| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ogólne rozmowy - Promują wpierzowinę w przedszkolach
Kat... - 2012-10-24, 10:34 Temat postu: Promują wpierzowinę w przedszkolach Przedszkolaki dostają tłuczki i ubijają kotlety. I dowiadują się, że lepiej zjeść pieczony schab niż parówkę albo duszoną polędwiczkę zamiast pasztetu z puszki. Najlepsi w operowaniu tłuczkiem dostają dyplomy.
- Byłem mocno zaskoczony, kiedy syn wrócił z przedszkola i opowiadał, że robił kotlety - mówi ojciec przedszkolaka z Ursynowa. - Przyniósł też dyplom "mistrza tłuczenia kotletów" oraz propagandową książeczkę. Nie podoba mi się to.
Publikacja nosi tytuł "Jak jeść mądrze i być zdrowym" i jest bardzo kolorowa. Pełna różowych sympatycznych świnek. Nie ilustrują one jednak bajki o trzech świnkach, ale fachową wiedzę o odżywianiu. Książka jest częścią kampanii pod hasłem "Więcej wiem - mądrze jem", która trwa od września. Aktorzy, kucharz i dietetyk odwiedzili z nią już 7 placówek, do końca października będą w następnych 12, a przed końcem wakacji - w 60 przedszkolach i szkołach podstawowych w Warszawie.
Ilustracja z książki "Jak mądrze jeść i być zdrowym"
- Główny cel to odczarowanie złego wizerunku mięsa, zwłaszcza wieprzowego, które ma u nas od pewnego czasu czarny PR - wyjaśnia dr Katarzyna Skrzymowska z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej "POLSUS". - Kampanię w przedszkolach i podstawówkach finansuje Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego. Nie indoktrynujemy dzieci i nie uczymy ich, że trzeba jeść tylko mięso, i to wieprzowe. Chodzi raczej o wskazanie, że mięso też jest potrzebne w żywieniu.
Dr Skrzymowska wyjaśnia, że nawet lekarze zalecają w niektórych chorobach rezygnację z mięsa wieprzowego na rzecz np. mięsa kurcząt. - Opierają się oni jednak na tabelach z lat 90., a świnie bardzo się zmieniły w ostatnich latach, mają mniej tłuszczu - zapewnia.
Przedszkolaki tłuką schabowe
Kampania ma edukować najmłodszych, by nabrali właściwych nawyków żywieniowych. Najpierw jest przedstawienie (dzieci oglądają je razem z opiekunami, czasem z rodzicami, a także z personelem kuchni placówki oraz z intendentem). Mają też pogadankę z dietetykiem, który przekazuje im wiadomości na temat zdrowego odżywiania: opowiada o piramidzie żywieniowej i o tym, że trzeba jeść często małe posiłki, a także zwraca uwagę na to, że najzdrowsze produkty są te najmniej przetworzone. Jest też mowa o nowoczesnych sposobach produkcji wieprzowiny. I o tym, że jak ktoś źle postępuje ze zwierzętami, może dostać karę.
A potem przedszkolaki dostają od kucharza małe tłuczki i kawałki mięsa, które rozbijają na kotlety. Smaży je fachowiec, a dzieci próbują.
Na koniec otrzymują odblaskową świnkę i certyfikat. Tylko jak potem wytłumaczyć maluchowi, w jaki sposób różowy pyzaty prosiaczek zamienia się w schabowego na talerzu? To już zmartwienie rodziców.
hxxp://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12727071,Promuja_wieprzowine_w_przedszkolach___Jest_chuda_.html
kofi - 2012-10-24, 11:12
Ale durna akcja. Mam nadzieję, że osiągną przeciwny skutek.
Bo ta ilustracja, to wybitnie prowege jest.
karmelowa_mumi - 2012-10-24, 11:32
kasa, kasa, kasa...
seminko - 2012-10-24, 11:42
| Kat... napisał/a: | | Jest też mowa o nowoczesnych sposobach produkcji wieprzowiny |
Słucham..?
| Kat... napisał/a: | | jak potem wytłumaczyć maluchowi, w jaki sposób różowy pyzaty prosiaczek zamienia się w schabowego na talerzu? |
Jestem ciekawa, czego w takim razie dotyczy pogadanka o sposobach produkcji
ropuszka - 2012-10-24, 11:58
| kofi napisał/a: | | Mam nadzieję, że osiągną przeciwny skutek. |
Wcale bym się nie zdziwiła, skoro akcja wyraźnie pokazuje, że świnka i kotlet to to samo.
