wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Off-topic - Wiek forumowiczów

Humbak - 2007-09-05, 08:37
Temat postu: Wiek forumowiczów
Ja wiem że zwłaszcza kobiet się o to nie pyta, ale okrutnie jestem ciekawa ile lat średnio mają wegetarianie tu na forum... a nawet ci co starają się nimi być czyli mają odwagę by iść pod prąd...
tak więc jeśli nie macie nic przeciwko... ciekawa jestem rezultatu ankiety... a może to kryzys wieku średniego przechodzę...? :-P

orenda - 2007-09-05, 08:38

Ja w listopadzie skończę 25. Rocznik 82.
pao - 2007-09-05, 08:41

ja tam '80 :) wieku się nie wstydzę ;)
kasienka - 2007-09-05, 08:42

orenda napisał/a:
Ja w listopadzie skończę 25. Rocznik 82.

a ja w grudniu :mrgreen:

Capricorn - 2007-09-05, 08:43

trzeba dodać opcję "41 i więcej" - jak klikniesz na statystyki, to zobaczysz, ze najstarsza - na razie - forumowiczka nie ma na co kliknąć. A wegtetarianie potrafią zyć naprawdę dłuuuuuugo :D

to pisała Capri, 75, najlepszy rocznik ;-)

martka - 2007-09-05, 08:44

a tam... może i się nie pyta... mnie tam mój wiek nie boli, przyznaję się bez bicia ;-) : 26
ina - 2007-09-05, 08:44

A ja rocznik '81 - niedawno stuknęło mi 26 latek :-)
Humbak - 2007-09-05, 09:02

Capricorn napisał/a:
trzeba dodać opcję

hmm było 'powyżej 40' i nie wiem czemu się nie wyświetliło... nie wiem jak mam to poprawić, bo po kliknięciu 'edytuj' zmieniać mogę tylko tekst... :(

Malroy - 2007-09-05, 09:06

28 skończyłem w tym roku - Ewka, znaczy moja luba 3 lata młodsza.
rosa - 2007-09-05, 09:08

ja w grudniu skończę 34

[ Dodano: 2007-09-05, 10:08 ]
fajna ankieta

pao - 2007-09-05, 09:09

Malroy, to Ty owca jesteś. tylko czemu z wilkiem w avie? ;)
Malroy - 2007-09-05, 09:13

pao napisał/a:
Malroy, to Ty owca jesteś. tylko czemu z wilkiem w avie? ;)


Bo ava sobie przeniosłem, specjalnie dla tego forum dzisiaj zmienię go na inny :)

A co do znaku zodiaku, to uważam, że faceci barany to najlepsza kategoria menszczysn :)

Nie to, żebym skromny nie był, ale prawdę trza mówić głośno :D

Capricorn - 2007-09-05, 09:17

Humbak napisał/a:
Capricorn napisał/a:
trzeba dodać opcję

hmm było 'powyżej 40' i nie wiem czemu się nie wyświetliło... nie wiem jak mam to poprawić, bo po kliknięciu 'edytuj' zmieniać mogę tylko tekst... :(


bo jak juz są oddane głosy, to ankietę może zmienić ktoś wysoko ustawiony ;-) na pewno admin może dodac (mi dodał niedawno ;-) ), może moderatorzy mogliby sprawdzić, czy mają takie uprawnienia?

pao - 2007-09-05, 09:18

ano modzi mogą ;)

opcja dodana :)

Humbak - 2007-09-05, 09:25

pao, :-D
Lily - 2007-09-05, 09:28

ja zaznaczyłam bezczelnie 26-30, bo jeszcze nie miałam 31 urodzin :P
kasienka - 2007-09-05, 09:47

pao napisał/a:
Ty owca jesteś.

to tłumaczy zamiłowanie do prac domowych? :D

Malroy - 2007-09-05, 09:52

kasienka napisał/a:
pao napisał/a:
Ty owca jesteś.

to tłumaczy zamiłowanie do prac domowych? :D


Tylko nie myślcie, że ja jakiś taki kobiecy jestem, hehehe :)

i wolę być baranem niż owcą :P

alcia - 2007-09-05, 09:55

ja '80
puszczyk - 2007-09-05, 09:55

Lily napisał/a:
ja zaznaczyłam bezczelnie 26-30, bo jeszcze nie miałam 31 urodzin

Ja mam w tym miesiacu, wiec zaznaczylam juz nastepny przedzial 31-35. :mrgreen:

Lily - 2007-09-05, 09:56

a ja dopiero w listopadzie ;)
puszczyk - 2007-09-05, 09:56

Capricorn napisał/a:
to pisała Capri, 75, najlepszy rocznik

...do dzisiaj bylam przekonana, ze 76 jest najlepszy. :mryellow:

Lily - 2007-09-05, 09:57

puszczyk napisał/a:
...do dzisiaj bylam przekonana, ze 76 jest najlepszy. :mryellow:

no bo jest :D

gosiabebe - 2007-09-05, 09:59

21 lat ma ja :-D jak narazie najmłodsza z dzieciaczkiem chyba ;-) choć wiem ,że niektórzy wczesniej zostali rodzicami :-D
tomek - 2007-09-05, 10:09

Ja rocznik '73, Baran wg znaków zodiaku i Bawół wg chińskiej astrologii :-)
Ewa - 2007-09-05, 10:39

tomek napisał/a:
Ja rocznik '73, Baran wg znaków zodiaku i Bawół wg chińskiej astrologii :-)

Ja bardzo podobnie, tylko byczek zamiast baranek :-D

Alispo - 2007-09-05, 11:15

hm,co mam zaznaczyc jak jestem pazdziernik 81? ;-) blizej 26,nie?czy sie odmlodzic? :mryellow:
bojster - 2007-09-05, 11:16

Alispo napisał/a:
hm,co mam zaznaczyc jak jestem pazdziernik 81? ;-) blizej 26,nie?czy sie odmlodzic? :mryellow:


Chyba najlepiej wg rocznika zaznaczać – ja tak zrobiłem.

rosa - 2007-09-05, 11:17

Alispo napisał/a:
hm,co mam zaznaczyc jak jestem pazdziernik 81? ;-) blizej 26,nie?czy sie odmlodzic? :mryellow:

przed 30 to chyba nie ma sensu sie odmładzać :-)

pao - 2007-09-05, 11:17

po trzydziestce też nie ma sensu :)
malina - 2007-09-05, 11:54

2 styczen 1983
Tobayashi - 2007-09-05, 11:56

A ja pies jestem z roku 1970. 36/37 lat to taki fajny wiek, kiedy jest się i już dojrzałym i wciąż młodym. I nasz Tobiaszek też jest psem, a właściwie to szczeniaczek dopiero ;-) Oczywiście umie szczekać i wciąż woli chodzenie na czterech łapkach :-D
pao - 2007-09-05, 12:03

malina :D
my sie tylko rocznikami różnimy ;)

