| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Sztuki wszelakie - Muzyka poważna/klasyczna/filmowa
tomek - 2007-09-08, 19:54 Temat postu: Muzyka poważna/klasyczna/filmowa Zakładam specjalny temat o tym rodzaju muzyki. Czego słuchacie, co was kręci, wzrusza i możecie polecić? Zapraszam do dyskusji.
rebTewje - 2007-09-08, 20:12
ja tylko szostakowicza czasami, bo jest najbardziej pankrokowy no, moze najbardziej pankowe to jest bolero
Agnieszka - 2007-09-08, 21:19
bardzo sporadycznie ale np Grieg, Chopin, Chaczaturian
kasienka - 2007-09-08, 21:28
Ja ostatnio Możdżera, uspokaja mnie. Ale czy to muzyka poważna?
Ewa - 2007-09-08, 21:37
| tomek napisał/a: | | Czego słuchacie, co was kręci, wzrusza i możecie polecić? |
Mozart, Mozart, Mozart!!! I jeszcze raz Mozart!
Poza tym Bach, szczególnie muzyka organowa. I ogólnie wszystkiego po trochę. Najmniej jakoś przemawia do mnie...hm... Chopin.
marcyha - 2007-09-08, 23:29
A ja lubiem Mozarta w wykonaniu Horovitza, i lubiem też Schumanna Arabeskę, co mi ją moja małża gra piknie . I jeszcze mi gra Walca cis-moll Chopina tak piknie, że ach! A Horovitza polecam do posłuchania, szczególnie właśnie jak gra Mozarta. Horowitz uważał, że Mozarta trzeba grać jak gra się Chopina, a Chopina - jak Mozarta. Mozart w jego wykonaniu - cudo! Jestem przekonana, że chciałby, by właśnie tak była wykonywana jego muzyka. Polecam bardzo bardzo.
honey - 2007-09-09, 00:20
praktycznie wszystko z muzyki powaznej...
i podziwiam rowniez opere...spiewanie takimi glosami to naprawde dar...
Ewa - 2007-09-09, 07:50
| honey napisał/a: | | podziwiam rowniez opere |
O tak...szczególnie tenor. Mi na razie musi wystarczyć słuchanie arii z płyt, ale może jeszcze kiedyś będzie okazja wybrać się do opery...
tomek - 2007-09-09, 08:38
A ja ostatnimi czasy zachwycam się muzyką polskiego kompozytora Jana Kaczmarka do filmu "Finding Neverland"
kasienka - 2007-09-09, 09:11
Z muzyki filmowej zawsze ruszała mnie ścieżka do filmów "Bandyta" i "Requiem dla snu"...chyba najbardziej...
A z poważnej to największy sentyment mam chyba do Vivaldiego, ale znawczynią i koneserką nie jestem.
Kitten - 2007-09-11, 12:26
Ja, dzięki hxxp://www.dobiasz.pl/recenzje.php?menu=a&doc=va/l_arpeggiata_pluhar_tarantella]tej płycie zakochałam się we włoskich tarantellach . Godne polecania są też inne albumy tych muzyków: "All'improviso" i "Homo Fugit Velut Umbra". Zespól z niesamowitym wdziękiem wskrzesza muzykę popularną poprzednich epok
Przykłady z YouTube:
hxxp://youtube.com/watch?v=uNXPp2iCDt0&mode=related&search=]1
hxxp://youtube.com/watch?v=lE0lwsh9FT0]2
Lubię też kompozytora inspirującego się muzyką sakralną - hxxp://youtube.com/watch?v=SUleNmKTHE8]Paula Schwartza, a także hxxp://youtube.com/watch?v=I6e3xow3iqk]Qntal i inne zespoły, udanie łączące muzykę dawną i wspólczesną . Przepadam za operowymi głosami...
