| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Off-topic - Odrzucenie ustawy wpuszczającej GMO - podpisz petycję
koko - 2011-08-15, 19:32 Temat postu: Odrzucenie ustawy wpuszczającej GMO - podpisz petycję Jak w temacie
Bardzo proszę o podpisy na tej stronie:
hxxp://alert-box.org/petycja/
lilias - 2011-08-15, 20:35
podpisałam wcześniej i zachęcam wszystkich do złożenia szanownych podpisów w Dobrej Sprawie
maharetefka - 2011-08-15, 20:35
podpisalam.
slaw_mir - 2011-08-16, 08:24
Podpisana już wcześniej. Kraje, w których są zakazy dla GMO wprowadziły je po protestach społeczeństwa. Więc trzeba protestować. KE dała na poczatku lipca br wolną "ręke" ws GMO poszczególnym krajom.
kofi - 2011-08-16, 08:35
Jest.
Jadzia - 2011-08-16, 08:43
poszło
bronka - 2011-08-16, 09:36
poszło
amudabi - 2011-08-16, 09:48
OK
Izzi - 2011-08-16, 10:20
i ja
ana138 - 2011-08-16, 11:32
i ja i ja
madam - 2011-08-16, 11:41
Zrobione.
agus - 2011-08-16, 15:15
Też podpisałam. Smutne bardzo, w jaką stronę zmierza świat...
moony - 2011-08-16, 18:11
Ode mnie też
puszczyk - 2011-08-16, 20:43
To już chyba trzeci wątek na ten temat.
Podpisujcie ludziska, bo sprawa ważna dla naszej przyszłości...
koko - 2011-08-16, 20:45
puszczyk, ale chodzi tym razem o ustawę o nasiennictwie, nie o GMO. Tak czy siak - podpisujcie
puszczyk - 2011-08-16, 23:52
koko, wiem o co chodzi. Zbierałam podpisy w Ostródzie.
(nie chcę być upierdliwa, ale moderatorzy mają coś do scalenia - wątków jest ok. 6)
Wracając do tematu - podpisujcie.
hxxp://www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarzenia/art,1912,konsultacje-prezydenta-ws-ustawy-o-nasiennictwie-w-srode.html]Jutro konsultacje u prezydenta w sprawie ustawy o nasiennictwie.
slaw_mir - 2011-08-17, 08:38
Nie poszło z ustawą o "tych organizmach", więc zrobili taką o nasiennictwie. Czasz nagli bo już zbliża sie termin siewu rzepaku.. I o ile konsumenci w wiekszości nie chcą "tego" w żywności to jednak większość rolników używa "tego" w paszach dla zwierząt. Nie znam wielu rolników konwencjonalnych przeciwnych "gentechnice"
maharetefka - 2011-08-17, 08:43
| slaw_mir napisał/a: | | Nie znam wielu rolników konwencjonalnych przeciwnych "gentechnice" |
o, a ja naiwnie myslalam, ze wiekszosc rolnilow jest jednak przeciw... | agus napisał/a: | | Smutne bardzo, w jaką stronę zmierza świat... |
ano, smutne...
puszczyk - 2011-08-17, 09:14
| slaw_mir napisał/a: | | Nie znam wielu rolników konwencjonalnych przeciwnych "gentechnice" |
Ciekawe czy sami zamierzają jeść taką żywność...
Mirka - 2011-08-17, 11:37
hxxp://monitorpolski.wordpress.com/2011/08/17/17-sierpnia-protest-przeciwko-ustawie-o-ludobojstwie/
Jagula - 2011-08-17, 16:24
| slaw_mir napisał/a: | | Nie znam wielu rolników konwencjonalnych przeciwnych "gentechnice" | smutne i straszne. Lepiej zapewne pójść na "łatwiznę" a z drugiej strony świadomość zagrożeń i wiedza na temat GMO jest nikła.