Tobayashi - psy fajne zwierzaki ;) moje go wewnętrznego to wręcz uwielbiam :D (choć czasem mnie niewymownie śmieszy ;) )

malina - 2007-09-05, 12:16

pao napisał/a:
malina :D
my sie tylko rocznikami różnimy ;)


I pierwsze dziecko tez urodziłas niedługo po 22 urodzinach :mrgreen:

pao - 2007-09-05, 12:18

ano... całe 27 dni po :D
biechna - 2007-09-05, 12:21

malina,
a my tylko miesiącem ;-)

[ Dodano: 2007-09-05, 13:24 ]
Malroy napisał/a:
Tylko nie myślcie, że ja jakiś taki kobiecy jestem, hehehe


Ale to nic złego! :-)

DagaM - 2007-09-05, 12:26

ja podobnie jak puszczyk i Lily - rocznik 76, pod koniec listopada kończę 31 :shock: a czuję sie o 10 lat młodsza :lol:
Pochwalę się, że ostatnio jak byłam na działce z całą rodziną mężulka, bratanica i siostrzenica Piotrka (17 i 15 lat), stwierdziły przy sniadaniu, że cała rodzinka to zgredy, tylko Daga "kuma cza-czę" :mryellow:

Lily - 2007-09-05, 12:38

DagaM napisał/a:
ja podobnie jak puszczyk i Lily - rocznik 76, pod koniec listopada kończę 31

naprawdę? a ja myślałam, że masz z 5 lat mniej :)

[ Dodano: 2007-09-05, 13:39 ]
Tobayashi napisał/a:
A ja pies jestem z roku 1970.

moja siostra też, a jej dziecię ma 10 miesięcy :P

DagaM - 2007-09-05, 12:47

Lily napisał/a:
naprawdę? a ja myślałam, że masz z 5 lat mniej :)
aż tak infantylnie piszę? :lol:
Lily - 2007-09-05, 12:49

nie, po prostu myślałam, że młoda osóbka z Ciebie :)
pepper - 2007-09-05, 12:50

Niezły rocznik to był też 69, latem był Woodstock, a zaraz na początku roku ja się urodziłem, w styczniu, dokładnie w drugiej połowie :)
DagaM - 2007-09-05, 12:53

Sporo u nas "zimowych" osób :->

P.S. Lily, a co to za kwiatuszek w Twoim avatarze?

Lily - 2007-09-05, 12:56

taki mój firmowy kwiatuszek szydełkowy :)
Christa - 2007-09-05, 12:59

Eee tam, nie znacie sie! :-) Najlepszy rocznik to '77 (chyba punkom nie musze tlumaczyc dlaczego ;-) ).
pao - 2007-09-05, 13:02

e tam, najlepszy rocznik to 2007 :D wystarczy spojrzeć na nasze maleństwa ;)
DagaM - 2007-09-05, 13:06

pao napisał/a:
e tam, najlepszy rocznik to 2007 :D wystarczy spojrzeć na nasze maleństwa ;)
zgadzam się :!:
pao - 2007-09-05, 13:33

Dobrze ze Gabryska nie zagląda na wegedzieciaka bo by sie pewnie obraziła ;)
Humbak - 2007-09-05, 13:35

pepper napisał/a:
69

jing jang? tylko oczek w tych kółeczkach brakuje :-P

pao - 2007-09-05, 13:38

sugerujesz że pepper taki zrównoważony? ;) aż sprawdzę co tam miał w horoskopie ;)
DagaM - 2007-09-05, 13:44

pao, a Ty przyjmujesz jeszcze zamówienia na horoskopy? (oczywiście odpłatnie)
pao - 2007-09-05, 13:47

tak cały czas :)

(ostatnio pozwoliło mi to przetrwać do wypłaty ;) )

ale jakby co to jest temat horoskopowy, nie róbmy off topa ;)

DagaM - 2007-09-05, 13:59

okiej :->
elenka - 2007-09-05, 14:10

A ja 1982 ( dziecko stanu wojennego) - w czerwcu 25 latek mi minęło :-D
Capricorn - 2007-09-05, 15:19

puszczyk napisał/a:
Capricorn napisał/a:
to pisała Capri, 75, najlepszy rocznik

...do dzisiaj bylam przekonana, ze 76 jest najlepszy. :mryellow:


lepiej słuchaj sie starszych, kochana. :D

bajka - 2007-09-05, 16:32

rocznik papieski, czyli '78 :-)
gosiabebe - 2007-09-05, 16:50

elenka napisał/a:
ja 1982 ( dziecko stanu wojennego)


bajka napisał/a:
rocznik papieski, czyli '78


no to ja jestem dziecko Czernobyla '86 :-o

Nova - 2007-09-05, 17:35

ja 75 :lol:
pao - 2007-09-05, 17:50

Nova, lat...? ;)
Nova - 2007-09-05, 17:56

pao napisał/a:
Nova, lat...? ;)

:mryellow:

dynia - 2007-09-05, 18:07

26 mi stuknie w październiku dokladnie 29 ;-)
Agnieszka - 2007-09-05, 18:25

ja 1971, dusza rogata znaczy baran
Ania D. - 2007-09-05, 18:31

1971.
sylwas - 2007-09-05, 18:31

o ranyyy...ja 11 września koncze .....44... :-(
pao - 2007-09-05, 18:33

mama, piękny wiek:D
Iwona - 2007-09-05, 18:36

bajka napisał/a:
rocznik papieski, czyli '78


Ja też jestem rocznik papieski :-) , a duszyczka podwójna, tzn. bliźniaczek

Capricorn - 2007-09-05, 18:48

sylwas napisał/a:
o ranyyy...ja 11 września koncze .....44... :-(


fajna data, dzięki wiadomościom w tv na pewno nie przegapisz ;-)

pao - 2007-09-05, 19:01

capri, żebyś Ty widziała jak tamtego dnia urodziny wyglądały :D

ani ja ani mama nie miałyśmy pojęcia że coś sie dzieje. dopiero jak inni goście przyszli to zdominowali imprezę samolotami ;)

YolaW - 2007-09-05, 19:04

Christa zgadzam się, że '77 rulezzz :mryellow: :mryellow: Jak to mówi moja kumpela: dwie siekierki w dacie :mryellow:
Ja jeszcze na dodatek urodzona w Mikołaja. Teraz mi stuknie 30 (fajny wiek :) )

Capricorn - 2007-09-05, 19:26

pao napisał/a:
capri, żebyś Ty widziała jak tamtego dnia urodziny wyglądały :D



duuuużo fajerwerków? ;-)

pao - 2007-09-05, 19:37

aż wieżowce się waliły ;)
Capricorn - 2007-09-05, 19:38

;-)

ależ to niepoprawne politycznie, a fe!

pao - 2007-09-05, 19:44

hmmm, ja raczej z natury zbyt poprawna politycznie to nie jestem ;)
Alispo - 2007-09-05, 20:06

dynia napisał/a:
26 mi stuknie w październiku dokladnie 29 ;-)


oo,jednym dniem sie roznimy,ja z 28. :-D
niektorzy uwazaja,ze na mlodsza wygladam,ale czy ja wiem.. moze jaja sobie robia,na praktykach mnmie rolnicy pytali czy ja z pierwszego roku jestem :lol: a tak teoretycznie to z ósmego :mryellow:

Capricorn - 2007-09-05, 20:42

Alispo napisał/a:
,na praktykach mnmie rolnicy pytali czy ja z pierwszego roku jestem :lol: a tak teoretycznie to z ósmego :mryellow:


hehe :D

pao - 2007-09-05, 21:02

Cytat:
niektorzy uwazaja,ze na mlodsza wygladam,ale czy ja wiem.. moze jaja sobie robia,na praktykach mnmie rolnicy pytali czy ja z pierwszego roku jestem


skądś to znam:

ćwiczę w parku poikami i słyszę:
ślicznie, pięknie ale czy Ty aby w szkole nie powinnaś być teraz?

a przy tej ciąży to z kim bym nie gadała: pierwsza ciąża, prawda? jakoś standardowo od lat dostaję 10 mniej ;)

Wicia - 2007-09-05, 21:03

sylwas napisał/a:
o ranyyy...ja 11 września koncze .....44...

Ponoć życie zaczyna się po czterdziestce ;-) Fajnie w tym wieku móc cieszyć się wnukami, ja będę miała 14-latkę i pewnie jakieś burze hormonalne w domu ;-)

mossi - 2007-09-05, 23:50

ej no chyba nie jestem tu najmłodsza :?: :!: :-P za to za 9 miesięcy i 2 dni będę sobie śpiewać "ja mam 20 lat..." i czuję się z tym strasznie!
Christa - 2007-09-06, 00:52

YolaW napisał/a:
Christa zgadzam się, że '77 rulezzz :mryellow: :mryellow: Jak to mówi moja kumpela: dwie siekierki w dacie :mryellow:
Ja jeszcze na dodatek urodzona w Mikołaja. Teraz mi stuknie 30 (fajny wiek :) )

YolaW, mi 30-tka stuknie 10 dni po Tobie! :-)

mossi, a Ty czemu strasznie sie z tym czujesz, ze bedziesz miala 20 lat? Ja sie czuje na 20 i jest mi z tym super!!! :-D

k.leee - 2007-09-06, 01:04

Wow, jestem jednym z najstarszych na tym forum. Super. Chyba muszę zapuścić siwą brodę.
zojka3 - 2007-09-06, 03:43

a ja rocznik 75 czyli 32 na karku. podobno wyglądam na 24-25 więc czym tu się smutać :-D
dort - 2007-09-06, 06:30

ja `78
Humbak - 2007-09-06, 09:06

k.leee napisał/a:
Chyba muszę zapuścić siwą brodę

W podpisie bródka całkiem całkiem... wystarczy oprószyć... :->

Malroy - 2007-09-06, 09:18

pfff, to jest bródka ;)


Moja podczas ślubu, a zanim ściąłem była ze trzy razy dłuższa i warkoczyki plotłem, ściąłem jak Aidka była na tyle silna, że mi przy każdym silnym pociągnięciu oczy na wierch wylatywały ;)


alcia - 2007-09-06, 10:04

pao napisał/a:
pierwsza ciąża, prawda?

u mnie to samo :)
Do tego ścinające spojrzenia starszych pań: "wcześnie w tych czasach zaczynają...", czy "taka gówniara, a już w brzuchem" ;)

kasienka - 2007-09-06, 10:08

U mnie podobnie, ale to mnie tak strasznie nie dziwi, bo faktycznie zaczęłam trochę "przed czasem"...Niemniej jednak lubię patrzeć na twarz rozmówcy, jak się dowiaduje, że już mam jedno, 6,5 letnie :D
Lilka - 2007-09-06, 10:31

rocznik 78', jakoś zupełnie nie czuję tej 30 za rogiem :D
Malroy - 2007-09-06, 11:17

neoaferatu napisał/a:
Mam 42 lata, a czuję się tak piekielnie młodo i zdrowo.


jakże soczyście to zabrzmiało, ahh

koniczynka_k - 2007-09-06, 12:52

pao napisał/a:
ja tam '80 :) wieku się nie wstydzę ;)

ten sam rocznik '80 :)

pao - 2007-09-06, 12:54

Cytat:
"wcześnie w tych czasach zaczynają...", czy "taka gówniara, a już w brzuchem" ;)


no mnie od gówniar nikt nie wytknął. przynajmniej nie tak dosadnie ;)

ale zdarza sie pytanie:
nie za wcześnie na dziecko?

zazwyczaj odpowiedź w stylu: "studia skończone, mieszkanie jest, mąż ma dobra pracę... nie, myślę że to dobry czas" skutecznie zamyka rozmowę ;)

alcia - 2007-09-06, 14:17

pao napisał/a:
Cytat:
"wcześnie w tych czasach zaczynają...", czy "taka gówniara, a już w brzuchem" ;)

no mnie od gówniar nikt nie wytknął. przynajmniej nie tak dosadnie ;)

mnie tak dosłownie też nie... to tylko czytanie ze spojrzeń Pań co poniektórych...
pao napisał/a:
zazwyczaj odpowiedź w stylu: "studia skończone, mieszkanie jest, mąż ma dobra pracę... nie, myślę że to dobry czas" skutecznie zamyka rozmowę ;)

ja tez bardzo podobnie ucinałam takie rozmowy :)

pao - 2007-09-06, 14:19

no i proszę jak wegetarianizm lat ujmuje ;)
Cytrynka - 2007-09-06, 18:41

32 lata, ur. 31 07 1975
Znak zodiaku lew
Ludki się dziwią ze mam trójkę. Po 30-tce zaczęłam się cieszyć z młodego wyglądu.

YolaW - 2007-09-06, 18:48

Christa napisał/a:
YolaW, mi 30-tka stuknie 10 dni po Tobie!

no to som my dwa strzelce :mryellow: :mryellow:
mossi napisał/a:
"ja mam 20 lat..." i czuję się z tym strasznie!

no co Ty - to piękny wiek :) Tylko niezależność finansowa jeszcze nie ta :-P Już się nie mogę doczekać spotkania z Tobą :-D
Christa napisał/a:
Ja sie czuje na 20 i jest mi z tym super!!!
- ja też :-D

Malroy napisał/a:
ściąłem jak Aidka była na tyle silna, że mi przy każdym silnym pociągnięciu oczy na wierch wylatywały
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
adriane - 2007-09-06, 18:54

kasienka napisał/a:
Niemniej jednak lubię patrzeć na twarz rozmówcy, jak się dowiaduje, że już mam jedno, 6,5 letnie


Na mnie dziwnie patrzą jak mówię, że Filip ma 16 lat :-)

kasienka - 2007-09-06, 18:57

adriane, się nie dziwię, bo serio, nie wyglądasz na mamę prawie dorosłego chłopa :D
Agnieszka - 2007-09-06, 19:00

Ada: nie dziwię się (filigranowa sylwetka, naturalność, subtelna uroda .....) a do tego wielka otwartość do świata i komunikatywność
Tusia - 2007-09-06, 19:07

24, z 11 kwietnia 83.
Ostatnio pani dyrektor podstawowki z która spotykałam się w sprawie zastępstwa, przywitała mnie słowami: "myślałam, że to uczennica". W gimnazjum w któym pracuję, róznię się od dziewczyn tylko tym, że nie noszę mundurka... ;-)

Jagula - 2007-09-06, 19:15

06 '76...życie zaczyna się po 30 tce ;-) póki co są jeszcze tacy co mi nie wierzą na słowo,że to już :-)
agaw-d - 2007-09-06, 19:26

82-rocznik.
Ostatnio jak byłam w sklepie budowlanym, to pan po zakupach dał mi paragon i mówi, masz jakbyś musiała się z mamą rozliczyć. :shock: Miałam mu powiedzieć, że co najwyżej to z mężem, ale w sumie to mnie zatkało.

