lamialuna - 2011-08-07, 12:16 Temat postu: Laktowegetarianskie menu dla roczniaka Witajcie, moze wzielo sie to z mojego kryzysu w kuchni, a moze taki czas i taka pora... Generalnie Mlody je to co my. Staram sie bysmy jedli zdrowo, ale tata uwielbia vege fast food, sztuczne miesa, bialy chleb, bialy makaron, ziemniaki itd.... Piekarnik mam do d... i nawet drozdzowy chleb nie za bardzo wychodzi wiec wszyscy jemy sklepowe pieczywo... Mlody generalnie podziekowal za kaszke z bakaliami itp raz, dwa razy w tygodniu przejdzie na sniadanie albo na kolacje... Chleb moglby jesc caly czas. Ale jak juz mu mam dawac ten chleb to wolalabym z czyms fajnym w srodku... teraz glownie je z humusem, maslem nasionkowym, serem kozim, od wielkiego dzwonu z zoltym. Chcialabym ograniczyc ten nabial... na obiad jakies warzywa, same badz z kasza albo makaronem... zup nie lubi - jak my mamy zupe to albo je z niej warzywa, albo zupa jest sosem do kaszy. do pogryzania wafle ryzowe i inne oraz owoce ale szczerze mowiac ja juz nie moge patrzec na to co jemy i wkurzac sie ze mlody nie je zdrowych rzeczy... INSPIRACJIA PILNIE POTRZEBNA widzialam jakies kotleciki... sprobuje... roumiem, ze sa pieczone a nie smazone... nalesniki musze z jakims slonym nadzieniem zrocbic... zapodawajcie swoje menu dla roczniakow 
[ Dodano: 2011-08-07, 12:38 ] probowalam sie inspirowac tutaj - hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8234 ale dyskusja o co powinno czego nie powinno zamulila mnie... w watku z jadlospisami ciezko sie dopatrzec jadlospisow 
lilias - 2011-08-07, 14:06 hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1006 hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=4343 hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3391 hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3001 hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8382 może coś z powyższych się przyda? myślę, że najwięcej informacji, będzie w części "co dzisiaj jadły nasze dzieci" (czy jakoś tak). żywcem się pewnie nie da ściągnąć, ale baza (natchnienie) do ułożenia własnego jadłospisu już jest powodzenia
Agnieszka - 2011-08-07, 16:15 hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=34&highlight=pasty smarowidła a one mogą byc na pieczywo lub do naleśników Zupy: może warto testowac np. pomidorową, ogórkową. Może chodzi o konsystencję i np w formie kremu podejdzie jakaś np z makaronem (może byc razowy lub groszkiem ptysiowym, pokrojonym w paski naleśnikiem, kluskami lanymi). Do wielu zup pasuje np mleko kokosowe. My akurat zupowe więc i na śniadanie bywają. Z polenty pokrojonej w plastry można zrobic coś jak pizza (a w polencie przemycic różne dodatki np. mielone pestki) Poszukaj przepisów AniD może kulki z jaglanej jako słodycz się sprawdzą, sos z soczewicy itp Może domowe kluski lane, owsianka (można i na mleku i z nim, niekoniecznie na słodko) Piszesz, że młody je to co Wy, czasem dodatek w potrawie np. parmezanu może byc wyjściem a może tofu wędzone się sprawdzi Próbowałaś z pulpetami/klopsikami (są na forum przepisy) a jeśli lubicie do sosu zawsze można dodac śmietany lamialuna - 2011-08-07, 16:39 no wlasnie poczytuje hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=34 kluski lane bez jajka???? Agnieszka - 2011-08-07, 18:04 miało byc laktowege więc jak stosujecie użyj jajek lamialuna - 2011-08-07, 18:09 wlasnie nie stosujemy, nie wiedzialam, ze lane mozna robic bez jajka )))
napisz plisss jak robisz zatem
Alispo - 2011-08-07, 18:11 laktowege to bez jajek,lakto,nie ovo.
