wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Na słodko - Racuszki dyniowe

Ania D. - 2007-10-18, 18:44
Temat postu: Racuszki dyniowe
Racuszki dyniowe

60 dag obranej dyni
ok. 2/3 szklanki mąki ryżowej
2 łyżki syropu słodowego lub miodu
1 łyżeczka zapachu śmietankowego
1/2 płaskiej łyżeczki kardamonu
szczypta soli
olej

Dynię zetrzeć na średnie wiórki, odcisnąć na sitku. Dodać mąkę, słód lub miód, zapach, kardamon i sól. Wyrobić dokładnie ciasto. Odstawić na kilka minut. Smażyć placuszki na rozgrzanym oleju z obu stron. Odsączać nadmiar oleju na ręczniku papierowym.
Zapach śmietankowy jest najłagodniejszy z zapachów, jeśli chcemy dodać inny, to zmniejszamy jego ilość w przepisie.

dżo - 2007-10-22, 05:16

Ania D., co to jest zapach śmietankowy?
Ania D. - 2007-10-22, 09:40

Obok innych zapachów do ciast (olejków) typu waniliowy, migdałowy, rumowy, jest i śmietankowy. Ja go najbardziej lubię, jest najłagodniejszy i najdelikatniejszy. Można kupić w nieco większych sklepach, nie powinno być z tym problemu. Jest najsłabszy ze wszystkich zapachów, jesli więc chcemy dac inny aromat, to dajemy go mniej.
ulapal - 2008-10-04, 01:05

mąka ryżowa to zmielony w młynku ryz? banalne pytanie a jednak nie retoryczne ;-)
daria - 2008-10-04, 08:15

ulapal napisał/a:
mąka ryżowa to zmielony w młynku ryz? banalne pytanie a jednak nie retoryczne ;-)



też bym chciała wiedzieć :D

daria - 2008-10-04, 08:59

euridice napisał/a:
jak robiliśmy naleśniki, bo zabrakło nam zwykłej mąki, wyszły fajne, trochę bardziej chrupiące, niz ze zwyklej mąki :-)


ja zwasze robię z razowej - są pyszne :D
i takie chrupiące właśnie jak lubię :D

euridice napisał/a:
moim zdaniem tak - mąka ryżowa to po prostu zmielony ryż


tak podejrzewałam :D dziękii

Ania D. - 2008-10-04, 09:10

Tak, to mielony ryż. Nie kupuję nigdy mąki ryzowej, tylko sama ją robię.
daria - 2008-10-04, 09:12

Ania D. napisał/a:
tak, to mielony ryż. Nie kupuję nigdy mąki ryzowej, tylko sama ją robię.

właściwie to nawet pewniej taniej i lepiej :D

maryczary - 2008-10-06, 11:30

Ania D. napisał/a:
Tak, to mielony ryż. Nie kupuję nigdy mąki ryżowej, tylko sama ją robię.
A czym mielisz ryż? Najpierw go płuczesz?

Właśnie jestem w posiadaniu dyni i ochotę na placki :-)

Ania D. - 2008-10-06, 13:29

Maryczary, staram się najpiew płukac ryż i go wysuszyć (słońce, grzejnik). bywa, że nie mam umytego ryżu i biorę wtedy taki ze sklepu. Mielę w młynku do zbóż; można próbować w blenderze lub młynku do kawy. Ryż jest twardy i po zmieleniu warto by go przesiać i pozostałość jeszcze raz zmiksować.
puszczyk - 2008-10-06, 13:40

Kiedyś mieliłam w młynku do kawy i zostały duż kawałki ziaren, może faktycznie przesianie rozwiązałoby problem.

[ Dodano: 2008-10-06, 14:41 ]
Ania D. napisał/a:
Obok innych zapachów do ciast (olejków) typu waniliowy, migdałowy, rumowy, jest i śmietankowy. Ja go najbardziej lubię, jest najłagodniejszy i najdelikatniejszy. Można kupić w nieco większych sklepach, nie powinno być z tym problemu. Jest najsłabszy ze wszystkich zapachów, jesli więc chcemy dac inny aromat, to dajemy go mniej.

A to nie jest przypadkiem syntetyczne?

Ania D. - 2008-10-06, 13:47

Puszczyk, jest, ale dodanie czasem takiego aromatu (głównie śmietankowego) obok cynamonu, kardamonu etc, to dla mnie przyjemność. to chyba jedyna nienajlepsza rzecz, jaka mi została i na razie w maleńkich ilościach jest.
puszczyk - 2008-10-06, 14:22

Pamiętam jak Kamil ciągle mnie namawiał na kupno takiego aromatu, ale się nie dałam. 8-) A może są jakieś naturalne odpowiedniki? Coś a la olejki eteryczne, ale do celów spożywczych.
dżo - 2010-08-31, 16:54

Sezon dyniowy w pełni, więc dzis na kolację zrobiłam te racuszki. Są pyszne :-D .
Zamiast słodu dałam zmiksowane daktyle i rodzynki, ze wzg. na Tymona i wapń dałam zmielony sezam i słonecznik. Właśnie próbuję czwartego ;-) (z marmoladą agrestową są naprawdę wspaniałe).

maryczary - 2010-09-01, 21:09

dżo, a ile dyni dałaś? Nie mam wagi i nie mam pojęcia ile to 60 dag? Ile to szklanek startej dyni mniej więcej?

Moja dynia jest bardzo sucha - robiłam z niej ciasto dyniowe i musiałam dolewać prawie szklankę wody by ciasto osiągnęło konsystencję ciasta :mryellow:
I tu pojawia się drugie pytanie: jaką konsystencję miały twoje placuszki?

dżo - 2010-09-02, 20:37

maryczary, tak około 1,5 szklanki, może 2 (nie wiem dokładnie bo swoja ważyłam). Konsystencja była taka racuchowata, nie za rzadkie , nie za gęste :-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group