| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Co dobrego z... - co dobrego....z piekarnika ? Pomocy!
mimish - 2011-11-01, 21:58 Temat postu: co dobrego....z piekarnika ? Pomocy! Zepsula sie nam kuchenka i na naprawe musimy czekac do konca tygodnia....nie moge ugotowac ulubionej kaszy ani makaronu. Od kilku dni kombinuje z daniami z piekarnika ale koncza mi sie pomysly. Ja i nie-maz nie jestesmy wybredni ale nasze dziecko juz tak.
Jesli macie jakies fajne przepisy, porady, pomysly to prosze smialo
Agnieszka - 2011-11-01, 22:18
Preferencji smakowych nie wymieniasz. Sprzętów typu blender, parowar itp także.
Na forum wiele pieczystego od warzyw, pizzy po ciasta, tarty przez różne drożdżowe wytwory czy gołąbki (jest opcja z kaszy i ziemniaków do pieczenia), kofty, kotlety/placki (z płatków jęczmiennych by Euri da radę).
Mając czajnik elektryczny, parowar i piekarnik też można wiele zrobic: szybki makaron (sojowy czy ryżowy zalewasz wrzątkiem) z parowanymi warzywami i sos typu pesto (fajny dip ag z pieczonej papryki); przy pomocy czajnika można płatki na śniadanie z miksowanymi ziarnami i owocami. Kasze wakcyjnie robiłam w termosie (dobrze trzymający ciepło potrzebny).
Może ktoś na ten tydzień użyczy np. kuchenki elektrycznej albo po sąsiedzku zupę ugotuje lub kaszę (kasza z przyprawami i tofu może byc farszem do warzyw faszerowanych, bazą do zapiekanki, kotletów itp).
i jeszcze gosia zaintrygowała mnie takim urządzeniem:hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=11310
u mnie piekarnik nie działa a jak wysiądzie kuchenka to alternatywa jest
mimish - 2011-11-01, 22:56
Agnieszka, dziekuje. Czajnika elektrycznego nie mam, jest za to robot kuchenny i parowar. Opcja z sasiadami i pozyczaniem sprzetu nie wchodzi w gre (w domu mieszkamy sami). Generalnie rade sobie daje, tylko koncza mi sie pomysly a gotowanie staje sie niemilym obowiazkiem.
Agnieszka - 2011-11-01, 23:35
W swoim parowarze mogę gotowac ryż/kaszę (taki pojemnik specjalny)
Jak pisałaś, na szczęście tylko tydzień utrudnień Wam się zapowiada.
Elektryczny czajnik to też coś, bo zagotowanie wody do zalania płatków/ makaronu czy sparzenie liści pekińskiej do gołąbków to znaczne ułatwienie.
dżo - 2011-11-02, 20:43
mimish, kaszę, warzywa, ziemniaki na obiad możesz ugotować w parowarze. W zasadzie tylko zz zupami jest kłopot bez kuchenki.
W piekarniku: tarty warzywne z sosami z orzechów lub tofu (robisz blenderem), zapiekanki np. ziemniaczano dyniowa wg przepisu magi - pyszna, pieczona papryka jako dodatek do kanapek, sosu, kasz, pieczone pierożki (nadzienie zrobisz w parowarze), tortille (gotowe) do odgrzania w piekarniku, nadziania warzywami i sosem, parowane tofu (wcześniej macerowane w ziołach i sosie sojowym).
mimish - 2011-11-02, 21:08
dżo, dzieki. Odnalazlam miske do kasz od parowaru...w tej misce gotujemy jak w garnku ? tzn. kasza i podwojna ilosc wody ?
dżo - 2011-11-02, 21:18
mimish, wody zdecydowanie mniej, tak około 1 cm nad poziomem kaszy.
|
|