wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zdrowie dziecka - trzy pytania do wegan

priya - 2012-01-30, 10:21
Temat postu: trzy pytania do wegan
Nie wiem czy to dobry dział, ale ponieważ ze względów zdrowotnych Nat ma odstawić nabiał, to chyba zdrowie dziecka będzie ok?
Nawiasem - wstyd mi trochę, że po kilku latach czytania forum muszę pytać o takie rzeczy, ale jako laktowege nieszczególnie dotąd zwracałam uwagę. A więc:
- czy mleczka roślinne można gotować i robić na nich np. "zupy mleczne" różnego rodzaju? Nat kocha takie śniadania i kolacje, a zwierzęce mleko kazano nam całkiem wyeliminować
- czy mleko roślinne (które?) nadaje się jako dodatek do herbaty? Jedynym ciepłym napojem jaki Nat lubi jest rooibos z dodatkiem odrobiny mleka... Czasem kawa zbożowa z tymże.
- co zamiast masła? Jakaś smaczna wegańska margaryna istnieje?
Dzięki z góry. Pewnie wszystkie te informacje już tu gdzieś są, jakoś ciężko mi się dokopać...

maharetefka - 2012-01-30, 10:28

priya, mleka roslinne jak najbardziej nadaja sie na zupy mleczne. ja kupuje na zmiane sojowe, ryzowe, owsiane. migdalowe robie sama. na nich lece z owsiankami, jaglankami itp.
a do roiboos dodaje sojowe, bo nam najbardziej smakuje. do zbozowej tez.

priya - 2012-01-30, 10:30

maharetefka, ogromne dzięki! Jakie sojowe do tego rooibosa? takie zwykłe czy waniliowe czy jeszcze coś innego?
Lily - 2012-01-30, 10:33

priya napisał/a:
- co zamiast masła? Jakaś smaczna wegańska margaryna istnieje?
hxxp://www.evergreen.pl/margaryna-alsan-pr-719.html - piszą, że smaczna (nie próbowałam). I chyba najpopularniejsza.
maharetefka - 2012-01-30, 10:34

priya, ja dodaje zwyczajne.
priya - 2012-01-30, 10:34

Lily, maharetefka, serdeczne dzięki!
maharetefka - 2012-01-30, 10:35

zamiast margaryny lepiej jakas dobra oliwa smarowac chlebek. IMHO margaryny to niezly syf...
Kat... - 2012-01-30, 10:36

priya, ja mleka robię sama i do kawy się czy herbaty nie nadają, rozwarstwiają się, ale takie kupne jak najbardziej dają radę.
Z wegańskich margaryn znam tylko Alsan dostępną w EG. Mi dr Klemarczyk polecił Benecol. Olewam już tą witaminę D3 i ją jemy. Droga jest ale podobno przebadana i ma dobry stosunek tłuszczy.
Ja polecam też masełko słonecznikowe:
prażony na suchej słonecznik zmielić jak ostygnie, połączyć z odrobinką wody lub dobrego oleju, dosolić i podawać samodzielnie, z ogórem kiszonym lub dżemem. Z twierdzi, że smakuje jak masło orzechowe. Coś w tym jest.

olgasza - 2012-01-30, 10:36

priya, tak jak maharetefka, napisała - mleczka roślinne można dodawać wszędzie tam, gdzie krowie, ale...

U nas na przykład młoda przyzwyczajona do UHT (w przedszkolu dostają prawie codziennie, w domu też często je) na wszystkie próby podmianki mleka do płatków reaguje "nie smakuje mi to", "nie będę tego jadła" i nie je :-/ Próbowałam już z ryżowym, sojowym, owsianym i migdałowym.
Tylko domowe migdałowe lubi, ale samo - do płatków nie.
Oczywiście w naleśnikach, czy cieście nie widzi różnicy, więc tutaj mogę poszaleć.

