|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wiek niemowlęcy - potrzebne mi wsparcie duchowe
Christa - 2007-09-27, 13:33 Temat postu: potrzebne mi wsparcie duchowe Jak pisze te slowa, lzy ciekna mi jak grochy...
Nastepnego dnia po porodzie Maxio mial pobierana krew w celu wykrycia, czy nie jest chory na fenyloketonurie, congenital hypothyroidism, cystic fibrosis i jeszcze jakies inne choroby genetyczne. Dzisiaj otrzymalam list ze szpitala, ze test nalezy powtorzyc. Nie napisano tak naprawde z jakiego powodu, ale ja odchodze od zmyslow, ze cos mu jest, a przeciez w naszych rodzinach nie bylo nigdy przypadkow tych chorob.
Jutro rano idziemy na kolejne pobranie krwi, ale na wyniki bedziemy czekac ok. 3 tygodni, w czasie ktorych ja chyba umre z niepewnosci .
elenka - 2007-09-27, 13:39
Christa być może wynik wyszedł tzw. wątpliwy i dlatego powtórzyć trzeba, ale to nie oznacza, że coś mu jest. Ja tak miałam z toxo teraz w ciąży, że trzy razy powtarzałam, bo za każdym razem wątpliwy, nie wiem co oni tam z tą moją krwią robili
Dużo siły Ci życzę na te trzy tygodnie i będę myśleć ciepło o Twoim synku.
Pozytywne nastawienie to podstawa
Christa - 2007-09-27, 13:42
elenka, dziekuje! Tylko ze ja jakos nie potrafie sie pozytywnie nastawic. Normalnie jestem zalamana. Zaluje, ze tak pozno wyjelam list ze skrzynki, bo podali numer telefonu do laboratorium, gdzie moglabym zadzwonic i spytac, o co tak naprawde chodzi. A tak bede musiala czekac do jutra, zeby tam zadzwonic (no i te cholerne 3 tygodnie, zeby poznac wyniki drugiego testu).
vlada - 2007-09-27, 13:44
Christa nie martw się. My mieliśmy z Antkiem taką samą przygodę a to co przez kilka dni przeżywaliśmy to tylko my wiemy. Wszystko jednak skończyło się dobrze.
Tonio miał robione badanie jeszcze raz już w przychodni a pani która mu krew pobierała mówiła, że czasami tak się zdarza, że wynik w szpitalu jest niewyraźny i lepiej badanie powtórzyć.
Ja mam chorą tarczycę i byłam pewna, że moje dziecko ma niedoczynność wrodzoną tarczycy. Pielęgniarka mi powiedziała, że wynik mogły zakłócić moje hormony, które mały odziedziczył jeszcze w ciąży albo podczas porodu (ja się na tym nie znam, ale gdy taką odpowiedź usłyszałam, to się trochę uspokoiłam)
Głowa do góry Wszystko będzie dobrze
Kitten - 2007-09-27, 13:46
Moja Mama niedawno najadła się strachu, kiedy kazali jej powtórzyć badanie cytologiczne... Lekarz coś pochrzanił pobierając próbkę i w laboratorium się okazało, że nie nadaje się do analizy. Za drugim razem (już u innego lekarza oczywiście) badanie wyszło i okazało się, że wszystko jest OK.
Może Wam się przydarzyło coś w ten deseń?
elenka napisał/a: | będę myśleć ciepło o Twoim synku. |
Ja też. O synku i o Tobie
kasienka - 2007-09-27, 13:50
Christa, wszystko jest na pewno dobrze, nie martw się, kochana...
Christa - 2007-09-27, 13:50
Boze, zeby bylo tak, jak piszecie! Normalnie chyba dzis nie zasne!
olgasza - 2007-09-27, 14:01
Christa, trzymam kciuki za pomyslne wiadomosci! Badz dzielna i nie martw sie na zapas..
ina - 2007-09-27, 14:05
Christa, nie ma się co denerwować. Czasem po prostu trzeba powtórzyć badanie, wcale to nie znaczy że jest coś nie tak. Może próbka z krwią im się rozbiła
pao - 2007-09-27, 14:06
Christa, trzymaj się cieplutko wszyscy jesteśmy z Wami
gosiabebe - 2007-09-27, 14:46
christa trzymajcie się napewno wszystko będzie ok!
Humbak - 2007-09-27, 14:46
Christa, bałagan jest wszędzie, także w labolatoriach, nie martw się na zapas.
