maga - 2014-03-27, 16:10 Temat postu: Odra, różyczka, szkarlatyna Ziomas od soboty gorączkuje. Przez 3 dni było 38-39 st. W poniedziałek zauważyłam, że ma obłożony białym nalotem język i anginowy zapach z ust. Zajrzałam do gardła - delikatnie przekrwione i odrobina nalotu białego. pomyślałam - angina, choć na ból gardła się nie skarżył. Dzień póżniej (przedwczoraj) czuł się zdecydowanie lepiej a wieczorem wystapiła wysypka, więc stwierdziliśmy, że to była trzydniówka. Wczoraj do południa było ok, potem pogorszenie samopoczucia i temp. 38,8. Wieczorem i dziś do południa było ok, teraz znów 38,8. wysypka najpierw na twarzy, poten zeszła w dół - brzuszek, plecy. To jest taka drobna biało- różowa kaszka, na twarzy zlewa się w placki czerwone. Język lekko biały (nie jest malinowy, jakby to sugerowała płonica, ale może ja się nie znam?) . Ma lekki katar i dziś pojawiło się trochę mokrego kaszlu. przy gorączce apatyczny, mówi, ze czuje się dobrze, tylko go głowa boli. Kurcze, obstawiałam różyczkę, więc do lekarza się nie wybierałam, ale przed chwila poczytałam o szkarlatynie i mnie troche zmroziło. Mamy trochę problem z lekarzem - nasza pediatrzyca na dzień dobry przepisuje antybiotyk, nie chce dyskutować, diagnozuje nieistniejące choroby. Nie bardzo mam do kogo się zwrócić, bo to nasza kolejna przychodnia, którą jesteśmy zdegustowani 
Ma ktoś jakieś sugestie dotyczące objawów? Trochę się zestresowałam... Jadzia - 2014-03-27, 16:52 maga, jeśli boisz się, że to szkarlatyna to z rana jutro skocz z Ziomem do laboratorium zrób badanie ASO i będziesz wiedzieć czy to szkarlatyna (wynik powinnaś mieć tego samego dnia). A jak węzły? Przy różyczce często są powiększone i tworzą taką jakby koronę na około głowy. maga - 2014-03-27, 19:49 Szkarlatyna
Kobita w przychodni nie była pewna, dała skierowanie na konsultacje w szpitalu. Babka w szpitalu od razu jak zobaczyła Zioma, powiedziała, że szkarlatyna. Tym większa pewność, że dzieciaki w przedszkolu też tak zostały zdiagnozowane. No i antybiotyk
dżo - 2014-03-27, 19:54 maga, Tymon miał niedawno szkarlatynę. Oprócz wysokiej gorączki wysypało go bardzo charkterystycznie, (wysypka wyglądająca jak po nakłuciu szczotką), poza tym truskawkowy język. Lekarka zapisała antybiotyk bo szkarlatynę wywołuje bakteria, a podobno niedoleczona może spowodować groźne powikłania. Antybiotyk podałam mimo oporów. maga - 2014-03-27, 21:07 No ja też podałam. Szkarlatynę wywołuje jeden z paciorkowców, szkarlatyna kojarzy mi się potęznymi powikłaniami neurologicznymi mojej kolezanki. Nie mam żadnych przesłanek, żeby nie podać tego antybola... Jak długo się utrzymywały objawy u Tymona? dżo - 2014-03-27, 21:33 maga, gorączka po podaniu antybiotyku spadła od razu i już się nie pojawiła, wysypka była kilka dni, najdłużej trzymał się język. Ogólnie na drugi dzień po lekarstwie dziecko wróciło do zwojej żywotności i aktywności a o zgrozo trzeba było siedzieć w domu przez 10 dni. maga - 2014-03-27, 22:03 No własnie, już się boję tych 10 dni z Ziomem w chacie 
|
