| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Inne zakupy - Żelazko parowe
renka - 2014-04-15, 09:14 Temat postu: Żelazko parowe Nie wiem dokładnie, czy tak to się nazywa, ale chodzi mi o żelazko, które prasuje parą i można nim prasować w pozycji pionowej.
Czy standardowe żelazka z posiadające funkcje pary tez się do tego nadaja czy sa to jakies specjalne zelazka?
Ktos ma/używa i moglby polecić jakiś sensowny model?
rosa - 2014-04-15, 09:19
podłączam się do pytania reni a koszulę da się tym wyprasować?
Kamyk - 2014-04-17, 19:16
rosa, renka, w Polsce mam stacje parowa Tefala, ale niestety nie pamietam modelu - moge poprosic mame zeby zerknela, jesli to istotne. Prasowanie idzie duzo szybciej I jest przyjemne, ale ja ogolnie lubie prasowac. Koszule jak najbardziej da sie wyprasowac.
Na wiszace firanki bym sie pewnie nie porwala, ale to bardziej ze wzgledu na to, ze baza jest jednak dosc ciezka I potrzebuje solidnej podsatawy.
+ to, ze jedna temperatura mozna wyprasowac I jeansy I jedwabna bluzke (niby sa 3 ustawienia, ale ja zawsze prasuje na srodkowym)
+ prasowalam wszystkie ciuszki malej. Moglam prac na niskich temperaturach, bo wiem, ze para zdezynfekuje, no I zmiekczy.
+ nie trzeba machac w te I we wte, bo po jednym pociagnieciu rzeczy sa proste
+/- przy duzym prasowaniu dosc mocno podnosi wilgotnosc w domu
- jesc dosc glosna I te uderzenia pary moja Natalke zawsze budzily
- zeby bylo wygodnie to fajnie miec odpowiednia deske (z duzym stojakiem na baze) oraz najlepiej taka z podcisnieniem, I poduszka powietrzna, a to znow spory wydatek
renka, a do czego dokladnie chcialabys jej uzyc? Bo urzadzen na pare jest cale mnostwo.
renka - 2014-04-17, 20:57
Dzieki Kamyk - w koncu pierwsza wyczekiwana przeze mnie odpowiedz padla
Mnie natchnela do kupna takiego ustrojstwa kobieta w sklepie, w ktorym szylysmy komunijna kiece - raz dwa i zagniecenia wygladzone, a material dosyc delikatny i znajac mojego niefarta w prasowaniu delikatnych rzeczy zwyklym zelazkiem bym przypalila.
Poza tym sama ostatnio nabylam dla siebie sukienke z wrazliwego materialu, ktora boje sie przeprasowac zelazkiem, zeby jej nie uszkodzic, a ona z dosyc gniotliwego materialu jest.
Tak wiec glownie to tego typu rzeczy bym chciala uzywac.
Agnieszka - 2014-04-17, 23:03
poczytaj o tym: hxxp://www.oleole.pl/zelazka/philips-gc4410.bhtml#opis
nie sprawdzałam wszystkich opcji, ciężkie dla mnie i nie wiem czy pionowo byłoby łatwo
Prasownie jakieś łatwiejsze niż w starej opcji ale nie jestem tu fanatyk.
acha: stacje parowe i różne innem testowałam w sklepach, dla mnie był cięższe niż to, co mam i cena.
W sumie na wsi używam od 30 lat tego samego żelazka (żadnej pary nie ma), bezawaryjne (ciężkie bardzo) ale też nie jesteśmy perfekt w tym temacie = jak trzeba. Pamiętam te z duszą i mam takowe.
Kamyk - 2014-04-18, 20:09
renka, zelazko z 40g pary/min raczej takiego efektu jak opisalas niestety nie da. Ja mam to hxxp://www.oleole.pl/zelazka-systemowe/tefal-pro-express-total-gv8960.bhtml?from=ceneo&p=834.00&cr=0. Nic nie udalo mi sie nim przypalic, a niestety tradycyjne udalo mi sie kilka razy do czegos przykleic. Mozna plynnie przechodzic od prasowania recznikow do jedwabnych bluzek bez koniecznosci przestawiania. W pionie nie prasowalam, ale ono jest lzejsze od standardowego zelazka (ciezka jest baza), wiec pewnie sie da, tylko trzeba bardzo uwazac by sie ta para nie poparzyc. Ogolnie jestem zadowolona I mysle, ze jak ktos prasuje (ja mam zboczenie I prasuje nawet posciel) to warto.
|
|