wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Off-topic - RYSOWNIKA :)

Ptaszka - 2011-08-11, 12:35
Temat postu: RYSOWNIKA :)

Anja - 2011-08-11, 13:57
Temat postu: Re: RYSOWNIKA :)
Ptaszka napisał/a:
a tytułu moim zdaniem brakuje.

Też mi się tak wydaje, a chętnie kupiłabym takowa książkę. Dlatego trzymam kciuki za pomysł. :-)

moony - 2011-08-11, 14:01

Zapytam mojego męża, bo uważam, że jego talent się marnuje :P
Ptaszka - 2011-08-11, 15:42

Moony, byłoby super, gdyby mąż się zgodził....
Dzisiaj cały dzień nic nie robię tylko obmyślam koncepcję

Pipii - 2011-08-11, 17:11

Ptaszka, też coś mogę pokombinować, może moje studia nie pójdą na marne.. ;-)
maharetefka - 2011-08-11, 17:17

to moze i ja... 8-)
Ptaszka - 2011-08-11, 17:18

Pipii, to może już coś spróbujemy,
zobaczę na ile puchatkowo rysujesz :)

pierwowzór miał takie ilustracje na przepis

mogłabyś strzelić takiego Kubusia, który gotuje ...hmmm zupę dyniową.
Popuść wodzę fantazji

jarzynajarzyna - 2011-08-11, 18:57

Ptaszka, ja też robię ilustracje do dziecięcych książek, więc może się przydam. wejdź sobie na www.kwiatywklozecie.net i obczaj, jak to wygląda. nie wiem, czy jest kubusiowo, pewnie nie bardzo, bo w w sumie pod kątem puchatka nie rysowałam jeszcze.
tyle, że nie wiem, czy tak wolno - w końcu kubuś to wizerunek konkretny i nie wiem, czy nie potrzeba mieć jakichś praw autorskich czy innych do wykorzystania tego w swojej autorskiej książce.

Ptaszka - 2011-08-11, 19:35

..
olgasza - 2011-08-12, 01:09

Właśnie wczoraj u znajomych widziałam tą książkę kucharską Kubusia Puchatka :-) Ja akurat fanką disnejowskiej wersji nie jestem, ale wege wersja na pewno by się przydała...
an - 2011-08-12, 02:18

Ale dlaczego to ma być książka z motywem Kubusia P. a nie po prostu jakieś motywy dla dzieci, i dlaczego ktoś inny ma na tym zarobić (właściciele praw autorskich, wydawnictwo) a nie autorzy?? Nie rozumiem intencji.
Pipii - 2011-08-12, 06:27

an napisał/a:
Ale dlaczego to ma być książka z motywem Kubusia P. a nie po prostu jakieś motywy dla dzieci, i dlaczego ktoś inny ma na tym zarobić (właściciele praw autorskich, wydawnictwo) a nie autorzy?? Nie rozumiem intencji.

ja też nie :roll:
Myślałam, że albo wszyscy pracują ZA DARMO, za "Bóg zapłać" i książka jest rozdawana za darmo, albo.. no niestety - każdy zarabia na tym. Inaczej - nie ma sensu w to wchodzić moim zdaniem, bo roboty jest z tym bardzo dużo.
A propos - masz kogoś, kto zrobi Ci skład tego w komputerze? Nie znam projektanta, który zrobi to za darmo :roll: oni bardzo liczą na pieniądze.
Poza tym - kopiowanie wizerunku Puchatka - nie chcę być posądzona o plagiat..

jarzynajarzyna - 2011-08-12, 07:44

Pipii napisał/a:
Myślałam, że albo wszyscy pracują ZA DARMO, za "Bóg zapłać" i książka jest rozdawana za darmo, albo.. no niestety - każdy zarabia na tym. Inaczej - nie ma sensu w to wchodzić moim zdaniem, bo roboty jest z tym bardzo dużo.

