adriane - 2007-10-14, 15:41 Temat postu: Czy ocena z religii powinna być wliczana do średniej ocen? hxxp://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,65372,4562137.html Poczytałam sobie komentarze na ten temat i niemalże nikt nie chce aby ocena z religii byla wliczana do średniej. Ba, ludzie domagają się usunięcia religii ze szkół. Zaczynam się zastanawiać dla kogo w ogole jest ta religia w szkołach i skad się biorą chodzące na nią dzieci skoro wszyscy są przeciwko 
hans - 2007-10-14, 21:38 he he...a tak ze 20 lat temu to Dezerter o tym śpiewał 
mossi - 2007-10-15, 14:30 jak trzeba siedzieć tam te 2 godziny w tygodniu to i ocenke mogli by dać do średniej. Alispo - 2007-10-15, 18:39 nie trzeba.I w tym rzecz,zeby nie bylo takich sytuacji ze uczen ktory nie chodzi ma gorsza srednia..albo uczniowie codza po to,zeby ja sobie podwyzszyc 
bodi - 2007-10-15, 23:27 wiecie co, mi się na takie tematy już nawet nie chce pisać, po prostu ręce opadają i wszystko inne... najpierw wprowadzono religię do szkół, w sytuacji gdy większość społeczeństwa była temu przeciwna. Oczywiście, państwo miało do tego interesu nie dokładać ani złotówki. Po paru latach okazało się, że katecheci będa jednak opłacani przez państwo. najpierw religia miała być, a jakże, tylko na pierwszej albo ostatniej lekcji. Potem nagle okazało się, że tego się nie da zrobić. Potem wprowadzono ocenę z religii na świadectwie. przecież to było całkiem niedawno. Teraz liczy się do średniej. Co dalej: obowiązkowa matura z religii? dziś brzmi to jak absurdalny żart, ale kto wie 
Lily - 2007-10-15, 23:28 doświadczałam tego na własnej skórze jako jedyna niechodząca, teraz bym już miała całkiem przesrane
"szwagierka" posłała syna na religię mimo ostrego sprzeciwu męża, argumentując, że "wszyscy chodzą" religia jest na ostatnich lekcjach, są do wyboru 2 wyznania (katolickie i ewangelickie) adriane - 2007-10-15, 23:32
U nas w środku zajęć. Dziś Karolinka mówiła, ze się nudziła okropnie czekając na koniec tej religii. Lily - 2007-10-15, 23:55 mnie przeganiali po szkole, nie miałam gdzie usiąść, zazwyczaj musiałam siedzieć w szatni i ukrywać się... |
