wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Off-topic - Diablo III

Mikarin - 2012-05-18, 10:41
Temat postu: Diablo III
kupił i wsiąkł. Wasi też?
go. - 2012-05-18, 10:55

co to? jakaś konsola? gra? czy coś takiego?

Mój na szczęście fascynacje grami zakończył razem ze studiami :mryellow: Teraz aktywnie woli(my) spędzać popołudnia rower, rolki, jezioro, coś z psem, teraz na squasha się umówiliśmy (wszystko oczywiście z dzieciem, w chuście, wozie czy foteliku) :)

Lady_Bird - 2012-05-18, 11:06

Mój na szczęście nie :-) Nie ma na to czasu. Za to mam starszego brata, który odkąd sięgam pamięcią pyka w te różne gierki dzień w dzień, czym doprowadza rodzinę do szału ;)
Gudi - 2012-05-18, 11:11

Mój tylko gierczy jak rozjeżdżaliśmy się np. na święta, a on szedł do mamy i z siostrą grał - wtedy zapomina o całym świecie, na szczęście do domu nie przynosi takich rzeczy, bo inaczej faceta bym nie miała...

Mikarin, moje kondolencje...

bojster - 2012-05-18, 11:29

Ja nie kupiłem. :P
Mikarin - 2012-05-18, 11:41

gosia z badylem napisał/a:
co to? jakaś konsola? gra? czy coś takiego?
to wyczekany kilka lat kiltowy tytuł, 15 maja była premiera, dziś nie ma go już w żadnym sklepie, hurtownie maja posuchę, ludzie szukają po znajomych, do kogo by się wbić i pograć w Diablo III. Mój kupił w przedsprzedaży i cieszy się jak dziecko - jeszcze bardziej niż w partyjki ASG w lesie, w deszczu, w błocie :P
No coooooo tyyyyy, nieeeee wieeeeeesz? ]:->
Mojego chlopa nie ma już dwa dni - siedzi i giercuje. a syn z nim :shock: siedzi i się gapi, jak tata puszcza w demony jakieś czary czy inne bronie dalekiego zasięgu, a że przy tym są fajne odgłosy, to się czasami śmieje do ekranu :-?

Lily - 2012-05-18, 12:04

Wystarczy, że moim de...ni sąsiedzi w coś napier...ją, że się ściany trzęsą, na szczęście mój chłop raczej antykomputerowy.
jaskrawa - 2012-05-18, 12:05

ja sama bym kupiła, uwielbiałam Diablo II.
nawet mój kot nazywa się Diablo :D
tylko, że mam chyba za słabego kompa... a to naprawdę ekstra gra. strzelanie do potworów, klimacik fantasy, piękna muzyka i w ogóle. wciąga jak chodzenie po bagnach! :D

Mikarin - 2012-05-18, 12:06

Cytat:
wciąga jak chodzenie po bagnach!
Bratnia duszo! Aż się łezka w oku kręci :mryellow:
moony - 2012-05-18, 12:07

Mój nie ma, nic nie mówił, a lubi gry i gra często gęsto, aż czasem czuję się jakbym mówiła do ściany :P Ale widziałam na Kotywatorach, że Diablo III rządzi :mrgreen:
ana138 - 2012-05-18, 14:50

Mój jeszcze nie ma, ale w planach jest zakupienie w weekend. sama bym chetnie pograła, ale KIEDY???? :evil: :roll: :-/
majaja - 2012-05-18, 16:48

Planuję mu nabyć na urodziny we wrześniu, taki mam plan, mam nadzieję że mnie nie ubiegnie :) , bo wiedźmina wykończył dawno temu,.
My akurat oboje jesteśmy typem raczej sowy, więc nam to w wyjściach w dzień nie przeszkadza, po prostu siedzi nad grami po nocach.

Mikarin - 2012-05-19, 14:56

Jenny napisał/a:
KILKANAŚCIE
szczegół :) wczoraj padły serwery battle.net, cóż, weekend :P
jaskrawa - 2012-05-19, 15:37

Mikarin napisał/a:
Cytat:
wciąga jak chodzenie po bagnach!
Bratnia duszo! Aż się łezka w oku kręci :mryellow:


to zlot WD 2013 robimy w klimacie fantasy, koniecznie na bagnach :D

Mikarin - 2012-05-19, 15:53

jaskrawa napisał/a:
Mikarin napisał/a:
Cytat:
wciąga jak chodzenie po bagnach!
Bratnia duszo! Aż się łezka w oku kręci :mryellow:


to zlot WD 2013 robimy w klimacie fantasy, koniecznie na bagnach :D
Przebieramy się za hobbitów? :shock: Nie chcę potem na bosaka po wulkanie zapierdalać ]:->
majaja - 2012-05-19, 17:47