Lily - 2007-09-06, 19:28

Jagula napisał/a:
póki co są jeszcze tacy co mi nie wierzą na słowo,że to już

mi też nie, ale to już ostatnie podrygi, już widzę, jak mi się owal "sypie"

Jagula - 2007-09-06, 20:07

a mi zmarchy koło oczu się pojawiły, na razie drobniutkie i jak sie nie śmieje to mocno nie widać ;-)
YolaW - 2007-09-06, 20:11

Jagula napisał/a:
a mi zmarchy koło oczu się pojawiły, na razie drobniutkie i jak sie nie śmieje to mocno nie widać

na pewno dodają Ci uroku :) Tak jak moje mi!! A co!! :mryellow:

kasienka - 2007-09-06, 20:17

Jagula napisał/a:
a mi zmarchy koło oczu się pojawiły, na razie drobniutkie i jak sie nie śmieje to mocno nie widać

ostatnio słyszałam, jak młody Sthur mówił, że kiedyś chciał zdmuchnąć świeczkę i wosk mu prysnął w twarz i od tej pory ma gładziutka, bez zmarszczek...Może to jakiś pomysł? :mrgreen:

sylwas - 2007-09-06, 20:38

mnie pomimo wieku i tak zawsze odmladzaja a jak ktos sie dowiaduje ze mam corke lat 27 to robi zdziwiona mine ...a jesli dodam zem podwojna babcia to go zatyka :mrgreen:
u nas to rodzinne i w genach po babci ze strony mojej mamy - młody nad wiek wyglad i brak zmarszczek. te moje 44 to tak troche z kokieterii podkreslam bo czuje sie mlodo i fajnie. a do tego wprowadzajac zmiany zywieniowe - powoli lecz skutecznie chudne - wiec jest szansa na jeszcze mlodszy wyglad i jeszcze lepsze samopoczucie. acha... no i mam drugi miesiac wymarzona prace w kacelarii adwokackiej o ktora sie staralam rok temu i wtedy nie wyszlo a teraz ,,sama do mnie przyszla'' - zycie naprawde zaczyna sie po 40-tce! ;-)

:mrgreen: :mryellow:

Lily - 2007-09-06, 20:39

Sylwas, nie ma tego złego... masz szansę doczekać praprawnuków :)
YolaW - 2007-09-06, 20:39

gratuluję wymarzonej pracy sylwas :)
kasienka - 2007-09-06, 20:50

sylwas, fajnie, gratuluje pracy :)

A ja się cieszę, bo jestem młoda mamą jak Ty(zaczęłyśmy w podobnym wieku ;) ) i pewnie będe młoda babcią i prababcią i może praprababcią :)

sylwas - 2007-09-06, 21:11

a bardzo wam dziekuje :-)

wczesne macierzynstwo tez ma swoje plusy ;-)
tylko, ze przez te prace to nie mam tyle czasu ile by chciala gabi, aby jej poswiecic i zabierac na ,,nocki do spania'', bo w weekendy tez pracuje tylko inaczej :lol: i wlasnie w nocy - jakkolwiek by to nie brzmialo ;-) :mrgreen:

Capricorn - 2007-09-06, 21:15

Lily napisał/a:
Sylwas, nie ma tego złego... masz szansę doczekać praprawnuków :)


moja babcia jest pra pra babcią od półtora roku. A pierwsze dziecko urodziła w wieku 29 lat. Teraz ma 97.

mossi - 2007-09-06, 21:28

YolaW napisał/a:
no co Ty - to piękny wiek :) Tylko niezależność finansowa jeszcze nie ta :-P Już się nie mogę doczekać spotkania z Tobą :-D
no właśnie niby taki cudowny wiek, a nie zawsze można z tego korzystać ---> brak funduszy... Za niedługo książki powinny dotrzeć to się spotkamy! Założymy nowy wątek na forum "wege spotkanie Żory" i wszyscy nam zazdrościć będą :mrgreen:
adriane - 2007-09-06, 22:02

Agnieszka napisał/a:
Ada: nie dziwię się (filigranowa sylwetka, naturalność, subtelna uroda .....) a do tego wielka otwartość do świata i komunikatywność


Dzięki za tak sympatyczną charakterystykę :-)

Malinetshka - 2007-09-06, 22:31

Rocznik 81, czyli 26 lat, skończone :) i także czuję się na dużo mniej... :)
YolaW - 2007-09-06, 23:25

mossi napisał/a:
Założymy nowy wątek na forum "wege spotkanie Żory" i wszyscy nam zazdrościć będą

i może ktoś jeszcze dołączy :)

Lily - 2007-09-06, 23:29

tylko nie ja :P
YolaW - 2007-09-06, 23:31

Lily napisał/a:
tylko nie ja

to sie jeszcze okaże!! :-P

Lily - 2007-09-06, 23:33

policja mnie siłą doprowadzi? ;)
YolaW - 2007-09-06, 23:40

Lily napisał/a:
policja mnie siłą doprowadzi?

nooooo :mryellow:

alcia - 2007-09-07, 13:08

agaw-d napisał/a:
dał mi paragon i mówi, masz jakbyś musiała się z mamą rozliczyć.

hehe :lol: dobre :)

pao - 2007-09-07, 13:54

do mnie jakiś czas temu puka dwóch panów: upc jakieś czy inna TPsa...
otwieram drzwi i pytam o co chodzi (jeden pan na oko 20 drugi 40 i ewidentnie starszy przyucza/wykorzystuje młodszego) i słyszę:
-są może rodzice w domu?

zdębiałam, otworzyłam szeroko oczy i po chwili odpowiedziałam
-z rodzicami to ja od kilkunastu lat nie mieszkam...

i tu panowie mieli bardzo zaskoczone miny ;)

Wicia - 2007-09-07, 13:55

sylwas napisał/a:
,,sama do mnie przyszla''

Jak to się robi? ;-)

bojster - 2007-09-07, 13:57

pao napisał/a:
-są może rodzice w domu?


