| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Na słodko - Keks jabłkowy
margot - 2007-06-03, 09:42 Temat postu: Keks jabłkowy KEKS JABŁKOWY
50 dag słodkich jabłek
10 dag suszonych śliwek
10 dag suszonych moreli
10 dag suszonych daktyli
10 dag rodzynek
10 dag migdałów,ze skórką ,przeciętych na pół
2 łyżki miodu ,ale może być ciemny cukier ,syrop z buraka itp
1 średnia obrana marchewka
po 1/4 łyżczki cynamonu,kardamonu ,anyżku ,kolendry-zmielone
sok i otarta skórka z 1/2 cytryny
Jabłka obrać zetrzeć na tarce -grube oczka ,zetrzeć marchew ,malutkie oczka.Bakalie grubo posiekać Wszystko razem wymieszać ,nakryć folią i zoastawić na 10-12 godzin w chłodnym miejscu
Potem dodać
2,5 szklanki mąki
2 łyżaczki proszku do pieczenia -ja mam taki ekologiczny niemiecki
Zagnieść,włożyć do formy keksowej(ok30cm)wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką
Piec w 180 stopniach ok 50-60 minut
Wystudzić ,zawinąć w papier do pieczenia ,jeść na drugi dzień
Myślę ,że można dodać jeszcze trochę tartej skórki z pomarańczy ,z 10 dag orzechównp'pistacje ,laskowe ,ew gotowy keks polać lukrem z cukru pudru
Bardzo dobry ,pachnący keks
pao - 2007-06-03, 09:47
no to podeszłaś pod moje gusta keksik
chyba nawet sięgnę po przepis, choć nieczęsto mi sie to zdarza
margot - 2007-06-03, 09:49
Pao bardzo polecam
puszczyk - 2007-06-03, 11:11
margot, w tym cieście nie ma mąki? Ciekawe.
Ewa - 2007-06-03, 11:14
| puszczyk napisał/a: | | w tym cieście nie ma mąki? |
Puszczyku pobudka . Jest, nawet 2,5 szklanki.
puszczyk - 2007-06-03, 11:15
No tak, dzisiaj się nie wyspałam, bo Weronika się często budziła.
margot - 2007-06-03, 11:17
ja miałam piec ciasto bez mąki?
a piekłam z samej białej mąki i pół białej i pół z pełnego przemiału
puszczyk - 2007-06-04, 11:45
Upiekłam.
Najpierw wczoraj chciałam wyjeść całą masę owocowo-bakaliową, teraz pól keksa zjedzone i niestety nie doczeka do jutra. Następnym razem upikę od razu dwa.
margot, dzięki za pyszny przepis.
margot - 2007-06-04, 11:53
| puszczyk napisał/a: | | Upiekłam. |
ale sie cieszę
Agnieszka - 2007-11-03, 14:17
Margot
mam duże zaufanie do Twoich wypieków i zastanawiam się czy jutro nie popełnić takiego ciasta; robiłaś je w wersji bezglutenowej?
frjals - 2007-11-03, 14:44
Ależ smakowity przepis, jak zgromadze odpowiednią ilość bakalii to na pewno zrobię.
margot - 2007-11-03, 22:13
Agnieszka nie robiłam jeszcze
Ale mieszanka mąk bezglutenowych np kukurydziana ,trochę tapioki,gryczanej chyba by zdała egzamin
Aga może spróbuj z połowy porcji?
Agnieszka - 2007-11-04, 15:07
Margot
dzięki
Dziś będzie test (jabłka, gruszka, marchewka, bakalie, wiórki kokosowe, 1 łyżeczka przyprawy do piernika, 1 łyżka słodu daktylowego, mąki: jaglana, amrantusowa, kukurydziana + zmielone pestki dyni, słonecznika, siemię i trochę zakwasu kukurydzianego, cynamon, imbir, łyżka ksylitolu).
Relacja z wariacji nt keksu po konsumpcji.