Zamiast masła ja używam olejów lub oliwy z oliwek (smaruję sobie kanapki pędzelkiem namoczonym w oliwie), z margaryną nie doradzę.

priya - 2012-01-30, 10:37

maharetefka, u Natana to nie przejdzie, on kocha masło, nie zje mi kanapki z oliwą niestety. Aż tak dużo tego nie będzie jadł żeby nie waidomo ile syfu dostawał. Skupić się muszę przede wszystkim na wyeliminowaniu nabiału, a to dla mnie mega wyzwanie.
Lily - 2012-01-30, 10:40

maharetefka napisał/a:
zamiast margaryny lepiej jakas dobra oliwa smarowac chlebek. IMHO margaryny to niezly syf...
No tak, ale oliwa wsiąka, a to nie każdemu pasuje (mnie np. nie).
Chyba euridice (?) podawała gdzieś przepis na masło słonecznikowe... ale teraz szukając znalazłam też gotowe hxxp://amarantus.pl/product_info.php?products_id=645 (prawdę mówiąc pierwszy raz coś takiego spotykam). A może nie euri ;) hxxp://wegedzieciak.pl/printview.php?t=34&start=0&sid=a8cb366a9f333ae97dfeaf3a560c75d2 (jakaś wersja do druku mi się wynalazła).

priya - 2012-01-30, 10:41

Kat..., dzięki, zobaczę czy u nas w zdrowej żywności jest ten Alsan. Masełko słonecznikowe może wypróbuję, choć podejrzewam, że nie przejdzie. Nat jest przyzwyczajony do zwykłego masła i uwielbia je. Inne formy mu nie przechodzą, tak jak córci Olgaszy nie przechodzi inne mleko. Natek akurat lubi sojowe i owsiane, więc jakoś damy radę. Najważniejsze chyba te zupy mleczne różnego rodzaju. Skoro na roślinnym się da, to mój tyłek uratowany ;-) Dzięki dziweczyny.
bronka - 2012-01-30, 10:41

priya napisał/a:
co zamiast masła? Jakaś smaczna wegańska margaryna istnieje?

Alsan. Naprawdę jest pyszna.

priya napisał/a:
czy mleczka roślinne można gotować i robić na nich np. "zupy mleczne" różnego rodzaju? Nat kocha takie śniadania i kolacje, a zwierzęce mleko kazano nam całkiem wyeliminować

tak

maharetefka napisał/a:
IMHO margaryny to niezly syf...

Alsan to nie jest utwardzany tłuszcz. To jest mieszanka naturalnie stałych tłuszczów i słonecznikowego.

Lily - 2012-01-30, 10:41

priya, ja dla siebie używam owsianego mleka w proszku (czeskiego), są też inne rodzaje, ale wiadomo, to produkt przetworzony.
priya - 2012-01-30, 10:45

Lily, właśnie to owsiane w proszku nam też smakuje wszystkim. Ja teraz nie skupiam się na tym zeby dawać mega zdrowe, tylko żeby nie było nabiału. To i tak dużo dla mnie ;-) Musimy się wybrać do Czech na zakupy niebawem.
bronka napisał/a:
Alsan to nie jest utwardzany tłuszcz. To jest mieszanka naturalnie stałych tłuszczów i słonecznikowego.
i to jest dobra wiadomość :-D Dzięki.
maharetefka - 2012-01-30, 10:46

bronka napisał/a:
maharetefka napisał/a:
IMHO margaryny to niezly syf...

Alsan to nie jest utwardzany tłuszcz. To jest mieszanka naturalnie stałych tłuszczów i słonecznikowego.

o, musze sprawdzic w sklepach zatem. natomiast smakowo to ja maslo lubie najbardziej...

