Sylwia8 - 2014-01-09, 21:01 Temat postu: Kapusta z kartoflami Sprawa jest prosta. Potrzebne są ziemniaki (troszkę ponad 1 kg) i dobra, kwaśna kapusta kiszona (1 kg). W jednym garnku gotujemy kartofle, w drugim kapustę, potem mieszamy jedno z drugim. Kapustę gotujemy tak: - poszatkowaną z lekka (żeby nie ciągnęła się za bardzo przy jedzeniu) wrzucamy do garnka, zalewamy mniej więcej do połowy zimną wodą, wstawiamy na ogień, - kiedy woda się zagotuje dodajemy 1 listek laurowy, odrobinkę cukru (symbolicznie, niczym szczypta soli), 6 kulek ziela angielskiego, 1 pokrojoną w drobną kostkę cebulę, - i gotujemy tyle, ile w drugim garnku gotują się kartofle (osobiście nie cierpię rozgotowanego niczego, kapusty też!). Ugotowane kartofle odcedzamy i gnieciemy porządnie (takim przyrządem do gniecenia ziemniaków a z jego braku - zwykłym widelcem). Ugotowaną kapustę odcedzamy, natłuszczamy olejem, doprawiamy maggi (tak, tak, czasem używam  ) i mieszamy z kartoflami.
Staramy się nie wyjeść połowy obiadu przed obiadem 
Z czym podać? Zapraszam tu: hxxp://wszystkojestwglowie.blogspot.com/2014/01/kartofle-z-kapusta-w-odsonie-weganskiej.html Maple Leaf - 2014-01-10, 08:43 Panczkraut 
kofi - 2014-01-10, 11:55 W ogóle nie wiedziałam, że coś takiego można zrobić i to jest jadalne (dzisiaj już wyczaiłam na Vegespocie). Muszę koniecznie spróbować, ale najpierw sobie s a m a ukiszę kapustę, no chyba, że znajdę gotową budzącą zaufanie. bronka - 2014-01-10, 14:44
ja też
Zrobię koniecznie, ale z podsmażonym drobniutko pokrojonym wędzonym tofu. Jakoś tak by mi pasowało... Sylwia8 - 2014-01-10, 14:50 Maple Leaf - dokładnie
kofi - ja kupuję ale z jednego, pewnego źródła, smakuje jak kapusta mojej babci, jeszcze nie doszłam do tego, żeby samej kisić 
bronka - no to będziesz miała jakby ze "skwarkami", na pewno będzie super pasować Kto jeszcze nie jadł, niech próbuje koniecznie, my potrafimy zjeść garnek na 2 dni w 1... Teraz na zimę obiad idealny!
priya - 2014-01-10, 14:56 Fajne. Też nigdy nie słyszałam jeszcze. A kapustę własną akurat mam, choć schodzi znacznie szybciej niż się spodziewałam Ze skwarkami wg pomysłu bronki musi być świetne! Chociaż tak czuję, że to będzie danie dla dorosłych w naszej rodzinie. Moi chłopcy nie lubią kiszonej kapuchy 
Maple Leaf - 2014-01-10, 17:06 Eeej no... serio nikt do tej pory nie słyszał o tym cudzie kulinarnym? Skandal! To jest smak mojego dzieciństwa I wege-karminadel do tego musi być obowiązkowo!
bronka - 2014-01-10, 17:07
Może w tej wersji im wejdzie. Pewnie ziemniaki łagodzą trochę jej smak. Ale sobie narobiłam apetytu 
Chyba jutro zrobię
bronka - 2014-01-10, 17:09
Z ze środka Pl. Takie cuda nie dochodziły
Ale gumiklejzy znam, robię i lubię ( ciotka przebywała krótko na śląsku i ten cud nam zaszczepiła) Maple Leaf - 2014-01-10, 18:14
Łączę się w bólu
Dokładnie tak  Jako dzieciak samej kapuchy bym nie zjadła, bo za kwaśna, za to za panczkraut byłam w stanie bawić się z Bratem w sługę i pana (nie muszę tłumaczyć w której roli występowałam...) 
priya - 2014-01-10, 18:49 No, ale moje chłopaki nie znoszą również ziemniaków w formie puree
Kat... - 2014-01-10, 19:11 Czekam aż kapusta przyjdzie ze sklepu, ziemniaki już obrane
U nas zamiast kotlecików smażone tofu bo nie mam czasu, późno jest na gotowanie i studzenie, lepienie. Dam znać (tak, wiek na blogu ) jak nam będzie smakowało.
adriane - 2014-01-10, 20:03
Słyszał, słyszał.
