| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Muszę Wam opowiedzieć... - gaduszki Ketin (tak sama sie nazywa ;)
aga40 - 2013-09-07, 15:47 Temat postu: gaduszki Ketin (tak sama sie nazywa ;) wczoraj z mezem wypilismy wino i butelka zostala na stole.
dzis rano dziecko wpada do kuchni i stwierdza:
-babcia i dziadek tu byli
ja: nie
-tak, byli i wino w nocy wypili
(my pijemy wode zazwyczaj, a alkohol jak sa goscie)
kamma - 2013-09-07, 18:38
czujna
koko - 2013-09-11, 15:28 Temat postu: Re: gaduszki Ketin (tak sama sie nazywa ;) Ciekawe, kiedy przy ludziach wypali, że gdy idziecie spać, dziadkowie łoją potajemnie wino.
aga40 - 2013-09-13, 11:34
ubieram pieluche na noc:
- ketin nie pieluche, tata nie pieluche, mama nie pieluche, ale babcia i dziadek tak pieluche!
(ci sami, co loja wino w nocy)
wedlug niej musze miec patologicznych tesciow! poza tym opowiada, ze babcia jada swinie i krowe!
jagodzianka - 2013-09-13, 18:30
Przecież rację ma.
aga40 - 2013-10-22, 18:59
tato sie pyta:
co bedziesz robic w przedszkolu jak bedziesz juz tam chodzic?
- spotykac malych chlopczykow!
mina ojca bezcenna
kamma - 2013-10-22, 19:56
prosz, jaka otrzaskana z tematem
aga40 - 2013-12-05, 21:11
idzie ulica i widzi dalmatenczyjka:
- popatrz mamo to jest splesnialy pies!
jagodzianka - 2013-12-05, 22:16
dooobre!
KasiaQ - 2013-12-06, 12:53
ana138 - 2013-12-06, 18:54
hahahahaha to przez teściową tak się dziecku teraz wszystko z pleśnią kojarzy
aga40 - 2013-12-06, 20:58
ana138 dorzucam kwiatek tesciowej:
- wiesz medycyna chinska jest beznadziejna
ja: dlaczego?
- bo ona pewnie jest jak buble, ktorymi zalewaja swiat! ja wierze tylko naszej europejskiej medycynie, przynajmniej leczy raka itp
ana138 - 2013-12-06, 23:27
łooooo...... wesoło z nią masz
aga40 - 2013-12-12, 16:19
dzis w markecie:
idziemy przez sklep i mloda sie pyta dlaczego tu smierdzi (akurat przechodzimy przez miesny, zeby dojsc do warzyw- innej opcji nie ma ). nie daje mi dojsc do slowa i mowi:
-mamo, to mieso strasznie smiedzi fuj, fuj!
potem wracamy ta sama droga i rzeznik uklada sobie na polkach, a on a do niego:
-fuj, fuj!
ana138 - 2013-12-13, 22:32
jagodzianka - 2013-12-14, 16:54
| aga40 napisał/a: |
potem wracamy ta sama droga i rzeznik uklada sobie na polkach, a on a do niego:
-fuj, fuj! | ooo skądś to znam.
aga40 - 2014-01-12, 12:51
placze i placze i nie wiem dlaczego! biore ja na rece i dalej placze i placze. nagle przestaje i mowi: pamietaj,ze jestem malutkim kurczaczkiem i dalej w placz!
czindirela - 2014-01-12, 14:55
malutkie kurczaczki muszą czasem popłakać
koko - 2014-01-13, 10:45
|
|