wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogólne rozmowy - Niepełnosprawni w urzędzie pracy:(

Izzi - 2007-08-28, 21:42
Temat postu: Niepełnosprawni w urzędzie pracy:(
Spotkałam dziś koleżankę, z którą broniłam się tego samego dnia. Opowiedziała mi o swoich obawach na przyszłość. Dziewczyna jest niepełnosprawna - ma 80% ubytek słuchu; na obu uszach nosi aparaty słuchowe ale generalnie wszystko słyszy; doskonale umie czytać z ruchu warg więc dogada się z każdym, kto mówi po polsku. Kilka dni temu poszła zarejestrować się w UP, bo bardzo chciałaby zacząć pracować. Tam jednak usłyszała, że jest bezczelna! że po co jej praca skoro dostaje rentę!? że nie zarejestrują jej! że nie należy jej się żaden staż!!! :shock: :evil: Muszę tu jeszcze zaznaczyć, że jest ona straszliwie pracowitą osobą!! Przez wszystkie lata studiów ani razu nie zdarzyło się, by nie była przygotowana!!! -i po co? skoro ma rentę.. szkoda gadać :evil:
Asłan - 2007-08-28, 23:10

No cóż-krótka piłka w takiej sytuacji:nazwisko pani i jej stanowisko,oficjalna skarga do kierownika PUP-u,jeżeli to nie pomoże,zawiadomienie lokalnych mediów,a jeżeli to większe miasto zainteresowanie jakiegoś stowarzyszenia.Polecam też pozew do sądu za dyskryminację.
Jakie to miasto?
Jakby co pisz na priwa-z chęcią pomogę...

biechna - 2007-08-29, 09:50

...
Izzi - 2007-08-29, 15:08

Asłan napisał/a:
Jakie to miasto?
Lublin - więc może uda się coś zadziałać w tej sprawie?
kasienka - 2007-08-29, 15:21

Izzi, na pewno, to skandal i to jeszcze w dużym mieście...masakra...
Asłan - 2007-08-29, 15:57

W Lublinie działa bardzo prężne Lubelskie Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych

www.lfoon.lublin.pl]link

Bananna - 2007-08-30, 01:35

skandal! nienawidzę dlatego PL mentalności jesteśmy strasznie nietolerancyjni.. a tyle reklam w tv jest i na billbordach o tym, żeby zatrudniać niepełnosprawnych!!
Capricorn - 2007-08-31, 12:47

Bananna napisał/a:
a tyle reklam w tv jest i na billbordach o tym, żeby zatrudniać niepełnosprawnych!!


są też reklamy parówek dla dzieci, jest kampania społeczna "pij mleko, będziesz wielki"... Teraz jest też fajna kampania o zatrudnianiu kobiet po czterdziestce... ale czy będzie skuteczna, trudno orzec.

Izzi - 2007-08-31, 17:06

Capricorn napisał/a:
fajna kampania o zatrudnianiu kobiet po czterdziestce...
ciekawe! Choć kobiety przed czterdziestką ..tak jak i reszta.. tez mają problem z pracą ;-) Powinni nakręcić kampanię o Polakach w ogóle! - bo tak fajnie być Polakiem :lol: :-x
nalya - 2007-09-06, 15:06

Niestety takie jest polskie prawo, że osoba pobierająca rentę nie może zarejstrować sie jako bezrobotna. Dlaczego? Dlatego że pobiera rente zdrowotną z tytułu jakiegoś uszczerbku na zdrowiu, który być może nie pozwala jej na podjęcie pracy. A jeśli chce i może tę pracę podjąć - to znaczy że pracować może i nie potrzebuje renty. Logiczne.

A pani z UP należy się zwolnienie dyscyplinarne - osoba niepełnosprawna nawet jeśli pobiera rentę, może zarejestrować się jako POSZUKUJĄCA PRACY. I pracownica ma obowiązek to zaproponować osobie, która z takich czy innych względów nie może zostać osobą bezrobotną.

Trzecia rzecz - osoba pobierająca rentę może podjąć pracę tylko i wyłącznie wtedy, kiedy jej łączny dochód nie przekroczy wtedy razem z rentą... no właśnie nie pamiętam ilu. Jeśli przekroczy - patrz wyżej: to znaczy że jest zdolna się utrzymać, więc nie potrzebuje renty. Koło zamknięte.

