Wicia - 2012-12-07, 14:43 Temat postu: łyżwy Czy kupujecie dzieciom łyżwy ? Nie chciałam już w tym roku pożyczać i zastanawiam się nad takimi hxxp://allegro.pl/lyzwy-figurowe-rolki-2w1-signa-ploza-alu-30-33-i2810204609.html . Tylko czy ta wymienna płoza się sprawdza ? rosa - 2012-12-07, 21:22 nie wiem czy płoza się sprawdza, nie wygląda źle mój Fra uwielbiał jeździć na łyżwach i na rolkach, jak się dużo jeździ to niewygodne są te rozsuwane (regulowany rozmiar) kofi - 2012-12-07, 21:27 No właśnie się rozglądam za łyżwami dla Daniela. Chciałabym rozsuwane jednak, bo jemu akurat intensywnie rośnie noga, a jakoś tak nie bardzo mi się chce kupować na 1 sezon. Rolki ma rozsuwane, ale ciągle nastawione na ten sam nr i są OK. Ale on dużo nie jeździ. Z czego powinny być płozy, jak myślicie? I figurówki, czy hokejówki? Sznurowane trochę, czy tylko na klamry? Byłabym wdzięczna za sugestie. Wicia - 2012-12-08, 07:43
A dlaczego ? Też chciałam figurówki, nawet znalazłam w malutkich rozmiarach firmy Agat, ale koleżanki dzieci je miały i bardzo w nich marzły. kofi - 2012-12-08, 15:31 Mnie się hxxp://allegro.pl/lyzwy-hokejowe-regulowane-action-m-37-40-gratis-i2832052831.html]takie wydają OK, albo hxxp://allegro.pl/lyzwy-spokey-rocky-hokejowe-regulowane-38-41-93zl-i2852480673.html]te. go. - 2012-12-09, 09:27 Wicia, wszystko wygląda ok, płoza, łożyska, kolor  chociaż ja osobiście z dystansem podchodzę o rzeczy "wielofunkcyjnych".
Jeszcze jest jedno, ale- nie wiadomo z czego jest sam but- łyżwy lepiej jak są nie za bardzo przewiewne, a rolki za to mocno "oddychające". Ja mam rolki :wyższej klasy" (freeride) i do jazdy rekreacyjnej są za "ciężkie", niestety "pływa się w nich". Wicia - 2012-12-09, 22:49 O widzisz Gosia, a już prawie kupiłam te zielone, słuszna uwaga, dzięki ! kofi - 2012-12-10, 10:01 Niestety widzę, że przy większości jest taka możliwość "zmiany płóz". Ale też poszukam takich bardziej zimowych. 
go. - 2012-12-12, 09:33 Wicia, mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie. Wydaje mi się, że jeśli więcej jeździ się na rolkach niż na łyżwach to lepiej w jakieś "oddychające" zainwestować, a zimą najwyżej termoskarpetki, czy jakieś narciarskie termowkładki używać. W ta strone się da coś "zaizolować", a na lato dziur się nie powycina 
|
