| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Nasze zdrowie - bolesne miesiączki
honey - 2007-10-28, 21:11
dziewczyny ...a wracajac do tych boli miesiaczkowych....
czy to jest naturalne zeby tak cos bolalo....co miesiac....??
ja po prostu jestem tylko zmeczona w TYCH dniach,,..i jakby odrobine zamulona...
dwa rozmiary wieksze spodnie potrzebuje.. juz pare dni wczesniej...
ale ..taki prawdziwy bol...?? ciezko chyba funkcjonowac w taki sposob...
co na to lekarze mowia ... ktoras z was byla z tym poradzic sie .....??
Alispo - 2007-10-28, 21:17
Kazda kobitka inaczej to znositez jestem raczej z tych szczesciar co Ty honey,ale czasami tez zdarza mi sie ze boli..ale wiem ze to nic w porownaniu z kobitkami ktore mdleja,ruszyc sie nie moga,nie umieja bez p-bolowych funkcjonowac..jestesmy rozne..a lekarz?zwykle powie,ze dziecko trzeba urodzic albo hormony brac..takie juz my biedne jestesmy z ta swoja plcia,co za niesprawiedliwosc
Ewa - 2007-10-28, 21:18
| honey napisał/a: | | co na to lekarze mowia ... ktoras z was byla z tym poradzic sie .....?? |
Tak. Zawsze słyszałam, że po urodzeniu dziecka przejdzie. Tak samo jak nieregularne miesiączki. I sprawdziło się. Teraz regularnie i bezboleśnie, za to mam zespół napięcia, którego nie miałam wcześniej.
pao - 2007-10-28, 21:31
ja regularnie miałam zawsze ale niemiłosiernie boleśnie. po gabrysi regularność pozostała ale bóle na szczęście nie zobaczymy jak teraz
rosa - 2007-10-29, 08:46
| Alispo napisał/a: | | ze dziecko trzeba urodzic |
niestety nie u każdej działa
alcia - 2007-10-29, 09:34
ja też zawsze mdlałam wymiotowałam z bólu, wiłam się, marzyłam o chwilowym unicestwieniu, no masakra, na prawdę. A dodam, że ja z tych odpornych na ból i do panikary mi daleko.
Ale na szczęście po Kai było już o niebo lepiej. Zobaczymy, jak będzie teraz (juz na dniach się okaże niestety ).
Kamm - 2007-10-29, 14:02
Ja rowniez mam potworne bole miesiączkowe .. Poprostu umieram ... Mdleję z bolu , dostaje drgawek , wymiotuje , mam biegunke , poruszam sie doslownie na czworakach , oblewają mnie siodme poty , zimne dreszcze , bole krzyza , lzy same plyna z bolu ..no szok ... przez prawie 7dni w miesiacu jestem nie do zycia ...
A co na to lekarz ? Albo hormonki .. albo po dziecku przejdzie
Lily - 2007-10-29, 15:06
Kamm, a może to wina braków magnezu? Jest odpowiedzialny za skurcze macicy również.
agata - 2007-10-30, 16:29
to nie wina braku magnezu, nie wiem co to za cholerstwo ale mam nadzieje ze jak urodze to mi przejdzie.
Kamm - 2007-10-31, 14:01
Hmm...
Jem duzo ; bananow , kiwi , czarnej porzeczki , migdalow , sezamu , sloneczkika , zielonego groszku , szpinaku , tofu , ktore zawierają duzo magzezu , dodatkowo piję pokrzywe ... byc moze mimo to mam jakies jego niedobory
Szczerze to ja sie zastanwiam mocno co takiego dzieje sie w moim organizmie wtedy ze musze sie calkowicie wyprozniac ... wszystko zwracam..musze byc calkowicie pusta wtedy bol jest mniejszy... Wymioty powoduja chwilawa ulge w bolu ... Nie wiem co to jest ale jest to istny horror
Iwona - 2007-10-31, 17:42
Szczerze współczuję, ja raz miałam bóle, a raz nie, ale one nie były takie straszne. Nie wyobrażam sobie tego co miesiąc przez 7 dni. Trzymaj się ciepło.
Karolina - 2007-10-31, 19:41
Jaki słodki myśliciel:) (-to było odnośnie zdjęcia Michałka Pidżamy, przed wydzieleniem do innego tematu. ań)
Bolesne miesiączki to problem z hormonami. Na starym forum pisałam o takim kolesiu ginekologu, on jest z Lublina chyba. Niestety wogóle nie pamiętam strony o nim ani jego nazwiska. W każdym razie tak bolesne miesiaczkowanie było dla niego patologiczne i coś tam zalecał. Postaram się poszukać, moze się dokopię.