Izzi - 2007-09-09, 13:28

..smutne to :-/ Przekazałam wasze odpowiedzi koleżance. Teraz czekam na wieści od niej! ..oby dobre!
Lily - 2007-09-09, 18:59

A tak w ogóle to ja zostałam wyrejestrowana z UP, ponieważ miałam paszport (wymieniałam dowód, zostawiłam 120 km dalej u rodziców), a paszport nie jest(!) dowodem tożsamości...
kasienka - 2007-09-09, 19:16

Cytat:
paszport nie jest(!) dowodem tożsamości...
:shock:
ciekawe...

Lily - 2007-09-09, 19:29

no...
no nic, pożegnałam się z nimi, dzięki czemu nie mam ubezpieczenia zdrowotnego ;) - a dokładniej trzasnęłam drzwiami, a potem przysłali kartkę, że zostałam wyrejestrowana z powodu... niezgłoszenia się :D

kasienka - 2007-09-09, 19:40

Lily napisał/a:
dzięki czemu nie mam ubezpieczenia zdrowotnego

no to nie jest zbyt mądre, Lily... :roll:

pao - 2007-09-09, 19:42

Cytat:
a potem przysłali kartkę, że zostałam wyrejestrowana z powodu... niezgłoszenia się


kochamy polskich urzędasów...

Lily - 2007-09-09, 19:49

kasienka napisał/a:
no to nie jest zbyt mądre, Lily...
- nic na to nie poradzę, z tego co zarabiam nie jestem w stanie zapłacić dobrowolnego na razie (a poza tym za przerwę w ubezpieczeniu płaci się duuuży haracz w NFZ)
pao - 2007-09-09, 19:59

wiesz, mój mąż tez nie jest ubezpieczony... nasze prawo w tym względzie jest idiotyczne :/

Cytat:
a poza tym za przerwę w ubezpieczeniu płaci się duuuży haracz w NFZ)


duuuży to mało powiedziane :/

Lily - 2007-09-09, 20:00

no niestety, trzeba płacić składkę nie od dochodu, tylko od średniej krajowej - a do średniej mi daaaaleko
pao - 2007-09-09, 20:03

bartek zarejestrował sie jako bezrobotny właśnie by mieć ubezpieczenie. niestety nie będzie miał, bo zona pracuje... rzecz w tym, ze jeśli bym męża miała dopisać do swojego ubezpieczenia to muszę za niego płacić... i płać teraz 450 miesięcznie mając 1000 wypłaty :/ a teraz na macierzyńskim to 700... absurd.
kasienka - 2007-09-09, 20:03

Lily napisał/a:
a poza tym za przerwę w ubezpieczeniu płaci się duuuży haracz w NFZ

wow, nie wiedziałam...ale chore...

A nie mogłaś się odwołać od tego skreślenia? uch, ten kraj jest porąbany...

orenda - 2007-09-09, 20:05

pao napisał/a:
kochamy polskich urzędasów...
Ostatnio mam trochę z nimi do czynienia i pani z ZUS, po tym jak się okazało, że nie mam stałego adresu zameldowania i nie wiedziała co dalej ze mną zrobić, powiedziała "ta biurokracja mnie przerasta" :lol: :roll: Zapytałam ją co ja w takim razie mam o tym myśleć, skoro ona sobie z tym nie radzi a jest za to odpowiedzialna i kompetentna :-/
Lily - 2007-09-09, 20:05

nie chcę się odwoływać, bo pracuje na umowę o dzieło i to byłoby bezprawne, wcześniej dopuszczałam się małego oszustwa... aczkolwiek naprawdę niewiele zarabiam i tak... (zmiennie)
pao - 2007-09-09, 20:07

Cytat:
"ta biurokracja mnie przerasta"


fajnie że przynajmniej ma tego świadomość i poczucie humoru :)

najgorzej trafić na wszystkowiedzącego urzędasa co tylko o przerwie marzy... bartek ostatnio z taka miał styczność jak sie dowiadywał o parę spraw...

