magdusia - 2007-11-05, 19:50 Temat postu: Leczenie metodą dr.Josefa Jonasza Od conajmniej dwóch lat niepokoił mnie niski wzrost Nadii,wygląda na dziewczynkę rok młodszą.Często bywała na 5-tym centylu albo była poza siatką. Niepokój ten zaprowadził mnie do wielu lekarzy i nic.W końcu traiłam do Danmedu, tam diagnozuje się i leczy metodą dr.Jonasza(medycyna detoksykacyjna,informacyjna). O dr.Josefie Jonaszu dużo słyszałam i czytałam wcześniej(a to za sprawą Neo i Puszczyka) i nabrałm zaufania. Gdy tylko pozwoliły mi na to finanse umówiłam się na wizytę z panią doktor. Lekarka badała Nadię pod kątem obciązem nieznanym mi urządzeniem podłączonym do komputera,i oto co dostrzegła; idealnie rozwinięty system immunologiczny układ hormonalny bez zarzutu(co ma ze wzrostem wiele wspólnego) brak jakichkolwiek niedoborów np.minerałów(co też nie jest bez znaczenia dla wzostu) brak pasożytów (ufff) ale za to; blokada w układzie kostnym czaszki  (niestety lekarka nie potrafiła mi wytłumaczyć ,co to dokładnie oznacza)
stan zapalny (niewielki)wewnątrz czaszki (nie było żadnych objawów)
metale ciężkie 
obciążenia poszczepienne (Nadia była tylko raz szczepiona po porodzie)
Dostałyśmy leki na dwie pierwsze przypadłości,po dwóch miesiącach ,czyli parę dni temu była wizyta kontrolna,okazało się że po blokadzie i stanie zapalnym nie ma śladu (ufff) wyszedł jeszcze stan zapalny jelit(potwierdzony wcześniej w gastroskopii) i niestety ogromne zagrzybienie,w tym beztlenowce(za wcześnie przerwałam podawanie albicansanu,lecz utrzymywałam dietę) Znów dostałyśmy leki ,tym razem na jelita i przeciwgrzybiczne(wszystkie leki firmy Joalis,produkowane w Czechach) No i wiecie ,takiej reakcji to jeszcze nie widziałam(a podawałam wcześniej leki Sanum,czy monilię albicans). Nadia wieczorem dostała gorączki,następnego dnia też gorączkowała i była osowiała.W końcu trzeciego dnia spała aż do drugiej po południu a gdy się obudziła to była już bardzo żywotna i wesoła. Tak więc zdałam Wam relację z tego co dotychczas było i powiem szczerze że mam wielkie nadzieje związane z tą metodą leczenia. eenia - 2007-11-05, 20:52 Dr.Pietkiewicz-Rok też stosuje leki Joalis ( jeździmy do niej co kilka miesięcy). Trzymam kciuki za kurację! orenda - 2007-11-05, 20:54 magdusia, czekam na relację i trzymam kciuki za powodzenie leczenia! alcia - 2007-11-05, 21:08 Super, magdusia, trzymam kciuki! magdusia - 2007-11-05, 21:12 dzięki dziewczyny 
Lily - 2007-11-05, 21:13 hxxp://www.lekarna.cz/joalis-candid-50ml/]TAKIE COŚ? Trzymam kciuki
adriane - 2007-11-06, 09:55
Ja podchodzę ostrożnie do takich dziwnych diagnoz. I że niby to już wyleczone tak, a leki drogie na to były?  Sorki, ze tak sobie żartuję dość ironicznie, ale jak lekarka sama nie umie wytłumaczyć co to jest i jeszcze to leczy, to jakieś dziwnie podejrzane mi się to wydaje...
Humbak - 2007-11-06, 10:04
trzymam kciuki za skuteczność lekarstw.
Lily - 2007-11-06, 10:06 Humbak, w homeopatii takie reakcje nie są złe, a wręcz pożądane - pogorszenie jest znakiem, że leki są dobrze dobrane i działają  Polepszenie natychmiastowe jest za to znakiem, że lek nie jest trafiony.
magdusia - 2007-11-06, 10:07 wiem wiem Ada, mi też się niepodobało to że ona tego nie potrafi wytłumaczyć 
ale mam jakieś tam zaufanie do samej metody i mam nadzieję że spełni ona moje oczekiwania.Pod linkiem są przykladowe cemy leków ,średnio 50 -60 zł butelka.Nadia dostała 4 butelki ,brała 2 razy dziennie. hxxp://www.danmed.pl/?id=7&gr=1 [ Dodano: 2007-11-06, 10:18 ]
jasne że każdemu,bo z reguły niikt z nas nie jest od tego wolny,to wszystko jest przecież prawdą ,a jeśli te leki chociaż po części mogą nas od tego uwolnić to uważam to za wielki sukces. Całe szczęście że to nie są farmaceutyki,i nie wywołują skutków ubocznych. Dzięki za kciuki
Z tą reakcją to jak Lily pisała,ja to biorę za dobrą monetę. Karolina - 2007-11-06, 11:57 To przecież chwilowe pogorszenie - bardzo dobry znak, że lek zadziałał. Typowa reakcja heksheimera ( nie pamiętam czy tak się to pisze...) Dziecko było osłabione, bo przez oczyszczenie toksyny dostały się do krwi w celu wydalenia. Każdy, któ stosuje głodówkę może zaobserwować ten sam proces:) puszczyk - 2007-11-06, 12:42
Pod spodem jest dopisek, że to suplementy diety.