Mikarin napisał/a:
Nie chcę potem na bosaka po wulkanie zapierdalać
Dlaczego nie chcesz, po takich wulkanach jak są w Polsce to i na bosaka się da ;)
mimish - 2012-05-23, 21:52

hxxp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,126568,11783755,Fanatyk_gry_Diablo_III_chcial_zabijac_ludzi.html
jaskrawa - 2012-05-23, 21:58

Mikarin, możemy się przebrać za elfy :D oni mieli ładne buciki :D

mimish, straszna historia, ale trochę się uśmiałam z tego, że facet podszedł do policjantów i zapytał, czy idą z nim zabijać :D .
przepraszam, ale prawdę mówiąc rżę do monitora :D
chociaż to przecież wcale nie jest zabawne!
kurde, dobrze, że nikomu nic nie zdążył zrobić...

bojster - 2012-05-23, 22:11

jaskrawa napisał/a:
mimish, straszna historia, ale trochę się uśmiałam z tego, że facet podszedł do policjantów i zapytał, czy idą z nim zabijać :D .
przepraszam, ale prawdę mówiąc rżę do monitora :D
chociaż to przecież wcale nie jest zabawne!
kurde, dobrze, że nikomu nic nie zdążył zrobić...


Swoją drogą fajne noże do kuchni, szczególnie ten po prawej wygląda na porządną, japońską, ręczną robotę. I jeszcze jak elegancko do zdjęcia pozują.

priya - 2012-05-24, 15:24

Mikarin napisał/a:
a syn z nim siedzi i się gapi,
no i to w tym wszystkim jest najmniej fajne. Gry nie znam, ale z obserwacji własnych wiem, ze nawet takie pozornie łagodne gierki jak np. SuperMario, niesamowicie wpływają na umysł dziecka. Mój pięciolatek poprzyglądał się pół godziny, a następnego dnia w przedszkolu już pytano mnie co się z nim dzieje.
Gudi - 2012-05-24, 21:09

priya napisał/a:
a następnego dnia w przedszkolu już pytano mnie co się z nim dzieje.

tzn.co robił?

bojster - 2012-05-24, 23:50

Gudi napisał/a:
priya napisał/a:
a następnego dnia w przedszkolu już pytano mnie co się z nim dzieje.

tzn.co robił?


Pewnie walił głową w sufit i czekał aż monety wylecą. No chyba że skakał innym dzieciom na głowę próbując je rozpłaszczyć, to już gorzej.

Wiele chyba zależy od człowieka - jeden tak się wczuwa, że potem idzie mordować na ulicach, a inny potrafi oddzielić fikcję od rzeczywistości, a nawet przenieść frustrację/agresję "w drugą stronę", wyżywając się w grach i będąc spokojniejszym "na żywo".

Wg mnie nie ma niczego złego w pozwalaniu dzieciom na granie pod kontrolą. Bez kontroli to oczywiście zło - czasem słyszę na podwórku nieco starsze dzieci - 7-9 lat - przeżywające wyrywanie kręgosłupów w Mortal Kombat, czy podrzynanie gardła w Apocalypto (tu film akurat). Natomiast jest wiele gier odpowiednich dla dzieci, Antek lubi sobie pojeździć pingwinem w wyścigach, czy pobalansować kulką na platformie, i byle nie pozwalać na siedzenie zbyt długo (zazwyczaj umawiam się z nim na wyłączenie komputera o konkretnej godzinie), to nie widzę w tym niczego złego. W przedszkolu o nic nie pytają. :P

Mikarin - 2012-05-25, 08:19

bojster napisał/a:
czasem słyszę na podwórku nieco starsze dzieci - 7-9 lat - przeżywające wyrywanie kręgosłupów w Mortal Kombat, czy podrzynanie gardła w Apocalypto (tu film akurat).
A w Kopciuszku, tym prawdziwym, siostry Kopciuszka odcinały sobie palce i pięty, żeby tylko złapać księcia. W baśni Andersena o książętach zamienionych w łabędzie jest plastyczny fragment o tym, jak ich siostra idzie zbierać pokrzywy na cmentarz, a tam stare wiedźmy wykopują i zjadają trupy.
Ale nie, to gry są złe... ]:->

bojster - 2012-05-25, 08:33

Mikarin napisał/a:
bojster napisał/a:
czasem słyszę na podwórku nieco starsze dzieci - 7-9 lat - przeżywające wyrywanie kręgosłupów w Mortal Kombat, czy podrzynanie gardła w Apocalypto (tu film akurat).
A w Kopciuszku, tym prawdziwym, siostry Kopciuszka odcinały sobie palce i pięty, żeby tylko złapać księcia. W baśni Andersena o książętach zamienionych w łabędzie jest plastyczny fragment o tym, jak ich siostra idzie zbierać pokrzywy na cmentarz, a tam stare wiedźmy wykopują i zjadają trupy.
Ale nie, to gry są złe... ]:->


