| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Wydarzenia - O szczepieniach inaczej – Warszawa 4.03. godz. 10:
puszczyk - 2013-02-26, 01:52 Temat postu: O szczepieniach inaczej – Warszawa 4.03. godz. 10:
| Cytat: | O szczepieniach inaczej – spotkanie 4 marca o 10:30
W natłoku informacji trudno podjąć świadomą decyzję dotyczącą szczepień. Każdy rodzic chce zdrowia swojego dziecka, a do jej podjęcia niezbędna jest odpowiednio szeroka wiedza na temat składu szczepionek, ich działania i skutków ubocznych. W naszym kraju i na całym świecie wywiera się na rodziców presję, często przybierającą formę przymusu administracyjnego, żeby zaszczepić dziecko wszelkimi możliwymi preparatami.
Stowarzyszenie STOP NOP powstało, żeby szukać odpowiedzi na trudne pytania i informować, że każdy rodzic ma prawo do określenia indywidualnego bilansu korzyści i ryzyka danego szczepienia dla konkretnego dziecka oraz świadomego wyrażenia zgody lub odmowy zabiegu medycznego.
Czy i przeciw czemu szczepić?
Jaki wpływ ma szczepienie bądź rezygnacja ze szczepień na organizm malucha?
Kiedy szczepienie nie chroni?
Jakie konsekwencje prawne grożą nam, jeśli będziemy chcieli odroczyć bądź zrezygnować ze szczepień?
Czy przymus jest etyczny?
Na te i wiele innych związanych z tym tematem pytań będą starali się odpowiedzieć:
1. Maciej Lisowski z Fundacji Lex Nostra
2. Reprezentant Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP”.
4 marca 2013 r.
Klub Mam i Tatusiów z Bielan
al. Zjednoczenia 19, Warszawa
Zapraszamy!
Uczestników spotkania prosimy o wrzucenie do naszej skrzynki po 3 zł – jest to składka na cele statutowe Klubu. Dziękujemy!
Informacje: hxxp://www.stopnop.pl/
WWW: hxxp://mamyczas.wordpress.com/2013/02/25/o-szczepieniach-inaczej-spotkanie-4-marca-o-1030/ |
dżo - 2013-02-26, 23:17
Kto się wybiera?
Kat... - 2013-02-27, 10:16
Ja się postaram być bo to dla mnie teraz temat bardzo na czasie. Mętlik mam w głowie niesamowity. Ale kurka wcześnie No nic, postaram się być.
Mnemozyne - 2013-02-27, 13:36
Ja bym strasznie chciała, ale chyba nie damy rady teraz dotrzeć do Warszawy...
|
|