Do mnie kiedyś zadzwoniła jakaś telemarketerka i zaczęła coś nawijać. Przerwałem ją pytając o co właściwie chodzi. Na to ona:
– Czy mogę rozmawiać z kimś dorosłym?
– Tak, ze mną.
– A są rodzice w domu?
– Pewnie tak, ale mieszkają w innym mieście.
– Aha, czyli nie mogę rozmawiać z nikim dorosłym?

Bez komentarza. ;-)

Wicia - 2007-09-07, 14:00

He heeeeeee Bojster, chyba do Ciebie zadzwonię :mrgreen: Musisz mieć uroczy głos :mryellow:
Ewa - 2007-09-07, 14:48

bojster napisał/a:
– Czy mogę rozmawiać z kimś dorosłym?
– Tak, ze mną.
– A są rodzice w domu?
– Pewnie tak, ale mieszkają w innym mieście.
– Aha, czyli nie mogę rozmawiać z nikim dorosłym?

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

pao - 2007-09-07, 14:50

czyli weg*nizm odejmuje lat ;)
kamma - 2007-09-07, 15:48

Jak najbardziej :)
Ja powiększyłam najliczniejszą, jak dotąd, grupę 26-30, choć za pół roku będę mogła się przepisać oczko wyżej. Ale ludzie nie wierzą!
Ostatnio pracowaliśmy z M w warsztacie, przychodzi dwóch Świadków J. i pytają, czy mogą porozmawiać z mieszkańcami (? nie pamiętam) domu. Mówimy: "Proszę mówić". Oni: "Ale z właścicielem?" My: "Tak, to my!" Zrobili dziwne oczy, dali ulotkę i się zmyli.
Na bank wzięli nas za dzieciaki właściciela domu :)
Swoją drogą, śliczny układ mamy w ankiecie. Niemal idealna krzywa Gaussa :)

pao - 2007-09-07, 15:59

kamma, was widziałam na żywo to rozumiem ich zmieszanie :D
kamma - 2007-09-07, 16:01

No trzydziestki to nikt mi nie daje :)
Myślę, że wegetarianizm ma w tym swój udział. Moja młodsza siostra je mięso, a wygląda na starszą ode mnie. Ale może to dlatego, że ma dziecko o 4 lata dłużej niż ja :)

pao - 2007-09-07, 16:06

no ja jakoś dziecka o dodawanie lat nie podejrzewam ;)
Kreestal - 2007-09-07, 16:17

Ja znajdę się w tej drugiej grupie dokładnie za 90 dni :)
kasienka - 2007-09-07, 19:42

pao napisał/a:
no ja jakoś dziecka o dodawanie lat nie podejrzewam

a ja tak...Niektórzy jeszcze niedawno pytali mnie o dowód osobisty, jak kupowałam piwo, ale inni, z którymi miałam okazję bliżej współpracować np. i wiedzieli o mnie więcej, np. że mam duże dziecko itd dawali mi trzydziestkę trzy lata temu ;) Że taka dorosła jestem i taki dojrzały stosunek do życia ;)

Kitten - 2007-09-07, 19:54

Rocznik '85 melduje się na pokładzie 8-) . Data urodzenia - 29 03 - czyli Baran, ale szalony jak Marcowy Zając :mryellow:

Też dają mi mniej lat, niż mam ;-) . Chcąc kupić piwo, regularnie sięgam po dowód osobisty ... Bycie vege, odmładza :mrgreen:

malina - 2007-09-07, 21:13

kasienka napisał/a:
Niektórzy jeszcze niedawno pytali mnie o dowód osobisty, jak kupowałam piwo,


Hehe - ja tak miałam niedawno jak kupowałam wino.

Tusia - 2007-09-07, 21:24

Mnie ostatnio w Zakopanem nie sprzedali piwa, bo nie miałam dowodu... Niby 6 lat po osiemnastce to komplement, ale musiałam obyć się smakiem...
pao - 2007-09-07, 21:24

wiesz kasieńka, ja jak patrzę na gabiskę to wierzyć mi sie nie chce że mam taką poważną pannicę w domu... zatem jeśli lat mi dodaje to tylko w uświadomieniu mnie w tym fakcie :D
kasienka - 2007-09-07, 22:08

pao napisał/a:
ja jak patrzę na gabiskę to wierzyć mi sie nie chce że mam taką poważną pannicę w domu...

mi też...to niesamowite, jak czas leci...

[ Dodano: 2007-09-07, 23:10 ]
Tusia, trzeba było poprosić kogoś, żeby Ci kupił :lol:

Ja kiedyś, jakoś ze dwa lata temu albo dawniej wieczorem w knajpie poprosiłam kolesia o dowód, bo coś mi podejrzanie młodo wyglądał...a on na to, że dowodu nie ma ze sobą, ale ma legitymację studencką...z 8 pieczątkami chyba miał :lol: Dla faceta to chyba mniejszy komplement niż dla kobiety, nie wydaje Wam się?

majaja - 2007-09-08, 12:34

pao napisał/a:
no i proszę jak wegetarianizm lat ujmuje

Się nie zgodzę, wegetariańskie macierzyństwo. Chociaż mi się wydawało, że młodo wyglądam dopóki Friajls nie zobaczyłam :)
A tak w ogóle, lat temu ze trzy zszokowałam jedną laskę mówiąc "mój mąż ...", dawała mi 21 lat, a ja się chajtnęłam mająć 26. Się wyglądało kiedyś :(

alcia - 2007-09-08, 13:42

Mi też się niedwano zdarzyła sytuacja z serii "czy zastałem rodziców"...
Odpowiedziałam Panu, że niestety nie.
- A kiedy będą?
- Oj, trudno przewidzieć. Ale na pewno łatwiej będzie ich zastać w ich domu, podać Panu adres?
;-) Panu głupio jak fix było...

Innym razem spytał mnie taki czy są rodzice, a ja akurat wściekła byłam, bo mi dziecko obudził średnio dyskretnym waleniem w drzwi :roll: , i tylko strzeliłam ostro: "Ja jestem rodzic", po czym zamknęłam drzwi..

Capricorn - 2007-09-08, 14:27

no, ja miałam kilka takich skeczy, niestety, kilka lat temu zaniknęły bezpowrotnie...

1. Pan z energetyki: czy zastałem TATUSIA? (nie mógł się bardziej narazić)
2. Pani obnośna handlara z torbą swetrów tureckich: czy mamusia jest w domu? (j/w)
3. pierwszy dzień pracy w obecnej szkole (lat 24). nauczyciel dyżurujący do mnie, wrzeszczy: "DOKĄD?" Ja: "do pokoju nauczycielskiego ;-) " jeszcze głośniej: "PRZYJDZ PO PRZERWIE!" ja:"obawiam się, ze pójdę już teraz ;-) " Nic nie powiedział, gdy wrócił z dyżuru i zastał mnie siedzącą w tymże. ;-)
4. w widocznej ciąży, lat 28, przed ta samą szkołą, zaczepia mnie uczennica: "EJ, W TE KROTKIE PRZERWY TEZ CHODZICIE NA FAJKI ZA MUREK?"

no i kilka miesięcy temu jeden gość tez mi "tykał", ale raczej w ramach chamstwa, a nie posądzenia mnie o nieletniość, więc chyba sie nie liczy.

