wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zdrowie dziecka - Wycianie trzeciego migdała

renka - 2014-05-03, 10:08
Temat postu: Wycianie trzeciego migdała
Czyjes dziecko mialo?
Interesuje mnie ile czasu dochodzi sie do formy po takim zabiegu?
I czy sa jakies specjalne zalecenia przed i po nim?

elenka - 2014-05-03, 10:33

renka mój Krzyś miał wycinany w styczniu 2012 roku.
Pojechaliśmy rano do szpitala, badania krwi, ogólny wywiad, ok 11.00 zabieg. Trwał ok 30 minut. Po zabiegu dochodził do siebie kilka godzin, płakał, wymiotował krwią, ale to podobno w normie. Na szyi miał zimny okład z lodu, dostaliśmy to w szpitalu. Noc też byliśmy w szpitalu - przespał całą noc, chrapał okrutnie, nie miał żadnej temperatury ani niepokojących objawów, rano po badaniu przez lekarza wyszliśmy. W domu był dwa tygodnie, potem jeszcze po kontroli u laryngologa wrócił do przedszkola.
Myślę, że dobrze i łagodnie to przeszliśmy i od razu zauważyłam poprawę w mówieniu i oddychaniu, szczególnie podczas snu.
Żadnych specjalnych zaleceń sobie nie przypominam, to był styczeń, więc mieliśmy kilka dni nie wychodzić na zimno aby mu nie przewiało gardła, żeby się od razu nie przeziębił.
Dostaliśmy też antybiotyk po tym zabiegu, taki trzydniowy, ale nie pamiętam nazwy.

Trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze, a kiedy się wybieracie na zabieg?

majaja - 2014-05-03, 14:03

Córka przyjaciól miała, zaleceń nie pamietam, ale przeziebienia, anginy itp, przeszły jak ręką odjął.
eMka - 2014-05-03, 14:42

renka Luiza miała wycinanego 3 dni temu. Trzeci migdał, przycięcie podniebiennych i jeszcze drenaż prawego ucha. Byla 24h w szpitalu, tam przeciwbólowe i okłady, dobrze znosiła. Po narkozie była slabiutka, Malo mówiła, przysypiała. Ale nie wymiotowała w ogóle (inne dzieci raczej tak). w domu nie widać po niej że jest świeżo po zabiegu.

zaleceń przed nie mieliśmy szczególnych, tylko kilka dni nie chodziła do przedszkola. Teraz po zabiegu nie je gorącego, ma się nie przemęczać, je lody i dużo pije, do przedszkola pojdzie za jakiś tydzień.

z plusów:
przestala chrapać (a chrapała strasznie plus bezdechy)
duuuuzo lepiej słyszy
nie mówi przez nos, zmienił jej się głos
nie kaszle w nocy (a kasłała przewlekle co noc)
z długofalowych liczę na ustanie nawracających zapaleń uszu.

struna - 2014-05-03, 22:18

Mój synek miał jakieś 2 lata temu. Przed zabiegiem przyjmował jakieś tabletki przez tydzień bodajże mające zapobiec krwotokowi, nie pamiętam co to było ale to chyba przed każdym zabiegiem tego typu jest zlecane, po zabiegu miał nie jeść nic zimnego ani gorącego, posiłki w temperaturze pokojowej przez 2-3 dni, dopiero później osławione lody. Z powodu nawracających wysiękowych zapaleń uszu a co za tym idzie nawracającego niedosłuchu wycinaliśmy trzeci migdał i miał przekuwane błony bębenkowe i odciąganą wodę z uszu bez zakładania drenów. Nie wymiotował, przysypiał kilka godzin, jak się wybudził oglądał bajki i po dwóch godzinach wyszliśmy do domu:) Bezpośrednio po zabiegu bardzo poprawił mu się słuch aż byłam w szoku. Żadnych komplikacji, powikłań, zarówno my rodzice jak i dziecko zabieg wspominamy dobrze.
renka - 2014-05-03, 22:46

