wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Wiek niemowlęcy - Sztuczne mleko dla 3 miesięczniego wegemalucha

chylczak - 2011-11-11, 10:43
Temat postu: Sztuczne mleko dla 3 miesięczniego wegemalucha
Witam

od 3 miesięcy jestem mamą Mai, od 20 lat wegetarianką (Laktoowo). Od urodzenia karmiłam Maję piersią jednak po miesiącu, ze względu na niewystarczającą ilość mojego pokarmu do jej menu musiałam dołączyć sztuczne mleko (Bebilon 1). Z czasem proporcje między ilościami zmieniły się, ostatnio do 80% mleka sztucznego :( . Tydzień temu u Mai stwierdzono poważne problemy kardiologiczne, które prawdopodobnie wcześniej nie występowały. Lekarze jednak nie łączą tego faktu z mlekiem. Ja jednak chciałam Was prosić o pomoc i opinie czym karmiliście (chodzi mi o sztuczne mleko, wiem że pewnie większość karmiła własnym) dzieci w tym wieku, czy zaobserwowaliście jakieś negatywne skutki sztucznego mleka ?

pozdrawiam Monika

go. - 2011-11-11, 16:35

Ja karmię od początku butlą (nie mogła karmić ze względu na przyjmowane leki) i nie mieliśmy żadnych problemów- na humanie byliśmy, teraz na dwójkę przechodzimy na bebilon
jarzynajarzyna - 2011-11-11, 16:38

mnie też się nie wydaje, żeby mógł być związek jednego z drugim
Salamandra*75 - 2012-01-05, 13:08

włąsnie czy sa jakies zamienniki jesli ktos nie pije mleka krowiego i dziecku nie chce go podac?Czy jest np. mleko sojowe w proszku dla niemowląt?
Alispo - 2012-01-05, 18:03

Jest,ale nie ma chyba zadnego mleka na rynku polskim,ktore nie mialoby zadnych skladnikow odzwierzecych.
jarzynajarzyna - 2012-01-05, 21:33

a ten sojowy bebilon to nie 100% roślinny? :shock:
aga40 - 2012-01-06, 12:43

ja dawalam premiamande: mleko migdalowe ze spirulina od 4 miesiaca,ale niestety nie w polsce
malina - 2012-01-06, 13:09

jarzynajarzyna napisał/a:
a ten sojowy bebilon to nie 100% roślinny? :shock:


Ostatnio czytałam gdzies - tylko totalnie nie pamietam gdzie - że ze względu na dużą dawkę fitohormonów absolutnie nie nadaje sie dla niemowląt i dzieci.

eMka - 2012-01-06, 15:46

ja dawałam nan--> bezproblemowo

a nie próbowałaś jednak rozkręcić laktacji i wrócić do piersi? Myślę, że tu na forum mnóstwo osób może Ci doradzić w tym temacie. (ja nie;)... sama miałam podobną sytuację, szybko przeszłam na sztuczne, bo nikt mi za bardzo nie umiał doradzić i zdopingować)

malina - 2012-01-06, 15:50

eMka napisał/a:
ja dawałam nan--> bezproblemowo


NAn ma dodatek oleju rybiego.

excelencja - 2012-01-06, 16:16

eMka napisał/a:
NAn ma dodatek oleju rybiego.

wszystkie mają ryby w składzie w Pl chyba...
So albo pogodzić się z faktem pozostaje, albo sprowadzać z zagramanicy.

jarzynajarzyna - 2012-01-06, 16:39

malina napisał/a:

Ostatnio czytałam gdzies - tylko totalnie nie pamietam gdzie - że ze względu na dużą dawkę fitohormonów absolutnie nie nadaje sie dla niemowląt i dzieci.

heh, jakoś mnie to nie dziwi niestety :-?

malina - 2012-01-06, 16:41

excelencja napisał/a:
wszystkie mają ryby w składzie w Pl chyba...


A to czemu nie piszą?W nanie i bebilonie jest w składzie wyszczególniony dodatek oleju rybnego.

