thunderbunny - 2013-10-23, 14:06 Temat postu: wege wesele w wawie Cześć, forum śledzę od prawie 2óch lat, ale to mój pierwszy wpis. Potrzebuję waszej pomocy bo utknęłam. Planuję welese, ma być wegańskie, no bo skoro oboje jesteśmy wege.. goście nie umrą. Na catering mam pomysł - ludziki z wegemiasta. Tylko wtedy co z salą? Gości liczę że zbierze się ok 80ciu. Na przeciętną restaurację to za dużo. A wszystkie sale weselne jakie obczajałam mają własne mięsne żarcie (bo na tym zarabiają) i obcego cateringu nie chcą. Ktoś ma namiary na jakąś salę? Miejsce? Może być alternatywnie. Rozważamy też ślub w planerze, ale nie bardzo orientujemy się jak to ogarnąć. Namioty? Pole? $$? Plus pogoda może wiele tu popsuć. Może lepiej pod dachem... Tylko gdzie? Help! Jovana - 2013-10-23, 18:57 ja mam fajne doświadczenia ze ślubem w plenerze, wzięliśmy ślub na ganku domku, w którym mieszkaliśmy (piękne zadupie pod lasem:), żarcie i tańce pod duużmi namiotami, pożyczyliśmy tu i ówdzie, u nas było kiepsko z kasą, więc każdy zamiast prezentu przyniósł jedzonko  pogoda dopisała, ale bez szału było, ale atmosfera super, ludzie zadowoleni, że się nie musieli wbijać w gajery itp. wspomnień i zdjęć moc, polecam żanet kalet  trzymam kciuki!
thunderbunny - 2013-10-25, 10:10 Brzmi naprawdę super! Cieszę się że wam tak sympatycznie to wyszło. Fajne rozwiązanie. Tylko do namiotów trzeba mieć właśnie jakieś zaplecze, chociażby ze względu na kibelek... Kat... - 2013-10-25, 10:13 thunderbunny, a masz już jakąś datę? Bo wiesz, jeśli to będzie marzec to plener raczej odpada 
madalenka - 2013-10-25, 17:47 My właśnie jesteśmy w trakcie organizacji (chociaż to już bardziej finisz i etap oczekiwania). Zdecydowaliśmy się na wegetariańskie, bo wiemy, że to już będzie duże wyzwanie dla naszej rodziny. Pisałam do wielu sal i w żadnej nie było problemu z taką opcją. Robimy w końcu w Julianowie pod Warszawą i nasza sala zapewni nam nawet wegański obiad i mleko sojowe do kawy. Wszystko mamy w umowie. Tort będziemy mieli wegański, z vegevani. Jestem bardzo zadowolona, zobaczymy co będę mówić w lutym 
Agnieszka - 2013-10-25, 18:18 madalenka: to ważna okoliczność, doradzam umówienie się degustację tego co ma być podane bo możesz się naciąć i doprecyzowanie, że ryba to nie wege potrawa, dodatki smakowe itd. madalenka - 2013-10-25, 20:56 Wszystko mamy dopracowane, menu jest dołączone do umowy, wszystkie składniki krok po kroku omówione. Kucharz sprawdzony, słyszeliśmy same superlatywy, jest elastyczny i gotował już wiele razy wege dania, tylko raczej dla kilku osób, nie na całe wesele. Myślę, że wszystko będzie ok i będę mogła polecać. Salamandra*75 - 2013-10-27, 15:15 powodzenia
thunderbunny - 2013-10-27, 18:35 Trzymam kciuki Magdalenka i liczę na sprawozdanie po imprezie
|
