Agnieszka - 2014-04-29, 17:49 Temat postu: Tempeh W jednym ze sklepów netowych kupiłam tempeh smażony. Nie byłam pewna czy zakupy dotrą przed świętami więc na okoliczność świąt zrobiłam plan B a zakupiony produkt wsadziłam do lodówki zaraz po otrzymaniu przesyłki - ma termin do 7 V. Opakowanie wybrzuszyło się, wsadzając w chłodną miejscówkę przylegało do zawartości. To prawidłowe, ryzykować z jedzeniem? Dotychczas jadłam gdzieś, u kogoś.... zamawiałam pierwszy raz i nie wiem czy to prawidłowe zachowanie produktu?. gosia_w - 2014-04-29, 18:25 Agnieszka, u mnie zawsze opakowanie szczelnie przylega do tempehu, jest pakowany próżniowo (kupuję czeski, miałam też z Merapi tempeh). Czu u Ciebie opakowanie odstaje? Agnieszka - 2014-04-29, 18:52 gosia: tak było jak wypakowałam z kartonu z zakupami. W lodówce mi spuchło czyli wybrzuszone próżniowo foliowe opakowanie. Mam czeski bio Sunfood w lodówce mieszka jeszcze tofu tej firmy ale kupowane w stacjonarnym sklepie blisko domu i all ok - folia blisko kostki. Nie wiem może trefna partia i jak pisałam termin ma do 7 V. gosia_w - 2014-04-29, 19:02 Termin ok, jadłam nawet ostatniego dnia i było w porządku. Ja bym się bała taki spuchnięty jeść. Możesz zareklamować? Agnieszka - 2014-04-29, 19:16 pewnie tak, ale to tylko 10 zł i nie chcę robić czegoś sklepowi, z którego byłam zadowolona. Mam im odsyłać szykują przerwę. Dzięki gosia, z drugiej strony ok powinno się zgłaszać, zadzwonię albo napiszę i powiadomię o sytuacji MartaJS - 2014-04-29, 19:59 U mnie też zawsze przylega. Jadłam też taki po terminie i zawsze był przylegający. gosia_w - 2014-04-29, 20:13 Agnieszka, napisz/zadzwoń do sklepu, może nie będą chcieli, żebyś odesłała. Może wystarczy zdjęcie, a może sama informacja. Agnieszka - 2014-04-29, 20:14 To opakowanie z powietrzem wewnątrz mnie zastanawia. Napisałam do sklepu, zobaczymy jaka odpowiedź nadejdzie. zou - 2014-04-30, 05:24 Do nas też przyszło odstające, ale myśmy zjedli...Wszyscy zdrowi i był smaczny. Jeden smażony drugi wędzony, oba czeskie. Nie reklamowałam, bo opakowanie wydawało się szczelne, tzn przy naciskaniu powietrze nie wychodziło. Dodam, że paczka się przeleżała przez święta na poczcie. Podeszłam do tego intuicyjnie: obwąchałam, dotykowo, smakowo...Leżał jeszcze parę dni w lodówce otwarty, bo my niewiele go jemy na raz, było wszystko ok. Wczoraj ostatnią piętkę dokończyłam. Ale z chęcią dowiem się czy to był "błąd w sztuce" pakowania czy coś... MartaJS - 2014-04-30, 06:07 To generalnie żywe jest, więc może się zachowywać niestandardowo... gosia_w - 2014-04-30, 08:55 Już nieżywe, bo smażone, więc nie powinno pracować. bronka - 2014-04-30, 09:55 Agnieszka, fermentacja sie zaczęła. Miałam kiedyś podobną sytuację z tofu z wodorostami ( też sunfood). Ja bym usmażyła i zjadła  Na surowo- nie No chyba, że po otwarciu okaże się kwaśny to już nic nie zrobisz.
Ale czekać nie ma na co. Co do reklamacji- towar wysłali świeży, sprawny. Przetrzymywanie w cieple, na poczcie itp mogło przyspieszyć rozwój bakterii. Mam w domu tempeh ważny do 7 maja, więc pewnie z tej samej partii- nic się z nim nie dzieje. Agnieszka - 2014-04-30, 19:40 bronka: dzięki. Macałam przez folię i się kruszy więc nie mam odwagi zjeść. Sklep nie odpowiedział na meila. zou: moja paczka nie leżała na poczcie. Generalnie miałam problem z tym zamówieniem i robiąc w piatek zamówienie, w czwartek zdzwoniłam i monitowałam ale wysłali więc odebrałam w kolejny piątek, nawet urwałam się z pracy żeby co do lodówki od razu wpakować. alken87 - 2014-05-13, 17:01 mi sie kiedys tempeh nadmuchał i pytałam producenta (merapi) czy to normalne i czy można jeść - powiedzieli że tak. |