z takim rozdawaniem za darmo może być ciężko, bo jednak chociażby druk musi się zwrócić. ale właśnie chyba najlepsza byłaby taka idea, żeby to było trochę bardziej samodzielne... chociaż wiadomo, taka gęba puchatka jest znana i każdy ją rozpozna, więc teoretycznie większa szansa na zbyt... ale z drugiej strony - gdyby przygotować to naprawdę bardzo dobrze i znaleźć jakieś mniejsze wydawnictwo, które by się zainteresowało - wiadomo, że to może być ciężkie, ale prawda też jest taka, że wersji z kubusiem też póki co do druku nikt jeszcze nie przyjął, więc nie wiadomo nic na 100% - to chyba projekt byłby ciekawszy. tak mi się zdaje. trochę się boję tego, że naprodukujemy się wszyscy, a taki egmont na koniec powie, że nie jest zainteresowany i wyjdzie figa :roll: a gdyby rozmawiać z mniejszymi wydawnictwami, bardziej indywidualnie już teraz o samym projekcie, to przynajmniej byłoby może jakieś rozeznanie w temacie?

priya - 2011-08-12, 08:50

Ja również ciekawa jestem dlaczego akurat po puchatkowemu ma być? Dobry ilustrator zrobi dobre ilustracje. Własne. Bez płacenia za prawa autorskie. Czy tak nie byłoby łatwiej? Osobiście dużo chętniej sięgnęłabym po nie-kubusiową wersję ;-)
jarzynajarzyna - 2011-08-12, 08:58

priya napisał/a:
Osobiście dużo chętniej sięgnęłabym po nie-kubusiową wersję ;-)

ja też i na pewno wiele innych osób. ale niestety z kubusiem może łatwiej być się przebić - jak z haną montaną czy innymi :roll: u nas w kraju komercyjność odgrywa niestety sporą rolę :-/ mimo to jestem oczywiście za autorskimi projektami, a nie odcinaniem kuponów po disneyu.

notasin - 2011-08-12, 09:25

tak tak! zróbcie niepuchatkową i niedisneyowską wersję! :)
maharetefka - 2011-08-12, 09:45

Cytat:



tak tak! zróbcie niepuchatkową i niedisneyowską wersję!
_________________

jestem za!

Ptaszka - 2011-08-12, 11:48

bardzo przepraszam wszystkich za likwidację postów, ale jestem już w trakcie pracy. Znalazłam ilustratora, a po zastanowieniu...lepiej, żeby pomysł nie widniał tak czarno na białym w internetach
mimish - 2011-08-12, 12:49

Ja nie-Kubusiowa ksiazke kucharka chetnie zakupie, natomiast Disneyowskie mordki maja u nas szlaban.
Anja - 2011-08-12, 13:10

maharetefka napisał/a:
Cytat:



tak tak! zróbcie niepuchatkową i niedisneyowską wersję!
_________________

jestem za!

ja też!!! :-)

[ Dodano: 2011-08-12, 14:16 ]
Ptaszka napisał/a:
Miałaby pomóc rodzicom, którzy chętniej sięgną po znany tytuł niż coś zupełnie nowego i jeszcze mopatrzonego tytułem "wegetariański"

Wydaje mi się, że hasło "wegetariańska" będzie zniechęcać rodziców tradycyjnie żywiących dzieci, już chyba lepiej nawiązać do zdrowego żywienia.
"Przemytnicy...", czy "Kuchareczka" są wege,a w tytule / opisie nic o tym nie ma i, moim zdaniem, słusznie. Niektórzy ludzie są przecież uprzedzeni. :->

jarzynajarzyna - 2011-08-12, 13:36

Anja napisał/a:
"Przemytnicy...", czy "Kuchareczka" są wege,a w tytule / opisie nic o tym nie ma i, moim zdaniem, słusznie. Niektórzy ludzie są przecież uprzedzeni. :->

no, dokładnie. lepiej rzucić w tytule nacisk na zdrowo, smakowicie i rozmaicie, a treść dać wege. wyjdzie na to samo, a nie będzie odrzucać tych z góry uprzedzonych.

Pipii - 2011-08-12, 18:25

"małe" wydawnictwa raczej nie pójdą na to, aby wdawać się w druk czegoś, co nie jest pewnikiem, jeżeli chodzi o zysk. Wiem, bo pracuję w takim "małym". Też jestem za nie-puchatkowym rozwiązaniem, a jeżeli już MUSI być Puchatek to ten Scheparda a nie Disneya :-) wg mnie

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group