loika - 2007-10-21, 08:09 Temat postu: witam się Witam się ze "wsi spokojnej" na pojezierzu suwalskim. Na forum tafiłam przypadkiem szukając przepisów na zdrowe dania dla mojego niespełna rocznego syna.. okazało się, że nie tylko przepisy są tu interesujące. Pozdrawiam Ula alcia - 2007-10-21, 08:18 Witaj loika! Bardzo się cieszę, ze na nas trafiłaś  Pozdrawiam!
bajka - 2007-10-21, 08:43 hej hej!
martka - 2007-10-21, 08:44 witaj loika 
Ewa - 2007-10-21, 08:46 Witaj
pao - 2007-10-21, 08:47 hej:) Kamm - 2007-10-21, 08:48 witaj ! ań - 2007-10-21, 10:32 loika, witaj, fajnie, że tu trafiłaś! napewno Ci się spodoba, miłego czytania! rebTewje - 2007-10-22, 00:21 loika, witaj! k.leee - 2007-10-22, 00:39 Witamy Ciebie loika i Twojego radosnego Janka
Christa - 2007-10-22, 04:00 witaj loika! A Janek jest rewelacyjny!!! loika - 2007-10-22, 08:39 Miłe powitanie
rosa - 2007-10-22, 08:51 witaj
Malinetshka - 2007-10-22, 11:53 loika, hej hej!!
Alispo - 2007-10-22, 11:54 hello? jestescie wegerodzinką?
Tobayashi - 2007-10-22, 12:25 Cześć, cześć. No właśnie, jesteście wege? napisz więcej 
Alispo - 2007-10-22, 12:35 Janek uroczy 
loika - 2007-10-22, 17:35 Sensu stricto wege nie jesteśmy. Ja przez wiele lat byłam vege, mąż również. Obecnie jemy raz w tygodniu ryby, nabiał jemy jedyne własnego wyrobu i to sporadycznie . Alispo - 2007-10-22, 17:48 A maluszek co jada? pao - 2007-10-22, 18:03 loika,. a co Cię skłoniło do rybienia? loika - 2007-10-22, 18:47
Głównie warzywa, owoce, strączkowe, kasze, nasiona i orzechy + raz w tygodniu ryba i dwa razy jajko. Mleka i jego przetworów nie jada i raczej szybko nie będzie, choć alergii nie ma.
Ogromny apetyt na ryby w ciąży 
Alispo - 2007-10-22, 20:11
Juz kiedys o tym pisalismy,moze to byc podobno spowodowane niedoborem tluszczow omega,dbalas o nie w diecie?tak z ciekawosci pytam,moze jakies wnioski wysnujemy 
alcia - 2007-10-22, 20:13 Ja też miałam niezłe ciągoty rybne w obu ciążach (głupio mi było przed samą sobą), także coś w tym jest.. Alispo - 2007-10-22, 20:15 siemie lniane rulez
agaw-d - 2007-10-22, 20:37 Witaj
loika - 2007-10-22, 20:42
dbałam jak tylko mogłam: olej lniany, różne oliwy, nasiona, orzechy i mleczka z tychże, a mimo to wciąż mnie śledź kusił
alcia - 2007-10-22, 20:46
gorzej, jak Cię odpycha na kilometr od takich smakołyków
dorotato - 2007-10-22, 21:03 my też witamy
dort - 2007-10-23, 08:44 witam
ania i geb - 2007-10-23, 09:35 ..witamy....
Agnieszka - 2007-10-23, 18:14 witajcie Iwona - 2007-10-24, 00:45 Ja również witam Izzi - 2007-10-24, 11:10 Witaj loika
gosiabebe - 2007-10-24, 11:37 WITAJ
YolaW - 2007-10-24, 19:23 witaj
[ Dodano: 2007-10-24, 20:30 ]
no to ja się może przyznam... ogromnie mi wstyd, ale od zeszłego piątku nie wytrzymałam i po prostu musiałam zjeść rybę...:( Mam ogromne wyrzuty sumienia i mi głupio, ale to było silniejsze ode mnie...poszłam do sklepu i zachowywałam się jak narkoman dosłownie a potem w domu dosłownie wchłonęłam tą sałatkę rybną. Wciąż czuję, że potrzebuję ryby... nie wiem już co mam robić. Z kwasami omega pewnie bylo krucho jak i z wszystkim bo jak pisałam moja dieta to ostatnio same smazone krokiety i inne niedobre rzeczy, których nie jadłam od miesięcy  Potrzebuję rozgrzeszenia chyba
loika przepraszam za off topa w Twoim wątku powitaniowym, ale pomyślałam, że jeśli się ten temat tu pojawił to się wyspowiadam... PS. Mam nadzieję, że mi to przejdzie no i cieszę się, że na mięso nie mam wcale ochoty... biechna - 2007-10-25, 12:11 I ja się kłaniam
YolaW, faktycznie dobrze byłoby wybadac skąd taki ciąg rybny. Nie zawsze chyba te "ciągi" są spowodowane niedoborami czegoś. Moje dwie koleżanki, obecnie już mamy, miały takie "narkomańskie ciągi" na hot-dogi, prażynki i coca-colę light, niemal codziennie je na zajęciach widziałam z takowymi przekąskami 
Co do rybnej skuchy - nie zamartwiaj się, stało się, nic nikomu z nas do tego, nikt też przypuszczam Cię nie będzie za to źle osądzał. Sama musisz zastanowic się, co z tym zrobic - czy jeśc te ryby, czy nie, i dlaczego. Nigdy nie należałam do ludzi wojujących, agitujących, nawracających i uznających za słuszną jedynie swoją drogę - ale mam nadzieję, że nie umniejszy to mojego "nie martw się kochana" Mi też się zdarzały takie wpadki - nawet po 6 latach wege w stanie jakimś transowym poleciałam do sklepu po rybę 
martka - 2007-10-25, 12:38
YolaW, tylko sama siebie możesz rozgrzeszyć
....sama piszesz....więc zadbaj właśnie o kwasy tłuszczowe omega Ty musisz zdecydować co jest zgodne z Tobą; nikt za Ciebie tego nie zrobi powodzenia, głowa do góry
YolaW - 2007-10-25, 17:16 martka, biechna dzięki za pocieszenie Jesteście kochane. Dodam, że pociąg do ryb już mi przeszedł i mam nadzieję, że nie wróci (trwało to tydzień). Szkoda tylko, że nie naciąga mnie nadal na nic dobrego - oby do 4 miesiąca!! Potem będzie z górki. A o rybnym epizodzie staram się już zapomnieć
[ Dodano: 2007-10-25, 18:18 ] Podejrzewam, że łatwo będzie mi zadbać o kwasy, bo siemię samo w sobie w sumie nie ma dla mnie smaku więc będę je przemycać na kanapkach...Niestety na białym chlebie bo od razowego mnie naciąga. loika czy Ty przez całą ciążę jadłaś ryby? Wciąż Cię do nich ciągnęło po prodzie? tomek - 2007-11-02, 08:39 Witaj lolka W ciekawym miejscu mieszkasz, aczkolwiek nieco zimnym.
|
