Jabłania - 2013-09-13, 16:35 Temat postu: Kurier -czy ma obowiązek zadzwonić do drzwi? Czy kurier ma obowiązek zadzwonić do drzwi, gdy przyjedzie z paczką? Nie odebrałam tel (teraz wiem, że dzwonił kurier), ale w domu cały czas jestem. Tymczasem w skrzynce na listy pojawiło się awizo od kuriera, na którym jest napisane "odwiedził państwa kurier siódemki w celu doręczenia przesyłki..." No nie odwiedził, tylko zadzwonił  Macie może doświadczenie w tej kwestii? Na awizie nie ma nawet informacji, gdzie można paczkę odebrać. Samo awizo jest zrobione w ten sposób, że wygląda jakby należało je wieszać na klamce, a nie wkładać do skrzynki... 
-------- Właśnie pytam o to na chacie, który jest na stronie siódemki  Poprosili mnie o podanie nr przesyłki i adresu -więc chyba jednak powinien zadzwonić do drzwi
--------- Już wiem -ma obowiązek zadzwonić do drzwi. --------- Może komuś się przyda ta informacja  
zou - 2013-09-14, 06:57 Kurier ma obowiązek podjęcia 2 krotnej próby dostarczenia przesyłki. W tym celu powinien być pod wsakzanym adresem i zadzwonić domofonem lub do drzwi mieszkania. Jeśli 2 razy (2 dni pod rzad) nikogo nie ma to wtedy zostawia awizo, że odbiór jest "na bazie". A gdzie jest baza to można sprawdzić w necie, zależy który kurier. Kurier zaś nie ma obowiązku zatelefonować, ale wielu to robi aby mieć pewność czy kogoś zastanie w domu lub aby umówić się na godzinę odbioru paczki. Jedynie kontaktować się telefonicznie przed dostarczeniem przesyłki kurier nie ma obowiązku ani tez nie można powiedziec, ze nas nie było w domu BO kurier nie zatelefonował,z e akurat jedzie. Kazda firma ma wskazane godziny doręczenia paczek np 8-16. Jesli wpisujemy na stronie netowej nr przesyłki i śledzimy a paczka ma status ' w doreczeniu" to trzeba czekać na kuriera pod adresem doręczenia bo MUSI do drzwi podejść, więc moim zdaniem u Ciebie kurier poszedł na łatwiznę i zachował się nieprofesjonalnie. Ja bym zaraz dzwoniła telefonicznie na baze aby raz jeszcze podjechał, bo jestes w domu lub do tego kuriera jesli jego nr się wyświetla. Agnieszka - 2013-09-14, 12:08 firmy kurierskie działają w różnych przedziałach czasowych. Podanie nr tel ułatwia sprawę ale są zawody gdzie nie da się odebrać. Chyba najłatwiej wyobrazić sobie lekarza przy operacji, pracownika sądowego na sali, matkę rodzącą. Jak napisała zou 2 razy musi próbować dostarczenia priya - 2013-09-14, 14:09 Z Siódemką mam już niezbyt przyjemne doświadczenia za sobą. M.in. wmawiano mi, że kurier był u mnie i mnie nie zastał, podczas gdy wcale go nie było oraz obiecywano, że paczka przyjedzie wieczorem, a przyjechała rano dnia następnego. Generalnie komunikacja do d.... Jabłania - 2013-09-14, 17:34 Do kuriera natychmiest zadzwoniłam, ponieważ akurat tak się złożyło, że w kilka minut po tym jak zostawił awizo w skrzynce, wyjęli je ze skrzynki moi rodzice. Zadzwoniłam, a on powiedział, że za chwilę do mnie oddzwoni i już nie oddzwonił. Rozmawiałam z pracownikiem Siódemki na czacie na ich stronie i pracownik ten zgłosił ten fakt do bazy. Na awizie jest rubryka na pieczątkę zawierajaca dane, gdzie odbiór i w jakich godzinach, ale oczywiście pusta. Tak samo jak rubryka kiedy będzie następna próba doręczenia. Denerwuje mnie to, bo w mieszkaniu były trzy dorosłe osoby: ja, mój mąż i mój brat, było cicho i po prostu nie było możliwości, abyśmu nie usłyszeli dzwonka do drzwi. Byliśmy w domu, a tu w skrzynce awizo
majaja - 2013-09-14, 17:36 Siódemka to w ogóle .... nie będę się wyrażać. Przerabialiśmy już dostarczenie nam nie naszej przesyłki (drooogiej), nasze dostarczane do naszych sąsiadów bez naszego upoważnienia, fochy bo on może tylko do 14 a potem już szukaj jej gdzieś za Okęciem. Aktualnie jak na allegro mam tylko opcje siódemka lub gls to w ogóle nie kupuję. sylv - 2013-09-14, 17:43 A ja mam takie doświadczenie z UPS - facet wyrzucił 10 20-kilowych paczek w bramie i odjechał nie wnosząc ich, twierdząc, że paczki ważą łącznie 400 kg i nie zostało opłacone ich wniesienie. Pod adresem był pracownik D. (wyjątkowa ofiara losu), jak się dowiedziałam co zaszło, zadzwoniłam do kuriera, rzucił słuchawką. Oczywiście skarga poszła. Kiedyś kurier zostawił mi paletę za bramą wjazdową na podwórko (czyli nawet nie pod adresem), ale odmówiłam podpisania papierów i kazałam mu tę paletę w cholerę zabierać. Zadzwonił do mnie wściekły jego szef, ale jak mu naświetliłam sytuację, to bardzo przepraszał. Generalnie kurierzy często odwalają chamówę, naginając przepisy firmy. Od tamtej pory od razu dzwonię ze skargą na takie akcje prosto "do góry". magcha - 2013-09-14, 18:25 Ja mam bardzo złe skojarzenia z Siódemką. Zostawiał paczki u sąsiadów, bez awiza i wcześniejszego telefonu. Na szczęście trafiłam na uczciwych sąsiadów i oddali paczkę. Po dwóch dniach z pretensjami że wielka paczka z fotelikiem zajmuje im pół przedpokoju a ja nie przychodzę... A ja siałam panikę bo paczka niby dostarczona a ja nie wiem gdzie jest. Kurier nie pamiętał gdzie zostawił...  Złożyłam skargę i zawsze upewniam sie że paczki nie będzie dostarczała Siódemka.