Muzyki klasycznej w 'czystej' postaci słucham raczej rzadko. Najbardziej podobają mi się kompozycje Hildegardy von Bingen, średniowiecznej mistyczki, bez której dziś nie byłoby takich zespołów, jak Dead Can Dance
Czasem, dla odmiany, zachciewa mi się "Orkiestry Króla Słońce" J.B. Lully na poprawę humoru
Moje ulubione soundtracki to: Kingdom of Heaven, Pierścień Nibelungów, Vampire the Masquerade (gra komputerowa), Noir (anime). Czasem, w stanach głupawki - Shrek
frjals - 2007-09-11, 13:21
| Kitten napisał/a: | | zakochałam się we włoskich tarantellach |
o, są świetne! B. je uwielbia
My głównie słuchamy tzw. poważnej. Ale to bardzo szerokie pojęcie. Sporo dawnej z rozszerzeniem na pobocza i inne kultury.
Dużo jest kompozytorów którzy mi pasują... Guillaume de Machaut i Mozart i Chopin i Bach i Szostakowicz, nie mówiąc o tym, że są utwory anonimowe
Wilk sobie włącza stare kasety B., bo w urządzeniu do muzyki w jego pokoju nie można słuchać CD, ale nie jest to akurat muzyka poważna.
| Kitten napisał/a: | | Przepadam za operowymi głosami... |
no z tym to bywa różnie, sopran u Wagnera może doprowadzić do nerwicy (żeby nie wspomnieć o k...wicy )
Kitten - 2007-09-11, 13:37
frjals, czy mogłabyś polecić jakiś dobrych wykonawców/albumy z tarantellami? Bo znam tylko L'Arpeggiatę na razie
| frjals napisał/a: | | My głównie słuchamy tzw. poważnej. Ale to bardzo szerokie pojęcie. Sporo dawnej z rozszerzeniem na pobocza i inne kultury. |
Tu również prosiłabym o kilka ulubionych tytułów... Mam naturę kolekcjonera pereł
Co do innych kultur, ja bardzo lubię portugalskie fado - a więc m.in. Madredeus, Mariza i hxxp://youtube.com/watch?v=nmx_9NsTads]Misia
| frjals napisał/a: | z tym to bywa różnie, sopran u Wagnera może doprowadzić do nerwicy (żeby nie wspomnieć o k...wicy |
No, przyznaję, troszkę uogólniłam Bardzo podoba mi się np. hxxp://youtube.com/watch?v=8nCqbO1EQTY]to. I nic mnie nie obchodzi, że niekoszerne i podjeżdża pod pop
Capricorn - 2007-09-11, 19:14
Dla mnie - A. Badalamenti rządzi.
frjals - 2007-09-11, 20:46
| Kitten napisał/a: | | dobrych wykonawców/albumy z tarantellami |
spytałam B. bo to on jest specjalistą i pamięta wszystkie nazwy.
Oprócz L'Arpegiatty to mamy jeszcze "Tarantelle del rimoroso" nagrane przez Pino de Vittorio, a z muzyki włoskiej na granicy ludowej i dawnej: Accordone (www.accordone.it) też z tarantellami. No, oddaję głos ekspertowi .