Dr Z. ma je w innych buteleczkach. U Kamila też zauważyłam początkowo pogorszenie w zachowaniu, rozwolnienie, nasilenie wysypki. Mija drugi miesiąc i widzę, że lepiej wygląda, jest spokojniejszy i ma olbrzymi apetyt.
magdusia - 2007-11-06, 12:48 puszczyk,a teraz Kamila też leczysz tymi samymi lekami u dr.Z? Lily - 2007-11-06, 13:02 hxxp://www.lalbavita.com.pl/strona.php?35697 tu jest o tym, w Czechach to jest trochę tańsze niż 50-60 zł, no ale wiadomo - import puszczyk - 2007-11-06, 13:21 magdusia, powtarzamy kurację, bo tamtą przerwałam. Kamil bierze Albicansan, Perfakehl i Citrokehl z Sanum, skończył Lymphomyosot z Heela. Teraz bierze Imun, Metabex, Ekzemex. Z tych Joalis kojarzę Para Para, Deimun Activ, Antymetal, Hepar, Colon i ATB. magdusia - 2007-11-06, 14:15 Lily, oni to sprzedają?nie widzę cen. Lily - 2007-11-06, 17:32 Nie Magdusiu, ja to mówię na podstawie cen z czeskiej apteki. Karolina - 2007-11-06, 18:10
Nie wiem dlaczego ale niektóre preparaty nie mogą być uznane za leki, z przyczyn prawnych, opowiadała mi znajoma z Australii, ona własnie używała jakiegoś preparatu. Może wszystkie takie substancje, które nie działają fizyko-chemicznie nie mogą być lekami ( nie wiem czy esencje Bacha są...). Co nie znaczy, że nie można się nimi wyleczyć. Producent po prostu musi tak pisać. Lily - 2007-11-06, 18:13 Są jakieś wymagania co do badań, żeby można je było dany specyfik uznać za lek, a homeopatia to wg klasycznej medycyny to nie jest prawdziwe leczenie, nie? michał - 2007-11-06, 19:31
Wysłałem wczoraj do Joalis prośbę o udostępnienie wyników badań klinicznych, które mają potwierdzać skuteczność ich preparatów. Takimi właśnie badaniami chwalą się na swojej stronie. Odpowiedź jeszcze nie przyszła i - jak znam życie - takowej się nie doczekam. 
magdusia - 2007-11-06, 19:51 ale jak przyjdą to dasz znać ,prawda? michał - 2007-11-06, 19:57 Oczywiście. magdusia - 2007-11-06, 19:58
malina - 2007-11-06, 23:43
Czym to miało być spowodowane??
magdusia - 2007-11-07, 00:28 Lekarka nie byla w stanie tego mi powiedzieć,ale przypuszczalnie mogło się wykształcić podczas życia płodowego,zbadała też mnie i wg niej mam to samo,więc sklonności odziedziczone po mamie? Alispo - 2007-11-07, 00:40
A jak to bylo badane?Rozuemim,ze ta blokada czymkolwiek jest,to dziedziczna,bo chyba nie stan zapalny?
Podobne odczucia mam jak adriane... magdusia - 2007-11-07, 01:12
nie blokada jest dziedziczona .Dziedziczone są skłonności do posiadania pewnych obciążeń, przypadłości. Czyżby medycynie konwencjonalnej nie znane było takie zjawisko? 
Azja - 2007-11-07, 08:08 Kochani, a czy w Krakowie są jacyś tacy podobni lekarze, którzy leczą też tak skutecznie? chodzi mi np o candidę? dort - 2007-11-07, 12:19 my też leczymy sie tymi lekami od dr Z, ale z tego co ja policzyłam to on bierze jakies 20 zł za butelke ewatara - 2007-11-07, 23:30 a z czego te zagrzybienie u dzieci- bo już kilka razy ma forum czytałam o tym ( czy to wpływ cukrów?- bo z tego co czytam to raczej każdy ich unika ...? jak można się przed tym ustrzec ? dort - 2007-11-08, 10:22 z mojego doświadczenia i wiedzy wynika, że dzieci w większości dostają w "spadku" po mamie te grzyby puszczyk - 2007-11-08, 10:50 ewatara, przede wszytkim od mamusi z życia płodowego. A potem jeszcze nieodpowiednia dieta, antybiotyki i szczepienia robią swoje. Przede wszystkim matka powinna się odpowiednio przygotować do ciąży. Zresztą ojca to też dotyczy. Capricorn - 2007-11-08, 10:52
a może po prostu ona wszystkim pacjentom stawia taką diagnozę? jak dla mnie - dziwne. magdusia - 2007-11-08, 11:03 quote="Capricorn"]a może po prostu ona wszystkim pacjentom stawia taką diagnozę? [/quote] no właśnie ciekawa jestem, może wypowiedzą się dziewczyny które leczą dzieci również tą metodą u dr.Z. lub u dr Pietkiewicz-Rok,jakie diagnozy miały postawione Wasze dzieci i jak przebiegało leczenie? Jeśli możecie oczywiście,ciekawi mnie to bardzo. Lily - 2007-11-08, 17:17 Hmm, trochę mnie to dziwi, bo niejednokrotnie widziałam i słyszałam, jak lekarze z pogardą wypowiadali się o homeopatii jako o metodzie, która nie działa i opiera się jedynie na wierze pacjenta. A Albicansan to chyba lek izopatyczny, a nie homeopatyczny? Karolina - 2007-11-08, 19:51
przed oczyma wyobraźni ujrzałam kryształki białego cukru dosiadające plemniki i wkradające się do jajeczka
ewatara - 2007-11-08, 22:48
|
