| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ciąża i poród - Nie zaszczepiłam małego na gruźlicę, teraz trochę panikuję
sampa - 2012-03-28, 13:36 Temat postu: Nie zaszczepiłam małego na gruźlicę, teraz trochę panikuję Zaraz po porodzie nie wyraziłam zgodny za zaszczepienie najmłodszego.
Ostatnio doszły mnie wieści o coraz częstszych zachorowaniach na gruźlicę i wpadłam w lekką panikę czy aby na pewno dobrze zrobiłam.
Gdzie mogę go teraz doszczepić????
Czy moja panika jest wogóle uzasadniona?
serdeczności
Lily - 2012-03-28, 14:36
Szczepionka nie chroni przed gruźlicą, tylko przed gruźliczym zapaleniem płuc (o ile wiem). Oto przykład skuteczności hxxp://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/Wielkopolska-przedszkolaki-nosicielami-pratkow-gruzlicy,109159,8.html
adriane - 2012-03-28, 15:14
Sampa, ale kto choruje, ludzie zaszczepieni czy nie?
Kawonka - 2012-03-28, 18:33
Moje dziecię też nieszczepione. Tyle że ja nie panikuję .
puszczyk - 2012-03-28, 18:53
| Lily napisał/a: | | Szczepionka nie chroni przed gruźlicą, tylko przed gruźliczym zapaleniem płuc. |
Otóż to. Ostatnio czytałam, że a szczepionka chroni dziecko przez 2 lata.
Warto się dowiedzieć dla kogo gruźlica jest niebezpieczna i co robić żeby organizm dziecka był w dobrej kondycji.
Znam również przypadek poszczepiennej gruźlicy mózgu.
Ostatnio pojawiły się doniesienia, że pojawiła się gruźlica lekooporna. Podobno jest to skutkiem tego, że ludzie nie kończą leczenia.
Szczepionką BCG szczepi się śródskórnie. Zazwyczaj panie w przychodniach tego nie potrafią, tylko pielęgniarki na porodówkach.
jarzynajarzyna - 2012-03-28, 20:14
podobno tych zachorowań jest faktycznie więcej ostatnio. moja też jest nieszczepiona. generalnie boję się i samej choroby i powikłań po szczepieniu. ale jeszcze nie wpadłam w panikę chociaż nie wykluczam, że może kiedyś w przyszłości zaszczepię.
Lily - 2012-03-28, 20:18
Idąc tym tokiem rozumowania powinno się szczepić też siebie, w końcu dorośli też chorują, a odporność poszczepienna zanika po 5-10 latach. Na gruźlicę można chorować nawet kilka razy.
jarzynajarzyna - 2012-03-28, 20:22
pewnie tak, tylko o siebie generalnie się mniej boimy i stąd te dylematy.
puszczyk - 2012-03-29, 07:55
Teraz wszędzie trąbią, że szczepimy się dla innych nie dla siebie. Chodzi o "odporność zbiorowiskową". Więc zgodnie z tą polityką dorośli też powinni się doszczepiać.
Lily - 2012-03-29, 09:05
| jarzynajarzyna napisał/a: | | pewnie tak, tylko o siebie generalnie się mniej boimy i stąd te dylematy. | A może niesłusznie, bo dorośli często choroby zakaźne przechodzą o wiele ciężej.
jarzynajarzyna - 2012-03-29, 09:33
no koleżanka w 4 klasie liceum prawie się udusiła na krztusiec, to fakt
|
|