Chan - 2011-08-17, 17:05
Podpisane.
puszczyk - 2011-08-17, 17:12
Prezydent prawdopodobnie zawetuje ustawę. Co prawda nie z tych powodów, które są wymienione w petycji, ale jest powód do świętowania.
hxxp://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/420664,Ustawa-o-nasiennictwie-to-bubel-prawny]Polskie Radio.
koko - 2011-08-17, 17:56
puszczyk
lilias - 2011-08-17, 18:28
puszczyk, cieszy mnie prawdopodobne veto, ale dlaczego z naszego Prezydenta robią raroga? z kim on się konsultuje? wystarczy dowiedzieć się dlaczego bodajże 9 krajów wydało całkowity zakaz upraw GMO na swoim terytorium, a inne z tych upraw ustawowo sie wycofują. niechby kancelaria przygotowała tłumaczenia ekspertyz z tych krajów i Prezydent wtedy porówna wiedzę i opinię swoich specjalistów z tymi, którzy znają GMO od dziesięcioleci. Dlaczego my jak te przysłowiowe barany mielibyśmy wejść w coś z czego inni, bardziej zaawansowani technologicznie i gospodarczo uciekają w podskokach? sytuacja analogiczna jak z elektrownią atomową. sąsiedzkie państwa likwidują, i zaczynają wchodzić w technologie nie noszące znamion broni masowego rażenia, my Polacy będziemy dumnie wchodzić w atom. Kiedy my się nauczymy, że taniej i roztropniej jest uczyć się na błędach innych, a nie tylko swoich? politycy nasi to jeden wielki kompleks niższości wobec reszty świata. wystarczy im to i owo zasponsorować, parę konferencji, parę spotkań z wyselekcjonowanymi rozmówcami , upewnić, że będą "motorem rozwoju" tego kraju i jedzą z ręki lobbystom. ZERO INSTYNKTU SAMOZACHOWAWCZEGO
sorry, ale doła załapałam
Alispo - 2011-08-17, 18:28
| Jagula napisał/a: | | Lepiej zapewne pójść na "łatwiznę" |
Rzecz w tym,ze tylko im sie tak wydaje,ze to pojscie na latwizne..a prawda jest taka,ze na swiecie ogromna ilosc rolnikow odczuła juz jakim bledem bylo wmieszanie sie w GMO,nie wspominajac juz o tym ile bylo i jest samobojstw z tego powodu(długi w zwiazku ze "wspolpraca" z Monsanto ..)
lilias - mam identyczne przemyslenia
Lily - 2011-08-17, 18:36
| lilias napisał/a: | ZERO INSTYNKTU SAMOZACHOWAWCZEGO | Chodzi o potencjalny szybki zysk zapewne... czyj, to już kwestia dyskusyjna... ale niestety krótkowzroczność jest chyba naszą domeną narodową (nie tylko naszą zapewne).
maga - 2011-08-17, 18:45
No fajnie, ale czy nie jest to jedynie przesunięcie w czasie?
Tak czy siak,
lilias - 2011-08-17, 18:48
maga, jest szansa, że koalicje po wyborach będą inaczej wyglądać i nie będzie takiego parcia na GMO. trochę to od nas, żuczków, zależy
maga - 2011-08-17, 18:58
| lilias napisał/a: | | trochę to od nas, żuczków, zależy |
Ja bym bardzo chciała wierzyć, że tak jest naprawdę, ale coraz częściej mam wątpliwości
lilias - 2011-08-17, 19:14
ja też mam wątpliwości, ale jak widzę, że umiemy się zorganizować w słusznej sprawie i zaczynają sie z nami jako grupą liczyć to nadzieja w sercu rośnie "coś" możemy, a walkowerem nie lubię oddawać pola
maga - 2011-08-17, 19:21
| lilias napisał/a: | walkowerem nie lubię oddawać pola |
No jasne, że nie. Dlatego podpisałam
maharetefka - 2011-08-17, 19:26
hxxp://fakty.interia.pl/polska/news/prezydent-ustawa-o-nasiennictwie-to-bubel-prawny,1682340,3
"W czasie konsultacji prezydent podkreślał jednak, że "nie znajduje żadnego potwierdzenia", że żywność GMO jest niezdrowa i że "nie istnieją żadne naukowe dowody na (jej) szkodliwość". W ocenie prezydenta istnieją tylko lęki dotyczące potencjalnej szkodliwości żywności GMO, które - według niego - należy spróbować rozładować.
[...]