Na razie czekam na lekkie wyrośnięcie ciasta a bakalie (śliwki suszone, rodzynki, nerkowce, włoskie, migdały + owoce i marchewka) macerują się.
margot - 2007-11-04, 17:58
Agnieszka , jak by się udało to by było ciasto dla Julki-jest już opo leczeniu antygrzybiczym ,ale z celiaki się nie wyrasta
Agnieszka - 2007-11-04, 20:16
Udało się więc można robić bezglutenowe + trochę zakwasu kukurydzianego
Jeszcze dobrze nie wystygło ale już zjadłyśmy po kawałku. Adzie b smakuje ja następnym razem zaryzykuję mniej mąki amarantusowej (jakoś mocno czuję tutaj ale zobaczymy jak na zimno) i większą różnorodność owoców suszonych (czyli dałabym mniej śliwek a dodatkowo daktyle, figi, morele i pewnie jeszcze otartą skórkę z cytryny)
Ciasto mimo zakwasu kukurydzianego (taki jak do chleba) wyrosło nieznacznie. Wyszło też słodkie (no przynajmniej dla mnie) i wilgotne.
frjals - 2007-11-09, 22:47
Właśnie skończyłam piec keksa.
Ciekawa jestem czy wam też takie ciasto wychodziło? Bo myślałam, że będzie takie wilgotne (przed pieczeniem), a po dodaniu mąki zrobiły sie z niego grule, taka jakby kruszonka, suche po prostu. Teraz po wyjęciu z formy rozpada się, więc nie wiem czy go wystudzać w formie czy poza...
Cos pokręciłam czy tak ma być?
Jak się rozpadnie to sie wścieknę...
Karolina - 2007-11-10, 11:06
| margot napisał/a: | | ale z celiaki się nie wyrasta |
ja wyrosłam:)
margot - 2007-11-10, 16:40
Nie ,nie rozpada sie jest dość wilgotne ,zagniecione ma podobną konsystencję do ciasta drożdzowego ,pierogowego.Hm nie wiem ,ale może za dużo mąki w stosnku do masy było?
Karolina -miałas stwierdzoną celiakię czy czasową nietolerancję glutenu( ,miałas biopsje(czy jak tam) jelit przy stwierdzeniu celiaki?
Pytam bo mojej koleżance powiedziano ,że to choroba do końca życia i jedyne lekarstwo to brak glutenu w diecie
frjals - 2007-11-10, 18:32
| margot napisał/a: | | może za dużo mąki |
no właśnie nie wiem, dałam 2 i pół szklanki - tak jak przeczytałam w przepisie
ostatecznie da się zjeść , ale wolałabym, żeby było bardziej wilgotne...
Lily - 2007-11-10, 18:33
Ja też miałam dietę bezglutenową przez jakiś czas jako dziecko. Ale celiakia to na całe życie jest...
Karolina - 2007-11-12, 12:06
| margot napisał/a: | | arolina -miałas stwierdzoną celiakię czy czasową nietolerancję glutenu( ,miałas biopsje(czy jak tam) jelit przy stwierdzeniu celiaki? |
historia była taka:
Jako dwumiesięczne dziecko słabo przybierałam na mleku w proszku ( ) i babcia postanowiła dodawać do niego mąki...Potem zaczęły sie dziać straszne rzeczy, bardzo wymiotowałam, ciągła biegunka. Pediatra stwierdził, ze to zanik kosmków jelitowych i zaproponował biopsję. Mama się nei zgodziła i postanowiła trzymać dietę. Byłam na niej dwa lata. Potem powoli zaczęła wprowadzać gluten i było ok.
Miałam tę chorobę bardzo wcześnie rozpoznaną i może dlatego wyzdrowiałam.
[ Dodano: 2007-11-12, 12:31 ]
Kurcze poczytałam sobie o celiakii i masakra przestraszyłam się...
Albo to nie była ta choroba albo nie wiem co. Fakt faktem, z glutenem nienajlepiej mi. Wzdęcia, zaparcia, złe samopoczucie. Może to zwykła nietolerancja? Nie wiem jak się to tego zabrać, jedno jest pewne - nie pójde na gastroskopię.
gosia_w - 2009-12-07, 21:44
margot, jak długo ten keks może leżeć? Tzn. ile dni przed świętami można go upiec, żeby nie robić wszystkiego w tym samym czasie? A czy trzeba go przechowywać w lodówce (zastanawiam się ze względu na jabłka)?
margot - 2009-12-07, 23:08
może tak do tygodnia i ja nie trzymałam w w lodówce ,ale gdzieś gdzie jest chłodno
gosia_w - 2009-12-08, 12:05
dziękuję margot, pewnie upiekę na święta
margot - 2009-12-09, 15:08
Gosia, mam nadzieję ,że ci posmakuje , na cin cin jest nawet zdjęcie chyba bo i tam wstawiałam ten przepis
karmelowa_mumi - 2009-12-09, 15:13
NIE MOGĘ WCHODZIĆ W TAKIE WĄTKI!!
