yolin - 2011-09-14, 19:55 Temat postu: Alergie pokarmowe, skórne problemy i chroniczny katar... Może ktoś tu miał podobne problemy zdrowotne z dzieckiem i dysponuje doświadczeniem, którym mógłby się ze mną podzielić. Nasz 11 letni dzieciak miał jako niemowlę alergię na mleko krowie, po ponad rocznej ścisłej diecie wegańskiej wyglądało na to, że się wyleczył z tego i już tak bardzo nie czytaliśmy etykietek różnych produktów, chociaż specjalnie dużo produktów mlecznych nie jadł - w zasadzie ilości śladowe. A teraz od jakiegoś czasu znowu powychodziły mu problemy skórne na rękach i nogach. Mamy w domu żyworódkę pierzastą i z niej robię sok do smarowania skóry a potem wkremowuję maść himaljską. Ale to nie jest w zasadzie to o co chcę sięspytać, bo zdecydowanie bardziej uciążliwy jest chronicznie zapchany nos i katar, który tak naprawdę nie wynika z przeziębienia tylko jest chyba jakąś alergiczną reakcją. Ktoś z Was miał coś podobnego u swojego dziecka i może mi pomóc ? rosa - 2011-09-14, 20:18 a próbowałaś odstawić nabiał zupełnie? Lily - 2011-09-14, 20:22 yolin, a jesteś pewna, że ten zatkany nos to nie wynik krzywej przegrody? Pytam, bo spotkałam się z sytuacją, że ktoś brał leki przeciwalergiczne latami, a tu trzeba było po prostu nos zoperować. Agnieszka - 2011-09-14, 21:28 Spotkałam sytuacje kiedy alergia pokarmowa schodziła na drogi oddechowe (od kataru po stany astmatyczne). Badanie laryngologa i testy (klasyczne lub alternatywne) można wykonac. Lato dośc wilgotne i sezon na różne alergeny jest. Przy skórnych zmianach może warto kąpac w sodzie, bajaderka robiła różne kosmetyki na skórę z AZS może coś podpowie, z dietą może również warto spróbowac zwłaszcza jeżeli kiedyś była taka alergia. Pipii - 2011-09-15, 06:42 a gluten? Może to nietolerancja glutenu? yolin - 2011-09-15, 18:51 dzięki za pomoc 
nabiał odstawiony , zresztą dużo tego nie pochłaniał.... zamiast kupnych lodów zaczęłam robić sama z malin bo właśnie mamy w ogrodzie i mleka orkiszowego - zobaczymy co to da
ze skórą przetestuję jakieś wywary - ostatnio przeczytałam o skrzypie i o łuskach orkiszowych Lily, mam nadzieję, że ten katar też przez to minie, bo operacja to jednak coś poważnego.... sama też mam jakiś taki chronicznie zapchany nos- ale pochodzę z rodziny alergików, więc może uzdrowimy się ziołowo roślinnie
Agnieszka - 2011-09-15, 19:41 yolin: orkisz nie jest zbożem bezglutenowym. Jeśli chcesz zastosowac ścisłą dietę to przynajmniej na kilka tygodni odstaw, podobnie jak nabiał (ten w pierwszej kolejności bym eliminowała). Z ziołami przy alergikach też byłabym ostrożna. Maliboo7 - 2011-09-15, 20:33 Jeśli gustujesz w naturalnych metodach leczenia, to zapraszam na moje forum z podpisu. AZS i wszelkiego rodzaju alergie mają to samo podłoże, więc wszelkie rady dot. diety i leczenia AZS mają również zastosowanie do alergii. Osobiście tradycyjnych testów alergicznych bym nie robiła, bo niepotrzebnie obciążają organizm alergenami. Zamiast tego polecam badanie BRT — leczenie tym aparatem już nie bardzo, ale badanie owszem. Powodzenia
Pipii - 2011-09-16, 07:21 Możesz jeszcze dodać do diety olej lniany tzw. Budwigowy + olej z wiesiołka + ostropest lub olej z ostropestu. A probiotyki stosujesz? kwiat bzu - 2011-09-18, 05:21 Temat postu: Yolin miałam spory problem z katarami u mojego dziecka które potem często przekształcały się w zapalenie oskrzeli bo większość spływała do gardła i na oskrzela . KATAR powtarzał się chronicznie przez rok. MIesiąc kataru i miesiąc przerwy. Do tego dochodziły czasem niewielkie zmiany alergiczne na skórze. Podejrzewałam że przyczyną mogę być pasożyty i moje podejrzenia się potwierdziły jak w końcu zrobiłam badania. PO podaniu Zentelu wszystko ustąpiło. Polecam więc odrobaczenie jeśli tego nie robiłaś dawno. KIedy rozmawiałam z lekarką z VEga Medica do której trafiłam i która mi pomogła powiedziała że jeśli dziecko ma katar i zmiany alergiczne na skórze to na 100% ma pasożyty. Powodzenia 
puszczyk - 2011-09-18, 11:16 yolin, a cukier, jak ze słodyczami? U mnie problem kataru alergicznego zniknął po zastosowaniu diety przeciwgrzybicznej, a wraca gdy przesadzę ze słodkim. Co do skóry to od Bajaderki wiem, że warto dodawać napar z nagietka do kąpieli. kwiat bzu - 2011-09-18, 23:58 Ano własnie chciałam rozszerzyć to co napisałam i dodać że chłopczyk którego pilnowała moja kolezanka miał ogromne problemy ze skórą i alergią na skórze..osiągnęło to monstrulane rozmiary. KAtary też były bardzo częste. Przyczyną okazały się grzyby. CZyli candida i być może coś jeszcze . Po zastosowaniu diety przeczywgrzybicznej i podaniu leków problem zniknął. JA dawałam swemu dziecku leki homeopatyczne na CAndidę. yolin - 2011-09-27, 09:01 aha, dzięki dziewczyny:) z pasożytami nie wiem czy to może być to, w zeszłym roku miał kurację, a przedtem miał wilczy apetyt na słodycze -podobno to znak rozpoznawczy pasożytów.. teraz już tego nie ma, sprubóję przeciwgrzybicznie
kwiat bzu, a jakie to leki homopatyczne na candidę ? Agnieszka - 2011-09-28, 22:06 Nie wiem co polecane miała kwiat bzu ale u nas WM proponowała leki izopatyczne: hxxp://www.sanum.com.pl/preparaty/ m.in Sankombi, Albibikansan Maliboo7 - 2011-09-29, 12:30 Też polecam! Kompleksowa terapia, dzięki której się pozbyłam ciężkiego AZS i wielu alergii również bazowała na tych (i podobnych) lekach. Izo + Homeo + dieta + probiotyki + jeszcze kilka innych elementów. z_grzywką - 2011-09-29, 13:51 ja właśnie zapisałam siebie, małża i syna do Vega Medica. Jestem ciekawa i pełna nadziei
kwiat bzu - 2011-09-29, 14:39 Yolin właśnie Sankombi i Albicansan przyjmowała JUla. To leki homeopatyczne przypisywane i dostępne ponoć tylko na receptę. DR> Sojka rozpisała jak mam to podawac JUli i dawałam jej to miesiąc z tego co pamiętam Ja jestem wdzięczna BOgu za to VEga MEdica bo dzięki temu że tam trafiłam mam teraz radosne i zdrowe dziecko 
|
