| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ogólne rozmowy - Uwaga tvn - Afera antybiotyki w mięsie
zou - 2013-06-20, 09:02 Temat postu: Uwaga tvn - Afera antybiotyki w mięsie Hej, Pewnie już słyszeliście, o tym reportażu Uwaga TVN o nielegalnym dodawaniu do paszy antybiotyków dla zwierząt...? Niby my to wiemy, ale kolejny raz wychodzi "dla ogółu" w TV - sprawa w prokuraturze jest. I tak wiele ujawnili opinii publiczej...
hxxp://uwaga.tvn.pl/64745,news,,afera_antybiotykowa_w_polskim_przemysle_miesnym,reportaz.html
Lily - 2013-06-20, 09:07
No tak, słyszałam, nawet widziałam fragment. Po raz kolejny mogę się tylko cieszyć, że nie jem mięsa, w szczególności wspaniałych "kurczaczków".
kofi - 2013-06-20, 10:49
A ja szczerze mówiąc w ogóle się tym nie interesuję. Problem mnie nie dotyczy, a ci co jedzą niech sami martwią się o siebie.
Tylko szkoda mi tych biednych zwierząt, jeszcze dodatkowo maltretowanych.
zou - 2013-06-20, 14:57
Pomyślałam, że reportaż może być istotny dla tych których Rodziny (czasem dalsze) nie przyjmują argumetów etycznych - to może zdrowotne, aktualne, z nieopodal ogródka...
kulla - 2013-06-20, 15:03
| zou napisał/a: | | Pomyślałam, że reportaż może być istotny dla tych których Rodziny (czasem dalsze) nie przyjmują argumetów etycznych - to może zdrowotne, aktualne, z nieopodal ogródka... |
Chyba, że mają syndrom wyparcia I jeszcze zaczną truć o pestycydach. Chociaż wiadomo, że najczęściej ten argument najszybciej trafia do takich wegeopornych.
jaskrawa - 2013-06-20, 15:47
| zou napisał/a: | | Pomyślałam, że reportaż może być istotny dla tych których Rodziny (czasem dalsze) nie przyjmują argumetów etycznych - to może zdrowotne, aktualne, z nieopodal ogródka... |
Dlatego - dzięki zou .
Chociaż u mnie to i tak niewiele zmieni, no właśnie, bo zaraz się zacznie gadka o tym, co takiego strasznego jest w roślinach itd... Mięsożerni i tak wiedzą, jak odwrócić kota ogonem. A jak już nie mają argumentów racjonalnych, zawsze mogą powiedzieć "oj daj spokój, ja lubię i już, mam gdzieś antybiotyki".
ana138 - 2013-06-20, 15:59
| jaskrawa napisał/a: | | Mięsożerni i tak wiedzą, jak odwrócić kota ogonem. A jak już nie mają argumentów racjonalnych, zawsze mogą powiedzieć "oj daj spokój, ja lubię i już, mam gdzieś antybiotyki". |
dokładnie. albo: "to, które ja kupuję, na pewno jest bez antybiotyków, bo to w tym małym sklepiku u pana Rysia, a nie w Tesco czy Lidlu"
niemniej takie reportaże są potrzebne. może ktoś się obudzi.
jaskrawa - 2013-06-20, 16:12
| ana138 napisał/a: |
niemniej takie reportaże są potrzebne. może ktoś się obudzi. |
Pewnie! Niech się po obejrzeniu tego obudzi choćby jedna osoba - już wtedy reportaż będzie wart miliony
zou - 2013-06-20, 22:42
hxxp://uwaga.tvn.pl/64747,news,,afera_antybiotykowa_w_polskim_przemysle_miesnym_cz2,reportaz.html
cz. 2 repotrażu.
zou - 2013-06-20, 22:47
Jeśli się zna kogos wege przy stole rodzinnym, i się wie, że da się żyć ineczej, to syndrom wyparcia zderznoy z takimi treściami jak w tym programie, może zaiskrzyć "przeskokiem na alternatywę". Tylko ona musi być istniejąca w pobliżu mentalnym. To jest b. istotne, że to "wege" się gdzies tam pojawia na horyzocie...Jak nie ma w umyśle alternatywy, ani wzorców wokół to rzeczywiście jest beton-no bo w takim razie co? - NIC nie jeść? I wtedy wyparcie....
