| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wiek niemowlęcy - ręczne ściąganie pokarmu
MartaJS - 2013-01-25, 14:29 Temat postu: ręczne ściąganie pokarmu Podobno kiedyś była to powszechna umiejętność i nadal kobiety poza cywilizacją zachodnią robią to całkiem skutecznie, bez pomocy wynalazków typu laktatory. Ciekawa jestem, czy ktoś ma doświadczenia z ręcznym ściąganiem pokarmu?
jagodzianka - 2013-01-25, 14:40
Ja, ale tylko jak miałam pełne cycki. Dawałam radę mniej więcej tyle co laktator.
A z ciekawości zaraz spróbuję.
jagodzianka - 2013-01-25, 14:42
Łuchu, jestem lepsza niż laktator. Tylko co z tym teraz zrobić?
MartaJS - 2013-01-25, 14:59
jagodzianka, do naleśników? Do kawy? Do kąpieli?
Gudi - 2013-01-25, 15:24
MartaJS, jak ręcznie ściągałam to dodatkowo sobie głaskałam piersi - pomagało:)
owca - 2013-01-25, 15:36
| MartaJS napisał/a: | jagodzianka, do naleśników? Do kawy? Do kąpieli? |
naleśniki...
Ja też ściągałam jak były przepełnione, ale moja kuzynka odciągała ręcznie bo rozwaliła laktator i podobno dawała radę.
kofi - 2013-01-25, 15:55
Dla mnie minusów jest znacznie więcej. (ściągałam przez pół roku, więcej nie dałam rady, miałam serdecznie dość):
1. Czas.
2. Higiena - mnie pryskało na różne strony, trzeba się było zabezpieczać.
Poza tym: mycie słoika, parzenie butelek.
Wtedy wydawało się wygodne i komfortowe, ale w porównaniu z normalnym karmieniem - koszmar. (Tyle, że to akurat nie dotyczy ręcznego).
3. Cycki się deformują, nie da się ukryć.
żuk - 2013-01-25, 18:04
ja ściągałam ręcznie w szpitalu będąc jak Wojtas leżał na oddziale noworodkowym osobno- szło lepiej niż laktotorem ,który wtedy nie chciał nic wyciągną bo to przed nawałem było i mleka mało było. szło ok, tylko jak się źle złapie to można sobie siniaków narobic . mi pokazywała położna, taka świetna, starsza.
MartaJS - 2013-01-25, 18:07
kofi, oczywiście, w porównaniu z normalnym karmieniem koszmar, ale w porównaniu z laktatorem?
Jakoś odrzuca mnie od tego urządzenia, niedługo będę znów karmić, czasem trzeba będzie ściągnąć, zastanawiam się czy realne jest ściąganie ręczne sensownych ilości, ale z tego co piszecie - jak najbardziej.
adriane - 2013-01-25, 18:22
| MartaJS napisał/a: | | zastanawiam się czy realne jest ściąganie ręczne sensownych ilości, ale z tego co piszecie - jak najbardziej. |
Tak, to prawda, da się ręcznie sporo odciągnąć.
Ja przez ok. 3 miesięcy ściągłam ręcznie litr pokarmu na dobę ( dla malutkiego Filipka). Dla mnie to najwygodniejszy sposób odciągania mleka. Jedynie maszyna ze szpitala, która sama pompuje może się z tym równać
majaja - 2013-01-25, 18:35
M. poszedł do żłobka mając 4 miesiące na pełen etat, a do ukończenia 6 miesiecy był wyłącznie na cycowym mleku, a potem jeszcze przez pół roku dostarczałam 3 porcje dziennie. Moje się nie zdeformowały, ale one nigdy nie były ładne. I mnie juz nawet nie to ściąganie męczyło tylko to ganainie z tymi butelkami, praca-dom-żłobek
Humbak - 2013-07-03, 19:00
| euridice napisał/a: | | Wydajna metoda, jak już opracuje się ruch dojący | może to i głupio zabrzmi, ale czy mogłybyście tak jakoś... instrukcję? Pytam z ciekawości
koko - 2013-07-03, 19:31
MartaJS, u mnie laktator nie działał, a dojenie ręczne tak. Jedziesz dosłownie tak samo, jak z kozą
Kat... - 2013-07-03, 19:31
Humbak, z mojego doświadczenia wynika, że doisz samą brodawkę, nie całą pierś. Łapiesz, lekko ściskasz i ciągniesz. Jej ale to trudno wytłumaczyć. No jak widziałaś kiedyś jak sie doi krowę, to podobnie tylko brodawka krótsza . I trzeba tylko pod różnymi kątami żeby opróżnić całą pierś.