Prof. Węgleński przekonywał, że jest tylko 5 prac o szkodliwości GMO dla człowieka, a powstały tysiące opracowań pokazujących, że nie ma żadnych zagrożeń dla zdrowia wynikających ze spożywania mięsa zwierząt karmionych paszami GMO.
[...]
Także prof. Krawczyk z Uniwersytetu Medycznego oświadczył, że w tej chwili nie ma "dowodów opartych na faktach", mówiących, że są ewidentne złe skutki medyczne korzystania ze zmodyfikowanych upraw. - Wątpliwości są i były - mówił, ale - jak dodał - 16 lat doświadczeń nie przyniosło dowodów, że ta żywność jest zagrożeniem dla świata.
[...]
Prezydent zastrzegł jednak, że nie jest jeszcze gotowy do deklaracji czy ustawę zawetuje czy nie. Komorowski ma czas na decyzję w sprawie tej ustawy do 24 sierpnia"
amudabi - 2011-08-17, 21:00
No i na dwoje babka wróżyła...
Komorowski nosa do tych spraw nie ma, to nie to co instynkt łowiecki...
A poza tym tak całkiem szczerze nie o jego nos idzie tylko o duże pieniądze i dofinansowania z unii więc, obym się mile rozczarowała.
slaw_mir - 2011-08-18, 10:47
U nas i tak nie jest jeszcze tak źle. W Stanach i Kanadzie w jeden czy dwa sezony mutanty weszły szturmem na pola bez jakiegokolwiek oporu. Następnie Ameryka środkowa i południowa i wszelkie możliwe strefy wpływu obsiano "tym czymś".
Ciekawe co robił ambasador Stanów w sejmie w trakcie prac nad ustawami około gmo?
puszczyk napisała:
| Cytat: | | Ciekawe czy sami zamierzają jeść taką żywność... |
Oczywiście że tak, ale rolnik konwencjonalny ma te możliwość że dla własnych potrzeb jest w stanie wyprodukować z użyciem minimalnej ilości "środków" albo bez.
Vegano - 2011-08-20, 13:52
| lilias napisał/a: | | ... ale dlaczego z naszego Prezydenta robią raroga? ... |
Nie w moim imieniu. Wasz, Twój? Nie mój.
Czas na denacjonalizację i decentralizację?
Aktualności: hxxp://cia.media.pl/wybory_w_tym_roku_beda_az_dwukrotnie_drozsze]" wybory w tym roku będą aż dwukrotnie droższe " -> link
... i kto ma za to zapłacić?
Czy udający zapracowanych urzędnicy, politycy, wojskowi i biznesmeni to pasożyty?
... czy można zapobiec kosztownym wyborom?
hxxp://cia.media.pl/jak_z_polskiego_rolnictwa_chca_zrobic_brudny_interes] Jak z polskiego rolnictwa chca zrobic brudny interes -> link
puszczyk - 2011-08-24, 10:37
Prezydent zawetował dzisiaj ustawę o nasiennictwie. Bitwa wygrana.
edysqa - 2011-08-24, 10:53
puszczyk, własnie przeczytałam artykuł na ten temat huraa
Ale to nie wszystko, bitwa wygrana ale nie wojna
A niepokoi mnie to ze Prezydent powiedział ze zgodnie z badaniami naukowymi strach przed GMO jest nieuzasadniony czyli w gruncie rzeczy on popiera GMO tylko boi się opinii publicznej.
Powiedział ze trzeba najpierw skonsultować zainteresowane ta sprawa strony i przeprowadzić debatę publiczną żeby rozwiać lęk.
To nie brzmi dobrze.
koko - 2011-08-24, 12:00
edysqa, też to tak odbieram - trzeba przyklepać strach czy niechęć społeczeństwa, żeby podpisując ustawę teraz przypadkiem nie stracić poparcia...Tak czy siak, cieszę się, że nie przeszło
Jagula - 2011-08-24, 13:08
| edysqa napisał/a: | Powiedział ze trzeba najpierw skonsultować zainteresowane ta sprawa strony i przeprowadzić debatę publiczną żeby rozwiać lęk. | Konkretna debata bez wątpienia jest potrzebna. | koko napisał/a: | Tak czy siak, cieszę się, że nie przeszło | jak i ja.