Karolina - 2007-10-31, 19:57
Niestety nie mogę znależć tej strony. Znalazałm tylko info, ze bóle wywołane mogą być przez zbyt dużą ilość prostaglandyn. Z leków homeopatycznych godne polecenia są: Actaea racemosa 9 CH oraz Colocynthis 9 CH.
[ Dodano: 2007-10-31, 19:58 ]
Lily, ćwiczenia cesarzowej?
Lily - 2007-10-31, 20:11
Nie, dieta Ale podobno wystarczy na początek jeść 3 pomarańcze razem z tym białym pod skórką dziennie, żeby szybko, w ciągu 1-3 miesięcy znacznie zmniejszyć dolegliwości. Chodzi o bioflawonoidy.
Marcela - 2007-10-31, 22:10
Lily, napisz coś więcej, zaciekawiłaś mnie.
Kamm - 2007-11-01, 11:22
| Karolina napisał/a: | | Bolesne miesiączki to problem z hormonami. Na starym forum pisałam o takim kolesiu ginekologu, on jest z Lublina chyba. Niestety wogóle nie pamiętam strony o nim ani jego nazwiska. W każdym razie tak bolesne miesiaczkowanie było dla niego patologiczne i coś tam zalecał. Postaram się poszukać, moze się dokopię. |
Wlasnie a ile mamy hormonow ?
Podsunieto mi ostatnio pomysl zrobienia sobie badan hormonalnych .. z tym ze sa to badania platne , jeden hormon kosztuje 25zeta i chcialam mniej weicej obliczyc ile tego jest i na jaka sume musze sie przyszykowac
Jędruś - 2007-11-01, 20:35
O tych bolesnych miesiączkach mogę coś nie coś podesłać na priva.
Mój e-mail: picusviridis@hotmail.com
Lily ma ten artykuł.
Polecam wątek z innego forum wegetariańskiego:
hxxp://wegetarianie.pl/XForum-viewthread-tid-1626.html
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
Karolina - 2007-11-02, 22:56
Jędruś dzięki za artykuł. Uważam, ze jest on bardzo ważny i każda kobieta powinna go przeczytać.
Istotna jest informacja o enzymach zawartych w pożywieniu i wzroście krwinek. Od jutra mam nadzieję wprowadzić to w życie:)
Poza tym jak już wczesniej pisałam faktycznie po przejściu na wege okres tak jakby zaczął mi zanikać. Więc się potwierdza.
A ciekawy jest jeszcze ten watek o estrogenie zastępowanym przez bioflawonoidy. Może ma to związek z dietą wschodnią, gdzie fitoestrogeny mogą pełnić tę rolę...a może gadam głupoty...w końcu nie mam pojęcia o biochemii...
Jędruś - 2007-11-03, 00:16
Karolina jaki jest mechanizm bioflawonoidów (flawonoidów) na wpomaganie hormonów kobiecych to można polemizować dopóki dopóty nie zrobi się badań biochemicznych w tym kierunku.
Natomiast inne badania potwierdziły że bioflawonoidy (flawonoidy) oprócz takiego działania jak przeciwutleniacze (antyoksydanty) wzmacniają naczynia krwionośnie i u kobiet i u mężczyzn.
Tutaj (linki poniżej) jest o tym
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Flawonoidy
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
honey - 2007-11-03, 00:42
jedruchna...a ty jako mezczyzna co wiesz na ten temat...? przyznaj sie....
Karolina - 2007-11-03, 13:49
Po prostu nie jest męskim szowinistą
Jędruś - 2007-11-03, 20:55
| honey napisał/a: | | jedruchna...a ty jako mezczyzna co wiesz na ten temat...? przyznaj sie.... |
Witam Honey
Ja przetłumaczyłem ten artykuł na prośbę dziewczyny u której zanikły krwawienia mięsięczne (była bardzo zaniepokojona), to opracowanie jest rowniez dla kobiet po menopauzie.
Ponad to jestem biologiem, dla mnie to był szok bo uczyłem się czegoś innego.
Na dokładkę inne gatunki naczelnych również nie mają krwawień miesięcznych.
Teraz widzisz Honey to już 21 wiek a to dopiero zaczyna być znane szerokiemu ogółowi.