Jeżeli chodzi o perełki , kilka tytułów dla przykładu :
"Voches de sardinna" Tenore e cuncordu de orosei - dwupłytowy album z muzyką sardyńską (winter&winter)
Louis Couprein - Skip Sempe - klawesyn (Alpha)
Westhoff "Sonates pour Violon & B.C." David Plantier (ZigZagTerritoires)
"Tempi di strumenti - Canti e musica di corsica" - A campagina (K617)
"Acantus" - Acantus (gimell)
Claudio Monteverdi "IV libro dei madrigali" - Concerti Italiano (opus 111)
Guilliame de Machaut "Messe de Notre Dame" - Ensemble Organum, Marcel Peres (Harmonia mundi france)
Marin Marais "Pieces de Viole - IV livre" - Jordi Savall (Astree)
P.H. Erlebach "Zeichen in Himmel" - Stylus Phantasticus, Victor Tores (Alpha)
"Le Musiche di Belarofonte Castaldi" - Le poeme harmonique (Alpha)
C. Monteverdi "VIII Libro dei madrigali" - La Venexiana (Glossa)
"Tarantelle del rimoroso" - Pino de Vittorio (Eloquentia)
"Tarantella" - L'Arpeggiata (Alpha)
"Via Toledo" Accordone (ORF)
Jacopo Prei "Euridice" Ensemble Arpeggio (Arts)
C. Monteverdi "Orfeo" Ensemble Elyma, Gabriel Garrido (K617)
F. Gerau "Poema harmonico" Hopkinson Smith (Astree)
"Pieśni z Ukrainy" Drewo (koka)
J.S.Bach "Die Kunst der Fuge" Glenn Gould (sony)
To raczej wyznaczenie kierunków niz konkretnie ulubione płyty. Trudno tak wymieniać bo raz sie bardziej lubi to, raz cos innego. Prosciej wymienić ulubionych wykonawców, kompozytorów albo rodzaj muzyki, tak nalezy rozumiec ta listę. Ale perełki to sa na pewno.
Ależ się rozpisał ten mój mąż, ale to jego konik, więc co się dziwić . Właśnie mówi, że rozważa zalogowanie sie na forum w celu kontynuowania wątku
Kitten - 2007-09-11, 20:52
frjals, dzięki! Będę się sukcesywnie zapoznawała z Twoją listą
| frjals napisał/a: | mówi, że rozważa zalogowanie sie na forum w celu kontynuowania wątku |
Byłoby miło Na pewno pogłębiłabym znacznie moją skromną wiedzę
biechna - 2007-09-11, 21:23
...
Kitten - 2007-09-13, 22:18
Claudio Monteverdi - "Si Dolce e 'l Tormento" w wykonaniu Accordone... Rozpływam się przy tym...
rebTewje - 2007-09-13, 23:15
ja od wczoraj slucham "Souls at Zero" Neurosis, baaaaardzo powazna muzyka!
kamma - 2007-09-14, 16:29
Zdecydowanie Beethoven! Uwielbiam Eroikę!
quatrolibro - 2007-09-17, 00:22
Kitten,
perełka dla Ciebie
hxxp://www.lavenexiana.net/montottavolis.html
(autor listy z postu frjals)
Kitten - 2007-09-18, 18:22
quatrolibro, witaj . Fajnie, że się tu zalogowałeś. Dzięki za perełkę, właśnie słucham... Muzyka Monteverdiego ma niepowtarzalny urok... I coś, co dobrze pasuje do jesieni
No to ja też coś dorzucę do list perełek: Les Witches - Nobody's Jig / Mr Playford's English Dancing Master (Alpha) , czyli muzyka wesołej Anglii czasów Shakespeare'a .
quatrolibro - 2007-09-19, 22:21
Coś bajecznie pięknego, francusko-barokowe, dopracowane do najmniejszego gestu. Spółka: Lully - muzyka & Moliere - tekst : Le Bourgeois Gentilhomme (gatunek: komedia-balet), gra - Le Poeme Harmonique.
hxxp://www.youtube.com/watch?v=YlMSnj6OEGY
(Niestety na youtube jest tylko jeden fragment)
Kitten - 2007-09-20, 09:58
quatrolibro, rewelacja! 'Bajeczne', to dobre określenie
Mam pytanie a' propos - czy mógłbyś polecić mi jakąś operę, na która warto się wybrać do Warszawy? Bo moje jedyne do tej pory spotkanie z muzyką operową na żywo ('Carmen' w Teatrze Muzycznym w Lublinie) mogę opisać jednym słowem: PORAŻKA . Dlatego też postanowiłam, że nie wybiorę się na żadne przedstawienie, którego ktoś mi wcześniej nie poleci
kamma - 2007-09-20, 10:07
Jeśli chodzi o operę, to ostrożnie polecam Króla Rogera w reżyserii M. Trelińskiego. Jest to jego drugie podejście do tej opery i drugie udane, choć niezwykle kontrowersyjne. Spektakl do zobaczenia we Wrocławiu i dobrze jest trafić na pierwszy skład solistów, bo drugi jest taki sobie.