Mirka - 2011-08-24, 16:30
Sądzę, że to jest jedynie jakiś "chwyt", może przedwyborczy.
Prezydent nie jest przeciwny uprawom GMO. Zapowiada swoją wersję tej ustawy. Wśród ekspertów, których zaprosił do siebie, były tylko dwie osoby przedstawiające rzetelnie dotychczasowe badania w tej kwestii. Pozostali twierdzili, że GMO nie niesie żadnych zagrożeń. Prezydent przychylił się ku tym drugim, twierdząc, że nie widzi zagrożeń ze strony GMO. Szybka decyzja. Genialna, czy świadcząca o ignorancji?
Dziś już cała masa produktów ma w swoim składzie "skrobię modyfikowaną" (ketchupy, sosy,dania fix, serki i inne. Chodzi o modyfikację genetyczną. Skrobia pochodzi np. z kukurydzy GMO. Na szczęście jeszcze wybierać żywność naturalną. Inna kwestia jest taka, że żywność GMO można patentować, więc i dowolnie kształtować cenę, jak przy lekach!
koko - 2011-08-24, 17:15
Mirka, skrobia modyfikowana to nie gmo. To skrobia ziemniaczana (najczęściej) poddana obróbce.
Mirka - 2011-08-24, 17:44
| koko napisał/a: | | skrobia modyfikowana to nie gmo |
Mam na myśli proces technologiczny (modyfikację) skrobi pozyskiwanej z roślin modyfikowanych genetycznie ( głównie soi, kukurydzy, ziemniaków).
Kukurydza i soja do tego celu są dziś w 100% modyfikowane genetycznie, a przetwory z ziemniaków (czipsy, frytki mąka, etc. ) też już prawie w 100%.
koko - 2011-08-24, 18:43
Mirka, to akurat nieprawda w przypadku Polski (na szczęście). Z jakiego źródła wzięłaś te informacje? Możesz podać link czy coś?
Mirka - 2011-08-24, 20:32
"Weto prezydenta to sukces stanowczej kampanii sprzeciwu wobec tej ustawy, prowadzonej przez wiele organizacji społecznych, ludzi nauki i wielu ludzi dobrej woli. Ich głos był słyszalny w całej Polsce. Cieszę się, że dotarł również do Prezydenta RP.
Cieszę się, że dotarł tam również mój głos sprzeciwu i głos posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości, którzy stanowczo przeciwstawiali się przyjęciu złej ustawy. Mam nadzieję, że te głosy rozsądku dotrą też do większości sejmowej, która prezydenckiego weta nie odrzuci. Mam nadzieję, że nie będzie już w tej sprawie uprawiania politycznej hipokryzji ze strony obecnej koalicji rządowej, która w słowach była przeciwna uprawom GMO, a w czynach popierała ich ekspansję.
Jestem zadowolony, że Pan Prezydent spełnił mój i wielu Polaków postulat i odmówił podpisania złej ustawy (choć nie w pełni zgadzam się z uzasadnieniem tej odmowy, które nie zawiera jednoznacznego opowiedzenia się za Polską wolną od GMO), ale przede wszystkim dziękuję organizacjom społecznym, naukowcom i wszystkim ludziom dobrej woli, którzy podjęli skuteczną kampanię sprzeciwu. Byliśmy i jesteśmy w tej sprawie po tej samej stronie, gdzie jest troska o zdrowie Polaków, o bezpieczne środowisko, o byt i przyszłość polskich rolników.
Zatrzymanie złej ustawy o nasiennictwie jest ważne również z tego powodu, że w prawie europejskim następują obecnie korzystne zmiany, dzięki którym będzie możliwe wprowadzanie zakazów upraw GMO przez poszczególne państwa członkowskie.
Dzięki temu idea „Polska wolna od GMO” może doczekać się praktycznej realizacji, pod warunkiem woli politycznej dla realizacji tej idei."
Jarosław Kaczyński, "Jestem zadowolony, że Prezydent spełnił mój postulat", S24
koko - 2011-08-24, 20:37
Mirka, daj spokój z tym Kaczyńskim, powiedz, skąd wzięłaś dane z poprzedniego posta?