(A o ile się wiem o dzieciach, to chyba tego nie wiedzą w większości, prawda?)
Lily - 2012-10-24, 12:04
To się powinno leczyć Może wizyta w rzeźni zamiast tych słodkich, fałszywych obrazków?
Jak ktoś do tego dopuścił? To chore.
śliwka - 2012-10-24, 12:30
| Lily napisał/a: | | Może wizyta w rzeźni zamiast tych słodkich, fałszywych obrazków? | no co Ty. Przecież nie można na takie straszne widoki dzieci narażać. Tak jak z moja mamą. Ja tłumaczę jej, żeby mówiła moim dzieciom skąd się bierze "mięsko" jeśli pytają a nie ściemniała, co ma w zwyczaju. A ona na to z wielkim oburzeniem: "no co Ty, w życiu!"
Gudi - 2012-10-24, 12:35
niedobrze mi się zrobiło.
Lily - 2012-10-24, 12:43
| śliwka napisał/a: | | Przecież nie można na takie straszne widoki dzieci narażać. | No właśnie. Ale w mojej miejscowości wpuszczali znajome dzieci, żeby sobie popatrzyły, jak się ogłusza świnię
bronka - 2012-10-24, 16:41
Wyobraziłam sobie panikę w jaką wpadło by moje młodsze dziecię w takiej sytuacji
Przecież to jest obłęd jakiś
Kat... - 2012-10-24, 16:59
No ja mam nadzieję, że nasza pani dyrektor ich przegoni. Ja wiem, że to nie jest przedszkole wegetariańskie, a jedynie uwzględniające taką dietę, ale ciekawa jestem jak by się poczuły dzieci wege jakby usłyszały w teatrzyku i od dietetyka, że jeśli się chce być zdrowym i silnym trzeba jeść wieprzowinę bo to mądry wybór. Czyli jeśli mama tej wieprzowiny nie daje to znaczy, że nie chce żeby jej dziecko było zdrowe?
I jeśli jakieś dziecko powiedziałoby że nie je mięsa to co by odpowiedzieli. Trudne jest ratować własnego pracodawcę jednocześnie nie jadąc po rodzicach i ich wyborach. Przecież nie powie brawo, bez mięsa można żyć i być zdrowym bo przecież chodzi o to żeby dzieci usłyszały coś zupełnie odwrotnego.
Ja bym się bała tekstów, że trzeba, że mama może nie jeść ale dzieciom to potrzebne, że oni go nauczą robić kotleciki to mamie pokaże i może mu zrobi, że pewnie dlatego jest taki szczupły. Jeszcze kilka tekstów przychodzi mi do głowy.
O albo jakby były w grupie jakieś dzieci muzułmańskie to co?
k.leee - 2012-10-25, 00:12
Tylko patrzeć jak lobby drobiarskie i wołowe ruszy do kontrataku i będą się tymi tłuczkami na*ierdalać po głowach. Na oczach dzieci.
koko - 2012-10-25, 08:00
Może powinni też zrobić mini ubojnię, kolorwą jak domek Barbie, do której wchodzą jak po spełnienie marzeń szczęśliwe świnki? I każde dziecko na koniec "kursu" dostanie odznakę małego rzeźnika.
jagodzianka - 2012-10-25, 08:39
| koko napisał/a: | | do której wchodzą jak po spełnienie marzeń szczęśliwe świnki? |
A z drugiej strony wychodzą pyszne kotleciki.
Illea - 2012-10-25, 08:40
O fuck! Pranie mózgu od małego! Czego nie wymyślą, żeby zwiększyć sprzedaż. No, żeby nie wiem ile mi płacili, nie powiedziałabym dzieciom, ze wieprzowina jest zdrowa.
koko - 2012-10-25, 09:18
| jagodzianka napisał/a: | | koko napisał/a: | | do której wchodzą jak po spełnienie marzeń szczęśliwe świnki? |
A z drugiej strony wychodzą pyszne kotleciki. |
A w środku dzieje się takie śmieszne, tajemnicze fiku - miku, które dokonuje transformacji świnki w kotlecik.