to bylo do Agnieszki
Agnieszka - 2011-08-07, 18:17 Ali: ok ale niektórzy stosują i jajka (bywają w składzie makaronów i różnych gotowców) przepis na lane kluski był na forum, nie wiem czy odszukam, może ktoś szybszy będzie kiedyś robiłam córce: maka, woda, tofu, sól opcjonalnie (masa do blendera i na wrzątek, konsystencja gęstej śmietany). Moja koleżanka robi z serka homo (wersja raczej słodka/waniliowa bo dziecko raczej na słodko jada) lamialuna - 2011-08-07, 18:30 no generalnie chodzi o to by byly puszyste... bez jajca ciezko to osiagnac.... szczerze mowiac mam taki kryzys kuchenny, ze experymentowac mi sie nie chce - normalnie bym sama usiadla i sprobowala... takie lany kluchy z natka pietruszki do minestrone.... mniam lilias - 2011-08-07, 18:38 lamialuna, przepis na lane bez jajek jest w moim poście wyżej (ostatni link). 
Agnieszka - 2011-08-07, 18:44 Mąka ziemniaczana może utwardzac. Warto trzepaczką potraktowac masę lamialuna - 2011-08-07, 19:06
dzieki!!!!!!!!!!!!!! jeszcze do Twoich linkow nie doszlam, utkwilam na pastach
Ptaszka - 2011-08-07, 22:24 możesz też robić rano na śniadanie koktaje z mleka migałowego i owoców sezonowych. można też domiksować płatki owsiane, to taki pełen zestaw w jednym, pożywny, kolorowy i słodki, spróbuj może sama zrobić granole....próbuj dostosowywać się do okresu w roku, niech latem będzię taka owocowa, zimą piernikowa z orzechami, zwykle dzieci lubią jeść taką granolę na sucho- pozwól na to, to przecież same dobre rzeczy. Na obiad może pulpety z kaszy jaglanej z sosem dyniowym, takie to przedszkolne i kolorowe danie. Ja zupy krem zagęszczam ryżem - zwykle dzikim-wtedy nie trzeba jeść makaronu tylko gładka zupa ze wszystkim w środku lamialuna - 2011-08-08, 17:17 Ptaszka koktaile, zupy - wszelkie ;lejace konsystencje nie przejda... woda do picia a jedzenie do gryzienia albo prz6ynajmniej pomulania
euridice no avocado kochamy ale ostatnio same lytkowate mi wpadaly w rece i moze teraz nie sezon... ja sama uwielbiam avocado i prawie codziennie jedlismy jeszcze 3miesiace temu przed Polska, bo w Polsce tez nie mialam do nich szczescia. lilias - 2011-08-08, 22:09 lamialuna, avocado jak twardawe to włóż do papierowej torebki razem z bananem, albo z jabłkiem. moment i będzie przejrzałe niektórzy nawet do lekko podgrzanego piekarnika wkładają tą torebkę, ale to sposób zasłyszany,a nie wypraktykowany albo po prostu niech sobie poleży ze trzy dni i samo dojdzie
lamialuna - 2011-08-09, 06:42 lilias łykowate nie znaczy niedojrzałe
avocado z włóknami w środku - co mnie osobiscie juz wzrokowo odpycha, a Brunek wypluwa.... no ale jak juz sie dokulam do eco sklepu to moze w koncu sie uda jakies fajne kupic, bo juz sie stesknilam!!!!
swoja droga ostra jazda z ta torebka i bananem czy jablkiem !:)))) zawsze zostawialam na dzien dwa w koszyku z owocami i warzywami by dojrzalo... ciekawe czemu, akurat to towarzystwo im sluzy. lilias - 2011-08-09, 07:16
 łykowate to rzeczywiście nie to samo co niedojrzałe, ale myślałam, że jedno ma związek z drugim osobiście łykowatego jeszcze nie spotkałam, to może dlatego skojarzenie poszło nie w tą stronę co trzeba jabłko w ogóle przyspiesza dojrzewanie i niestety psucie się innych owoców, nawet kwitnienie opornych kwiatków też przyspiesza
hxxp://poradnikogrodniczy.pl/przechowywanie_owocow.php lamialuna - 2011-08-09, 07:30 no to czad poeksperymentuje
|