Mirka - 2011-08-24, 21:04
| koko napisał/a: | | skąd wzięłaś dane z poprzedniego posta? |
Na bieżco sobie nie notowałam linków, ale dużo informacji z:
hxxp://www.halat.pl/transgen.html
"..Wbrew obiegowej opinii, w Polsce nie ma zakazu uprawy roślin transgenicznych. Obowiązująca ustawa nasienna zakazuje co prawda obrotu materiałem siewnym zmodyfikowanym genetycznie ale nic nie mówi o wysiewaniu takich nasion. Dlatego transgeniczne uprawy stają się coraz bardziej popularne.
Według Polskiego Związku Producentów Kukurydzy tegoroczny areał upraw roślin genetycznie modyfikowanych wyniósł ponad 300 hektarów....."
"Do tej pory główny inspektor sanitarny wydał 58 decyzji dopuszczających na rynek produkty zawierające GMO. Są to m.in. koncentraty i izolaty białka sojowego wykorzystywane np. w przemyśle mięsnym, a także preparaty enzymatyczne stosowane w piwowarstwie, gorzelnictwie, przemyśle piekarskim. - Uważa się, że około 60 procent wszystkich przetworzonych produktów spożywczych może zawierać składniki pochodzące z soi, część z nich z soi genetycznie zmodyfikowanej - mówi Iwona Traczyk, kierownik Pracowni Żywieniowych Czynników Ryzyka Zagrożenia Zdrowia. - Soja pod różną postacią może występować w wędlinach, herbatnikach, pieczywie. Produkowany jest z niej napój - tzw. mleko sojowe, tofu, pasztety. W mniejszym stopniu w naszymkraju wykorzystuje się zmodyfikowaną kukurydzę."
"Mirosława Konicka
Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych
Sytuacja na polskim rynku - wyniki kontroli artykułów rolno-spożywczych pod kątem zawartości składników genetycznie zmodyfikowanych
(…)
Ustalono, że w okresie trzech pierwszych kwartałów 2003 roku, kontrolowane jednostki zakupiły ogółem ponad 170 tys. ton różnego rodzaju surowców wytworzonych z nasion soi i ziarna kukurydzy, pochodzących wyłącznie z importu. Najczęściej wprowadzanymi na polski rynek artykułami rolno-spożywczymi, zawierającymi produkty GMO, była soja i jej przetwory. Ponad 99% importowanej i znajdującej się w obrocie śruty sojowej, było deklarowane przez przedsiębiorców jako produkt genetycznie zmodyfikowany..."
koko - 2011-08-24, 21:10
Dzięki za link. Na nasze szczęście te informacje o uprawach kukurydzy i ziemniaków w Polsce to nieprawda, także jedz spokojnie.
Alispo - 2011-08-24, 21:16
Zgadzam sie z opinia,ze to wygrana bitwa,ale nadal wojna trwa..Dobrze,ze jest weto,tak naprawde glownie dlatego,ze prezydent uznal,ze ustawa to bubel prawny,zaisy o GMO dorzucono na doczepke na koniec i sie kupy to nie trzyma.To mocno pod publiczke moim zdaniem ,te teksty o"lęku społecznym".Keep fighting
edysqa - 2011-08-24, 22:45
koko, a skąd wiesz ze to nie prawda?
Alispo - 2011-08-24, 23:16
Kukurydza jak najbardziej jest..oczywiscie kupiona w Czechach zapewne;)Nie wspominaja o uprawach doswiadczalnych,to nawet wiem gdzie we Wro
koko - 2011-08-25, 06:39
No tak, podejrzewali gdzieś na Zachodzie Pl (nie pamiętam, gdzie) nielegalne uprawy polowe, ale nie wiadomo, czy to się potwierdziło. 100% to uprawy odmian mieszańcowych, ale to akurat żadne zło. Te uprawy doświadczalne teoretycznie mają być odseparowane, ale wiadomo, jak jest. Uprawy doświadczalne są ujęte w rocznikach statystycznych GUS w tej knidze "Ochrona Środowiska", Alispo, kojarzysz pewnie tę publikację.