Lily - 2007-09-08, 14:32

do mnie na ty mówi pani w bibliotece, chyba myśli, ze do szkoły chodzę ;)
jak miałam jakieś 25 lat pewna baba mi mówiła, że mięso trzeba jeść przynajmniej do 18 roku życia :P

Ewa - 2007-09-08, 15:50

Capricorn napisał/a:
nauczyciel dyżurujący do mnie, wrzeszczy: "DOKĄD?" Ja: "do pokoju nauczycielskiego ;-) " jeszcze głośniej: "PRZYJDZ PO PRZERWIE!"

Super :-D
Capricorn napisał/a:
zaczepia mnie uczennica: "EJ, W TE KROTKIE PRZERWY TEZ CHODZICIE NA FAJKI ZA MUREK?"

Chciałabym widzieć jej minę na wieść, że jesteś nauczycielką ;-)

Capricorn - 2007-09-08, 17:13

Ewa napisał/a:
Capricorn napisał/a:
zaczepia mnie uczennica: "EJ, W TE KROTKIE PRZERWY TEZ CHODZICIE NA FAJKI ZA MUREK?"

Chciałabym widzieć jej minę na wieść, że jesteś nauczycielką ;-)


Wiesz, ja myślę, ze ona założyła, że skoro w ciąży, to NA PEWNO uczennica. Bo u nas tak właśnie jest - ciąża nauczyciela jest dużo większą sensacją niż ciąża ucznia.

pao - 2007-09-08, 18:29

Cytat:
pierwszy dzień pracy w obecnej szkole (lat 24). nauczyciel dyżurujący do mnie, wrzeszczy: "DOKĄD?" Ja: "do pokoju nauczycielskiego ;-) " jeszcze głośniej: "PRZYJDZ PO PRZERWIE!" ja:"obawiam się, ze pójdę już teraz ;-) " Nic nie powiedział, gdy wrócił z dyżuru i zastał mnie siedzącą w tymże. ;-)

no to jest perełka :D

Karolina - 2007-09-08, 18:38

Rocznik `83, byk, świnia wodna chinska. Chyba staro wyglądam bo nie miałam żadnych przygód :-P
kasienka - 2007-09-08, 19:17

Karolina, Ty staro wyglądasz :lol: Moja droga, Ty wyglądasz ze swemi dziećmi jak ich opiekunka lub starsza siostra ;)
marcyha - 2007-09-08, 21:01

A ja rocznik 74, rybka i tygrys w jednym - o!
huanita - 2007-09-08, 21:10

to ja mam 20, po nieprzespanych nocach czuję się na 100, a doją mi 14 :lol:
Cieszymir - 2007-09-09, 00:38

Rocznik całkiem dobry '77 i kolejny strzelec waż do kompletu.
Karolina - 2007-09-09, 09:33

kasienka napisał/a:
Ty wyglądasz ze swemi dziećmi jak ich opiekunka lub starsza siostra

to chyba ze względu na niski wzrost... :oops:

Izzi - 2007-09-09, 13:34

Heee! Mnie tez często uważają za młodszą niż jestem! Fajnie mi wtedy ogromnie :-D :-D
A tak naprawdę jestem baranem prima aprilisowym z 82 roku :-P

Capricorn - 2007-09-09, 21:46

och, a ja się czuję dzisiaj o kilka lat młodsza. Właśnie wróciłam z koncertu Kobranocki. :lol:
Lily - 2007-09-09, 21:51

"Wlokę ten ból przez Włocławek" zrozumiane jako "w rokentambur" :D :mrgreen:
Capricorn - 2007-09-09, 21:55

hehe. :D
Lily - 2007-09-09, 22:06

tak to sobie wykombinowałyśmy w podstawówce :)
Capricorn - 2007-09-09, 22:13

W ten sam deseń, inne klimaty muzyczne: zamiast "w ciechocinku, tam gdzie dom zdrojowy, Maxi Kaz rusza na łowy :D " u mnie było CIKU CIKU tam gdzie dom zdrojowy... :D

i jeszcze jedno: zamiast "jestem macho, niech kobiety mi wybaczą" ja słyszałam: macho, NIEWIDOMI mi wybaczą :D


a na kobranocce dzisiaj się autentycznie wzruszyłam na: "ona długo lubi / w oczy patrzeć mi / ona nic nie mówi / tylko mi się śni"

Lily - 2007-09-09, 22:20

Capricorn napisał/a:
macho, NIEWIDOMI mi wybaczą :D

nie pamiętam, czy ich kiedyś na żywo słyszałam...

Marcela - 2007-09-10, 08:29

U mnie w zerówce była piosenka: "Wstęgą szos, miedzą pól złoconych...."itd. Długi czas zastanawiałam się co to jest STENGOSZO.. ;-)
Lily - 2007-09-10, 09:38

:lol:
Dominika - 2007-09-10, 10:12

Ja kolejny strzelec, chinski konik, rocznik 78.

Wczoraj zostalam 'oceniona' na 20-tke. Przez dwoch dziewietnastolatkow. hi, hi, :mrgreen:

gosiabebe - 2007-09-10, 14:28

Marcela napisał/a:
U mnie w zerówce była piosenka: "Wstęgą szos, miedzą pól złoconych...."itd. Długi czas zastanawiałam się co to jest STENGOSZO..


ja pamiętam jak miałam pierwszą komunie i uczyliśmy się spiewać "com przyrzekł Bogu..." i sie przez kilka lat zastanawiałam kto to jest ten "com" aż mnie mama oświeciła :lol:

Martuś - 2007-09-10, 14:57

Tusia napisał/a:
Ostatnio pani dyrektor podstawowki z która spotykałam się w sprawie zastępstwa, przywitała mnie słowami: "myślałam, że to uczennica".