Lily - 2007-09-09, 20:11

O tak:




Opłata dodatkowa - obowiązująca od 17 lipca 2007 roku

Narodowy Fundusz Zdrowia uzależnia objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym osoby, które nie były ubezpieczone:

* w okresie od 3 miesięcy do roku od wniesienia opłaty dodatkowej w wysokości 562,52 zł
* w okresie powyżej 1 roku do 2 lat w wysokości 1 406,31 zł
* w okresie powyżej 2 lat do 5 lat w wysokości 2 812,61 zł
* w okresie powyżej 5 lat do 10 lat w wysokości 4 218,92 zł

pao - 2007-09-09, 20:13

Cytat:
* w okresie powyżej 5 lat do 10 lat w wysokości 4 218,92 zł


bartek sie na to kwalifikuje :/

kasienka - 2007-09-09, 20:17

Co za chamstwo! :evil:
dobrze wiedzieć...

pao, a Ty miałaś własną działalność? Ja była wcześniej ubezpieczona na Marcina, przez jego zakład pracy i oni nie płacili przez to więcej...

pao - 2007-09-09, 20:40

miałam własną a teraz jestem zatrudniona. ale firma dwuosobowa nie będzie płacić za rodzinę pracownika... tu jakieś bzdury wychodzą...
kasienka - 2007-09-09, 20:45

:evil:
Capricorn - 2007-09-09, 22:19

orenda napisał/a:
pao napisał/a:
kochamy polskich urzędasów...
Ostatnio mam trochę z nimi do czynienia i pani z ZUS, po tym jak się okazało, że nie mam stałego adresu zameldowania i nie wiedziała co dalej ze mną zrobić, powiedziała "ta biurokracja mnie przerasta" :lol: :roll: Zapytałam ją co ja w takim razie mam o tym myśleć, skoro ona sobie z tym nie radzi a jest za to odpowiedzialna i kompetentna :-/


ha ha!

Mój brat płąci kilka tysiecy zusu miesięcznie za członków rodziny - współwłaścicieli firmy. I zawsze powtarza, że ZUS to organizacja przestępcza. Ale nie można jej nazwać przestępczością zorganizowaną :D

Lily - 2007-09-09, 22:23

Capricorn napisał/a:
Ale nie można jej nazwać przestępczością zorganizowaną :D

oj nie :D

Marzenusia - 2007-09-10, 09:13

coś mi tu nie pasuje...co wypisujecie

Jesli jeden z małzonków jest ubezpieczony, to wg Ustawy pozostali domownicy wchodzacy w sklad gospodarstwa domowego tez sa objeci ubezpieczeniem zdrowotnym!
Wiec nie rozumiem jak ktos płaci za ubezpieczenie i nie ma reszta rodziny...

W razie prosze wysyłac do nfz zapytanie, bo rzetelnie informuja.

Inna sprawa, np. tytuł ubezpieczenia. Jest ich sporo i mało kto jest wykluczony by nie miec tego ubezpieczenia zdrowotnego.

A urzedy pracy mają obowiazek obsłuzyc interesanta, na postawie dokumentow.
Jesli się ma rente, to jest ubezpieczenie automatycznie z tego tytułu, i rzeczywiscie nie ma sensu przerejestrowywac tytułu ubezpieczenia, bo renta ani zawieszona ani zawarta umowa o prace...
Wydaje mi sie ze wiekszosc z nas nie umie interpretowac co przekazuje urzednik, czy tez urzednik cytuje zdania z Ustawy co nic na ogół nie mówi przecietnemu obywatelowi.

Nawet jak ma sie zawieszona działalnosc i ma sie małzonka albo zasadzone alimenty, to jest ubezpieczenie zdrowotne (inna sprawa czy trzeba samemu placic składke).
Bo w urzedzie pracy wszystkie tytuły jak brak osoby we wspolnym gospodarstwie domowym, czy musi byc zamknieta dzialalnosc - musza byc spelnione, oprocz ze nie ma sie pracy...

pao - 2007-09-10, 09:17

Cytat:
I zawsze powtarza, że ZUS to organizacja przestępcza. Ale nie można jej nazwać przestępczością zorganizowaną :D


genialne :)

Marzenusia - 2007-09-10, 09:20

Poza tym nie wydaje mi sie, by urzednik osobie niepelnosprawnej zbył słowami, że nie ma po co szukac pracy skoro ma rentę...Wiadomo ze pieniadze to nie wszystko, a praca daje kontakt z ludzmi i spelnienie spoleczne.

Jest teraz program z PRFON gdzie wszystkie urzedy sa zainteresowane oferowania pracy na zasadach z UE. Wszedzie promuje sie ulgi jakie pracodawcy dostaja za zatrudnianie niepełnosprawnego, inne to szkolenia dotowane dla kobiet z UE (pracujacych i bezrobotnych, matek niepelnosprawnych).