Dziekie wielkie za wypowiedzi.
Wczoraj dzwonila babeczka, ze mamy wyznaczony termin na 30 maja (czyli nie tak zle, bo wyszloby, iz czekalysmy tylko 9 maiesiecy na niego). I tak sie zastanawialam ile czasu sie dochodzi do siebie po nim jezeli nie ma zadnych komplikacji, szczegolnie, ze na 5 czerwca mam zaplanowany wyjazd kilkudniowy.
U nas zapalen ucha nie ma, ale jest przewlekly katar, ktory nie reaguje zbytnio na leki przeciwalergiczne i lekarze sugeruja, ze moze to byc od migdala, ktory jest przerosniety. A z roku na rok zadnej poprawy nie ma.

Humbak - 2014-05-04, 08:29

Dziewczyny już napisały co i jak. Mój Kuba miał wycinany migdałek w zeszłym roku - dostał głupiego jasia przed zabiegiem. Po zabiegu był słabiutki ale nie wymiotował, dużo spał. Potem trochę go bolało gardło, ale nie jakoś szczególnie.
Przed zabiegiem musiał być minimum tydzień czasu "czysty" w sensie nie brać żadnych leków, potem badania krwi. Najlepiej zapytaj tam gdzie chcesz robić co powinnaś zrobić i co mieć ze sobą.

U nas nie tylko przestał chrapać, lepiej oddycha i nie ma już zapaleń uszu, ale i apetyt mu wrócił. Wcześniej przez większość czasu nie odczuwał głodu ani nie smakowało mu nic, miał też problemy z przełykaniem i wolał pokarmy płynne. Teraz już takiego kłopotu nie mamy.

majaja - 2014-05-04, 08:53

renka napisał/a:
ile czasu sie dochodzi do siebie po nim jezeli nie ma zadnych komplikacji, szczegolnie, ze na 5 czerwca mam zaplanowany wyjazd kilkudniowy.
mój mąż dochodził do siebie (dorosły)tak ze 2-3 tygodnie, ale u niego zabieg się skomplikował. Do 5 czerwca spokojnie powinno być po wszytskim byle infekcji nie złapała. Bo tuż po zabiegu o to łatwo.
Jagula - 2014-05-04, 10:01

renka Radziej miał 6 lat podczas wycinania. Procedury jak pisała elenka, po zabiegu czuł się dobrze, mówił , że boli go gardło ale jadł i pił normalnie. Wyszliśmy drogiego dnia. Znalazłam nawet zalecenie : niepodrażniające jedzenie, spokój i odpoczynek , tydzień poza skupiskami, ćwiczenia oddychania nosem wg broszurki , którą dostaliśmy.
Nie było żadnych powikłań, pozbyliśmy się częstych infekcji górnych dróg oddechowych i zapaleń uszu.

renka - 2014-06-03, 10:47

Fiona juz jest po wycieciu - wszystko przebieglo sprawnie i w miare bezbolesnie (w zeszly piatek miala).
Poczatkowo dostalam zalecenie, by Fiona do konca tyg. zostala w domu, ale jak wczoraj bylysmy na kontrolnej wizycie to lekarka powiedziala, ze Fiona jest w doskonalej formie i nie ma co przesadzac z izolowaniem jej. Od wczoraj juz moze jesc normalnie, ale dla niej 3 dniowa papkowa dieta to byla masakra (szczegolnie ponad doba niejedzenia prze i po zabiegu byla dla niej kara).

Ale niestety wraz z wycieciem migdala Fiony problemy nie zniknely.

maga - 2014-06-03, 11:02

renka, jakie Fionka ma problemy? pisałas o przewlekłym katarze, czy coś jeszcze?
Ziomas ma nawrotowy katar, poza tym ciągle otwartą buzię. Z uszami nie ma problemu, trochę chrapie, ale nie jakoś szczególnie mocno. Byliśmy u laryngologa - akurat miał mega zawalony nos, wiec lekarz przepisał mu jakies krople, spray, i coś p/w alergicznego. Kazał przyjśc po ustaniu objawów, bo przy stanie zapalnym ciężko diagnozować przerost migdała. Wizytę mamy dziś, a Ziom znów ciągnie nosem :/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group