| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Tylko dobre wiadomości - Maraton Poznański
bajaderka - 2007-10-14, 07:13 Temat postu: Maraton Poznański No to mój mąż dziś startuje o 10 rano
Trzymajcie kciuki
Puszczyk, Tomek nie wiem czy będę na starcie z dziewczynami, jest zimno także raczej będziemy bliżej domu...okolice mostu Rocha
Krzyś będzie biegł w grupie na czas 3.45 może 3.30
agaw-d - 2007-10-14, 07:20
Trzymam kciuki, powodzenia!
Azja - 2007-10-14, 07:38
Ja też życzę powodzenia!!!
Bardzo mnie kuszą maratony! Mam zamiar wrócić do biegania...
bajka - 2007-10-14, 08:05
Trzymam kciuki z całych sił!!!!!
Humbak - 2007-10-14, 11:07
Bajaderko, kibicujemy od rana!
DagaM - 2007-10-14, 15:44
bajaderko, no i jak mąż, zadowolony z trasy i wyniku?
bajaderka - 2007-10-14, 16:05
No i mój mąż już po maratonie, to był jego 4 maraton...nie jest zadowolony z wyniku, bo ukończył z czasem
4.06 h...a chciał poprawić ubiegłoroczny wynik 3.43 h...no ale na 25 kilometrze miał kryzys, nogi zaczęły mu drętwieć...brzuch boleć...ale jakoś przetrzymał...
a ja z Jagodą na barana, z Basią z wózkiem latałam z mostu Rocha na Śródkę i z powrotem też miałam swój mały maraton z obciążeniem...
puszczyk - 2007-10-14, 16:17
bajaderko, dopiero przeczytałam posta, szkoda dałbym znać Tomkowi i Anicie, bo nie mają na razie kompa.
Byliśmy, ale jak Twój Krzyś dobiegał na metę już wracaliśmy do domu.
Weronika ogłosiła bunt, bo chciała spać, a na mecie straszny hałas.
Jesteśmy pełni podziwu i dla Ciebie i dla Krzysia.
pao - 2007-10-14, 21:47
kciuki trzymałam przynajmniej od pewnego momentu, bo o 10 się pakowaliśmy
a wynik jak wynik, raz lepszy, raz gorszy. najważniejsze ze bieg ukończony
bajaderka - 2007-10-14, 21:56
Jagoda posila się ciepłą herbatką, Basia śpi a ja łapię oddech...
tu Jagoda czeka na tatinkę swego kochanego
tu buziaki na wzmocnienie
dzięki za trzymanie kciuków
Malinetshka - 2007-10-14, 22:32
Lady_Bird - 2007-10-14, 22:50
o, ja też mam taką koszulkę jak Jagoda
puszczyk - 2007-10-15, 07:42
Basia też pewnie taką miała.
DagaM - 2007-10-15, 08:02
bajaderka, doskonale rozumiem Twojego męża, zawsze chce się poprawiać swoje wyniki, to jest taka rywalizacja samego ze sobą. Dobrze, że przy tych wszystkich dolegliwościach na 25 km, udało mu się skończyć bieg. Brawo!!!
Humbak - 2007-10-15, 10:33
bajaderko jaki ten buziak słodki!
bodi - 2007-10-15, 12:23
bajaderko gratulacje dla męża
orenda - 2007-10-15, 12:52
Buziak dla tatusia totalnie mnie rozczulił.
Malroy - 2007-10-15, 14:01
gratulacje !! , mam nadzieję, że za rok uda mi się dołączyć do grona maratończyków.
Agnieszka - 2007-10-17, 17:06
a mnie zaimponował, gratuluję
|
|