Ewa - 2007-09-10, 09:40

Marzenusia napisał/a:
Bo w urzedzie pracy wszystkie tytuły jak brak osoby we wspolnym gospodarstwie domowym, czy musi byc zamknieta dzialalnosc - musza byc spelnione, oprocz ze nie ma sie pracy...

Czy ktoś mógłby mi to przetłumaczyć na polski?

Malroy - 2007-09-10, 09:44

Ewa napisał/a:
Marzenusia napisał/a:
Bo w urzedzie pracy wszystkie tytuły jak brak osoby we wspolnym gospodarstwie domowym, czy musi byc zamknieta dzialalnosc - musza byc spelnione, oprocz ze nie ma sie pracy...

Czy ktoś mógłby mi to przetłumaczyć na polski?


obawiam się, że może być problem. Nie kumam ani krzty ;)

Marzenusia - 2007-09-10, 11:47

Wycięte z kontekstu...

Ale dla opornych komórek:
tzn. że zawsze jest ubezpieczenie zdrowotne, jak nie poprzez Urzad Pracy to przez ZUS...
Mało zorientowanym, a lubiącym bawic się w puzzle i łamigówki odsyłam do przepisów o ubezpieczeniu zdrowotnym.

:-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P

pao - 2007-09-10, 12:12

Cytat:
Ale dla opornych komórek:

i ty się dziwisz że nie traktuje się ciebie poważnie?

UP nie ma swego ubezpieczenia, ubezpiecza bezrobotnych w zusie. dzieci są dopisane do ubezpieczenia rodzica za darmo ale by ubezpieczyć małżonka trzeba dopłacać.

w polsce ponoć nie ma nieubezpieczonych dzieci, bowiem prawo teoretycznie chroni każde dziecko. dziecko, nie rodzica.

Ewa - 2007-09-10, 12:20

Marzenusia napisał/a:
Wycięte z kontekstu...

Ja nie cytowałam fragmentu tylko całe zdanie. No, ale widocznie takie zdania formułują ci z nieopornymi komórkami ;-) :mrgreen:

Marzenusia - 2007-09-10, 12:41

pao napisał/a:
i ty się dziwisz że nie traktuje się ciebie poważnie?

UP nie ma swego ubezpieczenia, ubezpiecza bezrobotnych w zusie. dzieci są dopisane do ubezpieczenia rodzica za darmo ale by ubezpieczyć małżonka trzeba dopłacać.

w polsce ponoć nie ma nieubezpieczonych dzieci, bowiem prawo teoretycznie chroni każde dziecko. dziecko, nie rodzica.


Skoro nie szanujesz ludzi, więc jak masz traktować kogoś poważnie?

A skoro wiesz najlepiej, to zostań przy swych przekonaniach.
Z własnego doswiadczenia wiem co piszę. Ja już mam ubezpieczenie zdrowotne (jestem rodzicem bez ubezpieczenia z UP) i mała też.
Chciałam pomóc, ale jak mówią pomaga się tym co chcą tej pomocy rzeczywiście....
Zamiast krakać na swe braki w doinformowaniu, to przekop przepisy albo udaj się do NFZ.

pao - 2007-09-10, 12:46

Cytat:
Skoro nie szanujesz ludzi, więc jak masz traktować kogoś poważnie?


zacznij sie stosować do tego co deklarujesz :) wtedy będziesz miała lepszy kontakt z innymi :)

i powróćmy do wątku bo offtop nie dość że nieprzyjemny to jeszcze nic nie wnosi.

Marzenusia - 2007-09-10, 12:52

pao napisał/a:
Cytat:
Skoro nie szanujesz ludzi, więc jak masz traktować kogoś poważnie?


zacznij sie stosować do tego co deklarujesz :) wtedy będziesz miała lepszy kontakt z innymi :)

i powróćmy do wątku bo offtop nie dość że nieprzyjemny to jeszcze nic nie wnosi.


co Ci deklarowałam, Pao?

przestanę odpisywać bo nie chcę nabijać na tak idiotycznych tematach.
jeśli piszesz ludziom by wykazywali sie szacunkiem to przede wszystkim sama nim sie wykazuj. jeśli zarzucasz ze inni są chamscy to sama wykazuj sie kulturą. to chyba dość proste prawda?

