wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogłoszenia drobne - sprzedam owoce z własnego ogródka - okolice Szczecina

hrioC - 2013-07-12, 20:51
Temat postu: sprzedam owoce z własnego ogródka - okolice Szczecina
Kochani,

Szaleńczo obrodziły mi w tym roku porzeczki czarne, czerwone i agrest.
Zrobiłam mnóstwo przetworów.
Pozostałymi owocami mogę się podzielić w cenie 8 zł za litr (podaje cenę za litr bo wagi kuchennej nie posiadam).
Owoce są ekologiczne - sama je jem razem z rodziną - więc nie pryskam żadnymi świństwami.
Jesienią otrzymały jako nawóz popiół drzewny i wapno, a na wiosnę podlałam je EM-ami - odwdzięczyły się cudnie.
Na mojej działce rośnie po 40 szt krzaków z każdego rodzaju, więc nie jestem jakimś rolnikiem wielkotowarowym - po prostu kocham ogród i uwielbiam smak własnoręcznie wyhodowanych warzyw i owoców.
Po owoce można samemu przyjechać i zobaczyć jak rosną - ewentualnie mogę je dowieźć (ale to już do uzgodnienia).

MartaJS - 2013-07-12, 21:04

A ja oddam za darmo czerwone porzeczki. Tylko trzeba sobie nazrywać. Lubuskie na granicy z Wielkopolską.
hxxps://maps.google.pl/maps?q=Kosieczyn&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.226748,15.822716&spn=0.030493,0.066347&sll=51.953751,19.134379&sspn=7.857332,16.984863&oq=kosie&t=h&hnear=Kosieczyn,+%C5%9Bwiebodzi%C5%84ski,+lubuskie&z=14&iwloc=A]Tu

hrioC - 2013-07-13, 07:33

Też wiele lat rozdawałam prace swoich rąk po całej rodzinie i sąsiadach.
Ale teraz obdarowuje tylko tych, którzy się z tego naprawdę cieszą.
I nie chodzi mi o jakiś wielki zarobek, tylko żeby zwróciło się chociaż za paliwo do kosiarki i zakup nasion do warzywniaka.

MartaJS - 2013-07-13, 07:53

hrioC, rozumiem. Cieszę się, jeśli udaje Ci się sprzedać owoce. Ja np. sprzedaję nadwyżkę jajek. Ale owoców od lat nikt nie chce brać nawet za darmo :-(
surtsey - 2013-07-13, 08:04

MartaJS napisał/a:
Ale owoców od lat nikt nie chce brać nawet za darmo


Jaka szkoda, ze nie mieszkamy niedaleko :( Ja uwielbiam owoce, robienie przetworów, a ogrodu brak :(

priya - 2013-07-13, 08:48

MartaJS napisał/a:
Ale owoców od lat nikt nie chce brać nawet za darmo
mnie też to dziwi właśnie. Co roku zapraszam po porzeczki - nie ma chętnych. Jabłka ktoś tam zbiera czasem, jacyś obcy ludzie, kŧórzy potem do skupu zawożą i mają z tego jakis grosz, a ja przynajmniej nie depczę po zgniliźnie, bo z przetwarzaniem jabłek nie wyrabiam totalnie.
karmelowa_mumi - 2013-07-13, 09:45

a do kiedy sa porzeczki? ja bym wpadla :)
MartaJS - 2013-07-13, 10:15

Jeszcze tydzień-dwa będą na pewno.
Capricorn - 2013-07-13, 11:18

karmelowa_mumi napisał/a:
a do kiedy sa porzeczki? ja bym wpadla :)


to może się zgramy, i razem Martę najedziemy?

karmelowa_mumi - 2013-07-13, 11:31

ja moge dopiero za 2 tygodnie w weekend :) nawet jesli juz porzeczek nie bedzie - to chetna na spacer :)
MartaJS - 2013-07-13, 12:08

karmelowa_mumi, to jeszcze może coś będzie, zobaczymy. Najeżdżajcie :-)
dorothea - 2013-07-15, 07:41

MartaJS, szkoda, że daleko do Ciebie...

priya napisał/a:
Co roku zapraszam po porzeczki - nie ma chętnych.


ja chętna ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group