Agnieszka - 2012-01-30, 12:10

priya: Alsan jest smaczna i moja córka polubiła. Kiedyś bez dodatków i ok smakowo była rama Olivio (to niestety już klasyczna margaryna, w dietowym przedszkolu też była używana) ale potem w składzie zaczęła się pojawiac jeśli dobrze pamiętam maślanka (najlepiej przeczytaj skład przy okazji pobytu w sklepie lub napisz do producenta).
Mleka u nas najczęściej kartonowe czeskie albo Alpro naturalne. Chocoloco na nich robię więc gotowac się da. Herbaty z mlekiem nie pijamy a zbożowa z tymi wymienionymi. Czasem może się ściąc lub rozarstwic gdy mleko zimne a płyn bardzo gorący. Z mlek moje dziecko najmniej lubi ryżowe.
Jeśli odwiedzisz drugą stronę granicy popatrz u nich w sklepach. Na stronie EG są jogurty, śmietany i sery wegan może to podpowie kierunek poszukiwań. Zawsze też przy kefirkach, serkach można się oprzec na grzybie (mojemu dziecku nie pasuje ale cieplejszą porą w chłodnikach powinien się sprawdzic).
Jeśli zabielasz zupy zerknij na blog Euri pierwszy wpis jest o śmietanie słonecznikowej (moje luźne gdybanie: gdyby do niej dodac np. agar, zioła to może by przypominała masło, przecież są masełka ziołowe).
Dzieciom smaki się czasem zmieniają więc warto eksperymentowac. Ja wychodzę z założenia, że nie ma co ukrywac, chowac innego jedzenia i opcje dietowe zawsze dla nas wspólne, jest "my tak jemy i to też kwestie zdrowotne". Ja nie znoszę mleka, także zbożowego i moje dziecko o tym wie. Ona nie jada bakłażanów i też nie zmuszam, nie przemycam bo rozpozna. Oczywiście mam starsze dziecko, alergia już przechodzi do przeszłości co nie znaczy, że jesteśmy fanami nabiału.
Zwracaj uwagę na chleb, tam także często dodatki mleczne. Czytaj etykietki, pytaj producentów. No i najważniejsze: POWODZENIA na "bezmlecznej " drodze.

gosia_w - 2012-01-30, 12:36

priya, a masło też musicie wyeliminować? Ono mało mleka ma. My mamy zalecenie, że bez nabiału, ale masło można.
priya - 2012-01-30, 12:48

Agnieszka, bardzo Ci dziękuję za cenne uwagi!
gosia_w, szczerze mówiąc nie dopytałam konkretnie o masło, ale zapytałam czy tak "całkiem całkiem wyeliminować" i usłyszałam, ze tak.

Pipii - 2012-01-30, 12:53

Jeżeli chodzi o masło to ghee - czyli sklarowane masło nie zawiera laktozy, także - może ono mogłoby zagościć w Waszej diecie? Znam wielu uczuleniowców, którzy spokojnie mogą stosować ghee, a po zwykłym maśle dostają mocnego uczulenia.
Z mlek warto powiedzieć jeszcze o KOKOSOWYM - można albo kupić w puszce, albo zrobić samemu z wiórek. Do gotowania, zabielania zup, gotowania zbóż - idealne.
Margaryn szczerze NIE POLECAM, wręcz odradzam.

adriane - 2012-01-30, 12:55

Też chciałam napisać, że masło pewnie możecie pozostawić w diecie, bo to sam tłuszcz przecież, nie zawiera białek mleka krowiego, o które tu pewnie chodzi.
Agnieszka - 2012-01-30, 12:56

priya: mam dziecko wege a przez długi czas bez nabiału, cukru (słodkie owoce i fruktoza odpadały), glutenu. Ty masz tylko nabiał jak w wnioskuję przetworów mlecznych. Jajka u nas też odpadały.
Mam ogrony szacunek i sentyment do ostatniego przedszkola - właśnie dietowego. Tam było normalne, że nie wszyscy, wszystko jedzą.
Jak ludzie wokół załamywali ręce "dziecko a co ty jesz" ona rezolutnie odpowiadała "ja mogę dużo ale mój kolega z grupy to tylko 5 rzeczy jada"

bronka - 2012-01-30, 12:57

Cytat:
Margaryn szczerze NIE POLECAM, wręcz odradzam.

ja też dla jasności, ale Alsan to co innego :-)

priya - 2012-01-30, 13:00

Agnieszka napisał/a:
Ty masz tylko nabiał
wiem, wiem ;-) Natek strasznie przywiązany do nabiału, dlatego opracowuję strategię.
Chciałam tylko zaznaczyć, że niekoniecznie chodzi o alergię. Głównie owszystkie inne minusy nabiału, typu zaśluzowanie organizmu.
Może masło rzczywiście nie takie złe.
Pipii, ghee używamy, Nat lubi, więc jest to dobra opcja, dzięki. A co do margaryn - ta polecana przez dziewczyny nie jest przecież taka zła.