majaja - 2012-10-25, 09:52
| Lily napisał/a: | | śliwka napisał/a: | | Przecież nie można na takie straszne widoki dzieci narażać. | No właśnie. Ale w mojej miejscowości wpuszczali znajome dzieci, żeby sobie popatrzyły, jak się ogłusza świnię | e tam, dlaczego nie można, ja ubój świni, cały, widziałam jako 7/8-latka i żyję
Jabłania - 2012-10-25, 10:59
Ech... Na potęge promują cyrk w przedszklach (szkołach pewnie też), a teraz jeszcze ta durna akcja Co do świnek na ilustracji, które chyba reklamują same siebie , to u mnie na osiedlu jest taki mały sklepik mięsny, który ma dwa szyldy, na których biegnie wesoła świnka, trzymająca w jednej łapce siekiere, a w drugiej jakieś kiełbasy.... Przydałaby się akcja promująca wege w przedszkolach i szkołach, chociaz obawiam się, że wiele dyrektorów przedszkoli nie pozwoliłoby na to, a jeszcze byłyby protesty rodziców... Ciekawe czemu większośc ludzi nie ma nic przeciwko mordowaniu zwierząt na mięso, a jak ktoś chce pokazać, że można żyć inaczej, to zaraz jest oburzenie i skojarzenia z sektą
| koko napisał/a: | | Może powinni też zrobić mini ubojnię, kolorwą jak domek Barbie, do której wchodzą jak po spełnienie marzeń szczęśliwe świnki? I każde dziecko na koniec "kursu" dostanie odznakę małego rzeźnika. |
Wcale by mnie to tak bardzo nie zdziwiło... niestety.
bojster - 2012-10-25, 11:08
Głupotę tej akcji dostrzegą dopiero, gdy jakieś dziecko zacznie się bawić w rzeźnika z młodszym bratem albo kolegą... a wyobraźnia dziecka nie ma ograniczeń, nie tak dawno był news, że kilkulatek powiesił się, bawiąc się z kolegami w "śmierć Husseina" po obejrzeniu transmisji...
Jagula - 2012-10-25, 11:22
| Kat... napisał/a: | | Kampanię w przedszkolach i podstawówkach finansuje Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego | | Kat... napisał/a: | | Nie indoktrynujemy dzieci | | Kat... napisał/a: | | Jest też mowa o nowoczesnych sposobach produkcji wieprzowiny. | szybko, tanio, niehumanitarnie ? | Cytat: | I o tym, że jak ktoś źle postępuje ze zwierzętami, może dostać karę.
| tzn- samobiczowanie się hodowców i rzeźników?
| Kat... napisał/a: | | A potem przedszkolaki dostają od kucharza małe tłuczki i kawałki mięsa, które rozbijają na kotlety | | karmelowa_mumi napisał/a: | | kasa, kasa, kasa... | | kofi napisał/a: | | Ale durna akcja. Mam nadzieję, że osiągną przeciwny skutek. | obawiam się ,że nie... | śliwka napisał/a: |
Lily napisał/a:
Może wizyta w rzeźni zamiast tych słodkich, fałszywych obrazków?
no co Ty. Przecież nie można na takie straszne widoki dzieci narażać. | to jest sedno, kłamliwie pokazywać rajskie obrazki nie wspominając w jakich warunkach żyją zwierzęta hodowlane i jakie szkody dla środowiska przynosi produkcja mięsa.
| Lily napisał/a: | | Jak ktoś do tego dopuścił? | jak pisała karmelowa kasa, kasa, kasa, a personel w szkołach i przedszkolach ma czas na kawkę .
| bronka napisał/a: | | Przecież to jest obłęd jakiś | edukacyjny bareizm wiecznie żywy
| majaja napisał/a: | | e tam, dlaczego nie można, ja ubój świni, cały, widziałam jako 7/8-latka i żyję | no i nie zjadasz świń
| Jabłania napisał/a: | Ciekawe czemu większośc ludzi nie ma nic przeciwko mordowaniu zwierząt na mięso, a jak ktoś chce pokazać, że można żyć inaczej, to zaraz jest oburzenie i skojarzenia z sektą
| Bo nikt nie usiądzie i nie obejrzy dokumentu z rzeźni, nie zastanowi się nad danymi o szkodliwości produkcji i nie przyzna ,że macza łapy w tym procederze - a to tylko kilka powodów. | bojster napisał/a: | | Głupotę tej akcji dostrzegą dopiero, gdy jakieś dziecko zacznie się bawić w rzeźnika z młodszym bratem albo kolegą... a wyobraźnia dziecka nie ma ograniczeń, nie tak dawno był news, że kilkulatek powiesił się, bawiąc się z kolegami w "śmierć Husseina" po obejrzeniu transmisji... | można jeszcze chomika przerobić na kotlecika
kofi - 2012-10-25, 11:22
Yhy, te świnki na obrazku są takie różowiutkie i szczęśliwe, bo mama daje im wieprzowinę, zapewne...