Trzymamy kciuki - na pewno będzie ok, głowa do góry
Alispo - 2007-09-27, 15:00
Christa,to naprawde jeszcze nic nie oznacza!Powodow powtarzania moze byc mnostwo-to sie zdarza,zle pobranie,zle przechowywanie,zla analiza itp.błędy,nie dziwie sie,ze sie denerwujesz ale to moga byc jakies blahe powody.Trzymaj sie i dowiaduj sie jak najszybciej,na pewno wszyscy tu wierzymy,ze bedzie dobrze♥
ań - 2007-09-27, 15:15
Christa, kochana nie zamartwiaj się na zapas! Czasem tak bywa, że się coś komuś pomyli, bądź wynik wyjdzie zupełnie nie jasny i trzeba poprostu powtórzyć. Wszystko będzie dobrze!!
martka - 2007-09-27, 15:56
Christa, coś się komuś musiało pomylić i dlatego trzeba badania powtórzyć. kochana na zapas się nie stresuj. przytul Maxia i spróbuj się odprężyć. Malutki przecież wyczuwa stresową sytuację... wysyłam wam mnóstwo ciepłych myśli
DagaM - 2007-09-27, 16:12
Christa, nie załamuj się. Na tą chwilę NIE MA powodu do martwienia się. Zawieś tą sprawę na czas ponownego wyniku, postaraj się nie mysleć, co by było gdyby. Martwienie się na zapas nie pomoże. Żyj chwilą obecną, a na chwilę tą nie masz żadnego problemu, i tak powtarzaj sobie cały czas. Trzymaj się!
Alispo - 2007-09-27, 16:15
Christa-moze juz jutro sie dowiesz,ze to nie zly wynik jest powodem powtarzania badania.3mam kciuki zeby tak bylo!
Ania D. - 2007-09-27, 16:50
Christa, dużo ciepłych myśli przesyłam, będzie dobrze.
k.leee - 2007-09-27, 16:52
Ja moim dzieciakom nie robiłem tych badań, więc nie powinienem chyba w ogóle spać . Kiedy przy Milence nieco się zreflektowałem i chciałem zrobić to gin powiedział, żebym dał sobie spokój bo to co wykrywają jest niezwykle rzadkie. Wiem, można powiedzieć, że to nieodpowiedzialne ale może Cię trochę pocieszy. Christa napisał/a: | Dzisiaj 14:50 Normalnie chyba dzis nie zasne! | Może lepiej nie śpij popołudniu bo w nocy nie będziesz mogła zasnąć
taniulka - 2007-09-27, 16:58
Christa jesteśmy z Wami dużo siły Ci życzę !
alcia - 2007-09-27, 17:10
Christa, ślę ciepłe myśli...
Też na Twoim miejscu zalewałabym się łzami i odchodziła od zmysłów... tak to już jest z nami-mamami. Ale powodu ku temu jeszcze nie ma (i pewnie wogóle nie będzie), bo przecież nie dostałaś informacji, że wynik jest pozytywny, tylko, że test jest do powtórzenia... a to całkiem co innego.
Buziaki... trzymaj się kochana i nie stresuj tak, bo Maxio wyczuje!!
dort - 2007-09-27, 18:04
Christa trzymaj sie ciepło, wszystko sie dobrze ułoży
honey - 2007-09-27, 18:52
kochana cokolwiek by to nie bylo .. to tego nie zmienisz...
jak patrzysz na wasze dziecko....jestem pewna ,ze widzisz sliczne male bobasiatko...
i cokolwiek sie nie wydarzy ono takim pozostanie...
w takich sytuacjach wszystkie dobre rady mozna sobie w kieszen wlozyc...szczerze mowiac...
pocieszanie pomaga...tak
tylko, ze ty jeszcze naprawde nie masz sie czym martwic....
te maszyny sa bardzo czule ..za bardzo ...
i dlatego wykrywaja kazda pierdulke... nawet rzeczy ktore nie istnieja czasami
tak mi powiedziala lekarka, gdy mialam dokladnie taka sama sytuacje...
wiec martwic sie na zapas nie warto...
sciskam pozdrawiam
i tak czy inaczej bedzie dobrze ...zobaczysz
majaja - 2007-09-27, 19:04
Ech, wiem co przeżywasz, jak mnie tydzień po porodzie trzymali w szpitalu, bo stwierdzili, że Mironowi trzeba koniecznie zrobić usg nerek to myślałam, że fioła dostanę. Po tygodniu okazało się, że badanie trwa 1 minutę i spokojnie mogłam zrobić je prywatnie lub później, bo to tylko taka rutyna przy spodziectwie. Do tego jeszcze w ciąży Miron miał dokładnie ogladane i nerki i serce, bo w rodzinie męża są wady tych narządów, więc w ogóle mogłam se darować, ale to tylko moje nerwy, więc po co
arete - 2007-09-27, 19:23
Christa, nie daj się czarnym myślom, na pewno wszystko z Maxiem jest OK.
kasienka - 2007-09-27, 19:25
A, moja kumpela tez się parę miesięcy temu najadła strachu, bo przysłali jej że coś tam jest podwyższone i trzeba powtórzyć, ale okazało się, że wszystko jednak było ok.
Christa - 2007-09-28, 04:52
Kochani,
dziekuje Wam za slowa otuchy! Jestescie naprawde wspaniali!
Dzisiaj z samego rana zadzwonilam do laboratorium i okazalo sie, ze to poprzednia probka byla zanieczyszczona i dlatego kazano nam powtorzyc badanie!!! Kamien spadl mi z serca, aczkolwiek nadal czekamy na nowe wyniki, wiec jeszcze kontrolnie sie denerwuje.