Na Ślasku mówi się też na to ciapkapusta.
Uwielbiam
Ja dodaję jeszcze czasem cebulę drobno pokrojoną do garnka z gotującą się kapustą i koniecznie sporo pieprzu czarnego, albo ziołowego. Też smaczne
Bosz ślinka mi leci, a jestem już po kolacji
jagodzianka - 2014-01-10, 20:26 Ooo, tego połączenia nigdy nie odpuszczę jak mam kapuchę ugotowaną. W ogóle jestem w szoku, że ktoś mógł o tym nie słyszeć. Tzn. ja też nie wiedziałam, że to jakieś regularne danie, ale takie 2 zacne składniki aż się proszą żeby je połączyć. Z cebulką koniecznie- jedna do gotowania kapuchy, druga podsmażona.
Kat... - 2014-01-10, 21:17 Też nie wiedziałam, że to danie, ja sobie zawsze takie pacie na talerzy robiłam. Zawsze mieszałam ziemniaki z bigosem, burakami itp. Ale czy to ma być takie kwaśne? Nie wiem ile dałam ziemniaków ale wiem, że zdecydowanie za mało. Dzieci nie tknęły po pierwszym spróbowaniu a my ledwo. Następnym razem damy mniej kapusty. I jeszcze mi tofu bez smaku wyszło 
Sylwia8 - 2014-01-10, 22:34 Haha, wygląda na to, że dla ludzi ze Śląska to oczywista oczywistość a dla tych spoza totalne zaskoczenie; no dla mnie to też podstawowy smak dzieciństwa, jak kluski na obiad w niedzielę, czasem moja mama zapomniała kapustę pokroić i ona się tak ciągnęła strasznie na widelcu ale i tak zawsze było pycha! Wiecie co, właśnie widzę, że zapomniałam napisać o cebuli, jasne, że ją daję, muszę poprawić koniecznie, dzięki za wspomnienie o tym! Kat... Ja daję powiedzmy 1,2 kg ziemniaków do 1 kg kapusty i u nas jak nie jest kwaśne to nikomu by nie smakowało. To ma być kwaśne, przełamane kartoflami. Gdzieś kiedyś czytałam taki przepis z kapustą słodką, to zupełnie nie to... ALE jeśli dla Was za kwaśne, możesz spokojnie dogotować kilka ziemniaków, pognieść, wymieszać wszystko razem, ogrzać całość na patelni (suchej) i spróbować jeszcze raz
I jeszcze - ziemniaki to nie purre, tylko po prostu zgniecione ziemniaki, purre też nie cierpię i nie zjadłabym, stoi mi w gardle taka papka. Tofu - cóż - ono w ogóle jest bez smaku, przestałam już używać bo mnie słabi
Wege-karminadla - YES!
kml - 2014-01-10, 23:04 Kupiłam kapustę, nigdy tego nie jadłam. I kotleciki polecone do tego tez zrobię. Dzieki
mada - 2014-01-10, 23:17 Mojej przyjaciółki mama dodawała jeszcze do tego dania gotowany groch - to jest pyszne:-) maharetefka - 2014-01-11, 20:57 Ale fajne danie! Jutro robie, kapucha kupiona, zemniaki tez, cebule mam. Nie wiem jeszcze z czym to jesc, kotletow lepic mi sie nie chce, pomyslu nie mam . Warunki w kuchni takie srednie chwilowo, wiec gotowanie upraszczam jak sie da...
priya - 2014-01-12, 09:19 U mnie tak jak przypuszczałam - dzieci nie chciały nawet spróbować, za to my z mężem wyżarliśmy cały garnek, choć początkowo S. twierdził że oszalałam gdy spojrzał na ilość gotowanej kapuchy i ziemniaków Zrobiłam bez maggi, za to z zeszkloną cebulą. Odgrzewane chyba jeszcze lepsze niż świeże Do tego mieliśmy kotleciki z ryżu, soczewicy i brokułów. Pycha.