Z ziemniakami w kraju to w ogóle inna sprawa, większość rolników korzysta z własnego materiału sadzeniakowego. Wg jednych badań wymieniają go co 25 lat, wg innych - co 80...a powinni co roku teoretycznie
Mirka - 2011-08-25, 12:01
| koko napisał/a: | | także jedz spokojnie. |
"..- Część badań przeprowadzonych na zwierzętach pokazuje, że w drugim pokoleniu dochodzi do zakłócenia metabolizmu, pracy wątroby, nerek i innych organów - mówiła podczas spotkania w Belwederze prof. Ewa Rembiałkowska z Katedry Żywności Funkcjonalnej i Towaroznawstwa SGGW. Problemy z rozmnażaniem myszy karmionych genetycznie zmodyfikowaną kukurydzą wykazały doświadczenia przeprowadzone przez Uniwersytet Weterynaryjny w Wiedniu. - Wyniki tych badań były dostępne w internecie przez pół roku. Potem zostały zdjęte - mówi prof. Rembiałkowska. - Współautorka tych badań powiadomiła mnie, że firma Monsanto próbowała wpłynąć na naukowców. Domagano się od nich innego przeliczenia wyników. Nalegano na usunięcie z materiału naukowego matek myszy, których młode zdechły po spożyciu kukurydzy modyfikowanej firmy Monsanto - dowodzi prof. Rembiałkowska...
Badania naukowe dowodzące szkodliwości żywności genetycznie modyfikowanej skrytykował prof. Tomasz Twardowski z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN. - Badań zespołu z Wiednia nie powtórzono, został on rozwiązany. Badania na myszach przeprowadzono też w Centralnej Azji, wykazały one, że gryzonie rodzą się z wadami płodu. Wyniki jednak utajniono. Dostępne są jednak materiały FDA (amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków - przyp. red.), EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności - przyp. red.) i oświadczenia Komisji Europejskiej, że nasiona i żywność genetycznie modyfikowana niczym nie różnią się od tej produkowanej w tradycyjny sposób - uważa Twardowski...
W Europie można uprawiać tylko dwie zmodyfikowane genetycznie rośliny - kukurydzę MON810 i ziemniaka Amflora. Prof. Lisowska zwraca uwagę na szkodliwą substancję, którą produkuje odmiana kukurydzy MON810 - toksynę Bt. Rośliny, którym wszczepiono gen ten substancji wytwarzają ją cały czas. Dzięki temu są chronione przed pasożytami, takimi jak gąsienice czy żuki. - Człowiek nigdy nie jadł bakteryjnej toksyny Bt i nie wiemy, jaki wpływ ma ona na nasze zdrowie - mówi Lisowska. - Wiemy jednak, że toksyna Bt przedostaje się do krwi człowieka. Do tej pory producenci temu zaprzeczali. Utrzymywali, że to substancja, która działa tylko na bezkręgowce. Przytaczano argumenty, że człowiek w jelitach nie ma receptorów, które mogłyby tę substancję wchłonąć. Jednak badania wykazały, że toksyna Bt przedostaje się do organizmu. Pytanie, z jakim skutkiem? Przekonamy się zapewne za wiele lat - mówi prof. Lisowska. ..
Wśród negatywnych dla środowiska skutków uprawy roślin genetycznie modyfikowanych wymienia się też np. śmierć owadów, które nie są pasożytami, ale żywią się pyłkiem produkowanym przez rośliny transgeniczne. Według prof. Węgleńskiego działa tu zasada "coś za coś". Mamy za to większy plon pomidorów, kukurydzy czy pszenicy."
hxxp://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,page,2,title,Plody-bez-glow-czy-te-eksperymenty-zagrazaja-Polakom,wid,13699884,komentarz.html
Natura, z tymi genami majstrowała ok. 3,5 mld lat na ziemi. Ginęły całe gatunki, skokowo(!) pojawiały się inne.
Dzisiaj, bez gmo, zniknęły m.in. pasikoniki, zające, chrabąszcze majowe i wróble.
A my dziś chcemy bez opamiętania, na skróty.
koko - 2011-08-25, 12:07
Mirka, to nie polskie realia, tekst prawdziwy, ale nie tu. W PL uprawia się prawie na całym obszarze kraju irgę, irysa, a na zachodzie chyba orlika i cos tam jeszcze. Cała Polska jedzie na tych 4 odmianach. Też umiem wrzucać cytaty, ale akurat one tu nie pasują. Nie siej paniki.