Agnieszka - 2012-01-30, 13:10

priya: poczytaj o 5 przemianach i klasyfikacji produktów. Wierz mi, że nie takie to trudne. Mój brat bez podstaw, z dystansem do takich teorii, z rozpiską od partnerki, gdy na 4 dni został z synkiem poradził sobie i chyba będzie wnikał.
Pipii - 2012-01-30, 13:28

nabiał owszem, jest wilgociotwórczy, nawet śluzotwórczy, ale mocno wilgociotwórcze jest też łączenie smaku słodkiego z kwaśnym, np makaron z sosem pomidorowym, kaszka jaglana z sosem malinowym itd itp.. także - nie tylko nabiał jest taki zły w tym aspekcie.
Odnośnie margaryn - nie stosuję żadnych. Nawet ta na A. jest dla mnie produktem wysoko przetworzonym, a takich unikam. Masło ghee natomiast świetnie się stosuje na kanapki i do przygotowania pokarmów ciepłych. Dobrze piszą dziewczyny, iż można zrobić masełka z pestek - np z siemienia lnianego itd itp.

priya - 2012-01-30, 14:43

Powiem jeszcze raz: pseudo-masełek z pestek :-P moje dziecko raczej nie zje (ale spróbuję).
Ghee stosujemy jako dodatek do różnych potraw, ale na chlebie nam nie przejdzie (mnie to już w ogóle, bleeee). nie zależy mi na chwilę obecną by nie było rzeczy wysoko przetworzonych, itd. 5 przemian mnie kompletnie nie interesuje i nie kręci. Chcę TYLKO dostosować się na jakiś czas do wskazówek lekarza, bo może dzięki temu uda się nam uniknąc wycinania "trzeciego" migdałka. Wyeliminuję więc nabiał. Potrzebowałam tylko wskazówek czym i jak zastąpić potrawy, które do tej pory moje dziecko uwielbiało. Już mi się to zaczęło układać w głowie. Jutro zrobię zakupy i... do dzieła! :-D
Wnikanie w dodatkowe niuanse, typu łączenie (lub nie) słodkiego z kwaśnym, to już dla mnie za wiele jak na jeden raz, ale dzięki za wszystkie uwagi.

Agnieszka - 2012-01-30, 15:05

priya: eksperymentuj i zobaczysz. Miewamy różne skrzywienia i trzeba nam wybaczyc jak przemycamy w odpowiedziach :-P
No i zdawaj relacje jak idzie, to kombinowac zbiorowo, burzyc mózgi można dalej :-)

priya - 2012-01-30, 15:08

Agnieszka napisał/a:
Miewamy różne skrzywienia i trzeba nam wybaczyc jak przemycamy w odpowiedziach
:lol: :lol: :lol: Ubawiłaś mnie :mryellow: Również mam skrzywienia i daję im wyraz w postach ;-) Jestem Wam wdzięczna za tą burzę mózgów, to dzięki niej zaczyna mi się w glowie plan układać :-D
Agnieszka - 2012-01-30, 15:32

:-D
gosia_w - 2012-01-30, 16:21

Pipii napisał/a:
mocno wilgociotwórcze jest też łączenie smaku słodkiego z kwaśnym, np makaron z sosem pomidorowym
Pipii, ale dlaczego? Makaron pszenny - kwaśny, pomidory - kwaśne.
Pipii - 2012-01-30, 16:59

gosia_w zboża niektóre mają CECHĘ innego elementu, ale głównie należą one wszystkie do elementu Ziemi, czyli smak "słodki" - odżywczy.
Przy nadmiarze wilgoci, śluzu nie należy łączyć smaku słodkiego z kwaśnym, gdyż słodki odżywia, a kwaśny utrzymuje w ciele - także można niechcący odżywić i utrzymać sobie w ciele nadmiar tejże wilgoci czy tego śluzu.
Połączenie smaku słodkiego z kwaśnym jest dobre np przy niedoborze Krwi, Yin, Płynów Wewnętrznych, aby odżywić i skupić, utrzymać w ciele - nie pozwolić na spontaniczne poty itd itp.