Na scenie wśród aktorów-tancerzy mój niemąż
Ale nie tylko dlatego polecam
quatrolibro - 2007-09-20, 10:55
Kitten,
Jestem w stanie słuchać tylko oper barokowych, najlepiej z początku wieku XVII.
Peri "Euridice" Monteverdi "Orfeo" to moje ideały, jeszcze nie opery tylko "drama per musica", teraz operą to się nazywa w celach markietingowych. Dalej się nie zapuszczam jezeli chodzi o płyty, duzo to kosztuje - zazwyczaj 3CD. Mam wszystkie "opery" Monteverdiego, wspomnianego Jacopo Preiego i jednego Cavalliego (połowa XVII w).
Warszawska Opera Kameralna wystawia takie wczesne opery, grają też Haendla i Mozarta, właściwie wszystko dobre i wdzięczne. Im utwór starszy tym łatwiej się słucha nawet jak się opery nienawidzi. Poszukaj na ich strone w internecie, jest repertuar i właściwie bym poszedł na wszystko co włoskie z działu "opera barokowa".
Ciekawy jest renesans oper Vivaldiego, czasem bardzo porywająca muzyka.
Francuskich nie znam dobrze z wyjatkiem wspomnianej wcześniej komedi-baletu Le Bourgeois Gentilhomme. Jest tam sporo teatru, sporo baletu i tylko troche spiewania. Inne tez słyszałem ale nie wszystko mi się podobało. Generalnie próbowac warto.
Polecam ogladanie kanału Mezzo, 29 września o 20:45 bedzie opera-balet "Les Paladins" Jean-Philippe Rameau. Bardzo dobra orkiestra i soliści, choreografia i inscenizacja bardzo orginalna, współczesna.
Kitten - 2007-09-20, 17:19
quatrolibro, dzięki . Na pewno przy następnej wizycie w Wawie odwiedzę Operę Kameralną.
| quatrolibro napisał/a: | | Polecam ogladanie kanału Mezzo |
Nie mam, niestety
Chciałabym jeszcze wspomnieć o czymś na pograniczu klasyki i muzyki popularnej, o czymś, co bardzo lubię... O musicalu . Z przyjemnością słucham tego rodzaju muzyki - świetne jest m. in. francuskie 'Notre Dame de Paris' z udziałem Garou (hxxp://pl.youtube.com/watch?v=7EVl0RDvhGk]fragment - 'Belle') czy 'Romeo et Juliette. (hxxp://pl.youtube.com/watch?v=3cjvMzULyn8&mode=related&search=]fragment - moje ulubione 'Les Rois du Monde). Miałam też przyjemność oglądać musical 'Koty' na żywo w teatrze Roma i gorąco go polecam. Porywające przedstawienie, dopracowane do najmniejszego szczegółu . Teraz czekam z niecierpliwością na premierę 'Upiora w operze' w tymże teatrze. Ciekawa jestem, czy dorówna ostatniej adaptacji filmowej, moim zdaniem świetnej
ajanna - 2007-09-25, 20:24
ja z filmowej (oprócz OST "Biegnij Lola, biegnij") uwielbiam: Chronos Quartet (nie tylko "Requiem dla snu"), Philipa Glassa, Michaela Nymana (najbardziej OST z Kucharza...) i oczywiście OST "Podwójne życie Weroniki".
badba - 2008-02-27, 16:00
Ja jakoś jestem bardziej ustosunkowana do muzyki klasycznej szczególnie jeśli chodzi o rodzinę strauussów- bardzo mi się podoba właśnie ta muzyka wykonywana przez filharmonię wiedeńską. Czasem mozna posluchać i pogladać w tv, a jak jeszcze pokazują piekne krajobrazy wiedeńskie, zamki, góry... jestem zakochana... Jakos jestem zafascynowana kulturą wiedeńską- coś pieknego...