pao

Lily - 2007-09-10, 13:40

Marzenusia napisał/a:
zawsze jest ubezpieczenie zdrowotne, jak nie poprzez Urzad Pracy to przez ZUS...
- poza UP dobrowolne ubezpieczenie jest płatne ok. 250 zł miesięcznie za osobę
Jagula - 2007-09-10, 18:18

Kiedyś (w zeszłym roku) rozważałam dobrowolne ubezpieczenie i okazało sie ,że brak tego dobrowolnego ubezpieczenia jest karany w momencie podjęcia ubezpieczenia tzn. należy zapłacić sumę za brakujący okres kiedy nie byliśmy ubezpieczeni...I to mnie zdziwiło na niekorzyść bo zachwalałam znajomym Czechom jaki to u nas relaks z dobrowolnym ubezpieczeniem (tam się płaci drakońskie kary za brak ubezpieczenia...)ehhhh....
więc to dobrowolne dobrowolne raczej nie jest :mryellow: :mryellow:

Lily - 2007-09-10, 18:22

Na stronie 1 tego wątku napisałam, jakie to są kary.
kasienka - 2007-09-10, 18:23

A jak się ubezpieczyć prywatnie ?W Poznaniu jest kilka prywatnych klinik, które oferują szeroki wachlarz zabiegów, dostęp do wszelakich specjalistów, zabiegi, pogotowie itp...Coś mi świta, że moja szefowa płaci za to ubezpieczenie 200zł miesięcznie, za dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci...Słyszeliście coś o tych prywatnych klinikach? Jak to się sprawdza w praktyce, jak coś poważnego dolega?...
pao - 2007-09-10, 18:24

na poprzedniej stronie lily umieściła kwoty tychże kar...

zus robi co może by wyciągnąć kasę...

Lily - 2007-09-10, 18:26

A nie wiem, ale chyba nie trzeba aż 200 zł płacić, zwłaszcza pakiety rodzinne są tańsze. Jeśli masz kilka tych klinik to może warto się rozejrzeć, bo tu u mnie nie ma nic takiego. Kiedyś się tym interesowałam, bo chciałam być ubezpieczona na wypadek jakiegoś złamania itp., żebym potem nie musiała bajońskich kwot płacić, ale żadna oferta nie była dla mnie dostępna (za drogo, ewentualnie musiałabym jechać do innego miasta).
pao - 2007-09-10, 18:29

my rozważamy bartka tak ubezpieczyć. ładowanie w zus się nie opłaca a prywatne przychodnie, kliniki itp mają popodpisywane umowy ze szpitalami zatem opieka (przynajmniej w teorii) pełna jest zapewniona.
Marzenusia - 2007-09-16, 11:55

pao napisał/a:
na poprzedniej stronie lily umieściła kwoty tychże kar...

zus robi co może by wyciągnąć kasę...


cytuję emaila z NFZ:
"Witam,



Odpowiadając na Pani pytanie dotyczące możliwości objęcia żony ubezpieczeniem zdrowotnym w sytuacji, gdy mąż prowadzi działalność gospodarczą informuję, iż taka możliwość istnieje – jest to ubezpieczenie członków rodziny osoby ubezpieczonej. Możliwość objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym członków rodziny osoby ubezpieczonej przewiduje Art. 3 Ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Katalog osób, które są traktowane jako członek rodziny określa Art.5 ust. 3 9.2007. ustawy.

Z Pani pytania nie wynika jasno czy posiada Pani własny tytuł do ubezpieczenia (Np. jest Pani pracownikiem) czy nie. W sytuacji gdyby nie posiadała Pani własnego tytułu do ubezpieczenia, mąż może Panią zgłosić do ubezpieczenia zdrowotnego za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (poprzez złożenie druku ZUS ZCZA). Jednocześnie pragnę zaznaczyć, iż ustawa nie różnicuje możliwości zgłaszania do ubezpieczenia członków rodzin osób prowadzących działalność gospodarczą, pracowników czy osób ubezpieczonych dobrowolnie.

W razie wątpliwości proszę o kontakt z Działem Ewidencji MOW NFZ pod numerem telefonu 022 582 84 25 lub 582 84 26.


Z wyrazami szacunku
Kinga Lorentowicz


Dział Ewidencji
Wydział Spraw Świadczeniobiorców i Współpracy Międzynarodowej
Mazowiecki Oddział Wojewódzki NFZ"

Ewa - 2007-09-16, 12:59

Marzenusia, czy ktoś pisał, że nie można ubezpieczyć małżonka?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group