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
joulet - 2007-11-23, 10:27
Ja jeszcze karmię piersią więc nie są za bardzo regularne cykle ale bolesność została tylko troszkę inna.Teraz tak jakby ciut inaczej bolało,podobnie do bóli porodowych pod sam koniec.No inaczej wytłumaczyć nie umiem.
pao - 2007-11-23, 10:29
u mnie po gabryśce bóle zniknęły. a okres wrócił dopiero jak przestałam karmić czyli po 2 latach a właściwie to po 2 latach + 9 miesięcy
YolaW - 2007-11-23, 11:20
U mnie zawsze było boleśnie ale od paru lat na szczęście nie co m-c. Nie zaobserwowałam niestety od czego to zależało...mam nadzieję, że po porodzie mi przejdzie a na razie odpoczywam
Malati - 2007-11-23, 13:42
-----
Lily - 2007-11-23, 14:57
Może nie poród tylko rozciągniecie macicy w czasie ciąży i hormony? A mleko faktycznie może szkodzić, zresztą mleko na wiele rzeczy szkodzi...
Marcela - 2007-11-23, 15:07
Mam tak samo. Odkąd "rzuciłam" nabiał (i parę innych niezbyt zdrowych rzeczy)- problem sam się rozwiązał.
YolaW - 2007-11-24, 12:07
Faktycznie odkąd piłam mało mleka problem był o wiele mniejszy (cierpiałam tylko raz na kilka cykli, a kiedyś co miesiąc). Teraz niestety bardzo chce mi się mleka w ciąży, więc jem z płatkami, ale problem miesiączki na razie nie istnieje
huanita - 2007-11-24, 19:46
ja mam odwrotnie bo przed ciążą nie bolało a teraz spać w nocy nie moge
Amanii - 2008-03-28, 13:55
A znacie jakieś "naturalne metody" na bóle? Takie jakieś mniej znane niż termofor i głębokie oddychanie (ktore u mnie nie wychodzi, bo po prostu nie jestem w stanie się rozluźnić). Staram się nie brać tabletek przeciwbólowych. Minęly czasy, kiedy usypiałam otumaniona załatwianym "na lewo" Tramalem ("zwykły" ibuprom/apap/inny nawet by mi nie pomógl) Nie chcę się teraz tak niszczyć, a dosłownie odchodzę od zmyslów z bólu. Mój biedny męzczyzna skacze koło mnie i robi wszystko, żeby mi pomóc (herbatki, masowanie itp.), ale czasem aż ma łzy w oczach jak widzi jak się męczę.
To tylko 1-2 dni w miesiącu, ale po prostu mam je wyjęte z życiorysu. W tamtym miesiącu musiałam dzwonić do pracy, zeby mi dali wolne, bo nie byłam w stanie się podnieść. W czasach licealnych mama zawsze zostawiała mnie w domu bez żadnych dyskusji. Krzyczę, płaczę, miotam się po łóżku, kopię/walę pięściami w poduszki, jest mi niedobrze itp. itd... masakra..
pomocy
Lily - 2008-03-28, 13:58
Amanii, próbowałaś? hxxp://www.herbapol.pl/pl/index.php?dz=produkt&id=scopolan
trochę to kontrowersyjne, choć to lek skuteczniejszy od no-spy - szczerze mówiąc brałam dawno temu (w moim domu było pełno leków), ale jak niedawno chciałam kupić w sklepie zielarskim to pani na mnie wybałuszyła oczy mówiąc, że to na receptę i tylko w aptece - ale nie jest na receptę, choć ponoć powinien być
pao - 2008-03-28, 17:36
Amiani podstawwewe zasady:
zero alkoholu przed okresem i w trakcie
zero gazowanego przed okresem i w trakcie
ograniczenie żywności wzdymającej
ograniczenie zimnych napojów, na rzecz ciepłych, najlepiej rozgrzewających.
no i najlepiej sie wyspać
bajaderka - 2008-03-28, 23:20
Amanii, mi pomogło odstwienie nabiału, miałam bardzo mocne bóle...a teraz luzik może spróbuj...a nóż widelec pomoże...
Kamm - 2008-03-29, 08:02
Vegan jestem juz pare lat więc u mnie to nie w tym rzecz .
Pomagam sobie troche kąpielami z olejkiem lawendowym , okladami z niego .
Piję krwawnik i rumianek .