Powiem Wam, ze nie moglam odzalowac, ze tej informacji o zanieczyszczonej probce nie napisali od razu w liscie. Nie musialabym sie denerwowac.
k.leee napisał/a: | Christa napisał/a: | Dzisiaj 14:50 Normalnie chyba dzis nie zasne! | Może lepiej nie śpij popołudniu bo w nocy nie będziesz mogła zasnąć |
k.leee, o Waszej 14.50 u mnie jest 22.50
DagaM - 2007-09-28, 06:42
Christa napisał/a: | Powiem Wam, ze nie moglam odzalowac, ze tej informacji o zanieczyszczonej probce nie napisali od razu w liscie. Nie musialabym sie denerwowac. | tak podejrzewałam, no ale mogli oszczędzić Ci tych nerwów. Trzymam kciuki za pozytywne, w sensie w normalne wyniki
Humbak - 2007-09-28, 06:52
Christa, cieszę się że się wyjaśniło
martka - 2007-09-28, 07:44
Christa, jak dobrze, że się wyjaśniło
...biedactwo, nerwów naszarpałaś tylko....
kasienka - 2007-09-28, 07:44
Christa, super
kamma - 2007-09-28, 07:52
DagaM napisał/a: | Christa napisał/a:
Powiem Wam, ze nie moglam odzalowac, ze tej informacji o zanieczyszczonej probce nie napisali od razu w liscie. Nie musialabym sie denerwowac.
tak podejrzewałam, no ale mogli oszczędzić Ci tych nerwów |
Pewnie mieli nadzieję, że nie zapytasz i nie będą musieli przyznawać się do błędu.
Cieszę się, że wszystko w porządku. I głowa do góry, na drugi raz nie daj się tak ponieść, nie daj hormonom rządzić Tobą
ajanna - 2007-09-28, 08:13
Christa: cieszę się . teraz nie masz się co denerwować - przecież za pierwszym razem w ogóle nie myślałaś o tym badaniu, prawda? a teraz jest dokładnie taka sama sytuacja
pao - 2007-09-28, 08:42
świetnie że się wyjaśniło, szkoda jednak, że w takich pismach nie podają przyczyny wezwania tylko pozostają przy ogólnikach... mnie tak kiedyś urząd skarbowy zestresował
k.leee - 2007-09-28, 10:10
Christa napisał/a: | k.leee napisał/a:
Christa napisał/a:
Dzisiaj 14:50 Normalnie chyba dzis nie zasne!
Może lepiej nie śpij popołudniu bo w nocy nie będziesz mogła zasnąć
k.leee, o Waszej 14.50 u mnie jest 22.50 |
Tam na końcu było " "
Izzi - 2007-09-28, 10:59
Christa dobrze, że już się wyjaśniło!
Masz rację, że powinni napisać dlaczego badania mają być powtórzone! Przynajmniej nie miałabyś czarnych myśli!
Zdrówka dla Maxia
Marcela - 2007-09-28, 12:19
oj, rozumiem co przeżywałaś! Cieszę się, że wszystko ok.
Malinetshka - 2007-09-28, 13:52
Ufff... dobrze, że wszystko w porządku Też nie lubię jak się takie suche informacje podaje. Można się niepotrzebnie najeść stresu... A umysł dorabia najróżniejsze scenariusze. No, ale najważniejsze, że się wyjaśniło
ań - 2007-09-28, 15:17
Christa super! To teraz tylko czekamy na potwierdzenie, że wszystko ok
Capricorn - 2007-09-28, 17:58
dobrze, że się wyjaśniło.
YolaW - 2007-09-29, 20:06
Christa cieszę się, że się wyjaśniło, a że przeczytałam wątek dopiero teraz to przesyłam Ci mnóstwo ciepłych myśli na nadszarpnięte nerwy i nie stresuj się wynikiem badania - na pewno z Twoją Kruszynką jest wszystko dobrze. Uściski
bajka - 2007-09-29, 20:09
Dopiero teraz czytam ten watek i dobrze- niepotrzebnie bym nerwy zjadała Trzymajcie się Christa i maleńki Maxiu
Christa - 2007-10-09, 04:33
Chcialam dac Wam znac, ze dzis otrzymalam wiadomosc, ze wyniki Maxia sa ok i nie jest chory na zadna dziwna chorobe! Ciesze sie jak sto!
ajanna - 2007-10-09, 06:30
Christa: super
zojka3 - 2007-10-09, 06:38
Super, bardzo się cieszę
martka - 2007-10-09, 08:26
Christa, cieszę sie razem z Tobą
kasienka - 2007-10-09, 08:26
ań - 2007-10-09, 08:58
Christa,
YolaW - 2007-10-09, 11:16
Christa to rewelacyjna wiadomość!!
Ania D. - 2007-10-09, 12:28
Capricorn - 2007-10-09, 18:14
Super!
dort - 2007-10-10, 06:13
Izzi - 2007-10-10, 11:08
|
|