Kurcze, to ja miałam zawsze odwrotnie, pamiętam jak w 8. klasie wszyscy stali pod sala i czekali na jej otwarcie, ja stałam gdzieś z przodu, z sali wyszła nauczycielka (nowa) z poprzedniej lekcji i dała mi klucz, bo myślała, że też jestem nauczycielką :D Ja od zawsze wyglądałam na starszą, najpierw byłam dorodnym i poważnym dzieckiem, co dodawało mi lat, a już jako 12latce dawali mi 15-16, od 14. roku życia wszyscy zaczęli do mnie mówić na 'pani', a teraz to nie wiem, czy dalej wyglądam starzej czy przystopowałam ;-) W każdym razie mam 22 lata, 25.02.85
majaja napisał/a:
A tak w ogóle, lat temu ze trzy zszokowałam jedną laskę mówiąc "mój mąż ...", dawała mi 21 lat

Ja szokuję jeszcze bardziej, bo naprawdę wyszłam za mąż mając 21 lat, sąsiedzi się przez parę miesięcy brzucha dopatrywali, bo to niemożliwe w tym wieku tak 'bez powodu' :lol:

pao - 2007-09-10, 16:04

Cytat:
Ja od zawsze wyglądałam na starszą, najpierw byłam dorodnym i poważnym dzieckiem, co dodawało mi lat, a już jako 12latce dawali mi 15-16, od 14. roku życia wszyscy zaczęli do mnie mówić na 'pani',


ja tez tak miałam, teraz sie zmieniło :D

Tobayashi - 2007-09-11, 21:05

W tym młodym wyglądzie wegetarian coś zaiste musi być. Kiedy miałam 24 i (niestety) kupowałam papierochy dla mamy, pani przy kasie powiedziała, że nieletnim nie może sprzedawać. Kiedy miałam 30, dawano mi 24. Ale potem, po trzydziestce nieopatrznie pomyślałam sobie, że teraz to chyba się zacznę sypać i chyba się trochę posypałam. Ot, siła umysłu :mrgreen: Aczkolwiek, parę miesięcy temu (a mam 36 roczków) zapukał jakiś koleś - naprawiacz czegoś ze spółdzielni i pyta: "Masz może klucz z suszarni?" On miał jakieś 20 kilka i na chama nie wyglądał. No, może tylko niedowidział :-P A ja w sumie taki wysoki kucyk miałam jak dziewczynka więc może przez to.
Lily - 2007-09-11, 21:09

pewnie myślał Tobayashi, że jesteś w jego wieku :)
Martuś - 2007-09-11, 23:10

pao napisał/a:
ja tez tak miałam, teraz sie zmieniło :D

Pao, bo Ty sie po prostu zatrzymałaś na osiemnastce i się dalej nie starzejesz ;-)

bojster - 2007-09-12, 09:12

gosiabebe napisał/a:
sie przez kilka lat zastanawiałam kto to jest ten "com" aż mnie mama oświeciła :lol:


Widać, że Internetu nie było. :mrgreen:

pao - 2007-09-12, 09:36

Martuś napisał/a:
pao napisał/a:
ja tez tak miałam, teraz sie zmieniło :D

Pao, bo Ty sie po prostu zatrzymałaś na osiemnastce i się dalej nie starzejesz ;-)


wiesz, coś w tym jest ;)

tylko wcześniej nikt mnie o dowód nie pytał a teraz to dość regularnie ;)

wookie - 2008-04-29, 18:30

he he to ja chyba najmłodsza z dzieciatych... rocznik 87 i też strzelec
PiPpi - 2008-04-29, 18:31

chyba nie, ja 84 :-P
martka - 2008-04-29, 19:31

Magda, zupełnie nie wiem jak to liczysz ;-)
alcia - 2008-04-29, 19:37

Magda Stępień, :)
magcha - 2008-04-29, 19:51

78 strzelec. Ja w ubiegłym tygodniu usłyszałam od staruszki na spacerze: "to siostrzyczka czy braciszek? :mryellow: " Na hasło "syn" nic nie powiedziała a potem widziałam krytyczne spojrzenie tej pani i jej koleżanek siedzacych na ławeczce :mryellow:
Za to czesto gdy jestem z młodszą o prawie 5 lat siostrą np w urzedzie, sklepie to ludzie zwracają sie do niej a nie do mnie. Normalnie małolat.... :-P Siostra zawsze mnie wted pyta czy włosy/ubranie/ makijaż ją postarza :mryellow:

strzeszynek - 2008-04-29, 21:02

Magda Stępień, to tak jak ja. Zodiakalny lew lub chiński szczur. ascendent w strzelcu :)
nitka - 2008-04-29, 21:28

Magda Stępień, :lol:
a ja mam 25 lat, rocznikiem więcej ;-) wyglądam staro, mam dużo zmarszczek, najgorsze są na nosie od śmiania się. mam wrębki na nosie normalnie. i nie czuję się młodo. nie lubię tych przybywających lat, i ostatnio padłam zemdlona kiedy myślałam o jakiejś tam byłej miłości z pierwszej klasy liceum, a potem nagle mózg zgwałcił mnie informacją, że to było 11 lat temu :shock: :shock: :shock: :-?

Karolina - 2008-04-29, 21:42

nitka napisał/a:
wyglądam staro, mam dużo zmarszczek

:lol: :lol: :lol: ale dowcip!

Lily - 2008-04-29, 21:44

nitka napisał/a:
a ja mam 25 lat, rocznikiem więcej ;-) wyglądam staro, mam dużo zmarszczek, najgorsze są na nosie od śmiania się. mam wrębki na nosie normalnie. i nie czuję się młodo. nie lubię tych przybywających lat, i ostatnio padłam zemdlona kiedy myślałam o jakiejś tam byłej miłości z pierwszej klasy liceum, a potem nagle mózg zgwałcił mnie informacją, że to było 11 lat temu :shock: :shock: :shock: :-?
dziecko drogie, co Ty pleciesz ;)
ja w tym roku kończę 32 lata, poza faktem, że moja twarz zaczyna powoli opadać w ogóle nie chce mi się wierzyć, że już tyle lat mam i że pamiętam stan wojenny, a to było ponad 25 lat temu :D

rosa - 2008-04-29, 21:55

25 lat!!!!!! szczaw!!!!
ja niestety bardzo często marzę o maszynie do cofania czasu, i potrafię dużo czasu poświęcać na takie marzenia :-D

Jagula - 2008-04-29, 21:59

ostatnio wracamy z przedszkola,podbiega do mnie babka na ulicy i zaczyna mówić ,że ona przeprowadza takie ankiety na temat marek piwa i poszukuje do badań kobiet do 24 roku życia :mryellow: :mryellow: jak jej powiedziałam ile mam lat zaczęła mnie przepraszać...podziękowałam za komplement :-D
A jestem w wieku Lily :mrgreen:

Karolina - 2008-04-29, 21:59

A ja się ciesze, że się powoli starzeję, zawsze wyglądałam dziecinnie i wkurzało mnie to, bo nie miałam wzięcia u facetów :oops: W sumie to najbardziej mnie frustrują moje wyyssane do cna mleczrnie, ale dałam sobie a zaakceptowanie ich czas do czterdziestki, jak mi nie minie to robię silikony.
adriane - 2008-04-29, 22:03

Karolina napisał/a:
W sumie to najbardziej mnie frustrują moje wyyssane do cna mleczrnie, ale dałam sobie a zaakceptowanie ich czas do czterdziestki, jak mi nie minie to robię silikony.


Może póki co warto przejrzeć te stronki. hxxp://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=50580
hxxp://stanikomania.pl/

Tam jest sporo ciekawych informacji o biustach.