[ Dodano: 2012-01-30, 17:00 ]
Agnieszka napisał/a:
Miewamy różne skrzywienia i trzeba nam wybaczyc jak przemycamy w odpowiedziach :-P

tak, ja już nie potrafię inaczej :shock: wybaczcie :-P

gosia_w - 2012-01-30, 17:50

dziękuję za wyjaśnienie Pipii
lilias - 2012-01-30, 21:10

priya napisał/a:
... Chcę TYLKO dostosować się na jakiś czas do wskazówek lekarza...

"na jakiś czas" to może się nie nastawiaj, tylko na to, żeby było smacznie i bezmlecznie :-> a na jak długo to samo wyjdzie. Alsan jadłam- pyszny, ale do masła wracam. pestkowe mi nie wchodzą jakoś :roll: słonecznikiem zabielam zupy już jakiś czas i smacznie wychodzi (ale razem z fuzlami ;-) , sojowe jest smaczne, ale nie dla mnie waniliowe, bleeh... uwielbiałam ryżowe z wapniem Rice Dream, ale nie mogę dostać. Alpro sojowe z żyrafą chyba najbardziej pod krowie podchodzi :roll: no i proszkowe owsiane, czy inne czeskie fajne są smakowo i konsystencja też niezła. twarożek z nerkowców albo migdałów pewno już rozpracowałaś bo to hicior wd :-D
tofucznica niezłą jest, ale trzeba pokombinować ile czego dodać, naleśniki bez jaj wychodzą super. tak długo robiłam aż wyczułam ciasto, oczywiście nie bez pomocy dziewczyn z wd :-D

Pipii - 2012-01-31, 08:20

a czy jajka możecie jeść?
priya - 2012-01-31, 08:26

lilias, Pipii, my jesteśmy laktowege, więc jaj nie spożywamy od zawsze. Tak więc tofucznica czy naleśniki bez jaj to dla nas akurat nie nowość :-)

lilias napisał/a:
na jak długo to samo wyjdzie
no, właśnie to miałam na myśli pisząc, że "na jakiś czas" ;-)

lilias, dzięki za podpowiedzi wszystkie. Ja te twarożki widziałam tu na wd, ale nigdy nie próbowałam robić. Czas się zabrać za to :-) Dziękuję za przypomnienie!

Jadzia - 2012-01-31, 11:28

Dobrze wyłapałam: ghee jest wegańskie?
priya - 2012-01-31, 11:29

Jadzia, nie, nie jest. To jest masło. Tyle że sklarowane. Ale mamy go dzieki krowom, więc nie jest wegańskie.
rosa - 2012-01-31, 13:26

priya, kiedy startujecie? trzymam kciuki :-)
chcesz o razu weliminować wszystko, czy stopniowo?

priya - 2012-01-31, 15:38

rosa, jutro będę mieć leki homeo, chciałabym wystartować od razu i z lekami i z dietą. I to wszystko naraz, bo w marcu kontrola a mi zależy by widoczna była już wtedy poprawa. Dzięki za kciuki, przydadzą się.
bodi - 2012-01-31, 16:14

priya powodzenia :)
pomarańczka - 2012-01-31, 18:12

priya trzymam kciuki :-)
Jadzia - 2012-01-31, 19:28

priya powodzenia !
dżo - 2012-01-31, 20:20

priya, ja bym masło zostawiła w Natana diecie, to praktycznie sam tłuszcz, szkód tak jak nabiał nie robi.
Pipii - 2012-02-01, 08:44

szczególnie ghee - w maśle jest laktoza.
priya - 2012-02-01, 10:02

Dzięki dziewczyny! Mąż robi właśnie zakupy, jak już wszystko będzie, zaczynamy :-)
dżo, Pipii, właśnie sobie myślę, że trochę masła nie zaszkodzi. Czy ono nie jest śluzotwórcze? Ghee jako dodatek do gotowania ok, ale na chlebie Natek nie zje.