Albertyna - 2013-09-15, 15:59 Ja miała kiepskie przejścia z DPD- tez mnie "nie zastawał" gdy byłam w domu zostawiając aviso w skrzynce pocztowej. 
Do tego umaiwałam się trzykrotnie na konkretne godziny kirier niby "Jechał", nigdy nie dojechał, a za trzecim razem dojechał spóźniony jedyne... 4 godziny!
Reklamację zlali raz odpisujac nie na temat, drugi- wcale.
Jabłania - 2013-09-15, 17:21 Jakaś beznadzieja z tymi kurierami... Albertyna - 2013-09-15, 19:17 Poza tym jednym kurierem z resztą , czy to zamówienia do domu, czy do firmy- wszystko było OK moony - 2013-09-15, 19:43 Siódemka u mnie przekręciła ulicę Ładną na Łagodną i upierali się, że dwa razy próbowali dostarczyć. A nie wiem czy we Wro jest nawet taka ulica  koniec końców odebrałam paczkę w siedzibie tuż przed zwrotem.
alken87 - 2013-09-16, 18:02 nie lubię zamawiać kurierem, wolę pocztą, bo przynajmniej jak mnie nie zastaną to znajdę w skrzynce awizo i wiem gdzie jest przesyłka  chociaz ostatnio tez listonosz coś świruje bo albo rozdaje paczki po sąsiadach albo ładuje polecony do skrzynki bez potwierdzenia odbioru czasem jak czekam na przesyłkę to np. nie wiem czy ma ja sąsiadka ale jej się zapomniało, czy ktoś mi ją zwinął ze skrzynki czy mże jeszcze nie doszła.
z kurierami nigdy nie wiadomo, też miałam kiedyś taką sytuację że w domu ktoś był a tu nagle paczka znalazła się u jakiegoś obcego kolesia piętro niżej, w skrzynce awizo, o którym nie miałam pojęcia (znalazłam je kilka dni później przy okazji sprawdzania poczty) i gdyby ten sąsiad nie zadzwonił to bym nawet nie wiedziała. marron16 - 2013-09-28, 18:16 Firmy kurierskie nie bardzo przejmują się indywidualnym klientem. Wojtek45 - 2013-10-01, 12:13 ocywiście że musi zadzwonić do drzwi, jak nikogo nie ma w domu to jest taka możliwość ze do ciebie zadzwoni jeśli wpisałeś nr tel np na allegro albo ewentualnie zostawia paczke u sąsiadów bojster - 2013-10-01, 12:49 Ja kiedy tylko mogę, zamawiam dostawę do Paczkomatu. Wychodzi o połowę taniej, a odbieram kiedy mi pasuje, bez zdawania się na łaskę i niełaskę kurierów. Chociaż miłośnikiem InPostu nie jestem, bo usługi pocztowe mają tragiczne - np. rachunki z gazowni wysłane InPostem nigdy do nas nie doszły, a teraz przychodzą wezwania do zapłaty - listonosz (tym razem z Poczty Polskiej) mówił, że to powszechny problem. Niemniej Paczkomaty im wyszły świetnie.
moritura - 2013-10-01, 17:36 Kiedyś też miałam taką sytuację, że zostawili "u sąsiadów", tyle że dawnych sąsiadów (nie zarejestrowali maila o zmianie adresu). Zadzwoniłam do firmy i powiedziałam, że nigdzie nie jadę, mojego podpisu nie mają, więc paczka niedostarczona i tyle. No i pojechał kurier "do sąsiadów" na drugi koniec Krakowa, zabrał, przywiózł.
Także w sumie negatywnych doświadczeń nie mam
|