Jest jednak subtelna różnica między opisem jak ktoś sobie piętę obciął by wpasować stopę to bucika i potem z bucika krew kapała po drodze (pamiętam ten fragment i jako dziecko nie wyobrażałem sobie w wersji gore, z wystającą kością, zwisającym mięsem i kałużą krwi), a tym jak się to samo zobaczy na ekranie tv lub samemu to zrobi w grze. :roll: Podobnie wiedźmy zjadające trupy - dziecko raczej to sobie wyobrazi jako zieloną brzydulę w czarnym kapeluszu wyciągającą zwykłego, tyle że nieżywego człowieka i wrzucającą go do garnka, niż jako ociekające seksem wampy rozrywające wielkimi kłami zwłoki w zaawansowanym stadium rozkładu. Dopóki wyobraźnia dziecka nie jest skrzywiona realistycznymi obrazami seksu, przemocy, mordu z filmów czy gier, dopóty zupełnie inaczej będzie odbierać te opisy niż dorosły.

AneczkaK - 2012-05-25, 09:49

Gdzieś czytałam o tym że przeprowadzono RZETELNE badania naukowe (to o szkodliwości gier nie jest tak naprawdę poparte żadnymi poważnymi badaniami - to ogólnie przyjęty pogląd) że tak naprawdę gry z przemocą chłopcom służą bo pozwalają odreagować.
Szkodzą filmy w których jest tylko odbiór bez odreagowania. O dziwo w każdej bajce dla kilkuletnich chłopców bohaterowie się biją, strzelają do siebie itp a gry o tej samej tematyce są już min +16.
W jakimś innym badaniu wykazano że szkodzą dziewczynom ale badania prowadzono na dziewczynach z poprawczaków które grały w gry ;)

Mój się zgubił jakiś czas temu w Minecrafcie ale na razie sobie robi odwyk. Kiedyś o wiele bardziej pociągały go gry. Mnie nigdy na dłużej nie potrafiły usidlić (gram w stare heroes, rollercoastera i czasem w puzzle quest ale od ponad roku w żadną nie grałam)

bronka - 2012-05-25, 09:52

AneczkaK napisał/a:
Gdzieś czytałam o tym że przeprowadzono RZETELNE badania naukowe (to o szkodliwości gier nie jest tak naprawdę poparte żadnymi poważnymi badaniami - to ogólnie przyjęty pogląd) że tak naprawdę gry z przemocą chłopcom służą bo pozwalają odreagować.

ciekawa jestem GDZIE takie rzeczy wyczytałaś. Jak byś znalazła jednak źródło tej rzetelnej wiedzy to podrzuć jakiegoś linka.

AneczkaK - 2012-05-25, 10:45

Oj to było 2-3 lata temu ;) od tamtego czasu mam nowy komputer i dwukrotne przeinstalowywanie systemu.
Nie była to strona typu nowy-swiat czy inne piszące o końcu świata tylko większy portal i odnosiły się do wyników jakiejś angielskiej komisji/organizacji rządowej.

Jak ktoś jest chory to naprawdę nie potrzeba mu wiele. Gra, film, książka a nawet zdjęcie czy wiadomości wystarczą. Pamiętacie kiedyś była sprawa dzieciaków które wcieliły w życie film "dług". Ciekawa jestem ile ta całe zdarzenie opisane w artykule ma naprawdę wspólnego z grą ;) bo tego nie napisali (podchwycili chwytliwy temat i to że gra jest teraz na topie). I ciekawe czy napiszą czy koleś był na jakichś wspomagaczach bo tego też nie napisali.

koko - 2012-05-26, 16:52
Temat postu: Re: Diablo III
Mikarin napisał/a:
kupił i wsiąkł. Wasi też?

Mój jest już dorosły ;-)

majaja - 2012-05-26, 18:08

bronka napisał/a:
ciekawa jestem GDZIE takie rzeczy wyczytałaś. Jak byś znalazła jednak źródło tej rzetelnej wiedzy to podrzuć jakiegoś linka.
też nie mam linka, bo nie przechowuję linków generalnie, ale kojarzę, że Brytyjczkom weszedł zaskakująco pozytywny wpływ gier, głównie strategicznych, ale nie potwierdziła się tez negatywna opinia na temat rąbanek.
Wynalezienie druku już miało mieć straszne następstwa dla ludzkości i jakos żyjemy i myślimy, nawet czasami wykazujemy się empatią.
koko napisał/a:
Mój jest już dorosły
wspólczuję ;) , każdy powinien zachować w sobie odrobinę choć dziecka
koko - 2012-05-26, 18:41

majaja napisał/a:

koko napisał/a:
Mój jest już dorosły
wspólczuję ;) , każdy powinien zachować w sobie odrobinę choć dziecka

Oczywiście, ale cieszę się, że u mojego chłopa nie jest to akurat TA odrobina.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group