gosia_w - 2014-01-12, 09:32 Brzmi bardzo apetycznie, surowce mam, zrobię pewno w środę, bo wtedy dziecko je obiad w szkole (domowy zresztą), a ja nie muszę się przejmować, że coś jej nie podpasuje. Zostawię trochę na czwartek, żeby spróbowała wersji odgrzanej, skoro jeszcze lepsza. Sylwia8 - 2014-01-12, 16:14
To może zwykłe łby pieczarek obrumień na cebuli na patelni i wystarczy
Sylwia8 - 2014-01-12, 16:18 priya, gosia_w - a wiecie jakie to jest pyszne ZIMNE?? My właśnie dlatego wyżeramy taką ilość w jeden dzień - najpierw jest normalny obiad, ciepły, z kotletami czy pieczarami a potem kto idzie do kuchni to jakoś długo nie wraca - stoi nad garnkiem i wyjada łyżką, nawet dziecko się zgłasza "mamo, a dasz mi jeszcze kapusty z kartoflami, ale NIE GRZEJ!" Brzuch pęka a jakoś ciężko się opanować
priya - 2014-01-12, 16:29
 Wczoraj połowa gara poszła na świeżo, pozostałej części połowa na zimno, a reszta odgrzana Dziś zostały nam 3 ziemniaki, a do sklepu nikomu się nie chciało iść. Zrobiłam więc specjalnie dla męża jako dodatek do obiadu z tych 3 ziemniaków Dodałam podsmażonego pora, bo cebuli zabrakło. Pychotka.
Sylwia8 - 2014-01-12, 16:34 No to zapraszam i proszę gorąco o komentarz przy wpisie na blogu, niech inni też uwierzą, że to danie cud Z góry dzięki
maharetefka - 2014-01-12, 17:54
I to jest to! Nastepnym razem bedzie jak mowisz , dzisiaj bylo w towarzystwie marchewki z groszkiem, parowanego brokula i salaty  . Pychotka
Wafel - 2014-01-13, 09:29 Dziś i u mnie w towarzystwie karminadli. Mniam!
zlotooka - 2014-01-18, 15:11 Zrobiłam wczoraj - mój wszystkożerny mąż był zachwycony i - jak to ujął - zaskoczony
Mnie to danie przypomina smakiem wspomnienie z mojego dzieciństwa i regionalną specjalność łódzką: kapuśniak z prażuchami. Mmmm.... Sylwia8 - 2014-01-19, 13:51 No to cieszę się, że ten przepis udany Dla mnie to też smak dzieciństwa, tylko trochę zweganizowany
karmelowa_mumi - 2014-01-26, 16:23 Sylwia8, i ja popełniłam - coś przepysznego, ziemniaki łagodzą kwaśność kapusty, a kapusta nadaje wyraźny smak ziemniaków. Nie ma jednak tak dobrze, żeby córka spróbowała, ale jak tylko się zdecyduje na kapuchę, to będzie pierwszy przepis dla niej
Czy to danie ma jakąś nazwę po śląsku? priya - 2014-01-26, 17:52 Nawet moja mama dziś zrobiła sobie na obiad Ona zawsze gotowala kapuśniak i do tego robiła pure z ziemniaków osobno (oryginalnie ze skwarkami), więc takie połączenie bardzo jej smakowało też.
Maple Leaf - 2014-01-26, 18:04
Panczkraut lub ciapkapusta
Sylwia8 - 2014-01-27, 13:43 karmelowa, priya - dzięki, fajnie, ze smakuje
śląskie nazwy - tak jak pisze Maple Leaf, no i jeszcze panciapa Ale panczkraut chyba najbardziej popularny
kofi - 2014-01-27, 22:26
Panczkraut - fajna nazwa, postaram się jej nie zapomnieć i używać, bo danie wchodzi do jadłospisu na dłużej.
Maple Leaf - 2014-01-28, 08:45
O! tego to jeszcze nigdy nie słyszałam
śliwka - 2014-01-28, 12:58 Sylwia8, ja zawsze robię podobne danie (samodzielne a nie jako dodatek) ale ziemniaków nie tłukę tylko w dużych kawałkach duszę na podsmażonej w garnku cebuli, z dodatkiem pieczarek, a na końcu, jak już ziemniaki zmiękną wrzucam podduszoną kapuchę kiszoną. Czasem dodaję do tego pokrojone wędzone parówki sojowe. Przepadam za tym. |