Lily - 2012-10-25, 12:14
| bojster napisał/a: | | nie tak dawno był news, że kilkulatek powiesił się, bawiąc się z kolegami w "śmierć Husseina" po obejrzeniu transmisji... | Takich przypadków było nawet kilka...
Mikarin - 2012-10-25, 12:15
Sorry, niedobrze mi się zrobiło. Chyba faktycznie radykalny veganizm to jedyne rozwiązanie na taki syf.
bojster - 2012-10-25, 12:21
| Jagula napisał/a: | można jeszcze chomika przerobić na kotlecika |
albo świnkę morską...
kofi - 2012-10-25, 12:44
| bojster napisał/a: | | Jagula napisał/a: | można jeszcze chomika przerobić na kotlecika |
albo świnkę morską... |
Odpowiedź na tę akcję powinna brzmieć: "Jedne kochasz, drugie zjadasz".
jarzynajarzyna - 2012-10-25, 13:28
nie można tego nigdzie zgłosić?
ropuszka - 2012-10-25, 13:31
mnie zastanawia jeszcze jedno: kto daje dzieciom w dużej grupie tłuczki, nawet małe, do ręki?
przecież pewnie za którymś razem jakieś dziecko tłuknie sobie palec, albo głowę kolegi, przylecą rodzice i będzie wtedy afera
martusza - 2012-10-25, 13:31
chcialabym zobaczyc jak taka wizyta wyglada...
a tak a propos wizyty dzieci (nieco starszych) w rzezni:
hxxp://www.wva-vvrs.pl/wycieczka-do-rzezni-niszczy-psychike-dzieci.html
(mam nadzieje ze nie wklejam czegos co juz znacie... nie znalazlam nigdzie na forum)
Jagula - 2012-10-25, 13:40
| martusza napisał/a: | a tak a propos wizyty dzieci (nieco starszych) w rzezni:
hxxp://www.wva-vvrs.pl/wy...ike-dzieci.html
| też chciałam o tym wspomnieć tylko nie pamiętałam gdzie to widziałam. Brutalne ale nie wątpię ,że skuteczne tylko ten nauczyciel za pokazanie prawdy na pewno nie zostanie pochwalony, a na akcji wieprzowo- tłuczkowej trzepią kasę aż miło
jagodzianka - 2012-10-25, 13:45
| martusza napisał/a: |
hxxp://www.wva-vvrs.pl/wy...ike-dzieci.html |
O proszę, to powinien być standard w podstawówkach, ciekawe ile na świecie było by wege.
koko - 2012-10-25, 13:46
martusza, niezłe. Znany numer że rzeźnicy też po jakimś czasie pracy w ubojni zaczynają fiksować albo chlać.
jagodzianka, Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem.
Paul McCartney
martusza - 2012-10-25, 14:22
no wlasnie:
„Wcześniej w tym roku mięliśmy wycieczkę do fabryki czekolady. Dzieci interesuje skąd bierze się jedzenie. Nie widziałem nic złego w tym, aby pokazać im skąd pochodzi mięso”.
wycieczka do fabryki czekolady, gdzie dzieci ogladaja caly proces powstawania smakolyku nie budzi zastrzezen, natomiast "spotkanie z wieprzowina" ogranicza sie do zabaw tluczkiem...
czemu nie pokaza co bylo wczesniej?
W rzezni byloby drastyczniej niz np na plantacji kakaowca?
no ale- w koncu wieprzowinka bierze sie od usmiechnietych rozowych swinek, ktore pewnie same do rzezni begna
Kat... - 2012-10-25, 14:35
| Jabłania napisał/a: | Ciekawe czemu większośc ludzi nie ma nic przeciwko mordowaniu zwierząt na mięso, a jak ktoś chce pokazać, że można żyć inaczej, to zaraz jest oburzenie i skojarzenia z sektą | dlatego, że większość ludzi jest święcie przekonana, że mięso jeść trzeba bo inaczej się umrze, naprawdę nie wiedzą że można inaczej. I skoro trzeba to trzeba te zwierzęta poświęcić. Ja rozumiem trochę taki sposób myślenia. Muszą jakoś to okrucieństwo wybielić, usprawiedliwić.