Lily - 2012-01-06, 18:12

Tu jest wątek o mleku hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=11272&start=0
eMka - 2012-01-07, 11:55

excelencja napisał/a:
eMka napisał/a:
NAn ma dodatek oleju rybiego.

wszystkie mają ryby w składzie w Pl chyba...
So albo pogodzić się z faktem pozostaje, albo sprowadzać z zagramanicy.


nan zwykły nie ma. tylko nan pro.

jarzynajarzyna - 2012-01-07, 16:58

aga40, a to premiamande tylko we francji jest dostępne, czy np. gdzieś bliżej też? ja się czasami uciekam do modyfikowanego jak wychodzę i zabieram siłą rzeczy cyca ze sobą, wtedy Bobe dostaje enfamil, ale tam chyba też jest ryba, zresztą w ogóle nie odpowiada mi żadne modyfikowane tego typu, bo pochodzi od krowy, więc jako weganka paskudnie się czuję podając - nawet rzadko - krowie mleko dziecku. odciąganie odpada, bo laktator nie daje rady wyciągnąć tyle, co potrzeba i szukam jakiejś wegańskiej alternatywy na takie sytuacje... niby po 4 miesiącu można podać sinlac, ale tam z kolei cukier... :roll: pokładałam duże nadzieje w tym sojowym bebilonie, ale malina na szczęście mnie właśnie oświecila w tej kwestii i znów nie mam widoków na nic sensownego z mojego punktu widzenia :-?

[ Dodano: 2012-01-07, 17:09 ]
chociaż widzę teraz, że jest tych mieszanek więcej w polsce, ale wszystkie na receptę i nazywane "lekami" :shock: dlaczego?

ana138 - 2012-01-07, 17:21

tutaj przepisuja na receptę sojowe, jak dziecko ma uczulenie na krowie, może w polsce jest podobnie???
go. - 2012-01-07, 17:38

Cytat:

tutaj przepisuja na receptę sojowe, jak dziecko ma uczulenie na krowie, może w polsce jest podobnie???


podobnie jest, sąsiadka takowe podaje
z tym że sojowe jest ze 2,5 droższe

jarzynajarzyna - 2012-01-07, 18:50

Cytat:
z tym że sojowe jest ze 2,5 droższe

to jakby już obojętne, póki co idzie tego u mnie tego bardzo niewiele, więc jakby i koszty nie są wielkie. gorzej, gdybym zdecydowała się odstawić zanim Bób skończy rok, co jest wysoce prawdopodobne. wtedy - jak się nie obrócić, to dupa z tyłu, bo raz, że nie wiadomo, czy te sojowe mieszanki nie są syfami wszystkie (chociaż podobno taki isomil nie jest syfem, ale skąd wiadomo, jak jest naprawdę), dwa - cena (chociaż podobno na receptę refundowane 50%) no i trzy - recepta: kto ją wypisze zdrowemu dziecku? ona nie ma uczulenia na krowę, enfamil toleruje dobrze, chociaż nie lubi, a podejrzewam, że pediatrę średnio interesowałyby moje poglądy :roll:
a prawda jest taka, że za trzy miesiące wracam do roboty i powoli bez kawy będzie ciężko, a picie 4 - 5 kaw dziennie z bobasem na cycu to raczej rzecz niemożliwa :-| pierwsze miesiące do lata pewnie jakoś pociągnę bez, ale później będzie coraz gorzej :-x

ana138 - 2012-01-07, 22:07

jarzynajarzyna, a może przyściemniasz coś? nie wiem, czy alergia objawia się wysypka, czy moga byc tez inne objawy? może znachor wypisze, jak powiesz, że mała np boli brzuszek po krowim, albo co????
aga40 - 2012-01-08, 09:27

jarzynajarzyna, nie mam pojecia, bo ja narazie w zabskim gordzie mieszkam. ja kupuje w sklepie eko, ale wiem, ze jest chyba na necie na stronie monde bio i wysylaja do polski. polecam stronke. naprawde sa uczcziwi i szybko przesylke wysylaja. cena okolo 27 euro. moja byla na enfamil o zredukowanej ilosci laktozy. widzialam enfamil o-lac to chyba bez mleka krowiego i byl dostepny bez recepty. w zabolandzie sojowe jest bez recepty w supermarkecie. teraz widzialam reklame,ze jest ryzowe chyba modilac.
jarzynajarzyna - 2012-01-08, 10:24

aga40, ten 0-lac nie jest wegański, właśnie sprawdziłam i zawiera koncentrat białek serwatkowych :-?
aga40 napisał/a:
cena okolo 27 euro

no właśnie kurde, to się jednak robi już dużo... :-| chociaż to 900 g zdaje się, ale i tak... poszukam jeszcze na niemieckich i czeskich stronkach, oni zawsze kilka kroków przed nami ]:->

ana, musiałabym być lepszym ściemniaczem, nabijanie w butelkę idzie mi bardzo ciężko, nie jestem specem :mrgreen:

madam - 2012-01-08, 10:33

jarzynajarzyna napisał/a:
ona nie ma uczulenia na krowę,

Nam skaza wyszła około 7/8 miesiąca, więc... może nie będziesz musiała ściemniać ]:->

go. - 2012-01-08, 21:55

jarzynajarzyna, po refundacji pisałam ;)
jarzynajarzyna - 2012-01-09, 09:12

madam, aż tak to jej nie życzę, weganizm jedno, a alergia to drugie, mimo wszystko :mryellow:

gosia, a to nie wiem, wydawało mi się, że w dbam o zdrowie chyba coś koło 2 czy 3 dych stało, ale może to urojenia z nadmiernego oglądactwa już :-P

go. - 2012-01-09, 11:16

jarzynajarzyna napisał/a:

gosia, a to nie wiem, wydawało mi się, że w dbam o zdrowie chyba coś koło 2 czy 3 dych stało, ale może to urojenia z nadmiernego oglądactwa już :-P


aha w sumie zależy od wielkości opakowania, ja tam hurtem kupuje- te prawie kilogramówki- to normalne kosztuje ok 5 dych. Półkilogramowy detal mojej uwagi nie wabi :mrgreen:

malina - 2012-01-10, 07:57

gosia z badylem napisał/a:
teraz na dwójkę przechodzimy na bebilon


gosia a na sojowy czy zwykły? Ostatnio czytałam składy dwójek to masakra - min bebilion zykły.Olej rybi,wszystkie dosładzane już :roll:

jarzynajarzyna - 2012-01-10, 09:26

gosia z badylem napisał/a:
Półkilogramowy detal mojej uwagi nie wabi :mrgreen:

bo Ty masz doma Jamochłona, to logiczne :mryellow:

koko - 2012-01-16, 21:10

Alternatywą są mleka roślinne proponowane np. przez Żak-Cyran w "Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą", można przyrządzić samemu. Niektóre z nich - jak pisze autorka - w pełni zastąpią pokarm matki. Osobiście uważam, że w pełni to nie (bo przeciwciała, itd.), ale z pewnością dziecia się wykarmi.
jarzynajarzyna - 2012-01-16, 22:12

koko, właśnie chciałam Ci podziękować, że mi powiedziałaś o tej kniżce gdzieś w innym wątku chyba, już ją mam i przeczytałam, więc niedługo przystąpimy do prób i modyfikowane raczej wyjedzie od nas raz na zawsze.
Poli - 2012-01-16, 23:00

A czy mozna prosic przepis na to mleko :-> :-D
Lily - 2012-01-16, 23:23

Może niezupełnie na temat, ale naszukałam się i znalazłam hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=70951#70951 (jest też temat o mleczkach roślinnych rozmaitych).
jarzynajarzyna - 2012-01-17, 08:02

Poli, dziś wolną chwilą zeskanuję i rzucę.

a ten kokoh to bym sama wypiła, ale za dużo zachodu :-P

[ Dodano: 2012-01-17, 13:05 ]
zeskanowałam 3 strony o mleczkach dla maluchów, tam dalej już chyba tylko mleczka i zupki dla takich większych.

Poli - 2012-01-18, 14:58

Lily dzieki za ten link :-)

Jarzyna , niesamowita jestes :-o dzieki dzieki :-D

nemain - 2012-06-09, 21:45

jarzyna dzięki! może w końcu mój syn wypije coś innego niż cyca lub wodę, bo póki co wszystko inne elegancko wypluwa :)
kamilalbn - 2012-06-20, 17:03

hej właśnie się zarejestrowałam, ja robie mojemu 6miesiecznemu synkowi mleka roslinne najpierw robilam tradycyjnie teraz kupilam sobie taka maszyne na allegro do robienia malka z rozych ziaren, teraz robie jaglano-migdalowe, ale juz kupilam amaarntusa i bede dodawala. mozna modyfikowac jak sie chce. my juz jemy miesiac i jest ok a poza tym dodaje tam lyzeczke modyfikowanego ale moj nie ma skazy a mozna dodac troche melasy np. jablkowej zeby bylo slodsze albo jablek ugotowanych itp itd. :)
atra_vet - 2012-06-21, 22:24

Tylko jako ciekawostka- na moich studiach jeden doktor bardzo ciekawie opowiadał o własciwościach własnie amarantusa, ponoc Indianki wykorzystuja go do podawania noworodkom gdy nie maja mleka. Zawiera wszystkie egzogenne aminokwasy, jest łatwostrawny i bezglutenowy. Z tym, że one "memlaja"go w buzi na papkę. :)
Mnemozyne - 2013-06-05, 17:56

Odgrzebuję temat.
aga40 a to mleko migdałowe co podawałaś to myślisz, że mogłoby być dostępne w Belgii?

aga40 - 2013-06-05, 17:59

z tego co widze na necie to jest. patrz na necie albo w sklepach eko
Mnemozyne - 2013-06-05, 18:02

aga40 ja w Polsce jestem, ale mam problem z barierą językową i tak kombinowałam żeby może poprosić znajomą, która mieszka w Belgii, stąd moje pytanie...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group