to taka mantra moja, sorry za OT
margot - 2009-12-09, 15:21
tu jest to zdjęcie
hxxp://www.cincin.cc/index.php?showtopic=22240&hl=keks*]hxxp://www.cincin.cc/index.php?showtopic=22240&hl=keks*
gosia_w - 2009-12-09, 16:12
dziękuję margot, wygląda super - robię na święta
Myślisz, że z mąką razową da radę, czy będzie za ciężka? Jest sporo bakalii, a u Ciebie nie widziałam żadnego zakalca
margot - 2009-12-09, 17:21
Gosia , nie wiem ja go robiłam kilka razy ale chyba zawsze na białej mące (czasami krupczatce)
Nie tam chyba nie może się zrobić zakalec
gosia_w - 2009-12-22, 19:54
margot, czy to chłodne miejsce, w którym stoją owoce, to może być lodówka? I czy 10-12 godzin można trochę przedłużyć?
margot - 2009-12-22, 21:12
może być lodówka, można przedłużyć czas
gosia_w - 2009-12-22, 21:13
dziękuję, to zabieram się za krojenie, a jutro piekę
margot - 2009-12-22, 21:16
to będę trzymać kciuki żeby smakował
gosia_w - 2009-12-23, 19:15
margot, następnym razem poproszę o trzymanie kciuków, żeby nie było zakalca Zrobiłam na mące orkiszowej razowej, owoce dawałam orientacyjnie, bo jeszcze nie mam wagi (ale może Mikołaj przyniesie...) i ciasto jest trochę mokre w środku. Piekłam 80 minut. Ale przede wszystkim jest pyszne i będą kolejne podejścia.
margot - 2009-12-23, 22:48
hm, trochę nie tego że zakalec ,ale jak pyszny to w sumie może być co?
gosia_w - 2009-12-24, 21:52
spieszę donieść, że mężowi keks smakował najbardziej ze świątecznych ciast. A że Mikołaj przyniósł wagę, to następnym razem z pewnością uda się zrobić bez zakalca
margot - 2009-12-24, 22:08
Gosia, to się cieszę
mimish - 2011-11-23, 17:46
Bede dzis robic
kofi - 2011-11-23, 20:28
Jak dobrze, że podniosłaś wątek, bo jakoś mnie ominęło chyba to ciacho, a tak pięknie brzmi.
margot - 2011-11-23, 22:53
i jest pyszne , chyba sama zagniotę i upiekę
mimish - 2011-11-24, 15:28
Jest jesiennie pyszne
Pipii - 2011-11-24, 15:46
zrobię jako prezent dla pewnej Barbary na Barbórkę potem zdam relację
margot - 2012-01-04, 19:54
u mnie w tym roku był , do zdjęcia kawałek posypałam cukrem pudrem
Jak zwykle pycha
gosia_w - 2012-01-04, 20:15
dzięki za przypomnienie
Twój wygląda przepysznie!
margot - 2012-01-04, 20:19
a tym razem dałam mąkę orkiszową razową , tak drobniutko mieloną , chyba jeszcze lepszy niż na białej ,a wygląd i tak ma taki ciemny czy biała czy jasna
gosia_w - 2012-01-04, 20:22
to ja też na takiej zrobię
Agnieszka - 2012-01-04, 22:09
margot: ja kiedyś piekłam z bezglutenowych ale obecnie wszystko robię z orkiszowej (wolę drobniejszą) i domieszek tego co w szafkach mieszka. Orkiszowa zachowuje się jak pszenna razowa (przynajmniej dla mnie). Robię z niej pierogi, ciasta, alupatrę..... Widziałam w sklepie orkiszową chlebową jest prawie biała (babcia kiedyś do czegoś nabyła).
Lubię ten keks i robiłam z orkiszowej także, jest bardzo smaczny. Nie mam piekarnika czynnego więc sporadycznie popęłniam ciasta (a prawdę mówiąc nie bardzo lubię to i serca brak ale są okazje gdy potrzeba, więc wówczas działam)
margot - 2012-01-05, 18:08
A to mi bardzo miło ,że keks smakuje a orkiszowa mąka to chyba moja ulubiona
Sylwia87 - 2014-12-26, 14:25
Jeden z najpyszniejszych keksów jakie jadłam! Polecam gorąco. Do tego tak zdrowy i prosty w przygotowaniu...nic tylko piec
|
|