A zmuzyki filmowej to uwielbiam "take my breath away"- zespołu Berlin (motyw przewodni z filmu Top Gun)
patasznikowa - 2009-12-08, 14:30
o, fajny watek - odswiezam!
zaraz poczytam glebiej i dopisze cos jeszcze, o operze ciekawe rzeczy piszecie, Monteverdi tak tak, choc ostatnie co widzialam (i to w Operze, ha!) to Rigoletto Verdiego.
z tzw klasycznej - na razie to mi sie Bach narzuca, zebym napisala, za uwielbiam (wszystko, a ostatnio na topie suity w wykonaniu Yo-Yo My, takie impresje na temat suit wlasciwie), Szostakowich, Mozart, Hildegarda.
z jazzu to kolonski koncert Jarretta, moge sluchac non stop (widzialam go na zywo, co za koles!)
[ Dodano: 2009-12-08, 14:42 ]
znaczy sie nie widzialam kolonskiego koncertu tylko londynski
koko - 2009-12-11, 14:50
Moi faworyci to Vivaldi i Debussy.
patasznikowa, ten kot jest po prostu rewelacyjny!
madziulina - 2010-01-28, 16:38
Ja bardzo cenię sobie twórczość Ketil('a?) Bjornstad('a?). Najbardziej lubię PRELUDE 13 i 19, w jego wykonaniu. Pierwszy raz usłyszałam tę muzykę w filmie "S@motność w sieci" i od razu przypadła mi do gustu. Bardzo
topcia - 2010-01-29, 00:09
Uwielbiam "raz dwa trzy"-szczególnie jak się ich słucha na Przystanku i oczywiście Walc Wiedeński .... Ostatnio Wisi puszczam Mozarta-podobno rewelacyjnie oddziaływuje
[ Dodano: 2010-01-29, 00:12 ]
Ach-no i muza barokowa, mniam
notasin - 2010-01-29, 08:57
a Arvo Part znacie? mmmm
Marcela - 2010-01-29, 10:26
| notasin napisał/a: | a Arvo Part znacie? mmmm |
Znamy, znamy.... Kocham zwłaszcza "miserere" i "arbos".
loika - 2010-01-29, 10:36
| notasin napisał/a: | | a Arvo Part znacie? mmmm |
Znam i bardzo cenię. Mój mąż poznał go nawet osobiście
notasin - 2010-01-29, 15:41
| loika napisał/a: | Mój mąż poznał go nawet osobiście |
Ach i jaki jest?
loika - 2010-01-29, 21:37
| notasin napisał/a: | Ach i jaki jest? |
Mąż mówił, że jest miły i skromny, w pracy - konkretny i zaangażowany.
notasin - 2010-02-01, 15:04
| loika napisał/a: | | Mąż mówił, że jest miły i skromny, w pracy - konkretny i zaangażowany. |
ideal
to Twoj maz mial okazje z nim pracowac tez? bossko
[ Dodano: 2010-02-01, 15:04 ]
jak mozesz, to sie pochwal i napisz o tym wiecej, chetnie poczytam
loika - 2010-02-01, 22:04
notasin,jeśliś ciekawa, to chętnie opowiem Arvo P. kilka lat temu został odznaczony przez instytucję, w której pracuje mój mąż. Z tej okazji odbyło się kilka koncertów muzyki Parta, mój mąż je nagłaśniał i dzięki temu widział jak pracuje
notasin - 2010-02-02, 23:24
loika, dziekuje, taka praca, to przyjemnosc!
|
|