wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zdrowie dziecka - Uraz szyi

mono-no-aware - 2012-02-28, 10:39
Temat postu: Uraz szyi
Mam pytanie, czy ktoś z Was miał doświadczenia z urazem szyi u dziecka? Majka wczoraj w przedszkolu jakoś tak niezręcznie sobie przy zakładaniu bluzki owinęła ją wokół szyi i doznała urazu. Byliśmy w szpitalu i chirurg stwierdził naderwanie z wypadnięcie kręgu szyjnego. Wizyta była b. niemiła, więc po południu pojechaliśmy jeszcze do innego chirurga (tam Majka tak płakała, że za bardzo nie wiem czy babka w części potwierdziła diagnozę czy tylko częściowo, pediatra stwierdziła, ze przy wypadnięciu kręgu nie można ruszać kończynami, ale czy ona się zna). Majka rzeczywiście ma coś uszkodzone, bo ma jeden bark niżej, a jak się spojrzy od tyłu to cała łopatka jest o jeden poziom niżej niż druga. ;( . Póki co smarujemy maścią i wygrzewamy szyję, a w środę mamy jechać na założenie kołnierza. Zastanawiam się czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia?
A może by tu kręglarz pomógł? Ja się obawiam, że ja oni ja taką krzywą w ten kołnierz włożą, to że jej się tam coś źle zrośnie.

priya - 2012-03-06, 10:48

mono-no-aware, kurcze, teraz dopiero czytam... Z opisu Twojego niefajnie to wygląda. Jak jest na dzień dzisiejszy? Mam nadzieję, że do dobrego ortopedy trafiliście.
maharetefka - 2012-03-06, 10:55

mono-no-aware, ja tez dopiero przeczytalam, ale moge polecic Serwinke spod Lublina. to znachorka specjalizujaca sie w ukladzie kostnym. jest genialana, czesto gesto poprawia po lekarzach zle zlozone\nastawione kosci lub kregi. hxxp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3448952
mono-no-aware - 2012-03-07, 21:17

Dziewczyny, dzięki.
Nie pisałam jak się sprawy potoczyły, bo w sumie z braku czasu nie wchodziłam na WD. Chirurg stwierdziła, że to tylko naderwanie jakiegoś tam mięśnia. Majka nosi kołnierz od tygodnia, jutro idziemy na kontrolę. Generalnie można powiedzieć, że b. się poprawiło. Chirurg wykluczył wypadnięcie kręgu, ale ja mam obawy, że jednak coś tam się przesunęło, bo od piątku nie ma już znacznej poprawy, choć na oko gdyby ktoś nie wiedział to Majka już "wygląda prosto". Dopiero jak się człowiek przyjrzy gołym plecom to widać jeszcze nierowność, lekką, ale jednak. Zobaczymy co jutro babka powie, bo ona zaleciła kołnierz na 2 tygodnie i twierdzi, że wszystko wróci do poprzedniego stanu. Oby, gdyby jednak nie to mamy tutaj w okolicy też polecanego kręglarza i pojedziemy do irydolożki, która wyczyta z tęczówki oka stan układu kostnego.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group