Mirka - 2011-08-25, 12:36
| koko napisał/a: | | to nie polskie realia |
Tu nie chodziło o Polskie realia, a o szkodliwość GMO i ukrywanie niekorzystnych wyników badań.
Ziemniaków nie jadam, bo nie lubię, jadam natomiast soję, kukurydzę itp.
Do tego jabłka, które w niezmienionej postaci leżą już 5 miesięcy ( eksperyment), no i pomidory wiecznie żywe itp.
Podstawowy problem, to zlikwidowanie rolnictwa indywidualnego. Jeszcze niedawno kilkaset tysięcy mieszkańców Warszawy jadło ogórki naturalnie wyhodowane na grójeckich polach
Dzisiaj pola grójeckie są ugorowane,a na bazarze same ogórki z Portugalii.
W sytuacji, kiedy na sklepowych półkach leżą w większości produkty importowane (nawet te podstawowe), to naiwnościa jest sądzenie że problem nie dotyczy Polski.
koko - 2011-08-25, 13:07
Poszerzyłaś problem maksymalnie i wciskasz naiwność. Nie chce mi się dyskutować, bo zawsze dyskusje z tobą odbywają się w jednym tonie. A szkoda, zdanie akurat mam podobne do twojego.
Mirka - 2011-08-25, 14:16
Odniosłam się do stwierdzeń:
"nie siej paniki" i "to nie polskie realia".
A więc sieją panikę, bo jestem tym tematem zaniepokojona, czuję się niedoinformowana, jeśli nie oszukiwana.
Mam świadomość, że nauka jest niszczona przez ingerencję świata polityki i biznesu.
Wszystkie niezależne badania przeprowadzone do tej pory na genetycznie modyfikowanych uprawach wykazały niepokojący ich wpływ na zdrowie.
Większość została zignorowana przez przemysł i przez polityków.
Nie istnieją ( nie tylko w Polsce) niezależne, opłacane z pieniędzy podatników instytucje naukowe nadzorujące i weryfikujące tezy nauki korporacyjnej.
Chyba jest się czym martwić, jeśli eksperymentuje się na naszych organizmach.
Towary spożywcze przekraczają swobodnie granice, a "Polak ( chłop) potrafi", więc dlatego uważam, że to są już polskie realia.
| koko napisał/a: | | bo zawsze dyskusje z tobą odbywają się w jednym tonie |
No to podyskutujmy o czymś jednoznacznie optymistycznym.
Np., że nie musimy już żyć w PRL-u.
Na rozweselenie Dziennik Telewizyjny z 25 sierpnia 1986r.
hxxps://www.youtube.com/watch?v=Aj0ag8c39Pk&feature=player_embedded
hxxps://www.youtube.com/watch?v=kaXjE4cqnJE&feature=player_embedded#!
kofi - 2011-08-25, 17:49
Sorry, ale te linki są zupełnie od czapy. Jaki to ma związek z petycją o GMO.
Alispo - 2011-08-25, 18:39
hxxp://www.portalspozywczy.pl/owoce-warzywa/wiadomosci/greenpeace-odkryl-nielegalne-pola-gmo-niedaleko-raciborza,22225.html]hxxp://www.portalspozywczy.pl/owoce-warzywa/wiadomosci/greenpeace-odkryl-nielegalne-pola-gmo-niedaleko-raciborza,22225.html
W 2008 bylo min.3000 ha,ile teraz?
koko - 2011-08-25, 18:44
Alispo no właśnie sęk w tym, że choćby prawo było nie wiem jak wspaniałe i restrykcyjne wobec GMO, to jednak pyłek tych przepisów nie zna. I to mnie przeraża.
Mirka - 2011-08-25, 20:04
| kofi napisał/a: | | Sorry, ale te linki są zupełnie od czapy. Jaki to ma związek z petycją o GMO. |
Wybacz, ale nt. GMO nic optymistycznego ani wesołego nie byłam w stanie wymyśleć.
