| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Domowa piekarnia - Tofurnik cytrynowy
Mia - 2013-02-11, 22:44 Temat postu: Tofurnik cytrynowy Krótka historia przepisu: od września jesteśmy weganami, a ponieważ mąż tęsknił za swoim ulubionym niewegańskim sernikiem (hxxp://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-cytrynowy-na-mleku-skondensowanym,-z-kremem-cytrynowym]o takim), spróbowałam opracować w drodze eksperymentów jego wegańską wersję i (ku mojemu zdziwieniu) już za pierwszym razem "wyszło".
CIASTO:
2 opakowania tofu (2 x 200gram)
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
50-75 g fruktozy lub innego słodu (wg uznania)
25 g cukru waniliowego (tradycyjny lub z fruktozą)
3/4 szklanki waniliowego mleka sojowego
1 cytryna - sok i otarta skórka
Tofu mielimy 3 razy w maszynce „do mięsa” Miksujemy z pozostałymi składnikami. Pieczemy w keksówce lub małej tortownicy. Dno wykładamy papierem do pieczenia, a brzegi smarujemy olejem.
Pieczemy tak jak sernik: w maks. 140 stopniach i kąpieli wodnej (na najniższy poziom piekarnika wstawiamy naczynie żaroodporne z wrzątkiem). W takich warunkach tofurnik nie popęka ani się nie przypali. Czas pieczenia zależy od piekarnika, u mnie ok. 45 minut.
Tofurnik jest gotowy, kiedy początkowo płynna masa stanie się stała, sprężysta (aby to sprawdzić delikatnie dotykamy wierzchu ciasta patyczkiem).
POLEWA:
2 cytryny - sok i otarta skórka
70 g fruktozy lub innego słodu (maksymalnie, lepiej mniej)
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
1 opakowanie sojowego serka topionego, np. Sojakrem
Sok z cytryny mieszamy na gładko z mąką, podgrzewamy, w trakcie dosypujemy fruktozę. Kiedy cytrynowy kisiel zgęstnieje, zestawiamy go z ognia i studzimy. Mieszamy na gładko z sojowym serkiem topionym i dekorujemy ciasto.
Zamiast wegańskiego serka topionego można pewnie poeksperymentować z czymś innym, przychodzi mi na myśl na przykład stała część mleka kokosowego schłodzonego w lodówce. Ale ten serek to dla mnie absolutne odkrycie ostatnich miesięcy - stosuję go do wszystkiego: makaronów, sosów, farszu, deserów... i ciągle mi mało
Tadam!
Kat... - 2013-02-12, 10:16
Mia, wygląda bosko! Co to za gwiazdki?
Ja nigdy jeszcze nie robiłam ale teraz to się chyba odważę. Szczególnie, że chciałam sprawdzić ten Sojakrem, trafiłam do mojego ulubionego sklepu i od razu zamówiłam
kofi - 2013-02-12, 10:25
Kat szczegóły dot. sklepu i tego serka, please.
Mój mąż domaga się tradycyjnego sernika serowego, Daniela uczę piec, ale mnie się też coś od życia należy, nie?
Mia - 2013-02-12, 17:19
Gwiazdki takie zwykłe cukrowe do dekorowania ciast. Nie pamiętam producenta, bo mam je już przesypane do słoiczka, ale może jakiś dr oetker?
A Sojakrem jest dostępny w Evergreen (wegański sklep on-line), niedrogi - 3,99 za tubkę, kooocham go ostatnio
Kat... - 2013-02-12, 20:08
kofi, no ja właśnie w evergreenie kupiłam. Jaki inny sklep mógłby być moim ulubionym?
Mia, mam nadzieję, że jest naprawdę dobry, tak zachwalasz, że wzięłam 3 tubki na spróbowanie
Maple Leaf - 2013-02-13, 19:46
Mia, chcę tylko, żebyś wiedziała, że właśnie obśliniłam się, jak ząbkujący niemowlak na widok Twojego sernika Wygląda cudnie!
neina - 2013-02-13, 23:11
Ja też przełykam ślinę
Kat... - 2013-02-14, 09:05
Przepraszam za OT ale się zakochałam w tym serku! Wczoraj jadłam na kolację. No dobra drugą kolację Był tak pyszny, że z trudem się powstrzymałam żeby samego z tubki nie wyjadać. Jest dużo lepszy niż tradycyjne bo nie jest taki słony. I to nie tylko moje zdanie. Mia dzięki!
|
|