dżo - 2012-02-01, 11:23

priya, masło nie jest śluzotwórcze bo to tłuszcz( śluzotwórcze są białka mleka), nawet dr Romanowska praktykująca TMC i przeciwniczka nabiału dopuszcza spożywanie masła.
Pipii - 2012-02-01, 15:14

potwierdzam. Masło nie powoduje wilgoci, śluzu również. Jednakże - jeżeli jest podejrzenie uczulenia na laktozę - to odstawić masło trzeba, ghee jest wtedy dozwolone, bo tam laktozy nie ma. Śluzotwórcze, wilgociotwórcze są nie tylko produkty nabiałowe, ale to już wykracza poza program tego posta ;-)
priya - 2012-02-01, 18:23

dżo, dziękuję.
Pipii, ja Cię chyba neichcący uraziłam? przepraszam. Nie chciałam zebyście nie pisały o swoich doświadczeniach tylko zaznaczyłam, ze nie na moje siły jest stosowanie się do nich. Ale chętnie się dowiem co jeszcze jest śluzotwórcze. :-)

Pipii - 2012-02-01, 19:41

priya nie, nie uraziłaś mnie absolutnie! Po prostu - już i tak mocno są wątki zaśmiecone, a dałaś wyraz ku temu, że interesuje Cię głównie odstawienie nabiału, dlatego też stwierdziłam (może nieprawidłowo), że nie ma co pisać poematów, lepiej odpowiedzieć konkretnie na temat :-) Absolutnie nie czuję się urażona! ;-)
priya - 2012-02-07, 10:54

Pipii, :-D
Donoszę, że idzie nam nienajgorzej, choc raz nawaliłam i pozwoliłam Natowi posypać makaron parmezanem. Normalnie nie mogę się przestawić na wegańskie myślenie, wstyd, ale poprostu zapomniałam zupełnie, że przecież parmezanu on tez nie może. Poza tym mamy narazie tylko mleko sojowe w proszku, bo innego tu nie było, a do Czech nie było jak się wybrac. I Natkowi nie smakują płatki ani musli z tym mlekiem, narzeka i płacze kiedy będzie mógł mleko od krowy... Ale nie jest tragicznie, zaopatrzyć się muszę jeszcze w kilka rzeczy i damy radę.

gosia_w - 2012-02-07, 12:42

priya, można zmielić migdały z płatkami drożdżowymi i powstaje zastępnik parmezanu
rosa - 2012-02-07, 14:32

priya, moi synowie tylko alpro lubią, zadne inne mleko im nie smakuje
no i krowie lubią ofc

priya - 2012-02-07, 16:49

gosia_w, dzięki za pomysł!
rosa, Nat też lubi Alpro, ale ze względu na koszty chciałam kupowac w proszku bo za tą samą cenę mam z tego 4l a nie jeden. Kiedyś mu wchodziło owsiane, ale u nas nie ma, jak wyzdrowieję, to muszę do Czech podjechać.

rosa - 2012-02-07, 17:08

jak ostatni raz byłam w czechach (prawie 3 lata temu) to w normalnym markecie bylo takie fajne mleko sojowo-ryżowe, żadne bio, kosztowało połowe tego co alpro
nie pamiętam nazwy niestety

a jakby do tego proszkowego mleka troszkę karobu (lub kakao) dosypać?