Lily - 2013-06-20, 22:54
Dziś czy wczoraj rano w radiu usłyszałam tekst, że przecież zawsze były rozmaite afery związane z zatruwaniem tego czy tamtego, no i co z tego, po prostu kiedyś nie było reporterów Uwagi... mówił to prowadzący, czyli po prostu: nie ma sprawy, to normalne, jeść przecież trzeba. To w kwestii wyparcia.
A w kwestii świadomości: zapewne po takich aferach wzrasta popyt na mięso ekologiczne.
Oczywiście będą też osoby, które w ogóle przestaną jeść mięso. Ale to w mniejszości...
Śmieszne jest to, że się wytyka wegetarianom, że rzekomo jedzą soję GMO, a samemu wcina się antybiotyki w ciałach zwierząt, które na pewno soją GMO były karmione. I nie tylko soją...
zou - 2013-06-21, 07:07
I kontynuując - Fakty po Faktach: Rozmowa z Szefem Weterynarii, p. Januszem Związkiem.
hxxp://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/glowny-inspektor-weterynarii-polskie-mieso-jest-bezpieczne,334369.html
Lily- no tak, każdy wyciąga wnioski, ale nawet jeśli z chodowli eko, to zawsze miej zarobku dla tych ludzi, którzy zamawiają "zwierzę, rzeźnię i serwis" (czyli beczkę antybiotyków) cytat z II cz. reportażu.. A nie każdego stać na eko, więc może niekiedy ktoś się skusi na kotleta z kaszy...żeby chociaż spróbowac "czy się da" go zjeść.
kulla - 2013-06-21, 10:02
Wczoraj się pokusiłam na wyciągnięcie wątku przy stole rodzicielskim. Rodzice są w 100% pogodzeni z moim wyborem, nawet rozważali, że spróbują wege (niestety, jeszcze tego do końca nie przemaglowałam, skoro się nie zdecydowali). Była też moja siostra obok. I czego się dowiedziałam? Że niedawno była afera z ogórkami i do tych warzyw to też nie wiemy, co sypią. Kolejny argument był bardziej rozwalający, bo ostatnio u nas mocna frustracja rządowa wychodzi 'To wina tego rządu' Niestety, ludzie chyba się oswoili z tym, że co pięć minut wychodzi jakaś afera z mięsem... Czasem jednak się na psyche rzuci, bo unikają żelatyny (po zobaczeniu jakiegoś reportażu o pozyskiwaniu)...
zou - 2013-06-21, 22:58
Z kolei u mnie w pracy dzisiaj, część osób wie o wege i dziś miałam całą wręcz serie pytań "to co wy jecie, powiedz itd...", bo teraz to kurczaków już nie można...
kofi - 2013-06-22, 08:45
| zou napisał/a: | | bo teraz to kurczaków już nie można... |
W ogóle to bardzo Cię przepraszam zou bo moja poprzednia wypowiedź mogła zabrzmieć niezbyt sympatycznie a nie miałam złych intencji - dobrze, że założyłaś ten wątek. Mnie chodziło o to, że ludzie jedzą różne dziwne rzeczy, właściwie nawet nie dziwne rzeczy, tylko zwierzęta i co jakiś czas wybucha jakaś afera, że to mięso jakieś trefne, a dla mnie samo jedzenie mięsa jest dziwne i trefne.
Tak jak ta histeria z koniną zamiast wołowiny - bo krowę można, ale konia nie?
jaskrawa - 2013-06-22, 09:05
| Lily napisał/a: |
Śmieszne jest to, że się wytyka wegetarianom, że rzekomo jedzą soję GMO, a samemu wcina się antybiotyki w ciałach zwierząt, które na pewno soją GMO były karmione. I nie tylko soją... |
Taa... nie raz to słyszałam. Niektórzy mięsni są przekonani, że wegetarianie jedzą głównie soję. No i oczywiście trawę vel sałatę.
