wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Śniadania i kolacje - Pasztety warzywne - czy one są zdrowe?

diuszesa - 2011-11-03, 12:39
Temat postu: Pasztety warzywne - czy one są zdrowe?
Kochani, właśnie odkrywam na nowo tajemnice wegekuchni :-)
Sporo pojawia się przepisów na pasztety warzywne, ale... zawsze mnie jakoś od nich odrzucało - kojarzyły mi się z taką wygotowaną pulpą... No bo tak: warzywa są najpierw gotowane, potem jeszcze siedzą w piekarniku ok. 40 minut. To ile tych wartości odżywczych w nich zostaje? Mam wrażenie, że wszystko, co dobre, już jest zniszczone przez długotrwałe poddawanie wysokiej temperaturze. Ale może się mylę?

bojster - 2011-11-03, 12:46

Oj tam oj tam, ważne że smaczne. ;-)
Pipii - 2011-11-03, 13:09

Mylisz się. Zyskują energię. W kuchni wg TMCh - zimą powinno się jeść potrawy długo gotowane, duszone. Wtedy dodają nam energii i ogrzewają mocno. Jednak aby nie zatracić minerałów i witamin - proponuję gotować warzywa na parze.

[ Dodano: 2011-11-03, 13:10 ]
Dodawaj do pasztetów przyprawy jak kurkumę, chili, pieprz czarny (i inne kolory), suszone zioła, a wtedy zyskasz jeszcze składników odżywczych i smakowych.

margot - 2011-11-03, 13:35

ja uważam tak ja Pipii
gosia_w - 2011-11-03, 13:37

ja też
maga - 2011-11-03, 13:55

Ja wprawdzie nie jestem wyznawcą TMCh, ale też uważam, że wcale nie tak strasznie dużo tych wartości umyka. Ok, na pewno jest spora strata witamin wrażliwych na działanie wysokiej temp., ale przecież nie wszystkich i nie w 100%. Poza tym sole mineralne, błonnik, białko itp. - wszystko to zostaje :-)
Apulejusz - 2011-11-03, 15:09

też się zgadzam z Pipii z resztą nie wszystkie przepisy są na bazie wygotowywanych składników, np. właśnie próbuję wyciągnąć od znajomego przepis na pasztet z pieczarek(duszonych) i papryki (surowej) ale ciężko mi idzie... ten pasztecior jest genialny w smaku i po ostygnięciu można go kroić w cieniutkie plasterki. Szukałam przepisu w necie ale bezskutecznie (znajomy go chyba na jakimś kulinarnym niewege blogu znalazł). A może ktoś z Was zna ten przepis?
strokotka - 2011-11-06, 12:00

Nigdy nie robiłam pasztetu z wygotowanych składników :shock: . Drobno je kroje, albo ścieram na tarce. Piekę około godziny w 180 stopniach i jest pysznie:)
spaceage - 2011-11-09, 11:02

Ja podzielam opinię magi - w tych pasztetach poza smakiem tak dużo witamin nie ma - ale minerały zostają wszystkie. Najlepsze rozwiązanie to po prostu połączenie małej kanapki z pasztetm z dużą porcją sałatki obok i jest ok :) .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group