PiPpi - 2008-03-29, 11:04
mnie również pomogła homeopatia, dokładnie to krople Hepato Drainol , Boiron, bo bóle te, to w gruncie rzeczy tzn, wg TCM;) niedomagania ze strony wątroby. kropelki pomogły, ból przeszedł jak ręką odjął i zapomniałam czym jest na całe dokładne 12m-cy, potem poczułam delikatny, naprawdę lajtowy ból przed miesiączką i czym prędzej ponownie udałam się do Leszka Tucholskiego, dostałam chińskie kulki z ziół na przypieczętowanie efektu leczniczego nie wybrałam ich wszystkich bo zaplanowałam ciążę ale na pewno je skończę coby już pozostać przy bezbolesnych miesiączkach:)
Kamm - 2008-03-29, 13:45
Czy te krople są bez recepty ?
PiPpi - 2008-03-29, 14:12
jasne
kosztują około 10zł. w sumie 3 buteleczki "obaliłam", w sumie to te procentowe przestałam obalać i też na dobre to wyszło miesiączkom i nie tylko;)
Kamm - 2008-03-29, 17:31
Dzięki sprobuje w przyszlym miesiącu To jest normalnie dostępne w aptekach ? ( bywam tak zadko ze traktuje to miejsce jak zabytek )
PiPpi - 2008-03-29, 18:58
raczej normalnie, nie w każdej ale gdzie niegdzie można poprosić o zamówienie. kilka kropli na pół godz. przed posiłkiem brałam, powodzenia, to miłe uczucie- bezbolesne miesiączki, czego wszystkim cierpiącym życzę:) w moim przypadku odstawienie nabiału pomogło, i to bardzo...
ifinoe - 2008-03-29, 19:47
jak po lekturze książki "Sugar Blues" odstawiłam całkowicie cukier i miód, moje miesiączki stały się zupełnie bezbolesne...a potem rozpoczęłam kurację u dr Romanowskiego od TCM i już takie zostały...a potem zaszłam w ciążę i jeszcze nie wiem, jak będzie dalej
Lily - 2008-03-29, 22:45
| ifinoe napisał/a: | | jak po lekturze książki "Sugar Blues" odstawiłam całkowicie cukier i miód, moje miesiączki stały się zupełnie bezbolesne... | ciekawe, bo ja jem cukier, a miesiączki w zasadzie nigdy nie były bolesne tzn. początek nie jest fajny, takie uczucie pełności, rozpierania, ale nie jest to ból jako taki
Lily - 2008-03-30, 10:49
A na temat bolesnych miesiączek jeszcze:
| Cytat: | Masaż przeciwskurczowy
Olejek eukaliptusowy (25 ml) i olejek z melisy (25 ml) dokładnie zmieszać. Kilka razy dziennie masować podbrzusze okrężnymi ruchami, zużywając do tego 20 kropli olejkowej mieszanki.
Napar przeciwkurczowy
Przygotować zioła: kwiat jasnoty białej (30 g), liść ruty (30 g), ziele krwawnika (40 g). Zioła wymieszać. Łyżkę mieszanki zalać szklanką wrzątku i odstawić na 10-15 minut do naciągnięcia. Przecedzić; pić trzy szklanki dziennie. Kurację rozpocząć na tydzień przed miesiączką i kontynuować do końca krwawienia.
Napar łagodzący bóle
Przygotować zioła: korzeń tataraku (20 g), liść pokrzywy (20 g), ziele rdestu ptasiego (15 g), ziele świętojańskie (15 g), ziele nawłoci (15 g), liść babki lancetowatej (15 g). Wszystko dokładnie wymieszać. Następnie łyżkę mieszanki zalać szklanką wrzącej wody i odstawić na 10-15 minut do naciągnięcia. Przecedzić; pić trzy szklanki dziennie. |
Stąd: hxxp://www.kobietaintymna.atupartner.pl/zdrowie/ziola.html
pao - 2008-03-30, 11:48
na prośbę adriane część postów wydzieliłam
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2825
okso - 2010-05-17, 16:47
szczerze nienawidzę swojej miesiaczki gdyby tak dalo sie ja skrocic i pozbyc chociaz czesci skutków ubcznych... za kazdym razem jak ide do gina i mowie ze mam nieregularne i bolesne okresy to daje mi tabletki, biore pare miesiecy okres jest w miare ok ale zaczynam sie zle czuc po chormonach, odstawiam po paru miesiacach okres znowu nie do zniesienia i tak w kolko...
moglby mi ktos przeslas ten artykuł od Jedrusia? moze wyczytam cos madrego i przetestuje
kuziola.a@wp.pl
edit: prosba juz nieaktulana, w koncu znalazlam to w sieci
Amanii - 2010-05-17, 17:31
melduję, że odstawienie nabiału nic nie pomaga (co mnie jakoś nie dziwi, nigdy w to nie wierzyłam... ). Jak tylko nie biorę tabletek to mam bóle jak zawsze.