Eh, ja mam "sukces" na koncie. Może to przez tę aferę... Wczoraj musieliśmy coś zjeść "na mieście" i mój chłop, zamiast podejść do maca po zestaw, zjadł ze mną wege kanapkę z subwaya. Potem niestety stwierdził, że była "zupełnie bez smaku", no ale dobra, rozumiem go w sumie, bo rzeczywiście dupy te kanapki nie urywają
Poza tym jakoś chyba ostatnio ma mniejsze parcie na karmienie dziecka mięsem. Może coś do niego zaczyna docierać...
Sylwia8 - 2013-06-22, 09:53
Ja telewizji nie mam i nie oglądam, jak mi ktoś podetknie link do programu to ewentualnie, ale słyszałam o tym oczywiście bo wszyscy o tym mówią i wiecie co - pogadałam sobie super o tym z moją babcią 80l. - która nawiasem mówiąc mięso je raz w tygodniu a kiełbasy wcale, ewentualnie "jakiś boczek" - i zgodziła się ze mną w 100% że dzisiejsze mięso to nie mięso, szynka to nie szynka a ser to nie ser, że kiedyś to się pasły zwierzęta na trawie i słońcu i jak już "przyszedł na nie czas" to wtedy dopiero były zabijane i to mięso smakowało i może faktycznie miało jakieś wartości odżywcze a teraz to nie dość, że bez smaku to jeszcze nafaszerowane chemią i jeszcze potem naszprycowane syfem, żeby dobrze w sklepie wyglądało, i że ludzie jedzą a w ogóle nie znają prawdziwego smaku tych rzeczy. I że BARDZO DOBRZE ŻE MY NIE JEMY, o mleku też powiedziałam, że nie pijemy, że jemy za to to to to i tamto a babcia na to - " no i jacy zdrowi jesteście, jak dobrze wyglądocie i jakie dzieci mocie zdrowe i śliczne"
Tak długiego zdania chyba jeszcze nie stworzyłam nigdy ale mam nadzieję, że sens jest czytelny
Tak że podsumowując - bardzo dobrze, że takie programy robią, a niech wszyscy wiedzą, że mięso zatrute, że mleko zatrute, że wszystko zatrute, może w końcu zaczną myśleć, nie kupować, wybierać inne rzeczy, PRZESTANĄ CHWALIĆ JAKIE TO ZDROWE I POTRZEBNE, a my w tym samym czasie pokazujmy, jacy piękni i zdrowi jesteśmy na szpinaku
moony - 2013-06-22, 10:14
| zou napisał/a: | | syndrom wyparcia zderznoy z takimi treściami jak w tym programie, może zaiskrzyć "przeskokiem na alternatywę" |
Ekhm, przepraszam, znów wyjdę na pesymistkę, ale niektórzy w moim otoczeniu , szczególnie pokolenie rodziców (ok. 50-60 lat) są niereformowalni.
Chociaż... Teściowa czyściła w mięsnym wędlinę Ludwikiem, więc teraz kupuje tylko paczkowaną.
Koło mnie jest to kwestia nie tylko wyparcia tego, co się robi ze zwierzętami, aby otrzymać mięso, ale też ogólnie własnego wpływu na swoje życie ("wiem, że muszę jeść gotowane mięso, żeby schudnąć, ale nie będę, bo mi nie smakuje").
Nie oglądałam jeszcze reportażu, obejrzę z mężem
| kofi napisał/a: | | bo krowę można, ale konia nie |
Afera wyszła chyba w Wielkiej Brytanii, gdzie koń jest traktowany jak zwierzę domowe, a nie tak, jak u nas - wykorzystać, wyeksploatować i do ciężarówki do Włoch.
sylwia8, babcię masz ekstra super hiper
Alispo - 2013-06-22, 10:32
Moja mama tez do mnie zadzownila z pytaniem"To co ja teraz zadnego miesa mam juz nie jesc?"-tak jakbysmy nie walkowaly tego milion razy
ana138 - 2013-06-22, 10:56
Do mnie mama wczoraj też dzwoniłaz pytaniem o kurczaki - "to co, nie kupować ?? "
i mówiła, że sąsiedzi, po obejrzeniu reportażu, postanowili dziecku więcej kurczaków nie dawać. zobaczymy, jak długo no, w każdym razie jakiś tam odzew jest. | moony napisał/a: | Nie oglądałam jeszcze reportażu, obejrzę z mężem |
bardzo dobrze
|
|