renka - 2012-03-14, 10:26 Temat postu: KINESIOLOGY TAPING Ktos mial z ta metoda do czynienia? bodi - 2012-03-14, 15:42 ja, stosuję w praktyce, bardzo skuteczna metoda aczkolwiek czasami taśmy potrafią podrażniać skórę (zalezy gdzie i jak często naklejane) a o co chciałaś zapytać? renka - 2012-03-14, 17:54
Zarowno lekarka jak i rehabilitantka podrzucily mi sugestie, ze warto by zastosowac tasmy w przypadku Ronki - chodzi o wzmocnienie jej partii brzuszno-ledzwiowych. A w jakim celu Ty je stosujesz? bodi - 2012-03-14, 23:28 Mój malz ma kontuzję i czasem oklejam go, pomaga i dziala przeciwbolowo. Jeśli rehabilitantka Ci polecala to myślę ze warto spróbować,rozumiem ze ktoś by Ci pokazał na poczatek jak oklejac? renka - 2012-03-15, 09:52
Na poczatku pewnie rehabilitantka, ale ja musze jeszcze pomyslec nad tym i dopytac np. innych lekarzy o opinie. Pewnie dopiero po kontrolnej wizycie w szpitalu bym sie zdecydowala na to. U nas np. koszt 5 "zabiegow" wynosi 250 zl, ale z tego co wiem, te plastry naklejane sa do 7 dni. malina - 2012-03-15, 12:24 My mielismy - i wygląda na to,ze pomoglo.Stosowane na wzmocnienie mięsni brzucha,noszone do 5 dni.Placilismy 15 zl wiec w porownaniu do tego co Wam proponuja to nieduzo bylo. Papprotka - 2012-03-25, 21:02 My mieliśmy na koślawe kolanka u Grześka. Zakładane przez fizjoterapeutę, cztery razy po 50 zł, klejone co dwa tygodnie. Pomogło średnio. Ostatnie strasznie go uczuliły, więc ściągaliśmy szybko. Mam wrażenie, że lepiej pomogły mu wkładki do butów. Ale koślawe miał te kolana strasznie. |