Agnieszka - 2012-02-07, 19:03

priya: cieszę się, że idzie Wam nieźle i dajecie radę
priya - 2012-02-08, 08:55

rosa napisał/a:
a jakby do tego proszkowego mleka troszkę karobu (lub kakao) dosypać?
o, to jest myśl, wypróbuję. Dzięki!
Agnieszka, dzięki :-) Choć Nat teraz unika potraw, które dotąd najbardziej lubił na śniadania/kolacje. Musze się trochę ogarnąć i wypróbować np. śmietanę ze słonecznika by euri, bo młody już zapowiedział, że nie będzie jadł zup w przedszkolu bez smietany :roll:

fylwia - 2012-02-08, 14:14

priya, a próbowałaś zaoferować Natiemu mleczko z nerkowców? Dla mnie najlepsze w smaku jeśli chodzi o zastępnik mleka krowiego w latte (lub wymieszane z sojowym). Jest delikatne i słodkawe.

Czasem używam śmietanki Oatly - pyszna jak dla mnie, widzę, że w Pl też można kupić: hxxp://www.sklepdietetyczny.pl/product_info.php?products_id=906
Powodzenia!

priya - 2012-02-08, 15:07

fylwia, dzięki za podpowiedzi. Natan nie lubi nerkowców niestety. O śmietance pomyślę przy okazji wizyty w sklepie ze zdrową, może bym taką kupiła i paniom w przedszkolu podrzuciła by mu do zup dawały... A ona po otwarciu jak długo może w lodówce stać?
Namoczyłam slonecznik na śmietankę, ale jak się Natek dowiedział co ma z tego być to od razu powiedział, że on takiej nie lubi ;-)

bronka - 2012-02-08, 15:22

priya napisał/a:
ale jak się Natek dowiedział co ma z tego być to od razu powiedział, że on takiej nie lubi ;-)

no ba! Takie rzeczy się wie z góry :-P

maharetefka - 2012-02-08, 15:24

priya, josh szedl w zaparte, ze on nie lubi mleka migdalowego. dalam mu kilka razy, zeby "sam " zrobil. no i posmakowalo :lol:
priya - 2012-02-08, 15:29

bronka, :lol: :lol: :lol:
zapowiedział już też że kefiru "który robi roślinka" jeść nie będzie, bo nie jest ze sklepu :-P
maharetefka, no, jakoś go przekonam może. Choć własnoręczne wykonanie niebardzo pomaga w takich przypadkach.

fylwia - 2012-02-08, 16:56

priya napisał/a:
A ona po otwarciu jak długo może w lodówce stać?


Sprawdziłam na opakowaniu - piszą, że zachowuje świeżość przez 4-5 dni. Ja zwykle trzymam ją przez kilka dni, nigdy się nie zepsuła, nawet fajniejsza jest następnego dnia po otwarciu, bo robi się gęsta ;) .

Figa - 2012-02-09, 14:37

priya jest fajny przepis na smietane slonecznikowa, autorstwa euridice, znajdziesz go www.matkaweganka.blogspot.com]tutaj
pycha, moj D je, choc go ciezko przekonac do jedzenia czegokolwiek w ogole.
acha, przypomnialo mi sie, mleczko makowe jest calkiem niezle, w hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=11973&postdays=0&postorder=asc&start=0]tym watku znajdziesz przepis.
powodzenia!

priya - 2012-02-09, 15:16

Figa, dzięki. Ale ja właśnie o TEJ śmietance słonecznikowej pisałam, ze szykuję, a Nat marudzi że nie zje. Przed chwilą ją dodałam do zupy. Nie widział tego ]:-> Może zje. A do przedszkola i tak wolę mu tą w kartoniku kupić niż codziennie świeżą słonecznikową dowozić, tak będzie mi wygodniej.
Z mleczkiem makowym poeksperymentuję, dzięki :-D

krzysztof - 2012-02-13, 09:26

WITAJ Priya :->

priya napisał/a:
... Poza tym mamy narazie tylko mleko sojowe w proszku, bo innego tu nie było, a do Czech nie było jak się wybrac. I Natkowi nie smakują płatki ani musli z tym mlekiem, narzeka i płacze kiedy będzie mógł mleko od krowy... Ale nie jest tragicznie, zaopatrzyć się muszę jeszcze w kilka rzeczy i damy radę.