Ja bym nie chciała żeby moje dziecko zobaczyło co się dzieje w rzeźni. Dla mnie to jest ogromny szok i nie chciałabym fundować czegoś takiego dziecku. Każdy człowiek gdzieś pod skórą wie, że tak nie powinno być, że to złe. Każdy (przynajmniej za pierwszym razem) ma w sobie wielki bunt na to co widzi.
Ludzie się godzą na takie akcje bo wierzą w to, ze mięso jest zdrowe. I ok, ja też kiedyś wierzyłam a prawdy na pewno nie usłyszałam w mediach czy szkole, sama do tego jakoś pokrętną drogą dotarłam. Mnie przeraża to tłuczkowanie, oswajanie z mięsem. Nie mówienie o alternatywach, powielanie mitów.
Jabłania - 2012-10-25, 14:58
| martusza napisał/a: |
wycieczka do fabryki czekolady, gdzie dzieci ogladaja caly proces powstawania smakolyku nie budzi zastrzezen, natomiast "spotkanie z wieprzowina" ogranicza sie do zabaw tluczkiem...
| A no właśnie... Bo inaczej dorośli musieliby się przyznać przed dziećmi do okrucieństwa... A przecież uczymy dzieci, że nie można męczyć zwierząt, że trzeba być dobrym, wrażliwym... to nie pasuje do obrazu rzeźni. Ot, cała hipokryzja...
Lily - 2012-10-25, 15:10
| euridice napisał/a: | | Hej, ale ten news o wizycie dzieci w rzeźni jest zmyślony, nazwa portalu to NewsWEAK. | Też mi tak coś świtało, tylko nie mogłam znaleźć w sieci źródła tego sprostowania...
Mikarin - 2012-10-25, 20:33
Moja pani dietetyk (niezbyt przychylna wegetarianizmowi, przeciwna vegaństwu) tak oto na FB skomentowała wyżej cytowany artykuł: | Cytat: | | "100 gramów schabu ma 20 gramów tłuszczu. 100 gramów drobiu ok. 2 gramy tłuszczu. Schab chudy ???? Ten kto to wymyślił skończył chyba łopatologię. Dzieciaki mogą robić figurki z warzyw i owoców, choćby tę biedroneczki... Chore to !!!!" | (Zamieściłam zdjęcie biedroneczek z pomidorków i oliwek.) No i już wiadomo,że nie tylko przesadzają z promocją mięsa, ale okłamują jeżeli chodzi o jego skład. Cóż... Bardzo to smutne.
zina - 2012-10-25, 20:50
Smutne i zalosne zarazem to co sie teraz przedstawia pod haslem zdrowego odzywiania
Zal dzieci.
Co tydzien na nasza ulice podjezdza wielki woz z tuszami zabitych zwierzat na potrzeby pobliskiego meczetu.
Nie ukrywam przed Klara co to takiego choc widok jak prosto z rzezni
Widze jednak ze sama chce patrzec zeby zrozumiec a potem zadaje duzo pytan.
an - 2012-10-25, 21:06
| Jagula napisał/a: | | martusza napisał/a: | a tak a propos wizyty dzieci (nieco starszych) w rzezni:
hxxp://www.wva-vvrs.pl/wy...ike-dzieci.html
| też chciałam o tym wspomnieć tylko nie pamiętałam gdzie to widziałam. Brutalne ale nie wątpię ,że skuteczne tylko ten nauczyciel za pokazanie prawdy na pewno nie zostanie pochwalony, a na akcji wieprzowo- tłuczkowej trzepią kasę aż miło |
To nie jest autentyczna historia, na forumveg kiedyś do źródła trafiliśmy
(ed)
widzę, że już o tym pisano
Jabłania - 2012-10-29, 16:35
hxxp://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,12727071,Promuja_wieprzowine_w_przedszkolach___Jest_chuda_.html
hxxp://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12756814,Tak_sie_karmi_dzieci__Slodka_breja__bula_i_krakersy.html
Ilustracja z ksiązki:
ropuszka - 2012-11-05, 23:12
uh - uh. to jest chyba większa akcja.
jadąc autobusem po Wrocławiu mignął mi jakiś wieprzowinowy plakat wielki na pół budynku
(plakat znajduje się koło Galerii Dominikańskiej, jak się idzie do "Trzech świnek", jakoś w tej okolicy)
Jabłania - 2012-11-06, 10:06
Oby ta akcja przyniosła odwrotny skutek...
|
|