| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wiek poniemowlęcy - edukacyjne zabawy
Figa - 2012-09-21, 23:59 Temat postu: edukacyjne zabawy kochani, pisze poniewaz jestem aktualnie wycisnieta z kreatywnosci maciezynskiej i takich tam. moj syn ma 2,5 roku i sie generalnie nudzi. przerobilismy zabawy na niby w gotowanie, piratow, rekiny, pociag, autobus, sklep, samolot, dzungle, robienie tuneli i przedzieranie sie przez nie, budowanie budy / bazy z koca, malowanie i rysowanie (na wyklejanie nie ma zajawki) i pochodne.
zostaja nam jeszcze do pewnego stopnia ksiazeczki (regularne wizyty w bibliotece) oraz klocki, choc na bardzo krotka mete. niestety coraz czescie od rana maly mowi "cbeebies" i podaje mi pilota w subtelnej aluzji, czego nie chce robic, bo chocby nie wiem w jakim byla kryzysie maciezynskim, to nie bede sadzac dziecka jak warzywo przed tv.
od 1,5 godziny przegladam net i wegedzieciaka, ale nie widze nic takiego, czego jeszcze nie probowalam...moze ktos mial podobnie pasowa sytuacje i sobie jakos poradzil?
dodam tylko, ze kupno zabawek nie wchodzi w rachube...
madam - 2012-09-22, 00:34
Może układanki? Bierzesz co tam masz pod ręką: sznurowadło, gumkę recepturkę, wstążkę, nitkę, patyk, wykałaczkę, kawałek kartonu, kamyk, źdźbło trawy... i układasz z tego jakiś geometryczny wzór. Moje młode z pasją odwzorowuje układankowe wygibasy. I niekoniecznie muszą być figuratywne.
dżo - 2012-09-22, 20:22
Figa, próbowałaś ciastolinę, masę solną?
Może przesypywanie przez lejek lub łyżką, łyżeczką (ryżu, kaszy) do butelek, kubeczków by się spodobało. Przelewanie wody, obieranie cebuli z łupinek, to też świetne zabawy.
Poszukaj inspiracji w wątku montessori, są tam linki do stron ze zdjęciami na różne zajęcia bez zabawek.
dżo - 2012-09-22, 20:29
Na tym blogu znajdziesz inspirację: hxxp://wczesnaedukacjaantkaikuby.blogspot.com/
Swego czasu wielkim zainteresowaniem Tymona cieszyła się skarbonka i guziki, potrafił długo (jak na niego) siedzieć i wrzucać, wyjmować "monety".
Nawlekanie dużych korali lub guzików z dużymi dziurkami też miało wzięcie.
olgasza - 2012-09-22, 22:55
to wygląda ciekawie: hxxp://www.trueaimeducation.com/2012/05/light-box-magic.html .
Poza tym na tym blogu znajdziesz wiele inspiracji: hxxp://www.thecraftycrow.net/
ana138 - 2012-09-23, 13:25
Figa, właśnie wczoraj sobie myślałam o założeniu takiego wątku
Figa - 2012-09-24, 14:23
wow, dziewczyny, dziekuje bardzo! zabieram sie za lekture poki potomstwo spi, jak sie zbudzi bede uzbrojona ))
dzieki raz jeszcze!!!
biały lis - 2012-10-10, 11:54
To i ja zacznę zbierać pomysł na zapas ;]
mariaaleksandra - 2012-10-11, 09:00
Możesz zacząć uczyć czytać. Poczytaj o metodzie Domana, są książki do ściągnięcia w necie. Może brzmi strasznie, ale brzmi że jest niezła zabawa dla rodzica i dziecka. Można też tak uczyć języka. Tu można kupić zestawy do nauki, ale można też zrobić samemu hxxp://allegro.pl/listing/user.php?us_id=14781511
dżo - 2012-10-25, 20:18
Figa, Tymon dziś bawił się tak:
kolorowe spinacze, tanio a jak ciekawie a przy okazji usprawnia się mała motoryka
MartaJS - 2012-10-25, 20:20
To ja wrzucę jeszcze ostatnią zabawę Stacha - a właściwie jak odróżnić zabawę od pracy w takim przypadku?
W ogóle on uwielbia wszelkie prace kuchenno-porządkowe. Czasem jest z tego więcej bałaganu niż pożytku, ale nie zawsze.
neon.ka - 2012-10-29, 10:23
MartaJS, super zabawa, super zdjęcie i super Stach. Jaki on już duży... A jaki skupiony i zaangażowany!
I za każdym razem padam jak widzę ten wzór na Twoim stole. Cudny jest, no!
Czarowniczka - 2012-10-29, 13:41
Ja polecam zabawę, która jest przygotowaniem do nauki pisania:
Dziecko rysuje na dużych powierzchniach (np. lustro w przedpokoju, zawieszona na ścianie wielgachna kartka papieru itp.) kredkami (ja używam tych hxxp://www.stabilo.com/pages-pl/products/woody-3-in-1/ - u nas w papierniczym na sztuki sprzedają) :
- koła ruchem odwrotnym do ruchu wskazówek zegara (gdyż przy pisaniu w większości takich ruchów używamy) – możemy najpierw my narysować koła i poprosić żeby dziecko zrobiło to samo;
- możemy z lewej strony narysować ludzika, pieska itp. (lub dziecko jeżeli już potrafi niech samo narysuje), a z prawej strony np. domek, kość itp. następnie dziecko samo albo z naszą pomocą (wiadomo - wszystko w zależności od umiejętności dziecka) niech narysuje szeroką drogę, czyli dwie linie poziome od ludzika do domku, a następnie niech poprowadzi linię którędy ma ludzik dojść do domku (chodzi m.in. o to żeby linie były rysowane od lewej strony do prawej, czyli tak jak piszemy w zeszycie)
- no i w zależności od naszych pomysłów można rysować jakieś mało skomplikowane labirynty, ślimaki itp.
dżo - 2012-11-09, 21:52
hxxp://www.bbedukacja.pl/czas_wolny/zabawy_dla_przedszkolakow/puzzle_dla_babci_i_dziadka.html
hxxp://www.bbedukacja.pl/czas_wolny/zabawy_dla_przedszkolakow/malowanie_kostkami_lodu.html
hxxp://www.bbedukacja.pl/czas_wolny/zabawy_dla_przedszkolakow/przeplatanie.html
koko - 2013-02-13, 08:34
Dziewczyny, super linki, obejrzałam z milion zabaw. Sporo z tych zabaw wymyśliłam sama, miałam też pomysły na inne (teraz widzę, że całkiem niezłe), niemniej mamy takie dziecko, które w ogóle ma tego typu zabawy gdzieś.
Jedyna zabawa, która się sprawdza koncertowo, jest (po uprzednim przypięciu w krzesełku) przelewanie wody łyżką wazową w różne pojemniki, lejki, rozchlapywanie na boki, siorbanie jej ze stolika. Poza tym NIC. Ale nie poddaję się!
samborka2 - 2013-09-29, 11:01
Może próbuj niestandardowe układanki- np. kupiłam chrześniakowi coś takiego [edit] Albo budowanie budowli z kartonów? Synek już na pewno urządzi sobie to lokum tak jak podpowiada mu wyobraźnia robi się coraz zimniej więc my mamy musimy wytężać umysł na nowe pomysły na jesienne wieczory
moTyl - 2013-10-28, 03:46
Figa, koniecznie zabierz go do teatru pograj z nim w chińczyka i wpadnij na herbatę
|
|