wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogłoszenia drobne - Poszukujemy przyjaznego domu...

moony - 2012-05-06, 21:59
Temat postu: Poszukujemy przyjaznego domu...
...dla szylkretowanej (tak to się mówi?) kotki. Yoko ma ok. sześć tygodni. Jest przeurocza, bardzo ciekawska i wszędobylska. Lubi siedzieć na ramieniu ;) Nie ma połowy ogonka.
W ogłoszeniu na facebooku napisałam, że jeszcze nie umie korzystać z kuwety, ale... już umie :D sama weszła i zrobiła co trzeba.
Kotka nie jest znajdą, urodziła się w domu, aktualnie przebywa u mnie.
Jutro wybieramy się do weta obadać stan zdrowia.
Zdjęcie wrzucę też jutro.

jarzynajarzyna - 2012-05-06, 22:19

szylkretowej ;-) ja bm strasznie chciała, ale ten cap tu się nie chce zgodzić... :-( popytam po znajomych
Lily - 2012-05-06, 22:28

moony, a skąd ją masz? Rozumiem, że jakaś przykra historia... bo powinna być jeszcze kilka tygodni z mamą... Niestety nie znam nikogo, kto chciałby kota, wszyscy zakoceni albo nielubiący...
MartaJS - 2012-05-07, 06:27

Widziałam foto, cudna jest...
kofi - 2012-05-07, 06:28

Chętnie, ale trochę daleko... (I dzisiaj chyba pojadę po kotka)...
jarzynajarzyna - 2012-05-07, 07:01

kofi, a może dałoby się zorganizować jakiś transport przez któreś zwierzoforum? ludzie wożą szczury, koty, innych różnych takich przez całą polskę czasami.
kofi - 2012-05-07, 07:10

jarzynajarzyna napisał/a:
kofi, a może dałoby się zorganizować jakiś transport przez któreś zwierzoforum? ludzie wożą szczury, koty, innych różnych takich przez całą polskę czasami.

No, pewnie tak, ale czy jest sens?
Poza tym umówiłam się z jedną panią na dzisiaj po odbiór kotka, tylko 40 km :-> w jedną stronę - 10 razy mniej...

jarzynajarzyna - 2012-05-07, 09:15

kofi napisał/a:
ale czy jest sens?

to zależy - znajdzie się dom bliżej, to nie ma, nie znajdzie, to pewnie jest ;-)
kofi napisał/a:
Poza tym umówiłam się z jedną panią na dzisiaj po odbiór kotka

byś miała 2 :mrgreen:

Lily - 2012-05-07, 09:21

jarzynajarzyna napisał/a:
byś miała 2 :mrgreen:
3 ;)
Mikarin - 2012-05-07, 09:35

aż wy kociary :D
nie ma gdzie nawet kici zaproponować :( szkoda... a sama d małego i 5 gryzoni nie bardzo :(

sunny - 2012-05-07, 09:58

kofi ja szaroburego dachowca przywiozłam sobie z Warszawy do Poznania :mrgreen: ]:->
pepsi - 2012-05-07, 11:08

ja wiozłam z Warszawy do Bydgoszczy :mryellow: trzymam kciuki za kicię
moony - 2012-05-07, 13:39

Dzięki za odzew. Chcę znaleźć dla niej porządny dom, czyli znajomi lub znajomi znajomych, a nie taki, gdzie będzie stanowił karmę dla węża :/

Wzięłam kota nie zapytawszy męża o zdanie :P , właścicielowi kazałam wysterylizować kotkę, co by więcej bid nie było. Chłopak oddawał za darmo na targowisku. Mała cała się telepała z zimna no i jakoś tak wyszło, że zawinęłam ją w szalik i poszłam. Mąż się w niej delikatnie zakochał, więc jeśli nie znajdziemy domu, zostanie u nas. mamy już jednego futrzaka, więc jeden więcej to niewiele większy problem. No, większa kasa.

Byłam u weta, mała zdrowa, po pierwszej dawce odrobaczacza.

A tu zdjęcia:
hxxps://picasaweb.google.com/111875832590195200385/Yoko?authkey=Gv1sRgCIG4iK7-pfbwwgE

Gudi - 2012-05-07, 14:53

moony napisał/a:
Mąż się w niej delikatnie zakochał

no to chyba już wiadomo gdzie zostanie...

moja świnka morska zawału dostaje od byle dźwięku, a co dopiero kot w domu!

Mikarin - 2012-05-07, 16:04

moony, zdjęcie w klapku bezcenne :D
ana138 - 2012-05-07, 16:57

moony, ale cudna. trzymam kciuki, żeby znalazła dobry dom, albo.....została u was :-)
kofi - 2012-05-07, 17:15

Lily napisał/a:
jarzynajarzyna napisał/a:
byś miała 2 :mrgreen:
3 ;)

Ja tam nie mam nic przeciwko 3. :mrgreen: Odebrałam. :mryellow: Yoko cudna, Wasz kot moony zachował się trochę lepiej niż moja Jane, która małą ofukała i uciekła. A liczyłam, że się nią zaopiekuje. :roll:

sunny - 2012-05-07, 19:29

Ale kruszynka, jaka fajniacka! moony znam takie akcje - ja już zgarniałam kota spod śmietnika, jeden przyszedł za mną do domu, a jednego odkarmiliśmy na butelce, bo go matka porzuciła. Wszystkim udało się znaleźć nowe domy, ale może Mała zostanie u Was? ]:->
moony - 2012-05-07, 19:38

Dostałam zgłoszenie na facebooku. Chce ją adoptować znajoma współpracownika mojego znajomego. Rozmawiałam właśnie z chłopakiem, też jest kociarzem, prowadzi dom tymczasowym, sterylizacja nie podlega wątpliwości. Jestem uspokojona. Kicia trafi do dobrego domu.
kofi - 2012-05-07, 19:42

moony fajnie, że tak szybko znalazł się domek. :-D
A propos zdjęć w w klapku moje maleństwo właśnie odpoczywa na wełnianej skarpetce Daniela. Rozmiar akurat dla niej. :-)

moony - 2012-05-07, 19:44

Jaaaa, będę płakać....
Lily - 2012-05-07, 20:59

moony, nic się nie martw, teraz jest sezon na bezdomne kocięta ]:->
ana138 - 2012-05-07, 21:07

hehehe....pewnie jeszcze jakiegos znajdziesz ;-)
wiem, jak to ciężko, w zeszłym roku odchowałam trzy, wszystkie zostały zaadoptowane , byłam oczywiście bardzo szczęsliwa, ale też było mi smutno i mialam cichą nadzieję, że ostatniego kocurka nikt nie wezmie (zakochałam sie w nim), no, ale poszedł...
w każdym razie cieszę sie, że kicia znalazła dobry dom :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group