Alispo - 2010-05-17, 17:33
| Amanii napisał/a: | (co mnie jakoś nie dziwi, nigdy w to nie wierzyłam... ) |
I właśnie dlatego
kasienka - 2010-05-17, 17:54
Amanii, przykro mi, pozostaje jedynie zajście w ciążę i urodzenie dziecka, wielu kobietom to pomaga
alken87 - 2010-05-17, 18:06
gorzej jak ciąża nie pomoże i się będzie miało bolesny @ i wrzeszczące dziecko
podobno PMS i wszelkie skutki uboczne miesiączki to choroba cywilizacyjna, kobiety ze społeczeństw plemiennych tego nie mają
kasienka - 2010-05-17, 18:16
| alken87 napisał/a: | gorzej jak ciąża nie pomoże i się będzie miało bolesny @ i wrzeszczące dziecko |
może się tak zdarzyć. Ale może trzeba po prostu w to wierzyć?
| Cytat: | podobno PMS i wszelkie skutki uboczne miesiączki to choroba cywilizacyjna, kobiety ze społeczeństw plemiennych tego nie mają |
wydaje mi się, że to mit stworzony przez Grodecką. Ona tez pisała, że wegetarianki mają mniej obfite miesiączki a czasem w ogóle przestają krwawić (doświadczenia kobiet z tego forum raczej tego nie potwierdzają), że menstruacja oczyszcza organizm z toksyn itd. Zdaje się, że to nie są naukowo potwierdzone rzeczy.
Lily - 2010-05-17, 18:59
Ja się zastanawiam, czy my, kobiety cywilizowane, nie jesteśmy po prostu przekarmione. Podejrzewam, że gdybyśmy w pewnych okresach roku nie dojadały, jak to kiedyś bywało w biedniejszych społecznościach i nadal jest w innych częściach świata, to miesiączkowałybyśmy mniej obficie i pewnie mniej boleśnie...
kasienka - 2010-05-17, 19:13
Jak sprawdzić, czy kiedyś kobiety miały mniej bolesne czy obfite miesiączki? Nie wiem, czy to się da zrobić. Dziś mówimy bez krępacji o wszystkim, jeszcze w poprzednim pokoleniu spora część kobiet miała z tym problemy, a co dopiero nasze babcie czy prababcie...
an - 2010-05-17, 19:27
| Amanii napisał/a: | melduję, że odstawienie nabiału nic nie pomaga (co mnie jakoś nie dziwi, nigdy w to nie wierzyłam... ). Jak tylko nie biorę tabletek to mam bóle jak zawsze. |
ja tez mogé potwierdzic, zawsze mialam bóle nie do zniesienia i mdlosci, nawet naproxen bralam bo zwykle przeciwbólowe i przeciwskorczowe nie pomagaly. Nawet kiedy biore hormonalne, odczuwam lekkie bóle ... (chociaz to nic w porównaniu ...)
Zresztá nie tyklo z tego powodu nieznosze tego czasu i tego stanu, i nawet planowalam napisac w innym temacie (o dniu waginy - a propos - uwazam, ze skoro w j.ang. taka nazwa, to w polskim moglaby byc identyczna), ze nie rozumiem jak mozna gratulowac córkom, ze zaczély miesiaczkowac ...
kasienka - 2010-05-17, 19:41
an, przykro mi, że cierpisz. Ale nie wszystkie kobiety tak to przechodzą. Ja byłam bardzo dumna kiedy w końcu dostałam okres (miałam prawie 14 lat). Nigdy nie cierpiałam z tego powodu, owszem pobolewał mnie brzuch przed i pierwszego dnia, ale nie masakrycznie. Po porodzie te bóle się nasiliły i doszły inne, związane z blizną po nacięciu krocza. Ale nigdy nie zdychałam w czasie okresu i zwykle, poza pierwszym dniem, który czasami bywa uciążliwy, prawie nie zauważam, że krwawię. Dla mnie to normalny czas świadczący o jakiejś cykliczności, upewniający mnie co do stanu nie-bycia w ciąży. Mojej córce przedstawiam to jako coś normalnego i pewnie ani z tego wielkiego święta nie będę robić, ani nastawiać jej negatywnie.
an - 2010-05-19, 18:45
Wiem, ze jakos trzeba z tym sie nauczyc zyc
Na razie pigulki jakos mi pomagajá.
ammounie - 2010-06-19, 20:15
Mi na bolesne miesiączki pomógł homeopatyczny lek Ovaria comp. firmy WALA. Od kiedy go biorę nie mam już bolesnych miesiączek.