Możesz spróbować z mlekiem migdałowym
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=419249#419249


POZDRAWIAM

priya - 2012-02-13, 09:48

krzysztof, dziękuję. :-D
krzysztof - 2012-02-14, 10:22

WITAJ :-o

Możesz tez poeksperymentować z najróżniejszymi rodzajami mleczka.

Substytuty mleka zrobione z kiełków owsa oraz innego zboża i orzechów
hxxp://www.surawka.webd.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=141&Itemid=18


priya - 2012-02-14, 10:30

krzysztof, dzięki. Próbuję na różne sposoby, ale Nata trudno przekonać, starsznie tęskni za krowim mlekiem. Jakoś jednak dajemy radę :-)
Pipii - 2012-02-14, 15:16

priya a kozie?
priya - 2012-02-14, 16:42

Pipii, koziego niegdy nie pijaliśmy, tak jakoś wyszło. Więc nie zna tego smaku, przypuszczam - znając go - że kręciłby nosem ;-) Ale nam kazano odstawić nabiał całkowicie, więc kozie póki co tez nie wchodzi w grę tak czy siak.
Pipii - 2012-02-14, 17:25

A kokosowe?
Gudi - 2012-02-14, 17:31

priya napisał/a:
Przed chwilą ją dodałam do zupy. Nie widział tego ]:-> Może zje. A do przedszkola i tak wolę mu tą w kartoniku kupić niż codziennie świeżą słonecznikową dowozić, tak będzie mi wygodniej.


i co przeszło?

priya - 2012-02-14, 17:33

Tak kokosowe mamy. W proszku. Wypił pół kubka, ale nie był zachwycony. On nigdy nie będzie zachwycony na wegańskiej diecie, ale nie dążę do tego, ważne że jako tako daję radę unikać tego nabiału. Dzięki za wszystkie podpowiedzi Myślę, że może jeszcze to migdałowe mu zasmakuje.
lilias - 2012-02-14, 20:47

priya, a kokosowe swoje? takie wiesz, mniej rozwodnione? może w tych mleczkach zasmakuje jak by posmakował koktajli z owocami, które lubi? chociaż ro pewnie bardziej na porę letnią :roll:
hxxp://www.veganbaking.net/other-vegan-treats/735-vegan-butter wczoraj na wd dziewczyny wrzuciły :-) może się przyda

Agnieszka - 2012-02-14, 21:13

priya: najważniejsze, że dajecie radę i nie ma tragedii jedzeniowej. Pora zimowa więc zupowo postaw na takie bez zabielaczy: grochówkę, z soczewicy np. by Gonya (może inny wariant i tu podejdzie kokosowy dodatek), kapuśniak, krupnik, barszcz czysty czy bulion jarzynowy np. z makaronem itp. Pewnie ze śniadaniami największy problem ale może naleśniki, zupy, ryż z jabłkami (jeśli na ciepło jadacie)
priya - 2012-02-15, 07:44

Dziękuję Wam dziewczyny. Tak, bedę jeszcze podejmować różne próby. On poporstu należy do jedzeniowych konserwatystów i do nowości ciężko go przekonać. DOstałam np. od melby grzybek tybetański, ale choć Nat kocha kefir, to do tego grzybkowego jest oczywiście sceptycznie nastawiony :roll: Naszczęście nie mogę powiedzieć że jest niejadkiem. Zupy rzeczywiście zawsze kochał i nie ma dla mnie problemu bez zabielania. W sumie większość zup zawsze robiłam bez zabielania, robię głównie takie kremowe - on uwielbia. Na śniadanie dziś owsiankę robiłam na owsianym mleku, nie marudził ;-)

[ Dodano: 2012-02-15, 07:46 ]
Ryże i kasze na kolację mamy zwykle, więc rano usiłuję coś innego wymyśleć. Jakoś to nam idzie w miarę. Dzięki za wszystkie podpowiedzi, rozjaśniły mi temat :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group