| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Off-topic - Gdzie ja żyję...
hans - 2007-10-18, 12:45 Temat postu: Gdzie ja żyję... Mili moi no to co hxxp://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4589371.html]tutaj piszą to już totalny obłęd...
Goście z CBA dali kobiecie kasę (państwową) żeby jej uczciwość sprawdzić i...wzięła no dobra, nie była może zbyt uczciwa, to się zdarza ale...teraz jakiś inżynier z PiSu pyta tę kobietę co z tą kasą zrobiła
To czystej wody komedia absurdu...sprowokowali łapówkę, złapali na gorącym uczynku i...pozwolili wydać kasę...no gdzie ja żyję
Teraz na pytanie gdzie jest waluta, powinna im odpowiedzieć że kupiła se lizaków za wszystko, albo że potrzebuje tych pieniędzy bo na karuzeli chce pojeździć...rozgunić to CBA w pierniki jasne, albo przedszkolaków tam zatrudnić...
a tak swoją drogą, ta "prowokacja" to fajna metoda na zarobienie większej kasy w krótkim czasie, agenci dają pieniążki, ty się z nimi ulatniasz i jest miodzio
Humbak - 2007-10-18, 19:27
Dodano: 2007-10-18, 20:31
to taki trochę Kafka, zresztą całkiem na serio zdaje się pan premier miesięcy kilka temu rzekł coś w stylu że każdy winien wystarczy znaleźć haczyk... wsadzą kogo chcą bo podjudzić można każdego, wystarczy wiedzieć gdzie pięta achillesowa... prl się kłania wielką gębą - dziś oni jutro my... kwestia czasu...
Izzi - 2007-10-19, 11:18
Bez.sens
| hans napisał/a: | | "prowokacja" to fajna metoda na zarobienie większej kasy w krótkim czasie | - chętnie dam się sprowokować!
| Humbak napisał/a: | | że każdy winien wystarczy znaleźć haczyk... | czyli na każdego coś miłego?
..uff szkoda gadać! Wypada tylko zapytać: Gdzie ja żyję?
|
|