Na nieregularne cykle pani doktor poleciła mi Menodoron firmy Weleda i teraz mam regularne 28 dniowe cykle.
Preparaty można zamówić u pani dr Daleckiej w Warszawie/ w aptekach homeopatycznych lub internecie.
fasola - 2010-06-20, 10:30
Hej Dziewczyny!
Kiedyś co miesiąc zwijałam się przez jakieś 30 minut z bólu tuż przed okresem, zimny pot mnie oblewał, było mi słabo i nawet tabletki nie byłam w stanie połknąć już w tej fazie.
Nie wiem, czy ma to jakiś związek, ale jak zaczęłam chodzić na basen mniej więcej raz w tygodniu, to wszystkie te problemy bólowe się skończyły.
Być może mi pomogło rozciągnięcie dolnych partii mięśni (jak już pływam, to tak, żeby się zmachać ), nie wiem...
Kat... - 2010-06-20, 22:04
Za dni kilka wrzucę opis punktów akupresurowych łagodzących bolesne miesiączki i regulujące cykl. Jak ktoś chce to sobie można samemu poszukać bo nie dam rady teraz.
an - 2010-06-20, 22:20
A ja ostatnio czytalam (nie pierwszy raz - ale tym razem mi utkwilo w pamieci), ze niedobor wapnia moze wplywac na bolesnosc hmm ... ciekawe
honey - 2010-06-21, 14:16
wlasnie zobaczylam ze moj post niedlugo bedzie mial trzy lata bo nie moglam sobie za nic... przypomniec kiedy ja to napisalam....
amonka - 2011-01-01, 22:44
Pomaga też olej z wiesiołka. Warto przebadać się pod kątem endometriozy. Nie tyle poród pomaga ile ciąża.
Lady_Bird - 2011-01-07, 15:31
Ja myślałam, ze dzis zejdę.
Zazwyczaj w czasie okresu boli mnie tylko brzuch.
Dzis rano dostalam okres, a wraz z nim jakies dusznosci? wymioty i biegunke. Co dziwne brzuch mnie nie boli, tylko żołądek i jakos tak mnie muli.
mam nadzieje,ze to jednorazowa akcja
Lily - 2011-01-07, 17:01
| Lady_Bird napisał/a: | mam nadzieje,ze to jednorazowa akcja | Oby, mnie się kiedyś zdarzył atak takiego bólu, że chciałam zabijać, na szczęście tylko raz
ina - 2011-01-07, 20:40
| amonka napisał/a: | | Nie tyle poród pomaga ile ciąża. |
U mnie się sprawdziło
więc polecam
an - 2011-01-07, 23:43
Na podstawie książki gdzie są przytaczane wyniki badań.
Na bolesne miesiączki wymieniane były badania z użyciem:
- olej rybi tj EPA 1080mg i DHA 720mg - czyli omega-3, ewentualnie mogły mieć także znaczenie wit. D i A
- witamina E - w wysokich dawkach tj 400 - 500 j.m
- magnez - równiez wysokie dawki od 500 do ponad 1tys. w tych dniach
Okazały sie one skuteczniejsze od placebo.
Działanie wapnia nie potwierdzilo sie tak, jak tych skladników.
(przytaczam za tym, co pisałam kiedyś na innym forum)
Jędruś - 2011-01-08, 02:31
Na bolesne miesiączki sprawdziła się dieta witariańska, wystarczy w googlu wpisać: witarianizm menstruacja
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
ELA - 2011-01-08, 05:37
A JA kiedyś bardzo mocno uwierzyłam ze nie musi mnie boleć nic w czasie miesiączki i od tamtego czasu nic mnie nie boli a minęło ok 10 lat bardzo mi w tym pomógł mój eks chłopak który głęboko mnie w tym utwierdzał i akceptacja własnej kobiecości więc myślę należy pamiętac też ze ważna jest psyche
Lily - 2011-01-08, 15:52
| Aisha napisał/a: | | Nie wszystkim pomoże na bolesne miesiączki. | Tak ja i weganizm miał pomagać, a niektórym osobom nawet gorzej po odstawieniu nabiału. Nigdy nie wiadomo tak do końca, co pomoże...