Lily - 2008-04-29, 22:05

a słyszałyście o masażach, które mają przywrócić biust do wcześniejszego kształtu? czytałam kiedyś o tym na forum kafeterii chyba i ponoć dziewczyny miały efekty ;)
Malati - 2008-04-29, 23:06

Ja rocznik 80,ale wyglądam góra na 20 lat czuje się jakbym ciągle miała 15 ;-)
Karolina - 2008-04-30, 07:33

Z doborem biustonosza nie mam problemów, bo mam fajne i sporo dodają. Chodzi mi o nagość, zawsze miałam niski biust teraz to już wogóle. No i mam wielką dysproporcję między piersiami, karmienie jeszcze ją pogłębiło, różnica rozmiaru, wysokości, wielkości. Na razie jakoś z tym zyję i ukrywam ale po prostu zakładam, że może kiedyś zmienię zdanie.
Lily nie słyszałam o masażach, obwisłej piersi nic nie uratuje, bo chodzi o mięsień obojczykowo-sutkowy(?), który po prostu został rozciągnięty. Poprawić można tylko jędrność skóry. Tak była moja wiedza na dzień dzisiejszy - ale chętnie poczytam Lily może coś nowego wynależli :lol:

Zauważyłam, że wygląd w dużym stopniu determinowany jest przez stan skóry. Nigdy się tym szczególnie nie zajmowałam, ale zaczęłam się przyglądać dziewczynom, aktorkom. Wiele z nich ma zmarszczki jako mode kobiety, worki pod oczami. Z czego to wynika - ciągłe odwodnienie, papierosy, solarium?

PiPpi - 2008-04-30, 07:56

strzeszynek fajnie, ze się w końcu rówieśniczki doszukałam, waga jestem, szczurek rzecz jasna i moja Karolinka też szczurek :->
oj nitka, nic nie powiem, ani nie napiszę ;-) po prostu musisz przeczytać Momo. bo mam wrażenie, że towarzyszy Ci poczucie zbyt szybko upływającego czasu, jeśli Momo nie pomorze, zgłoś się do mnie :lol:

Lily - 2008-04-30, 08:03

Karolina, tu jest cały długi wątek :) hxxp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=32326&start=0
Karolina - 2008-04-30, 08:11

Oki co ciekawsze teksty wkleję do tematu ciało po ciąży i porodzie?
alcia - 2008-04-30, 09:43

czarna96 napisał/a:
Ja rocznik 80,ale wyglądam góra na 20 lat czuje się jakbym ciągle miała 15 ;-)

oooo, jak u mnie :)

pao - 2008-04-30, 10:27

ja ostatnio ide z kolegą (kolega rocznik 85) i spotykamy jego znajomych ze uczelni.

potem mi kolega doniósł, że jego kumple wypytywali co to za laska
odpowiedź: pao (słyszeli coś o mnie)
no to kumple: hej, ale mówiłeś że pao ma 2 dzieci
kolega: no bo ma
kumple jeszcze bardziej zdziwieni: to ona nie ma 20 lat?
na ko kumpel: nie, ma 26

jak sie okazuje i kumpel odjął mi wieku ;)

sylv - 2008-04-30, 13:37

pao napisał/a:
jak sie okazuje i kumpel odjął mi wieku


no rocznik 81 tez tak jakos smarkato wygląda ;)

renka - 2008-04-30, 13:49

pao napisał/a:
ja ostatnio ide z kolegą (kolega rocznik 85) i spotykamy jego znajomych ze uczelni.

potem mi kolega doniósł, że jego kumple wypytywali co to za laska
odpowiedź: pao (słyszeli coś o mnie)
no to kumple: hej, ale mówiłeś że pao ma 2 dzieci
kolega: no bo ma
kumple jeszcze bardziej zdziwieni: to ona nie ma 20 lat?
na ko kumpel: nie, ma 26

jak sie okazuje i kumpel odjął mi wieku ;)


Mnie ostatnio ktos "odmlodzil" ze 3-4 lata temu ma koncercie Wlochatego, gdzie praktycznie publika skladala sie z -nastu lat. Podszedl do mnie chlopaczek, zagail co nieco, poczestowal piwkiem, zapytal sie czy ucze sie jeszcze w gimnazjum czy juz w liceum, na co ja, ze jestem juz prawie na finiszu studiow ;) Mlody kolega myslal bowiem, ze mam max 16 lat.
Teraz jak najbardziej wygladam na swoj wiek, szczegolnie, ze ostatnie moje doswiadczenia zyciowe odbily sie dodatkowa linia zmarszczek na mojej dosyc przemeczonej twarzy.

pao - 2008-04-30, 15:16

sylv, ja nie jestem '81 :)
adriane - 2008-04-30, 17:19

Ale nie wiecie jak to miło, gdy ktoś was odmłodzi jak sie ma prawie 40-tkę na karku :)
Ostatnio pewna pani w szpitalu, którą uczyłam karmić dzieciątko piersią dała mi 26 lat :mrgreen:

Karolina - 2008-04-30, 17:22

adriane napisał/a:
dała mi 26 lat

Pozazdrościć :-D

Malati - 2008-04-30, 17:22

super adriane :-) Ja tez mówię że skoro teraz daja mi 10 lat mniej niz mam to jak bedę miała 50 to wciąż będę wyglądała jak młoda czterdziestka :-)
Kamm - 2008-04-30, 17:34

85 '
Kreestal - 2008-04-30, 18:18

Ja niestety nie należę do tych osób, którym wieku się odejmuje. Zazwyczaj pomyłka wynosi o 6 lat za dużo. Nigdy nie mogłam dociec od czego to zależy, aż tak dojrzale przecież nie wyglądam ( :?: ) Jak miałam 14 lat nawet mnie to cieszyło ze względów praktycznych ( ;) ) ale teraz to już coraz mniej :-)
Lily - 2008-04-30, 18:27

Kreestal, wyglądasz "dorośle", ale na pewno nie staro, zmarszczek nie masz, ja tam nie widzę, żebyś miała aż o 6 lat więcej :)
strzeszynek - 2008-04-30, 19:16

Karolina napisał/a:
Zauważyłam, że wygląd w dużym stopniu determinowany jest przez stan skóry. Nigdy się tym szczególnie nie zajmowałam, ale zaczęłam się przyglądać dziewczynom, aktorkom. Wiele z nich ma zmarszczki jako mode kobiety, worki pod oczami. Z czego to wynika - ciągłe odwodnienie, papierosy, solarium?

Może bardziej od tej tony make up'u i ostrego światła, w którym muszą pracować. Tym bardziej że co chwila im ten makijaż poprawiają, pudrując na tony ;)

biechna - 2008-04-30, 19:24

...
k.leee - 2008-05-01, 11:29

wookie napisał/a:
he he to ja chyba najmłodsza z dzieciatych... rocznik 87 i też strzelec

Magda Stępień napisał/a:
chyba nie, ja 84 :-P

Cudo :lol:

Patrząc na wyniki ankiety należę do nielicznych, najstarszych użytkowników forum :roll: ;-)

Agnieszka - 2008-05-01, 11:41

k.leee: nie tylko Ty :-)

a na studiach miałam koleżankę, która za każdym razem kupując papierosy była legitymowana :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group