Vegano - 2011-08-28, 21:07
| Mirka napisał/a: | ... ogórki naturalnie wyhodowane na grójeckich polach
Dzisiaj pola grójeckie są ugorowane ... |
Co to znaczy wg Ciebie "wyhodowane naturalnie"?
Jaki procent tych grójeckich pól to ugory?
W Polsce już od dłuższego czasu sprzedawana jest żywność gmo. Nawet niektóre sojowe wyroby, które na opakowaniach mają napisane, że nie są gmo to i tak naprawdę są gmo. Biznes jest biznes, walka o kasę bez pardonu (do czasu).
Najgorsze w tym, że tylu urzędasów od ochrony zdrowia i życia społeczeństwa a w rzeczywistości wolna amerykanka i krawmaga czyli po trupach do hedonistycznego celu.
Trzeba po prostu samemu uprawiać jedzonko lub/i nabywać w naprawdę zaufanym źródle.
Mirka - 2011-08-30, 21:18
"SKANDAL. WIKILEAKS o Polsce - a media milczą. Dlaczego?
...Wikileaks ujawnia, że USA prowadziło lobbing GMO (USA na tym bardzo korzysta) w Polsce od co najmniej 2005 roku. Cel? Ustawa o GMO. Rozmawiali z "Gazetą Wyborczą", profesorami, ludźmi z ministersta. Czy ktokolwiek o tym pisze? Nikt. Czy ktokolwiek o tym mówi w mediach? Nikt.
Wg. Wikileaks do "Gazety Wyborczej" poszli porozmawiać z szefem działu nauki. Redaktor powiedział, że jest przychylny GMO, nie może jednak teraz nic pisać (2005 rok), ale zaznaczył, że niedawno opublikował bardzo pozytywny artykuł o GMO.....
...
Batalia chwilowo wygrana, prezydent zmuszony do zawetowania ustawy. Ale nowa Ustawa o GMO się szykuje. I grunt pod nią też. Eksperci, ci sami często którzy często robią drogie eksperymenty dla firm z tej branży przekonują, że GMO jest super zdrowe.
Kto na tym zarobi? USA. Plan działania długoterminowy. A media milczą. Zamiast tego wałkują: Hofmana, chłopów i Blidę....."
hxxp://hannafona.salon24.pl/337939,skandal-wikileaks-o-polsce-a-media-milcza-dlaczego
koko - 2011-08-31, 08:32
Mirka, o tym lobbowaniu wiadomo od dawna. Jak ktoś w temacie, to nie takie rzeczy czytał.
Mirka - 2011-08-31, 15:41
"Węgierski Urząd Kontroli Rolnictwa i Żywności polecił zniszczenie genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy, którą obsiano nielegalnie 200 hektarów w północnych rejonach kraju. Na Węgrzech obowiązuje zakaz sprzedaży genetycznie zmodyfikowanego materiału siewnego.
Eksperci Urzędu wykryli zmodyfikowaną genetycznie kukurydzę na ośmiu farmach niedaleko granicy ze Słowacją. Kukurydza została ukryta w zasiewach naturalnych roślin na polach o łącznej powierzchni 2500 hektarów.
Rolnicy muszą nie tylko zniszczyć kukurydzę, ale zaorać sąsiednie pola na odległość 400 metrów od zmodyfikowanych upraw ze względu na możliwość zapylenia roślin nietransgenicznych pyłkiem przenoszonym przez owady.
Prócz tego, muszą zapłacić wysokie grzywny za naruszenie obowiązujących przepisów....
.....Na Węgrzech, podobnie jak w sąsiedniej Austrii, obowiązuje zakaz upraw transgenicznych ze względu na ochronę zdrowia publicznego."
hxxp://www.rp.pl/artykul/690953.html
Nie boją się narazić UE, skutecznie przepędzili komuchów, i wyraźnie widać, jak zmiana polityki wpłynęła na konsekwencję w prozdrowotnym działaniu.
Mycha - 2012-01-10, 12:23
GMO a Roundup i inne chemikalia
hxxp://gmo.net.pl/prof-seralini-odslania-szokujaca-prawde-na-temat-gmo/]hxxp://gmo.net.pl/prof-seralini-odslania-szokujaca-prawde-na-temat-gmo/
|
|