MayoNika - 2011-01-08, 23:25
Mam trochę na odwrót - zupełnie bezbolesną miesiączkę. Gdzieś przeczytałam, że to może oznaczać bezpłodność i się niepokoję. Jednocześnie muszę przyznać, że lubię ten czas, menstruacja jest fascynującym zjawiskiem.
Lily - 2011-01-08, 23:28
| MayoNika napisał/a: | | Mam trochę na odwrót - zupełnie bezbolesną miesiączkę. Gdzieś przeczytałam, że to może oznaczać bezpłodność i się niepokoję. | No weź, a dlaczego miałoby boleć?
| MayoNika napisał/a: | | Jednocześnie muszę przyznać, że lubię ten czas, menstruacja jest fascynującym zjawiskiem. | Hmm, to widocznie masz bardzo krótki i łagodny okres, zazdroszczę, ja dużo czasu spędzam wtedy w WC i łazience
MayoNika - 2011-01-08, 23:47
| Lily napisał/a: | No weź, a dlaczego miałoby boleć?
|
bo czujesz, że coś się dzieje. Ale może to przesąd.
Lily - 2011-01-08, 23:48
| MayoNika napisał/a: | | bo czujesz, że coś się dzieje. Ale może to przesąd. | Zdecydowanie. Bolesne skurcze macicy mają się raczej nijak do płodności.
Alispo - 2011-01-09, 14:08
Z bezbolesnego nalezy sie cieszyc:)Ja tak w sumie wiele lat mialam,teraz mi sie zdarzaja gorsze miesiace,chociaz bardziej w kwestii ogolnego samopoczucia niz bóli,chociaz zdarzaja sie.Ale ja tez z tych co sie nie przejmuja bolem,jesi nie jest baardzo silny.I fakt,ze jest zuplenie inaczej jak sie nie mysli o tym
Krokodyl - 2011-02-19, 03:55
| ELA napisał/a: | A JA kiedyś bardzo mocno uwierzyłam ze nie musi mnie boleć nic w czasie miesiączki i od tamtego czasu nic mnie nie boli a minęło ok 10 lat bardzo mi w tym pomógł mój eks chłopak który głęboko mnie w tym utwierdzał i akceptacja własnej kobiecości więc myślę należy pamiętac też ze ważna jest psyche |
To naprawdę działa!
W moim przypadku wsparcia udzielił mi kubek menstruacyjny
Jak go kupiłam, to nie mogłam się doczekać następnej miesiączki, żeby sprawdzić, czy to rzeczywiście działa. I to oczekiwanie to był u mnie pierwszy krok do kompletnej zmiany podejścia.
Wcześniej nie znosiłam tego okresu, cierpiałam, uważałam, że co miesiąc kilka dni mam skreślonych i jestem "nie do użytku".
A teraz traktuję to jako coś naturalnego, coś, co wcale nie musi być nieprzyjemne. I to pozytywne nastawienie naprawdę robi cuda.
Ostatnio czytałam w jakimś artykule, że badania kliniczne potwierdziły, że pacjenci pozytywnie nastawieni mają lepsze wyniki leczenia. (niestety nie mam źródeł do tych badań).
Napisałam ten post, żeby zachęcić dziewczyny, które akurat cierpią na takie dolegliwości, żeby spróbowały zmienić swoje nastawienie. Nie jest to łatwe, ale da się.
rosa - 2011-02-19, 13:01
apap i nospa to chyba za słabe na mega ból. ja czasami bez ketonalu nie byłam w stanie funkcjonować
Agnieszka - 2011-02-19, 14:22
Zmagam się z tym problemem od lat. Odstawienie nabiału nie dało dużej ulgi. Dieta surowa na tydzień przed pomagała bardziej. Ja czasami nie idę do pracy bo nie jestem w stanie, w mojej rodzinie w linii mamy kobiety zawsze miały bolesne miesiączki. Psyche z pewnością ważne ale dla mnie miesiączka i jej czas nie stanowi tematu tabu w rozmowach z męskimi znajomymi, partnerem, bratem czy ojcem. Dla mnie jest normalna, fizjologiczna i też jest częścią mojej kobiecości. Warto też odwiedzić ginekologa i sprawdzić czy na jajnikach nie ma torbieli itp. (zwłaszcza jeśli bolesność długa, nie paraliżowała dotychczas życia, krwawienia występują nieregularnie albo się wydłużają).
