam,


Ja kupilam buty do biegania adidas za 160 zl wiec moze poszukaj w innych miejscach :-)

hans - 2007-08-29, 10:12

Jednym z najbardziej efektywnych sposobów chodzenia, pracują tu różne grupy mięśni jest hxxp://www.nordicwalk.pl/nw.html]nordic walking
Lily - 2007-08-29, 22:14

160 też nie mam. W ogóle nie mam na buty.
A za te kijki to ja dziękuję, po pierwsze też inwestycja, po drugie sensacja w okolicy.
Dziś mam w nogach jakieś 20 km po Ojcowskim PN i na długo dość...

Capricorn - 2007-08-29, 22:51

hans napisał/a:
Jednym z najbardziej efektywnych sposobów chodzenia, pracują tu różne grupy mięśni jest hxxp://www.nordicwalk.pl/nw.html]nordic walking


nad morzem zawsze ich sporo. i ze sporym obciążeniem wędrują, naprawdę koczownicy. Aż im trochę zazdroszczę tej swobody.

Lily - 2007-09-19, 19:58

No cóż, teraz koło 19., nie zważając na przeziębienie poszłam sobie połazić i nawet przebiegłam trochę, niestety mam problem jak zawsze, bo się tego wstydzę, ludzie się jakoś gapią, blee. Ubrałam stare buciory, w których chodziłam w góry (ale nie są to buty "górskie").
Brakuje mi takiego wysiłku, żeby mi się jeszcze tylko w głowie przestawiło coś...

DagaM - 2007-09-19, 20:19

Lily, ja tez kiedyś wstydziłam się biegać. Słyszałam różne docinki i naśmiewania się. Z czasem pojawiło się więcej biegaczy i stało się to tak normalne, że już nikt nie zwraca uwagę na biegającą osobę.
Dla mnie taki lekki truchcik (szybszy w sumie też) baaardzo odstresowywał, gorąco polecam Ci. Normalnie jak dobra terapia, tylko ważne jest aby ćwiczyć systematycznie, najlepiej nie rzadziej niż 3 razy w tygodniu.

Ja za to nie mam za bardzo jak teraz biegać, ze względu na Ninę, ale pochwalę sie jak sobie poradziłam z brakiem ruchu. Otóż odkąd mam chustę do noszenia dzidzi, codziennie spaceruję godzinę albo i dłużej z Niną w chuście. Do tego dochodzi czasem przysiad po np. zgubiona skarpetkę, albo by przypiąć psa do smyczy, czasem trafi mi się wejście pod górkę i muszę Wam powiedzieć, że czuję lekkie zakwasy w nogach. Do tego trzeba dodać czas jaki chodziłam ze słodkim obciążeniem na sobie (już 6 kg! :-> ) Myślę, że jest to dobry początek do odbudowywania formy :-)

Lily - 2007-09-19, 20:22

No tak, ale chodzenie to ja mam na co dzień i to codziennie pod górę - tu się nie da tego uniknąć ;) A biegaczy nie ma, to znaczy widziałam parę razy taką chudą laskę jak z reklamy Nivea - szczuplutka śliczna blondynka w markowych ciuchach - moja zmora...
No cóż, postaram się na ludzi nie patrzeć w ogóle :P

DagaM - 2007-09-19, 20:25

Odwróć głowę od tej laski i już. Pomyśl raczej o sobie; jaka jesteś fajna wystrzałowa dziewczyna i niech Cię nie obchodzi, czy ktoś się na Ciebie gapi czy nie. Myśl o swoim celu.
Lily - 2007-09-19, 20:27

nie rozśmieszaj mnie - właśnie w kontraście z takimi laskami widzę, jaki ze mnie pasztet :D
bez urazy Daga, ja Cię lubię, tylko mam źle w głowie i fioła na punkcie paru rzeczy (to się nazywa kompleks potocznie)

DagaM - 2007-09-19, 20:36

Lily, ja tez Cie lubię i dlatego radzę Ci, zacznij dziewczyno lepiej (w sensie lepiej niz dotychczas) myśleć o sobie, bo w końcu na prawdę będziesz pasztetem :-P
Lily - 2007-09-19, 20:37

naprawdę jestem Daga, ale nie umiem sobie zrobić zdjęcia sama :)
DagaM - 2007-09-19, 20:41

Wiesz Lily, zdaje się że Helena Rubinstain powiedziała, że nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane. Nawet najpiękniejsze gwiazdy jak nie są "zrobione" wyglądają jak pasztety. Głowa do góry :-D
(oj chętnie bym się zajęła Tobą, zrobiłabym Ci taką mini metamorfozę dla lepszego samopoczucia :-> )

Lily - 2007-09-19, 20:42

a dzięki, mnie nie wolno dotykać :)
zresztą makijaż nie likwiduje bagna na brzuchu...

Malroy - 2007-09-19, 21:02

Lily jesteś mistrzynią :)
majaja - 2007-09-19, 23:05

Lily, Daga ma rację, jak się tak o sobie myśli to sie robi człek skwaszony, a od tego brzydkie zmarszczki się robią :)
pao - 2007-09-20, 10:09

widziałam wiele pięknych dziewczyn z super figurami, pięknymi rysami i brzydkich jak noc jednocześnie. brzydkich, bo zamartwiających się, bez uśmiechu, bez radości życia.

widziałam tez wiele kobiet o wielgachnych nosach, z koszmarną nadwagą, brzydkiej twarzy a promieniejących pięknem. uśmiechały się i niosły w sobie radość życia.

bo piękno to nie idealne wymiary, nie regularne rysy, dana fryzura czy cokolwiek tego typu.
piękno to radość wewnętrzna, to uśmiech i chęć życia to coś co promienieje i przyciąga. a osoba która to ma, umie tez o siebie zadbać, więc do "zaniedbanych kobiet" nie należy :)

p.s. mężczyzn tez to dotyczy ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group