| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Nasze zwierzaki - autoszelki dla sierściucha
jarzynajarzyna - 2013-02-28, 11:52 Temat postu: autoszelki dla sierściucha popsuły się nam autoszelki dla naszego matołka - urwał się ten pasek łączący szelki z tą "wsadką" do pasów, zasadnicza część też gorzej trzyma, bo paski się wyświechtały i sprzączki zaczęły złazić, więc zastanawiam się nad kupnem nowych i teraz nie wiem - mam dylemat, jakie, bo:
mieliśmy takie: hxxp://www.zooplus.pl/shop/psy/transporter_klatka_dla_psa/pasy_bezpieczenstwa/30599
ale teraz widzę, że są jakieś niby lepsze. o ile te hxxp://www.zooplus.pl/shop/psy/transporter_klatka_dla_psa/pasy_bezpieczenstwa/62457 nie różnią się dla mnie za bardzo niczym od trixie, to te wyglądają bardziej stabilnie: hxxp://www.zooplus.pl/shop/psy/transporter_klatka_dla_psa/pasy_bezpieczenstwa/32647 , tylko ta cena..
nie wiem, jak myślicie, takie szelki są w razie czego faktycznie bezpieczniejsze od tych zwykłych? jest sens się na to wysadzać?
dynia - 2013-03-02, 19:40
My mamy takie jak te z pierwszej liny.Moim zdaniem spełniaja swoją rolę.Sorry ale nie dałabym za szelki ponad 2 stów
Alispo - 2013-03-02, 20:04 Temat postu: Re: autoszelki dla sierściucha
| jarzynajarzyna napisał/a: |
nie wiem, jak myślicie, takie szelki są w razie czego faktycznie bezpieczniejsze od tych zwykłych? jest sens się na to wysadzać? |
no bezpieczniejsze na pewno w raze wypadku,bo takie popularne tanie szelki sa waskie bardzo.Nie pomoge jednak za bardzo czy i co jest warte swojej ceny.Tymi sprawami sie sporo zajmuje BioSante Veterinary Solutions,polecam ich profil na Fb,wrzucają rozne niusy,teraz jest na topie jakis tam rodzaj szelek ale temat do zgłębienia na ile lepsze a na ile na topie
jarzynajarzyna - 2013-03-02, 21:34
Alispo, właśnie dziś ich zauważyłam i te szele u nich stoją koło półtorej stówy, więc i tak sporo taniej, niż te w zooplusie. za trixie dla mojego byka i tak musiałabym dać koło 7 dych plus przesył więc już nie wychodzi super duża różnica. obadam ich na pewno.
dynia, no nam póki co też się sprawdzały - bo nie było kraksy. dlatego zastanawiam się, co by było, gdyby
|
|