Z leków przeciwbólowych na mnie działa Ketonal forte i mocniejsze leki (nospy itp nie przynoszą ulgi) a raczej mam sporą tolerancję na ból.
Euri wybieram się na spotkanie jeśli chcesz przetestować K odstąpię trochę i sprawdzisz.
Agnieszka - 2011-02-19, 15:41
Euri: oki. Ketonal pomaga mi na miesiączki, na kręgosłup nie. Pomyśl o wizualizacjach: ból w formie muzyki, który oddala się i cichnie itp. Ja jestem etatowiec i powinnam być, więc farmakologia bywa mi potrzebna.
malva - 2011-02-25, 14:42
ja zauważyłam że bardziej boli jak zmarznę w stopy przed miesiączka..
ina - 2011-02-25, 15:22
Mnie na szczęście mniej boli po porodzie.
Wcześniej pomagały preparaty agnus castus. W ogóle na PMS bardzo dobrze się sprawdzał.
emaliia - 2011-03-20, 18:19
Już od dawna chciałam wam napisać o sposobie na moje baaardzo bolesne dni. Należe do tych co zawsze zdychały wiotkie z bólu przed i podczas, tak bolało że miało się ochote pogryźć wszystko ale brakowało sił na ruch szczęką hehe. Nie lubie brać leków przeciwbólowych w dużych ilościach a przy tym bólu małe ilości nie pomagały. Nospa nic, paracetamol z codeiną(2xdawka)-tylko śnięta bardziej byłam, może lekko nurofen max działał ale... musiałabym go brać zbyt dużo każdego miesiąca. IMBIR-świezy imbir zjadany podczas i na dzień przed. Wystarczy 1cm-1,5 starkować i zalać sokiem, wypić i łagodnie przechodzimy miesiączke bez leków przeciwbólowych. Te osoby co maja łagodniejsze bóle powinny nie czuć go wcale a te do których ja się zaliczam powinny odczuwać o wiele łagodniejszy, na tyle znośny, żeby być mobilną cały dzień i zapomnieć o tym jaki jest dzien miesiąca Ciekawa jestem czy na was też tak zadziała. Czekam na wasze doświadczenia w tym temacie w kolejnych miesiącach.
ps. sok z imbirem polubiłam nie tylko od święta
Malinetshka - 2011-03-20, 19:08
emaliia, ciekawe z tym imbirem a z jakim sokiem polecasz?
Lily - 2011-03-20, 19:35
Ciekawe. Jak mi się jeszcze kiedyś zdarzy taki ból to wypróbuję
polena - 2011-04-15, 17:50
Imbir zawiera kwas askrobinowy i mi bardzo pomaga, na tej zasadzie co aspiryna. Nie tylko na okres ale też na bóle stawów które często miewam.
Lily - 2011-04-15, 17:52
| polena napisał/a: | | kwas askrobinowy | Kwas askorbinowy to witamina C - może masz na myśli kwas salicylowy/acetylosalicylowy?
polena - 2011-04-15, 18:01
Przyznam, że już zgłupiałam i obnażyłam swoją niewiedzę W każdym razie jakiś czas temu przeczytałam, że działa na tej samej zasadzie co aspiryna-przeciwzapalnie i delikatnie rozpuszcza skrzepy w krwi...i działa
Lily - 2011-04-15, 18:12
| polena napisał/a: | W każdym razie jakiś czas temu przeczytałam, że działa na tej samej zasadzie co aspiryna-przeciwzapalnie i delikatnie rozpuszcza skrzepy w krwi...i działa | Owszem, owszem, kwas acetylosalicylowy to właśnie aspiryna, pierwotnie pozyskiwana z kory wierzby, więc pewnie inne rośliny też to mają
polena - 2011-04-15, 18:26
No więc o to mi się 'rozchodziło' Dzięki za uświadomienie!
Poza tym ze swoich hardkorowych doświadczeń mogę polecic tylko unikanie kawy i czarnej herbaty, za to poza farmakologią (nurofen forte, kiedys pyralgin, najchętniej ketonal albo w ogóle morfina...) pomaga mi regularne picie melisy już ok tyogdnia przed ale tez odrobinka alkoholu.
|
|