devil_doll - 2013-07-03, 19:53
humbak a nie chcesz laktatorem ? pytam bo moge pozyczyc medele mini electric na 1 cyc (sama uzywamna 2 cyce) bo sciagam wciaz.jak cos daj znac na pw.ja recznie nie umiem
faf - 2013-07-03, 20:28
| jagodzianka napisał/a: | Łuchu, jestem lepsza niż laktator. Tylko co z tym teraz zrobić? |
love jagodzianka
u mnie sprawdza się teoria, że nadmiar pokarmu lepiej ściągać ręcznie niż laktatorem elektrycznym, żeby nie wywoływać nadprodukcji. ale w pierwszych tygodniach ręczne ściąganie mi wcale nie szło. tak jakby kanaliki nie były odblokowane. może to zresztą kwestia indywidualna.
jagodzianka - 2013-07-03, 20:34
| Kat... napisał/a: | | z mojego doświadczenia wynika, że doisz samą brodawkę, nie całą pierś. | Ja właśnie doiłam całego cycka, a nie samą brodawkę.
Ujmujesz pierś obiema rękoma u nasady i ściskając stopniowo coraz mocniej zjeżdżasz w dół. Jak się już uruchomi dobrze spływ mleka to możesz złapać mniej więcej w połowie, ale bliżej suta i ściskać tylko. Bynajmniej u mnie to działało. Ciekawa jestem innych sposobów, ja ten opatentowałam sama.
Humbak - 2013-07-03, 20:56
devil_doll, dziękuję, ale mam laktator, tyle że siedzę teraz w temacie laktacji, dokształcam się i zaciekawiła mnie metoda "dojenia" Ale zobaczyłam ją właśnie u współlokatorki i chyba już wiem o czym pisze Kat...
muszę sama przy najbliższej okazji wypróbować
| jagodzianka napisał/a: | | Ja właśnie doiłam całego cycka, a nie samą brodawkę. | ja też...
Kat... - 2013-07-03, 21:25
Patrzcie co znalazłam! Film instruktażowy jak odciągać ręcznie hxxp://dzielnicarodzica.pl/33064/22/artykuly/niemowlak/karmienie/Odciaganie_reczne_pokarmu ale od razu zaznaczę, ze ja to robię inaczej, nie ściskam a doję. Łapię jak pani na granicy zmiany koloru skóry.
MartaJS - 2013-07-03, 22:50
Pytanie zadałam jeszcze przed urodzeniem Tymka, teraz wątek odżył, więc informuję, że ściągam z powodzeniem ręcznie, wygodne, tanie, nic nie trzeba myć, wyparzać, gotować, żadnego ohydnego plastiku, gumy, rurek, tylko pierś, ręka i szklanka Polecam.
U mnie też metoda dużo wydajniejsza niż laktator.
Ja doję jakieś 1-2 cm ponad brodawką, ale ja mam malutkie brodawki.
MartaJS - 2013-07-03, 22:57
jagodzianka, ja całkiem inaczej robię. Ale też inaczej niż babka na filmiku. Ona zresztą ma mega cyca, moje przy niej to właściwie brak cycków.
Najlepiej mi idzie w pozycji stojącej pochylonej do przodu I wtedy tak jak kozę
Kat... - 2013-07-03, 23:47
| MartaJS napisał/a: | Najlepiej mi idzie w pozycji stojącej pochylonej do przodu I wtedy tak jak kozę | brzmi całkiem blisko do tego, co ja robię
żuk - 2013-07-04, 05:39
ja już pisałam że mi pokazywała położna. podkreślała że nie samą brodawkę i żeby złapać pierś a potem jakby rozsunać palce bliżej ciała żeby część ściskana miała luz. Nie umiem wytłumaczyć
Kat... - 2013-07-04, 22:45
| żuk napisał/a: | | Nie umiem wytłumaczyć | nagraj film instruktażowy i wrzuć na youtuba
żuk - 2013-07-05, 07:21
| Kat... napisał/a: | | żuk napisał/a: | | Nie umiem wytłumaczyć | nagraj film instruktażowy i wrzuć na youtuba |
rozważę
|
|